www.spotkania.fora.pl

DAK

Matka Kurka założył własny portal pt, Kontrowersje we wrześniu 2008r.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po otworzeniu strony głównej u góry są:
- Portal poleca - to 2-3 aktualne teksty blogerów, które Kurak wybiera jako najciekawsze i tam umieszcza

- Publicystyka polityka społeczeństwo - ostatnio najczęściej czytane i najwyżej oceniane (to jest aktualizowane z automatu wg wpisanych w program algorytmów

- Segregator Najnowsze - najświeższe wpisane przez blogerów

- Kultura sztuka nauka i inne - ostatnio najczęściej czytane i najwyżej oceniane (to jest aktualizowane z automatu wg wpisanych w program algorytmów

Z boku po prawej stronie jest podgląd ostatnich komentarzy do wpisów na blogach.
A poniżej tego tzw. poczekalnia - ale właściwie nie wiem po co to?

Natomiast adresy do poszczególnych blogerów i ich wszystkich wpisów są takie:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (to Waltera Chełstowskiego)
[link widoczny dla zalogowanych] - lubią go czytać
[link widoczny dla zalogowanych] - ma dobre pióro
[link widoczny dla zalogowanych] - Nina Nowakowska - dziennikarka z Poznania
[link widoczny dla zalogowanych]

itd.

DAK

Dziś polecam długi, ale bardzo ciekawie napisany tekst o muzyce, a właściwie kompozytorze muzyki filmowej autorstwa [link widoczny dla zalogowanych]

Muzyka Przed Oczami - [link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiejszy tekst o incydencie w Pakistanie autorstwa Kuraka jest bardzo dobry, jeszcze lepszy niż wczorajszy: [link widoczny dla zalogowanych]

ans

Tekst MK rzeczywiście jeszcze lepszy niż wczoraj. Czytałam także komentarze. Ja także oglądałam "lożę", która została przerwana na konferencję MSZ i po jej zakończeniu kontynuowana.
Spodziewałam się, że konferencja wpłynie tonująco na dziennikarzy, a stało się odwrotnie..O dziwo politycy występujący w "Kawie na ławę" wypowiadali się w tej sprawie o wiele bardziej powściągliwie niż dziennikarze. Shocked

hajdi

Też przeczytałam uważnie tekst Kuraka, uważam że jest wyważony i zgadzam się z jego poglądem. Przeczytałam również wszystkie komentarze. Okropnie dużo czasu to zajmuje. Tak się złożyło, że widziałam też programy, o których mówicie. Byłam zbulwersowana. My przecież nie mamy pojęcia o tym jakie działania rząd podjął. To skrajna nieodpowiedzialność głosić takie głupoty i nakręcać w społeczeństwie, jak to się ładnie mówi, spiralę strachu.
Ale ja chciałam o czymś innym. Widzę, że DAKunia totalnie wsiąkła w politykę. A co z Portosikiem, kaktusami i storczykami? Czy już nigdy o nich nie napisze i nie pokaże nam ładnych zdjęć? Sad

To będzie wielka strata dla forum O rany...

DAK

Zima hajdi,
Portos jest nieszczęśliwy, bo nie może wylegiwać się za oknem.
Kaktusy niepodlewane cierpią, bo w domu za ciepło.
Storczyki zrzuciły kwiaty i też im źle, bo za suche powietrze. Sad

ALE JUŻ NIEDŁUGO WIOSNA!!! Laughing

hreczka

DAK

hreczka

.
DAK-uś, nie mam pewności, czy to - do mnie, (bo chwilę wcześniej z Hajdi - rozmawiałaś
o polityce...), więc... zmilczę... Embarassed

DAK

Ale ż do ciebie Hreczuniu, do ciebie. Smile

hreczka

ans

Oj, przeczytałam korzystając z górnego linku opracowanie Kuraka " w obronie Rokitów" Wink

.
Widzę, że MK musi mieć zdanie odrębne i broni go jak lew.
Nie doczytałam całej dyskusji, bo mnie znudziła..
Podobnie jak Kurak nie miałam wcześniej dobrego zdania o Rokicie, ale teraz też nie jestem zachwycona jego zachowaniem w samolocie.
To nie jest prawda co MK pisze, że tylko jakiegoś cudzoziemca pytano o wydarzenia w samolocie. Słynne "dzwonkowe" nagranie przysłał tvn 24 pasażer Polak. Słychać także na tym nagraniu jak któraś z pasażerek woła po polsku aby Rokita opuścił samolot. Owszem czytałam relację z wydarzenia jakiegoś cudzoziemca, ale także dwóch Polaków relacjonowało.
Kiedy po raz pierwszy przeczytałam o tej historii wyobrażałam sobie , że Rokitowie nie będą chcieli nagłaśniania tego wydarzenia. Bardzo mnie zdziwiło, że "robią za gwiazdy" i ośmieszają się coraz bardziej...
Kiedy czytałam ten felieton MK i niektóre jego odpowiedzi miałam wrażenie, że czytam Korwina M Wink

