Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ukraina
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 99, 100, 101  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:18, 09 Maj 2024    Temat postu:

Sprzeciw jest podstawą aktu odnowy w każdej dziedzinie, nie tylko w sprawach polityki czy aborcji, ale także ekologii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:34, 09 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Sprzeciw jest podstawą aktu odnowy w każdej dziedzinie, nie tylko w sprawach polityki czy aborcji, ale także ekologii.

Nie dla mnie... Very Happy

Sprzeciw górników przeciwko zamykaniu nierentownych kopalń nie mam sensu w czasach gdy cały świat odchodzi od węgla. Sprzeciw rolników polskich wobec polityki klimatycznej i "zielonego ładu" proponowanego przez Unię Europejską też "cuchnie" wstecznictwem. Sprzeciw PiS przeciwko energetyce wiatrowej w Polsce - z jej praktyczną blokadą regułą 10H (a potem 700 metrów zamiast sensownych 500) - dziwacznie szkodzi tylko Polakom, ale już w Niemczech żadnych skutków ujemnych nie wywołuje. Również sprzeciw przeciwko handlowi w niedzielę nie ma uzasadnienia dla celu jakim jest poprawa dostępności ludności do kupowania. Sprzeciwiać się jest łatwo, prosto i bezpiecznie - ale ma to jedynie charakter destrukcji.

Konstruktywne jest natomiast myślenie i planowanie przyszłości z uwzględnianiem wszystkich okoliczności i możliwych zagrożeń... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:07, 10 Maj 2024    Temat postu:

Nie każdy sprzeciw ma sens, obecny rolników także jest bez sensu, ale to sprzeciw każe władzy zweryfikować swoje poczynania, inaczej każda by się zakochała w swojej doskonałości i czyniła coraz więcej błędów. Władza, która na sprzeciwy nie zwraca uwagi, staje się władzą autokratyczną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:00, 10 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Nie każdy sprzeciw ma sens...

Dla mnie żaden sprzeciw nie ma sensu... Very Happy

W demokracji regułą jest osiągnięcie 'consensusu' w planowaniu przyszłości. Przy jego wypracowywaniu strony kolejno odchodzą od swoich postulatów i w efekcie powstaje projekt, który w mniejszym lub większym stopniu zadowala wszystkie strony. Sprzeciw jest natomiast normą w autokracji. Co postanowi satrapa czy inny kacyk i jest to nie do przyjęcia dla części społeczeństwa - generuje sprzeciw. Mamy wtedy podziały społeczne, próbę sił stron - czy w skrajnych przypadkach wojnę (polsko-polską, rosyjsko-ukraińską, izraelsko-palestyńską, itp.).

Dlatego uważam każdy sprzeciw za destrukcję. Tak jak szlacheckie 'liberum veto' rozbijające sejm w I RP... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:05, 10 Maj 2024    Temat postu:

Gdyby nie sprzeciw, do dziś Polska by była PRLem, a mur berliński by stał. Taki to bezsens.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 5:24, 11 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Gdyby nie sprzeciw, do dziś Polska by była PRLem, a mur berliński by stał.

To nie były sprzeciwy... Very Happy

Tylko wykorzystanie sytuacji geopolitycznej, w której rozpadł się i przestał istnieć jako hegemon Związek Radziecki (odpowiednikiem byłby hipotetyczny rozpad USA na niezależne od federacji wolne stany). To spowodowało, że zaistniały inne możliwości wyboru (systemu, ustroju, sojusznika, wspólnoty, paktu obronnego) z których w roku 1989 skorzystały Polska, Niemcy, Ukraina czy "Pribałtyki". Sprzeciwy (populistów) miały natomiast miejsce przy reformie emerytalnej czy wejściu Polski do strefy euro.

I dzisiaj mamy to co mamy... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:33, 11 Maj 2024    Temat postu:

A co to było? Wiece poparcia i pochwały? Związek Radziecki by się nie rozpadł, gdyby nie sprzeciwy, a Gorbaczow, a tym bardziej Jelcyn nigdy nie doszliby do władzy. W KRLD sprzeciwów nie ma (ze strachu) i jest jak jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:12, 11 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Związek Radziecki by się nie rozpadł, gdyby nie sprzeciwy, a Gorbaczow, a tym bardziej Jelcyn nigdy nie doszliby do władzy...

