www.spotkania.fora.pl

kszzzz

Niestety, opozycja nie umie albo nie chce się dogadać.

manko

kszzzz

Wszystko zależy też od tego co kombinuje PiS żeby oszukać prawo wyborcze. Bo PiS będzie maksymalnie nieuczciwy, na ile będzie miał możliwość. Jeśli PiS przestraszy swoimi kombinacjami opozycję, być może się zjednoczy.

manko

kszzzz

W takiej sytuacji opozycja prawdopodobnie bez grymaszenia zgodzi się na jedną listę, bo inaczej PiS wygra wybory. Oczywiście prezydent musiałby taką ustawę podpisać, a już raz mieszanie w ordynacji wyborczej zawetował.

manko

kszzzz

Jednak nową ordynację do ostatnich wyborów samorządowych Duda zawetował.

Plankton polityczny zawsze może się przytulić do dużych partii.
W przypadku 100 okręgów wyborczych skończy się argumentacja, że jedna lista jest gorsza niż dwie albo trzy, bo PSL i lewica mogą nie wejść do sejmu, nawet Hołownia nie może się w takiej sytuacji czuć pewnie, bo nawet jeśli przekroczy próg wyborczy, to kilka mandadów go nie usatysfakcjonuje.
Ciekawe jak w takiej sytuacji zachowałaby się Konfederacja?

manko

kszzzz

Naciągasz. Brak w tym logiki. W grudniu z niewiadomych partia nagle i niespodziewanie wyciąga ustawę z lamusa, przegłosowuje ją w tempie ekspresowym, a potem każe prezydentowi wetować. Gdzie w tym sens?
To nie był koniec legislacji. Ustawa była od września zamrożona po tym jak odrzucił ją senat i nikt się nią nie zajmował.
PiS niespójnością, a nawet sprzecznością przepisów w ustawach nigdy noe przejmuje.
Duda ją zawetował, bo wiedział, jak i cała wierchszka PiS od wywiadu amerykańskiego, że zaraz będzie wojna w Ukrainie. I jako jedyny się tym przejął.
Z wyborami samorządowymi też nie widzę powodu, by kazano Dudzie wetować. PiS chciał je wygrać w całej Polsce, a przede wszystkim w dużych miastach, na uczciwiści Kaczyńskiemu nie zależało.

manko

kszzzz

Te procesy medialne w Polsce PiS miał nawet nie w nosie, a głęboko w 4 literach, a kongresowe w USA działy się w sierpniu i we wrześniu 2021. I nawet TVN24 w ostatniej chwili, kiedy już się przygotował do nadawania z Holandii, otrzymał koncesję w Polsce. Kiedy wszyscy myśleli, że PiS już sobie lex TVN odpuścił, nagle wyciągnął ją z lamusa i natychmiast przegłosował. W grudniu procesy kongresowe odbyć się nie zdążyły.

Dlatego, że PiS chce zutylizować samorządy, Duda wetując zmienioną ordynację, zrobił PiSowi pod górkę.

A co będzie z lex Czarnek zobaczymy.

manko

kszzzz

Moze lex Czarnek nie wyjdzie z zamrażarki?

Słyszałeś jakie cuda językowe, o merytoryce nie wspomnę, są w podręczniku do hit? Chyba taki hicior jeszcze nigdy do polskich szkół nie trafił Very Happy

.

manko

kszzzz

Twoja nazwa bardziej mi się podoba i jest adekwatna.

Te błędy, wymienione w recenzji językowej podręcznika, odczytała na konferencji prasowej posłanka Kinga Gajewska. Uśmiałam się do łez, choć to wcale nie śmieszne, a tragiczne, że takim językiem posługuje się profesor, w dodatku w podręczniku dla młodzieży i nikt tego nie skorygował...

Sama nazwa Historia i Teraźniejszość jest błędna wg mnie, bo teraźniejszość nie jest nazwą własną jak np Polska, a pospolitą, zaś tytuły książek i inne tytuły dzieł wytworzonych przez ludzi w języku polskim pisze się małymi literami z wyjątkiem pierwszej litery pierwszego słowa - i tak przedmiot szkolny język polski - pisze się jak napisałam, a tytuł podręcznika pisze się Język polski dla klasy V i nawet słowo polski niczego w tym nie zmienia, a co dopiero słowo teraźniejszość. Tak więc przedmiot powinien nazywać się historia i teraźniejszość, a podręcznik Historia i teraźniejszość.

manko

kszzzz

Ortografia jest ustalana przez Radę Języka Polskiego i jest apolityczna. Polityczną by się stała gdyby Rada ustaliła nowy zapis nazwy Prawo i Sprawedłiwość na prawo i sprawiedliwość. Very Happy

Pisanie w inny sposób niż zapisany w obowiązującej ortografii jest błędem ortograficznym. Kropka, a nawet wykrzyknik! Pan Czarnek powinien się podszkolić w języku polskim, bo to wstyd dla patrioty, jakim się mieni.

manko

kszzzz

Odpowiedź prosto z poradni językowej PWN:

manko

kszzzz

W Krakowie poszedłbyś na pole... Very Happy

Jest poniżająca dla Słowacji. Pewnie wzięło się to stąd, że kiedy Czechosłowacja była jednym państwem, co trwało przez ponad 70 lat, Czechy były dominującą jego częścią.
Choć ja zawsze mówiłam w Słowacji i do Słowacji, więc kiedy odkryłam, że inni mówią na, na początku mnie to raziło, potem się przyzwyczaiłam, ale sama nadal mówię - w i do.

manko

kszzzz

To co logiczne, nie zawsze jest prawidłowe, w językach występują wyrażenia, w języku angielskim zwane idiomami, które po rozebraniu na części znaczą co innego niż jako wyrażenie. W Polsce do idiomów należą m.in. takie wyrażenia jak czuć miętę do kogoś, już po ptakach, bez dwóch zdań...

Ale widziałem w telewizji nie jest idiomem. W telewizorze oglądasz telewizję, a nie telewizor, dlatego widziałeś coś w telewizji, a nie w telewizorze. W telewizorze możesz na przykład zobaczyć nieaktywne, czarne piksele.
Znów podeprę się poradnią językową PWN:

manko

kszzzz

Nie nie łamiesz, a wręcz odwrotnie.

Ekran telewizora jest jego częścią :- D

Film oglądasz w kinie, bo w nim przebywasz, ale na ekranie, podobnie jak oglądasz na ekranie telewizora Very Happy

, ale nie w telewizorze, bo w nim nie przebywasz Very Happy

.

manko

kszzzz

Trzeba patrzeć żeby zobaczyć i widzieć dalej niż horyzont...
Unia patrzy poza horyzont, a PiS tylko pod nogi.

manko

kszzzz

PiS patrzy pod nogi, ale niedowidzi, ponad metrowa odległość jest mgłą i nie chce przyjąć do wiadomości, że przydałyby się okulary korekcyjne Very Happy

manko