DAK

Dziś Dzień Kota, więc mój PORTOS dzis za mnie napisał tekst na Kontrowersjach:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrowienia od PORTOSA

[link widoczny dla zalogowanych]

ans

Pierwszy polityczny kot . W dodatku pióro coraz bardziej mu się wyostrza Wink

DAK

hajdi

No jeszcze jest Pali-kot Smile

Ten to ma ostry pazur Very Happy

ans

Ja, prawie jak politycy Wink

"skrótu myślowego" użyłam. Chodziło mi o to, że w naszym dziale politycznym pojawiło się zdjęcie Portosa.
O Pali -kocie już tutaj pisaliśmy, ale o ile pamiętam obrazka nie było. Wink

Nawiasem mówiąc Pali-kotowi ktoś życzenia smsem posłał do szkła z okazji kociego święta.

ans

Dakuniu , mam nadzieję, że czasem tu zaglądasz ?
Prawie każdego dnia korzystam z podanych linków i przeglądam co tam w "kontrowersjach" piszą.
Dzisiaj czytałam Twoją opowieść o dawnej telewizji (łącznie z komentarzami).
Łza się w oku kręci... Crying or Very sad

Niektóre stare programy rozczarowywały mnie kiedy widziałam je po latach.
Jednak niektóre są ponadczasowe, chociaż trochę żal, że w wersji czarno-białej kiedyś powstały. Myślę tu o "Kabarecie starszych panów". Oglądamy kabarety na kanale "kino Polska" i często jest to najciekawszy program z całego dnia.
"Eda" pamiętam, ale sądzę, że teraz ten serial nie wzbudziłby naszego entuzjazmu. Podobne produkcje bywają także obecnie prezentowane (wiem, bo znam kogoś kto mi je "poleca", ale ja się nie zachwyciłam Wink

). Wtedy to było coś dla nas nowego, innego..
Z bardziej współczesnych filmów o podobnej (w pewnym sensie ) poetyce, a nawet ciekawszej jest czeska bajka dla dzieci o "Arabelli". Pierwszą serię oglądałam razem z moim małym wówczas synem. Ostatniego lata oglądaliśmy "Powrót Arabelli " z jego dziećmi. Moje dorosłe dzieci także oglądały i ja również z przyjemnością.
W komentarzach do Twojego tekstu znalazłam wyznanie MK o tym jak to zachwycony oglądał kiedyś towarzysza Edwarda w kolorze. Trochę go rozumiem, chociaż ja aż taką masochistką nie byłam.. Wink

Pamiętam jaką wielką radość sprawiało mi kiedyś oglądanie w kolorze "Janosika". Byłam z wizytą u znajomych, którzy mieli jeszcze telewizor czarno-biały. Załączyli owego "Janosika", a ja po chwili pod byle pretekstem wyszłam do domu, bo czarno-biały Janosik to zdecydowanie nie było to.. Wink

Obecnie mój młody sąsiad opowiadał mi, że zna ludzi, którzy godzinami gapią się na "byle co" , byle było jakości HD..
Ja jednak wolę czarno-biały kabaret. Ciekawy film, czy programy przyrodnicze przyjemniej oglądać w jakości HD, tylko trudno taki film znaleźć na ponad 70-ciu programach Sad

Właściwie to chciałam tutaj o czym innym pisać, a rozpisałam się na temat telewizji.. Można byłoby pisać i pisać...I o tej , którą z rozrzewnieniem wspominamy i o tej obecnej..
Dzisiaj zobaczyłam w telewizji coś czego jeszcze dotąd nie było !
Może zresztą bywało coś podobnego w programach "Big brother" , ale ja tych programów nie oglądałam. Tylko, że tam występowała jakaś Jola Rutowicz, czy jej podobne osoby, a dzisiaj prezentował się niedawny premier polskiego rządu !
Pozostaję pod wrażeniem.. Wink

Ja widziałam cały "występ" w "dzień po dniu" tvn24 (wcześniej fragment w "szkle"). Podejrzewam, że jeszcze się tym będą karmić przynajmniej przez tydzień Wink