Ja to nazywam zbiegiem okoliczności, a nie wymuszaniem zmian... Very Happy

Dyskusja jest bezprzedmiotowa - jako że piekło jest wybrukowane dobrymi chęciami. Są inicjatywy zakończone sukcesem, są i te zakończone porażką lub klęską. Przykładem jest rozpad Niemiec na cztery strefy okupacyjne w roku 1945 i ich ponowne zjednoczenie po roku 1989. Odwrotnie było w Jugosławii, która w roku 1945 stanowiła jedno państwo, a dziś podzieliła się na bodajże siedem niezależnych państw etnicznych.

Czy oznacza to, że Niemcy chcieli zjednoczenia swojego narodu, a Jugosłowianie swoim sprzeciwem wybrali podziały etniczne? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:29, 12 Maj 2024    Temat postu:

To nie był zbieg okoliczności. Korea Płn jest w znacznie gorszym położeniu niż kiedykolwiek był ZSRR, się nie zmienia, bo nikt nie ma odwagi do sprzeciwu.
To był tzw wiatr zmian, którego motorem był sprzeciw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:50, 12 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Korea Płn jest w znacznie gorszym położeniu niż kiedykolwiek był ZSRR, się nie zmienia, bo nikt nie ma odwagi do sprzeciwu...

Nie byłbym taki pewny... Very Happy

Kolega z mojego działu kontroli jakości był przez kilka lat na delegacji serwisowej w Korei Północnej (KRLD) na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Po powrocie opisał nam tamtejsze stosunki i zachowania ludności. Otóż naród KRLD dostosował się do reżimu kolejnych Kimów i wcale nie pragnie zmian. Mentalność azjatycka jest odmienna od europejskiej czy amerykańskiej i tam nikt nie chce nawet buntować się przeciwko władzy. Priorytet ma rodzina i praca, która jest tam zawsze zapewniona (duży plus to brak bezrobocia). Zadowala ich minimalizm bytowy i wcale nie patrzą z utęsknieniem na produkty zachodnie. Przypomina to trochę polskie PGR-y za czasów PRL, gdzie spokojny byt na wsiach był wyżej ceniony niż reformy systemowe Balcerowicza, które spowodowały upadek PGR i niezadowolenie ludności na byłych terenach popegeerowskich.

W KRLD tego niezadowolenia nie ma. Oni po prostu chcą żyć tak jak dotąd żyli. Izolacja od reszty świata im to umożliwia... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:33, 12 Maj 2024    Temat postu:

To się grubo mylisz. Cudzoziemcy w ogóle nie mają kontaktu ze zwykłymi Koreańczykami, a tylko z aparatczykami, którzy nie tylko wiodą życie na poziomie o wiele wyższym od plebsu, to jeszcze są potwornie zastraszeni, jeśli coś im się wymknie spod kontroli to łagier, czapa albo coś gorszego. Dlaczego Koreańczycy ryzykują życie i uciekają do Korei Południowej, gdy na granicy strzelają do nich i mało komu się udaje? A czytałeś kiedyś relacje tych, którym się to udało? I jeszcze coś na koniec, tak bardzo lubisz genetykę. Czym się oni różnią od tych z południa?
Wydaje mi się, że na temat KRLD znasz tylko bajki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:37, 13 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
To się grubo mylisz...