DAK

W sumie to mi się ten tekst telewizyjny tak napisał z wielu powodów.
Po pierwsze była na Kontrowersjach dyskusja o TV i nowej ustawie - tekst mnie znudził, a wypowiadający się ludzie pod nim zmęczyli kłótnią o pietruszkę. Więc się nie odezwałam.
Po drugie z Kurakiem nie gadam, ma emocjonalną biegunkę i w związku z tym zostawiam go w spokoju, ale tak jak się spodziewałam, jak mu zabrakło mnie, by swoją za przeproszeniem sraczką obrzucać mnie, to sobie znajduje inne obiekty i się wykłóca, swoje zdania (codziennie zresztą inne i sprzeczne) uważa za najmądrzejsze.
Więc dziś napisał tekst o tym pisaniu, podsumował ludzi, że głupoty piszą.

I tak mi się skojarzył monolog Kobuszewskiego jak Książkę Życzeń i Zażaleń napisał. Jemu się wydaje, że on wiekopomne dzieła pisze, a te jego Kontrowersje, to jakiś hit sezonu. Smile

Tylko czy on tę aluzję poniał? Bo inni chyba nie.
Chiba zbyt subtelne przekazy daję. Wink

Ps. Tego Big Brothera nie oglądam już, nawet Szkła - to jest zupełnie toksyczne dla umysłu. Rano radio, a wieczorem filmy i programy pop-naukowe.

ans

Dakuniu, wspomniałam, że "właściwie chciałam pisać o czym innym", bo coraz bardziej nudzą mnie "kontrowersje"..Dzisiejszy tekst MK czytałam i żadnej sensownej treści w nim nie dostrzegłam.
Zauważyłam już wcześniej panującą tam manierę, że wszystkie teksty poprzedzane są długimi wstępami i często trudno zorientować się w którym miejscu piszący przechodzi do "ab ovo" i co właściwie chciał przekazać. Wink

Twój tekst poświęcony telewizji zainteresował mnie, wywołał wspomnienia i dlatego na ten temat pisałam.
Czy mianem Big Brothera określasz prześwietną stację tvn24 ? Dobrze zrozumiałam ?
Też mnie przekaz tej stacji coraz bardziej irytuje, ale nie sama oglądam telewizję. Często "coś tam " leci, a nikt się nie wpatruje. Zazwyczaj jeśli nawet oglądamy "szkło" wyłączamy zaraz po nim telewizor. Dzisiaj leciał nadal i dzięki temu zobaczyłam kuriozalny wręcz "występ" Marcinkiewicza !
Występował w studio jeszcze przed szkłem, ale to powtórzyli (fragment też w szkle, a więcej w "Dzień po dniu").
Tu o tym piszą :[link widoczny dla zalogowanych]

DAK

Tak ten Big Brother to właściwie wszystkie stacje informacyjne. Przypomnij sobie Aniu, czy oglądalibyśmy Dziennik Telewizyjny non-stop??? Laughing

Teraz dopiero widzę, że w pewnym momencie Miecugow i s-ka zauważyli, że przyciągają widzów na ten swój program, a potem to ludzie jeszcze to i coś jeszcze obejrzą. Przecież jakieś 5 lat temu to ja w ogóle nie włączałam telewizora rano. To nie z miłości do Szklanych przyjeżdżali, ale to był czysty PR. Poza tym spadająca jakość TV publicznej działała na ich korzyść, oni przejmowali widzów.
Jak PO dała w czerwcu ub. roku projekt zmian w ustawie medialnej, to najbardziej przeciw był Walter i Solorz (dbali o swoją kasę - im gorzej w TV Publicznej tym dla nich lepiej) i aż do prezydenta z tym poszli. Tymczasem nikt z dziennikarzy nie potrafił nic merytorycznego powiedzieć dlaczego ta ustawa jest zła, kwitowali tylko bubel medialny.

A Kazia nie widziałam - dla mnie to dupek i szczęście, że wybuchła z nim ta afera zanim PO by się z nim uwikłała i później musiałaby się tłumaczyć z jego głupot.

ans

DAK

Ło Matko znalazłam na TVN24.pl tego Kazia - ależ on całkiem upadł na łeb.
Z tego wynika jedno - może doradzać w sprawach upadłościowych - ma już w tym ogromne doświadczenie.

hreczka

.
Czytam niektóre teksty w Kontrowersjach, ale tylko "niektóre", wyrywkowo i w miarę możliwości. Mam tak, (niestety), że MUSZĘ czytać i z komentarzami, (aby to było "przeczytane"! Wink

)...
Robię to najczęściej w godzinach nocnych, kiedy "real i wirtual" mam już z głowy... No i efekt jest taki, że - sił nie starcza - na napisanie czegokolwiek ... A następnego dnia karuzela życiowa - zaczyna się od nowa i ... czytaj jak wyżej...