Nie aż tak grubo... Very Happy

Kolega była tam kilka lat i pełnił rolę inżyniera gwarancyjnego w serwisie naszych wyrobów. Opowiadał też o kontroli cudzoziemców i nawet miał "swojego" przewodnika, który go "nadzorował". Również hotel w którym mieszkał był placówką specjalną, a nie obiektem dla mas. Natomiast w wolnych chwilach mógł chodzić po mieście, odwiedzać placówki kulturalne, sklepy, stykać się z ludźmi, rozmawiać - chociaż tu barierę stanowił język, gdyż jego tłumacz osobisty mógł mu fałszować przekaz z koreańskiego na polski - obserwować życie mieszkańców, a nie tylko dzielnicy wydzielonej dla obcokrajowców. A dar obserwacji i przekazu kolega miał szczególny. Pisał do firmy listy, w których w formie zawoalowanej pisał tak, abyśmy my rozumieli a cenzura koreańska nie. Kierownik działu odczytywał nam te jego listy do niego i było dużo śmiechu z użytych tam eufemizmów i określeń zrozumiałych tylko dla Polaka. Po powrocie na stałe do kraju natomiast nie chciał zbyt dużo dodawać. Byłą to albo trauma, albo "pranie mózgu", albo coś innego.

Może syndrom sztokholmski? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:13, 13 Maj 2024    Temat postu:

I każde miejsce, w którym był, było pilnowane, a jemu towarzyszył nieustannie anioł stróż. Cudzoziemców jest tam mało i wszyscy są pilnowani, zgubienie go przez osobę za niego odpowiedzialną, to duża kara.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:15, 13 Maj 2024    Temat postu:

I każde miejsce, w którym był, było pilnowane, a jemu towarzyszył nieustannie anioł stróż. Cudzoziemców jest tam mało i wszyscy są pilnowani, zgubienie go przez osobę za niego odpowiedzialną, to duża kara.
Możliwe, że te listy były mu dyktowane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:22, 13 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Możliwe, że te listy były mu dyktowane...

Niemożliwe... Very Happy

Pojęcie aluzyjności jest cechą specyficzną dla tylko określonego środowiska. Ponieważ w naszym dziale było tylko dwóch inżynierów elektroników to na delegację do KRLD mogłem być skierowany również ja. Los padł na kolegę, który pracował na stacji prób wyrobów końcowych (ja w laboratorium zakładowym). Skończył on studia rok po mnie i być może to też miało wpływ na kierownictwo firmy. Znaliśmy się ze studiów i kilka lat z pracy (stacja prób była po drugiej stronie korytarza względem laboratorium). Miałem wrażenie, że przed wyjazdem do KRLD kolega był nieco inny niż po powrocie. Ale to już jest subiektywne odczucie. Ponieważ niedługo potem laboratorium przeniesiono do innego budynku to kontakty nasze codzienne zmalały - natomiast jeździliśmy dość często wspólnie na delegacje serwisowe, gdyż Marek był wtedy także kierowcą samochodu służbowego.

W podróżach też milczał o pobycie w Korei, a ja go nie wypytywałem... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:09, 13 Maj 2024    Temat postu:

Sądzę, że decydujące zdanie miała UB, byle kogo w czasach komuny by tam nie wysłano, bo przypuszczam, że po zmianie ustroju współpraca się skończyła.
Może za czasów pierwszego Kima aż takiego jak teraz zamordyzmu tam nie było? Tego nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:01, 13 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Sądzę, że decydujące zdanie miała UB...

UB już nie istniał w końcu lat 70-tych XX wieku... Very Happy

Decydowała wiedza, specjalizacja i znajomość danych wyrobów. Na przykład do naprawy awarii układu sterowania na statku stojącym w Kanale Panamskim (ogromne dzienne koszty postoju) wysłano konstruktora urządzenia i szefa sekcji (znał angielski). Przelot w obie strony odbył się wyczarterowanym samolotem, a koszt tej "wyprawy" przekroczył zyski jakie firma miała ze sprzedaży urządzenia.

Ale to była siła wyższa i wtedy liczą się kompetencje, a nie poglądy polityczne... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:10, 14 Maj 2024    Temat postu:

UB i SB jeden czort. SB w latach 70-tych działał i to prężnie. A jeśli chodzi o paszporty, każdego prześwietlano przed wydaniem paszportu, w latach 70- tych też. Kolega na pewno po powrocie był na rozmowie i otrzymał zakaz opowiadania. Jego listy także były przeczytane.
Nie sądź, że tam każdy mógł pojechać. Koreańczycy także go na pewno dokładnie sprawdzili zanim otrzymał wizę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:30, 14 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Nie sądź, że tam każdy mógł pojechać. Koreańczycy także go na pewno dokładnie sprawdzili zanim otrzymał wizę...