Dakuniu, cywilizacji - starszej od naszej, (dwunożnej) - czapkuję do ziemi, a zwłaszcza Twojej determinacji - niezłomnego utrzymania się w konwencji bycia Portosem ... aż do końca...

W tym samym czasie czytałam MK ("w temacie" 5 zł za euro), gdzie dyskutanci prężyli muskuły, a adrenalina tryskała wszelkimi szparami... Nawet nie zauważyli uroczego, (rozładowującego atmosferę) - wjazdu "Hrabiny...", która, jakby urwała się z innego świata i telefonistkę z banku - wzięła za dyrektora... Very Happy

Gdyby inni - tak na luzie - podchodzili do problemów, to i lektura byłaby ciekawsza i życie... wydawałoby się "lżejsze"...

A o meritum, (za dużo tego, a i "cienki Bolek" ze mnie)... nie chce mi się pisać... Grunt, że "studnia" (źródło) - stale jest pełne i można się "nachłeptać" w dowolnej chwili - do woli...

Wink

DAK

hajdi

Ja na 'kontrowersje' zagladam od czasu do czasu, ale czytam wyrywkowo, bo szkoda mi czasu. Strasznie to rozwlekłe i wymądrzaja się niektórzy okropnie. Szkoda życia !
Na szczęście mam teraz mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Libercu i całe dnie (prawie) spędzam z 'eurosportem'. Powie ktoś, że to też szkoda czasu, ale przynajmniej nietoksyczna. No i jeszcze trwają mistrzostwa świata w biatlonie w Korei. jest co oglądać. Czuje się oczyszczona.
Aha, i n igdy nie właczam telewizji przed teleekspresem, no chyba że sporty zimowe Very Happy

ans

Ja także miałam taki zwyczaj dotyczący włączania telewizora. W ciągu dnia ewentualnie radio cichutko słuchałam...Od ostatniej jesieni mam niestety nadmiar telewizji (nawet kiedy jestem w innym pokoju, czy w kuchni słyszę w tle głos telewizora). Już jestem tym coraz bardziej zmęczona..
Crying or Very sad

hajdi

Ja też słyszę szmer telewizora dobiegający z pokoju męża, ale on też traktuje to jako tło towarzyszące mu przy pracy z komputerem.
Co do różnych blogów to z przyjemnością zaglądam na 'Poletko Pana P", blog Janusza Palikota, on nie przynudza, chociaż ma też słabsze dni Smile

ans

Moim zdaniem każdy musi mieć "słabsze dni".. Nie da się każdego dnia osiągać najwyższego "C". Jeśli ktoś koniecznie dzień w dzień stara się coś napisać zaczyna się powtarzać, a już samo to jest nudne dla czytelnika.
W przypadku tekstów na "Kontrowersjach" wielka dbałość uczestników o literacki styl wypowiedzi czasem "grzebie" meritum, czyli to co piszący chciał nam przekazać. Osobiście wolę krótsze wypowiedzi w których ktoś konkretne aktualne wydarzenie ocenia wprost, a ewentualnie w dalszej części swojego "wypracowania" uzasadnia swoje zdanie opisem swoich osobistych doświadczeń, czy innych historii. Jeśli kolejność w "wypracowaniu" jest odwrotna często nie "doczytuję" tych najważniejszych treści. Wink

DAK

Poletka Palikota jak nie są najwyższych lotów, to przynajmniej nie są długie.
Kurak to już tak się rozwleka, że trudno załapać do połowy o co mu chodzi.
Puentę na koniec warto zostawić, ale jak to jest tak rozwlekłe, to i do puenty nie da rady dojść.

Ps. Zmykam do nauki - przez miesiąc prawie mnie nie będzie, bo podłapałam fuchę i będę harować od rana do nocy.
Będę uczyć fryzjerki chemii włosa. Kurcze ile ja się muszę do tego sama douczyć. Rolling Eyes

Jakie te fryzjerki muszą być teraz mądre. Wink

ans

Dakuniu , proszę "zatrzymuj się na chwilę" i tutaj dla oddechu Wink

Czytałam dzisiejszy felieton MK (cały!) i nawet mnie zainteresował. Zaczęłam nawet oglądać film do którego link podał, ale tego nie zmogłam.. Wink