Możliwe... Very Happy

Tylko jakie to ma znaczenie? Inżynier gwarancyjny firmy, której urządzenia produkcyjne kupili Koreańczycy (elektronika była nasza, mechanikę i hydraulikę realizował bydgoski "Makrum"), nie miał na celu szpiegowania czy dywersji. Wymagano od niego naprawy podzespołów, które pracowały wadliwie lub zostały uszkodzone w czasie eksploatacji. Gdyby jeszcze był to ktoś z wrogiej KRLD "Ameryki" to co innego.

Ale kraj sojuszniczy z Układu Warszawskiego nie mógł mieć przecież żadnych niecnych celów dla państwa Kimów... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:07, 15 Maj 2024    Temat postu:

Tam raczej chodziło o nieidoktrynowanie Koreańczyków i nie o informowanie ich o naszym świecie, nawet tym z PRL. A jeśli chodzi o szpiegostwo kierunek był i jest raczej odwrotny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:06, 15 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Tam raczej chodziło o nieindoktrynowanie Koreańczyków i nie o informowanie ich o naszym świecie, nawet tym z PRL...

Być może... Very Happy

Nieznane są myśli, plany i zamiary boskie, a Kim w KRLD miał przypisane sobie te cechy.

I miał władzę decydującą... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:12, 15 Maj 2024    Temat postu:

Raczej był jedynowładcą, o nieograniczonym zakresie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:48, 16 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Raczej był jedynowładcą, o nieograniczonym zakresie...

Jak zwał, tak zwał... Very Happy

Wracając do Ukrainy to powstaje nowe zagrożenie tego kraju od strony granicy z Rosją w okolicach Charkowa. Rosjanie zgromadzili tam dużą liczbę wojsk i intensywnie ostrzeliwują Charków oraz usiłują zdobyć przygraniczny (10 km do granicy) Wołczańsk. To może być początek spodziewanej ofensywy majowej Rosjan.

Nie z Awdiejewki na zachód Ukrainy lecz z Rosji na północy Ukrainy w kierunku południowym... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:18, 16 Maj 2024    Temat postu:

To może być przymiarka do zdobycia Charkowa albo zamiar odciągnięcia ukraińskiego wojska z południa na północ, by tam swobodnie działać.
Mój znajomy Ukrainiec, który jest Ukraińcem z krwi i kości, a jego językiem domowym jest ukraiński, jakoś nie płacze nad Charkowem, zastanawiam się czy uważa go za miasto ukraińskie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 6:00, 17 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Mój znajomy Ukrainiec, który jest Ukraińcem z krwi i kości, a jego językiem domowym jest ukraiński, jakoś nie płacze nad Charkowem, zastanawiam się czy uważa go za miasto ukraińskie...

Formalnie jest... Very Happy

Podobnie jak Krym, Donieck czy Ługańsk, które od kilku lat okupuje Rosja. Mnie przypomina to "kawałkowanie" Ukrainy. W roku 2014 utraciła ona Krym, w ostatnich kilku latach okupant rosyjski dodał do swoich zdobyczy kolejne cztery obwody ukraińskie (chersoński, zaporoski, doniecki i ługański). Teraz ma zamiar okupować obwód charkowski - zwłaszcza, że leży on bezpośrednio przy granicy z Rosją i logistyka wojenna jest tam łatwiejsza niż na południu Ukrainy. Rosja chce też stworzyć strefę buforową o szerokości 10 km, która umożliwi ostrzał Charkowa i ochroni tereny Rosji przed dywersantami z Ukrainy.

Zapowiada to wojnę na wiele lat... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:53, 17 Maj 2024    Temat postu:

Nie geografię miałam na myśli. W Ukraińcach ukraińskojęzycznych jest poczucie wyższości nad Ukraińcami zrusyfikowanymi, a tym bardziej Rosjanami. Zresztą to właśnie oni wywalczyli niepodległość dla Ukrainy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:34, 17 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
W Ukraińcach ukraińskojęzycznych jest poczucie wyższości nad Ukraińcami zrusyfikowanymi, a tym bardziej Rosjanami...

To już jest głupota... Very Happy

Podziały etniczne - w warunkach toczącej się wojny - to najmniej potrzebny pretekst do podziałów. Podział podstawowy powinien dotyczyć obrońców ojczyzny (lub wolnej Ukrainy dla innych narodowości) i zdrajców, którzy chcą przyłączenia tego wolnego kraju do Rosji. Odpowiadałoby to w Polsce wyższości przeciwników Unii (narodowcy) nad zwolennikami wspólnoty.

I byłoby zarzewiem do rozpalania antagonizmów na tym tle... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:36, 17 Maj 2024    Temat postu:

Głupotą jest nie czuć tożsamości narodowej w świecie złożonym z narodów. Właśnie dlatego Rosja zaatakowała Ukrainę, bo uważa rosyjskojęzycznych za Rosjan. I w każdej. byłej republice radzieckiej są oni piątą kolumną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:59, 17 Maj 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Głupotą jest nie czuć tożsamości narodowej w świecie złożonym z narodów...

To samo dotyczy wyznań... Very Happy

W obu przypadkach pojawiają się preteksty i argumenty do dzielenia społeczeństwa. Dziś modny stał się temat zdjęcia krzyży w urzędach miasta Warszawy. Obrońcy krzyży gotowi są iść "na noże" ze zwolennikami państwa świeckiego (konstytucja). Rozporządzenie prezydenta Warszawy dotyczy tylko urzędów państwowych i nie obejmuje szpitali, szkół, DPS-ów czy kościołów.

A i tak wywołało swoistą burzę w społeczeństwie. Szykuje się kolejna "krwawa jatka" dzieląca społeczeństwo... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:34, 18 Maj 2024    Temat postu:

Wyznania łączą się z tożsamością narodową. W czasie gdy jej nie było, o tożsamości mówiła religia. Żyd był Żydem, bo wyznawał judaizm, Polacy byli katolikami, podobnie Litwini, a Rosjanie prawosławni. Pod wpływem katolicyzmu, tam gdzie miał duży wpływ na wschodzie, ukształtował się grekokatolicyzm czyli kościół wschodni podporządkowany papieżowi. Tożsamość narodowa jest nowością w historii, jej początki to XVII wiek.
Mamy jednak wiek XXI, w którym się wiele zmieniło od wieku XVII. Teraz o tożsamości najbardziej decyduje język.
Wiesz co Słowian różni od innych Europejczyków? Nie geny. Te mamy w sumie takie same w całej Europie, są to języki.

Naród ukraiński zaczął formować się późno z ogromnej mieszanki ludzkiej - to był dopiero XVII wiek. To Rusini, którzy sąsiadowali z Polską, Rosjanie pochodzący ze wschodu Europy, Kozacy, którzy wywodzą się z uciekinierów zewsząd - Polski, Litwy, Rosji, Niemiec, ale także Tatarów. Tożsamość narodowa Ukraińców też powstała późno - przełom XVIII i XIX wieku. Różnił ich od Rosjan język i religia grekokatolicka.
ZSRR wyplenił wiarę i religię nie tylko u Rosjan, ale też u Ukraińców. Powrót do religii po 1989 roku u tych narodów jest wtórny, po latach prześladowań i przymusowej laicyzacji. Religia nie ma więc najmniejszego wpływu na ich tożsamość narodową, jedynie język i miejsce zamieszkania, ale ono w daleko mniejszym stopniu. Poza tym ZSRR prowadził też politykę eksterminacji Ukraińców - gołodomor, mój znajomy twierdzi, że zmarło ich z głodu wtedy 30 milionów, poza tym celowego osiedlania tam Rosjan.
Dlatego nie dziwi mnie, że ci którzy na codzień mówią po ukraińsku uważają się za prawdziwszych Ukraińców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 99, 100, 101  Następny
Strona 100 z 101

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin