Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ŚWIAT W NASZYCH OCZACH
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 92, 93, 94  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:59, 31 Lip 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Ale czy audytorzy sprawdzają cokolwiek innego, poza dokumentami?

Oczywiście... Very Happy

Przede wszystkim sprawdzają czy zakres uprawnień do badań, przyznany laboratorium, ma możliwości sprzętowe do realizacji tych badań. Dla badań klimatycznych musi być i działać komora klimatyczna, do badań wibracyjnych i udarowych wstrząsarki okresowa i udarowa, do badań fotometrycznych lumenomierze i fotoogniwa pomiarowe (atestowane w Urzędzie Miar i Wag w Warszawie), do badań elektrycznych i elektronicznych mierniki, czujniki i przetworniki (legalizowane w lokalnym Urzędzie miar i Wag), do badania korozji komora solna, do prób wodnych od deszczownic, poprzez dysze ze strumieniem wody o różnej średnicy i ciśnieniu, aż do zbiornika o głębokości ponad 1m, gdzie zanurza się na 20 minut wyroby o stopniu ochrony IPx7. Zwłaszcza nowi audytorzy z ciekawością oglądali to wyposażenie, gdyż dużo sprzętu zostało wykonane we własnym zakresie przez zakład w czasach PRL. Starzy "wyjadacze" raczej po raz kolejny tego nie robią, niemniej o ile audyt w firmie trwa do tygodnia, to w laboratorium zawsze trzeba mu poświęcić jeden dzień roboczy.

Na szczęście nigdy nie było żadnych uwag i zastrzeżeń gdyż przestrzegaliśmy na co dzień procedur atestacyjnych... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:08, 31 Lip 2022    Temat postu:

Ale to jest nieustanne sprawdzanie papierów, u nas jest to samo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:33, 31 Lip 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Ale to jest nieustanne sprawdzanie papierów, u nas jest to samo...

Ja to widzę jako nieustanne sprawdzanie gotowości do wykonywania deklarowanych czynności... Very Happy

Od początku mojej pracy w laboratorium (w 1975 roku zaczynałem ją w Centralnym Laboratorium Zakładowym, w 2011 odchodziłem już z Laboratorium Badań i Certyfikacji) mieliśmy komorę klimatyczną niemieckiej firmy "Votsch" o największych w Bydgoszczy rozmiarach (komora testowa miała wymiary 1m x 1m x 1,5m). Komora wytwarzała temperaturę od -55 do +100 stopni Celsjusza i wilgotność względną od 10 do 100%. Pokrywało to cały zakres wymagań morskich (-25 do +70 stopni) i lądowych (-40 do +70 stopni). Chodzi o próby wytrzymałości, czyli wyrób badany nie musiał w tych warunkach pracować. Przy próbach odporności wyrób musiał być włączony i normalnie działać, ale zakres temperatur był mniejszy (dla morza od -10 do +55 stopni). Otóż komora ta była regularnie co kilka lat serwisowana przez autoryzowany serwis firmy "Votch" z Wrocławia. Panowie z serwisu przyjeżdżali do Bydgoszczy na trzy dni i w tym czasie dokonywali pełnej konserwacji i sprawdzenia komory, z uzupełnieniem freonów w obu sprężarkach (chłodzenie było dwustopniowe) i wymianą wadliwych elementów pneumatyki i hydrauliki (komora miała chłodzenie wodne z sieci wodociągowej). Ostatni taki serwis pamiętam na rok przed odejściem z firmy i zawsze byli to ci sami ludzie, oczywiście coraz starsi.

Ale dzięki temu komora nigdy nie zawiodła podczas badań klimatycznych... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:28, 31 Lip 2022    Temat postu:

Niemniej to, co nazwałeś gwarancją jest odpowiedzialnością firmy za jakość produktu, ISO jest gwarantem przestrzegania procedur, co często idzie w parze z jakością, ale nie musi, bo papiery można fałszować...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:12, 01 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
ISO jest gwarantem przestrzegania procedur, co często idzie w parze z jakością, ale nie musi, bo papiery można fałszować...

ISO to standard jakościowy... Very Happy

Dla mnie jest odpowiednikiem normy krajowej/unijnej na dany wyrób tyle, że owym "wyrobem" jest w tym przypadku firma, zakład produkcyjny, instytucja czy usługodawca. Kwestia fałszowania papierów jest drugorzędna gdyż i norm przedmiotowych również można nie przestrzegać i jest to dewiacja od zasad. Można też standard ISO przyrównać do uprawnień np. lekarza do leczenia pacjentów. Nie każdy lekarz może leczyć pewne choroby (np. dentysta nie ma uprawnień do operacji neurochirurgicznej) i nie każda firma może produkować określony sprzęt (np. górniczy, lotniczy, kosmiczny).

Właśnie takim dopuszczeniem do realizacji określonych zadań i ich okresową kontrolą jest ISO 9000... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:29, 01 Sie 2022    Temat postu:

Chyba każdy lekarz ma uprawnienia do wszystkiego, co gwarantuje prawo wykonywania zawodu, oczywiście prawo wykonywania zawodu lekarza i lekarza dentysty, są to dwa różne prawa wykonywania zawodu, ale ISO się tym nie zajmuje, zaś przytłaczająca większość lekarzy kieruje się zdrowym rozsądkiem i ortopeda nie zabiera się za operację zaćmy, a okulista za operowanie kości. No i NFZ nie finansuje wielu procedur, jeśli nie wykonuje ich specjalista z danej dziedziny. Poza tym jest jeszcze sąd zawodowy i karny za błędy lekarskie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kszzzz dnia Pon 8:33, 01 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:19, 01 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Chyba każdy lekarz ma uprawnienia do wszystkiego, co gwarantuje prawo wykonywania zawodu...

Ja wolę to widzieć jako trójpodział monteskiuszowski władzy w polityce... Very Happy

Odpowiednikiem władzy ustawodawczej na wolnym rynku są normy i standardy jakościowe (w tym ISO). Władza wykonawcza to konkurujące firmy produkcyjne i nabywcy ich wytworów. Władza sądownicza, rozpatrująca spory między stronami, to sądy arbitrażowe, rozjemcze i zawodowe.

Wtedy zauważamy, że wolny rynek ma strukturę jak modelowe państwo demokratyczne... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:25, 01 Sie 2022    Temat postu:

Kiedy brak wolnego rynku, zaczynają się problemy. PiS zabija wolny rynek i dlatego na przykład nie ma cukru. Wystarczy powołać krajowy holding spożywczy, by cukier, którego Polska jest największym w Europie producentem, zniknął z rynku, a ktoś się na cenach cukru dorobi ogromnego majątku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:04, 01 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
PiS zabija wolny rynek i dlatego na przykład nie ma cukru...

Raczej go rozregulowuje... Very Happy

Największym wrogiem wolnego rynku są politycy, którzy chcą wszystko kontrolować i wszystkim sterować, narzucając własne standardy innym obywatelom. Mechanizm producent-handlowiec- klient działa niezawodnie gdy nie ma barier, granic, ceł, kontroli czy interwencji urzędowych.

Precz z obrzuconym ptakami Jarosławem! (skoro płód jest dzieckiem to jajko jest ptakiem)... Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:27, 01 Sie 2022    Temat postu:

Rozregulowanie organizmu, to choroba, która może spowodować śmierć. Z polityką jest to samo.

Nie jest normalne, by w gospodarce rynkowej czegoś brakowało, zwłaszcza, że za naszą zachodnią granicą cukier jest o połowę tańszy niż w Polsce.
Zaczyna się to co w PRL. Tam też się zaczęło od cukru, a potem były kartki prawie na wszystko.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kszzzz dnia Pon 15:46, 01 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:35, 01 Sie 2022    Temat postu:

manko napisał:

Precz z obrzuconym ptakami Jarosławem! (skoro płód jest dzieckiem to jajko jest ptakiem)... Very Happy Very Happy Very Happy
Tylko, że ten który rzucał to wynajęty pisowiec czyli prowokator. Najwyraźniej PiS szykuje się do stanu wojennego i musi mieć preteksty. Wcześniej ten człowiek atakował Platformę. Wypatrzyli go i rozpoznali internauci.

A ten, który w Ukrainie pomawiał przed polskimi służbami Sławomira Nowaka, okazał się rosyjskim agentem. Właśnie prezydent Zełenski go wyrzucił. Ukraiński sąd zresztą Nowaka uniewinnił. To wspólna rosyjsko- pisowska intryga przeciw PO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:25, 02 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Rozregulowanie organizmu, to choroba, która może spowodować śmierć. Z polityką jest to samo...

Przeceniamy politykę... Very Happy

Życie codzienne to głównie życie jednostek. Każdy sam sobie organizuje tryb życia, który mu najlepiej odpowiada. Kolejny etap to rodzina i jej "zady i walety". Tu też organizacja wspólnego bytu ma znaczenie dominujące w trwałości i jakości tego związku. Jeszcze większe zbiory ludności to zakłady pracy, szkoły, urzędy czy organizacje. Tam już musi być ustalony regulamin zachowania i postępowania (np. określone obowiązki służbowe czy czas pracy). Idąc dalej mamy zbiory lokalne: wsie, miasta, regiony. Potem jest kraj, Unia i wreszcie na końcu świat. Polityka to sztuka rządzenia - rodziną, firmą, wsią, miastem, krajem czy światem. Jak w każdej sztuce bywają mistrzowie i partacze. Ci pierwsi znają swoją wartość i potrafią - po wyborze - spowodować rozkwit i dobrobyt tam gdzie rządzą. Ci drudzy odwrotnie, przeceniają swoją wartość i możliwości, a ich rządy niszczą i dewastują zarządzane obszary. Dlatego mamy taką różnorodność polityków i polityk na całym świecie. Mazowiecki, Balcerowicz, Buzek czy Tusk to byli mistrzowie polityki. Suchocka, Miller, Szydło czy Morawiecki to partacze. Kaczyński jest zerem i wraz z drugim zerem Ziobrą zrobili z Polski klozet (oznaczany też dwoma zerami "00").

Takich polityków wybraliśmy... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:46, 02 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Najwyraźniej PiS szykuje się do stanu wojennego i musi mieć preteksty...

Jajka jako pretekst wprowadzenia stanu wojennego? Very Happy

Tego by nawet Mrożek nie wymyślił. W roku 1981 sytuacja społeczna w Polsce była inna. Oprócz legalnej władzy rządzącej krajem, pojawił się nowy ośrodek władzy, w opozycji do tej legalnej. Był nim związek zawodowy "Solidarność", który oprócz walki o prawa pracownicze, aspirował także do walki o władzę w państwie bez startu w wyborach. Stan wojenny spowodował normalizację i powrót "Solidarności" do zadań statutowych. Dopiero w roku 1989 odbyły się wybory, które zmieniły zgodnie z prawem ustrój w Polsce. Dzisiaj nie ma w Wolsce potrzeby przeciwdziałania anarchii (jeszcze!). Wybory mają się odbyć w terminie konstytucyjnym i to w nich wypowie się społeczeństwo.

Na razie trwa kampania wyborcza i ta "opozycyjna" jest dużo lepsza od tej "rządowej" z upadłą "mumią"... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:27, 02 Sie 2022    Temat postu:

Nie jajka, a „agresywne zachowanie totalnej opozycji”.
Mrożek tego by nie wymyślił, ale PiS - tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:12, 02 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Nie jajka, a „agresywne zachowanie totalnej opozycji”...

To nie przejdzie... Very Happy

Agresywnie to się zachował policjant na jednym występie kaczym gdy prysnął w oczy gazem pieprzowym (ponoć zgodnie z prawem). Oraz konie z policjantami na kolejnym występie, które "zasrały" końskim gównem tereny po których poruszał się prezes. Aż dziw, że taka aluzja go "gównianych rządów" partii PiS przeszła bez echa.

No, ale konie swój rozum mają. Partyjni z PiS już nie... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 4:04, 03 Sie 2022    Temat postu:

W kaczyzmie obowiązują inne reguły niż w normalnym świecie i wszystko zależy od postanowienia prezesa, dla którego prawo i opinia publiczna są bez znaczenia. Wszystko przejdzie.
Ale prezydent może nie podpisać i wtedy stanu wojennego nie będzie. Jeden z profesorów podał ciekawy powód dlaczego tego nie zrobi - bo do końca kadencji zostało mu jeszcze 3 lata, a w stanie wojennym całkowicie traci władzę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:07, 03 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Ale prezydent może nie podpisać i wtedy stanu wojennego nie będzie...

Prezydent może by i nie podpisał, ale Duda zrobi wszystko co mu każą... Very Happy

Trzeba rozróżniać urząd od urzędnika. Prezydentami Polski, godnymi sprawowanego urzędu, byli chronologicznie: Jaruzelski, Wałęsa, Kwaśniewski i Komorowski. Urzędnikami na tym urzędzie był Kaczyński i jest nim dzisiaj jego podwładny Duda. Dlatego liczenie na Dudę uważam za pochopne. On wykonana rozkaz partii PiS i - tak jak Kaczyński - zamelduje: "Panie prezesie, melduję wykonanie rozkazu".

Sprzeciw Dudy wobec poleceń partyjnych oceniam na... Ziobro! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:04, 03 Sie 2022    Temat postu:

Mielimy w kółko to samo. Było o tym w kontekście lex TVN. Nie podpisał.
Skąd wiesz czyich rozkazów słucha Duda? Może Bidena? Może po prezydenturze zamiast być nikim w PiS-e, woli sprawować jakąś mało znaczącą, aczkowiek intratną i prestiżową funkcję w świecie?…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:30, 03 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Skąd wiesz czyich rozkazów słucha Duda?

Polecę Jezusem: "Po owocach ich poznacie"... Very Happy

Owoce działalności Dudy są mikre i przykre. Zawetował ustawę o SN (gdzie jego uprawnienia chciał posiadać Ziobro), ale podpisał ustawę o neoKRS i sądach powszechnych. Czyli "kij" od PiS i "marchewka" dla opozycji (dzisiaj nowa ustawa Dudy o SN jest nieuznawania w Unii). Z lex-TVN była "ustawka" partyjna PiS, o której już pisałaś, a Duda spowodował, że "i wilk syty, i owca cała". Wreszcie edukacyjna ustawa lex-Czarnek to weto chwilowe, wkrótce MEiN ma ją ponownie uchwalać bez żadnych znaczących zmian. O wiele gorsze były ustawy, które Duda podpisał (z haniebną ustawą o IPN, którą sejm na gwałt nowelizował po nocach, po interwencji Izraela i USA). Dzięki nim mamy dziś w Polsce prawo, które jest bezprawiem i sprawiedliwość, która jest żywcem wzięta z "Folwarku zwierzęcego Orwella", gdzie "wszystkie świnie są równe, ale niektóre równiejsze". Przykładem ściganie przez prokuraturę mec. Giertycha i umorzenie oszustwa wobec Birgfellnera i korupcji księdza Sawicza w wykonaniu Kaczyńskiego.

Dlatego jestem dla Dudy bezlitosny. Tak jak byłem zawsze taki dla Hitlera, Stalina i innych dyktatorów światowych... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:12, 03 Sie 2022    Temat postu:

Nie wiem czyich rozkazów słucha Duda. Ale już nie ma interesów na Nowogrodzkiej. Cóż lepszego lub choćby porównywalnego da mu prezes? Nic. Kreml dla prezesa i dla Dudy jest niedostępny, tym bardziej Biały Dom. Unia też nie weźmie go na przewodniczącego Rady Europejskiej albo przynajmniej na przewodniczącego Komisji. Zbyt dużo sobie nagrabił. Ale Biden bezproblemowo może dać mu nagrodę pocieszenia za powrót na drogę prawa.
Porównywanie go do Stalina albo Hitlera jest absolutnie nieadekwatne, oczyszcza tamtych ludobójców z ich win. Jemu należy się porównanie do Maliniaka, bo i maliniakową mądrość życiową wykazuje...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kszzzz dnia Śro 15:16, 03 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:50, 03 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Porównywanie go do Stalina albo Hitlera jest absolutnie nieadekwatne...

Nie chodzi o ludobójstwo tylko o szkody jakie wyrządza Polsce Duda jako tępe i bezwolne narzędzie PiS... Very Happy

Hitler i Stalin szkodzili równie mocno narodom w Niemczech i w ZSRR. Ponieważ tematem wątku jest świat to warto napisać o sytuacji na Tajwanie. Sytuacja w tym rejonie wyraźnie się zaostrzyła po niedawnej wizycie Nancy Pelosi w Tajpej. Chiny w reakcji zorganizowały w okolicy wyspy manewry wojskowe na dużą skalę i z użyciem ostrej broni. Stanowi to zagrożenie dla statków i samolotów poruszających się w okolicy Tajwanu. Najbardziej zainteresowany eskalacją konfliktu jest przewodniczący ChRL Xi Jinping, który stara się o trzecią kadencję na tym stanowisku. Ponieważ prawo chińskie dopuszcza tylko dwie kadencje, to trzeba to prawo ominąć.

A najlepszym sposobem jest kryzys militarny i ewentualny stan nadzwyczajny w Chinach... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:31, 03 Sie 2022    Temat postu:

Stalin i Hitler szkód swoim krajom nie przysparzali, a działali na ich chwałę, tylko Hitlerowi powinęła się noga. Stalin nadal jest w wielu regionach Rosji wielbiony, a w Gori, gdzie się urodził mają go niemal za boga...
Wg mnie Chiny nie rzucą się teraz na Tajwan, straszą jak Miedwiediew bronią jądrową. Ale Xî Jinping podąża ścieżką Putina...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:14, 04 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Ale Xî Jinping podąża ścieżką Putina...

Chiny wyrosły na potęgę światową... Very Happy

Droga Chin do wielkości była podobna jak droga ZSRR do tego samego celu. Obu tym krajom pomogła dyktatura, zbiorowa edukacja i socjalizm. Oba też były na starcie biedne i zacofane, o strukturze wyłącznie rolniczej. O ile ZSRR postawił na zbrojenia i naukę (pionierski podbój kosmosu, energetyka jądrowa, tokamaki), o tyle Chiny postawiły na przemysł i wolny rynek (nie zaniedbując zbrojeń). Chinom pomogła legendarna wręcz pracowitość ludów azjatyckich (Chiny, Japonia, Tajwan, Korea Pd.), która wsparta nowoczesną technologią powodowała maksymalizację wydajności pracy i jej masową skalę, której efektem była niska cena wyrobu końcowego. Socjalizm w ZSRR znamy, natomiast ten chiński, z czasów Mao Zedonga, przyczynił się do wzrostu wiedzy i oświaty w społeczeństwie. W pewnym momencie historii przeszedł on łagodnie w kapitalizm, ale z zachowaniem pewnych elementów socjalizmu na zawsze (w Polsce w roku 1989 był to przeskok ustrojowy). Dzisiaj Chiny wracają do wykorzystania w praktyce wieloletnich zbrojeń i mogą chcieć naśladować Rosję w Ukrainie, która tam pozbywa się swojego starego sprzętu wojskowego jak "prehistoryczne" czołgi T-62.

Oby nie zechciała też pozbyć się swojej starej broni jądrowej... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:26, 04 Sie 2022    Temat postu:

Inne kraje Azji też były biedne jak Chiny i też wyrównały zapóźnienie, a Japonia, która 100 lat temu była bardzo biednym krajem, w dodatku w niekorzystnej lokalizacji, w strefie sejsmicznej, urosła na prawdziwą potęgę gospodarczą bez socjalizmu. I chociaż jest cesarstwem, to od II wojny światowej jest krajem demokratycznym, a nie autorytarnym jak Chiny. W Japonii nie strzela się do protestujących, ani nie wsadza przeciwników politycznych do więzienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 5:49, 05 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
...Japonia, która 100 lat temu była bardzo biednym krajem, w dodatku w niekorzystnej lokalizacji, w strefie sejsmicznej, urosła na prawdziwą potęgę gospodarczą bez socjalizmu...

Tu bym się nie zgodził... Very Happy

W Japonii mamy socjalizm pełną gębą. Nazywam to "socjalizmem firmowym" i porównuję z podobną odmianą "socjalizmu zakładowego" w PRL. Otóż socjalizm to, wg definicji, "społeczna własność środków produkcji". W Japonii mamy firmy kapitalistyczne (prywatny właściciel), które w ramach tej firmy realizują programy socjalne. Dlatego każdy pracownik firmy japońskiej czuje się niejako jej współwłaścicielem. Firma organizuje pracownikom wolny czas, buduje żłobki i przedszkola dla dzieci pracowników, wspomaga finansowo - krótko mówiąc niejako uzależnia sobie pracownika od tej firmy. Pracownik wiąże się z taką firmą "na śmierć i życie", i to dosłownie gdyż zdarzały się przypadki zgonów pracowników z wyczerpania. Pamiętam taki socjalizm z PRL. Moja firma także realizowała wspomniany już "socjalizm zakładowy" pełną gębą. Zbudowała dla pracowników własny ośrodek wypoczynkowy nad Zalewem Koronowskim, wyposażyła go w sprzęt sportowy i jachty, świetlicę i murowane domki kampingowe. Tak samo budowała mieszkania zakładowe dla pracowników. Koleżanka mieszkała w "szeregowcu", który wprawdzie był własnością prywatną tam mieszkających, ale to firma pomagała w budowie, pożyczała sprzęt budowlany, załatwiała materiały (okres "późnego Gierka" to deficyt towarów przy nadmiarze pieniędzy w obiegu), udostępniała firmowych fachowców, głównie z działu Głównego Mechanika (malarze, murarze, stolarze, elektrycy, hydraulicy, itp.), którzy w godzinach pracy i w ramach pensji pomagali w budowie i wyposażeniu wspomnianego szeregowca (napiwek dostawali od właścicieli). Mnie też firma pomogła w otrzymaniu mieszkania gdyż wpłatę do spółdzielni mieszkaniowej pokryła darmowa pożyczka z kasy zapomogowo-pożyczkowej, którą spłaciłem w kilkanaście miesięcy zamiast brać kredyt w banku. I jeszcze darmowe kursy (ja skończyłem kurs na stopień żeglarza), wyjazdy integracyjne, wycieczki krajoznawcze autobusem zakładowym i wiele, wiele innych rzeczy.

Jak to co ma miejsce w Japonii nie jest socjalizmem to ja jestem księciem Radziwiłłem... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:00, 05 Sie 2022    Temat postu:

Taki sam socjalizm masz w Szwecji, Norwegii i Finlandii. To jest zupełnie inny rodzaj socjalizmu niż chiński, gdzie nawet ubrania dla wszystkich były takie same, a dla kobiet to tragedia, bo jest to wbrew kobiecej naturze. Nawet w ZSRR nie posunięto się tak daleko...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:23, 05 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Taki sam socjalizm masz w Szwecji, Norwegii i Finlandii. To jest zupełnie inny rodzaj socjalizmu niż chiński...

Socjalizmów jest wiele odmian... Very Happy

Patrząc syntetycznie to socjalizm wygrywa już dzisiaj z kapitalizmem. Krótki wstęp do analizy zmian ustrojowych. O przejściu ze wspólnoty pierwotnej do niewolnictwa - jak i od niewolnictwa do feudalizmu - wiem niewiele. Natomiast ciekawe jest przejście od feudalizmu do kapitalizmu. Inicjacją było powstawanie miast. Życie wiejskie, czy życie plemienne - gdzie tylko handel dostarczał towarów spoza wsi (u Indian paciorki dla kobiet i "wodę ognistą" dla wojowników) zastąpiło rzemiosło, potem manufaktury i wreszcie przemysł. Handel zajął się wymianą towarów na linii miasto-wieś gdyż tylko wieś wytwarzała produkty spożywcze, a miasto specjalizowało się w rzemiośle i wytwórczości towarowej. Etapem końcowym był kapitał w miastach, który dawny podział feudalny na chłopów i pana zmienił na podział kapitalista-robotnicy. Z socjalizmem jest podobnie. Ma on doskonałe warunki rozwoju w małych zespołach ludzkich (fabryka, biuro, wioska), ale już w warunkach liberalizmu czy państwa traci swoje znaczenie integracyjne i wyrównujące szanse dla różnych jednostek. W mojej firmie do zarządu wybierani byli - w PRL przez partię - najlepsi specjaliści z załogi. Gdy zaczynałem pracę dyrektorem naczelnym firmy był dawny uczeń w zakładzie, którego starzy pracownicy wspominali z rozrzewnieniem gdy kiedyś wołali: "Jureczku, skocz no po kilka piw". Za jego dyrekcji firma prosperowała doskonale i np. produkcja dzienna wyrobów na dużej taśmie wynosiła do tysiąca sztuk na jednej zmianie (często pracowały dwie zmiany, a w lakierni i galwanizerni nawet zmiana nocna). Dzisiaj taka integracja ludzka jest niemożliwa. Firma płaci i wymaga, pracownik odwala robotę i znika. Nie czuje się połączony z firmą, ludźmi, sytuacją zakładu czy planami jego rozwoju. Brakuje działalności zespołowej i wspólnego dobra do podziału.

Niby wszystko gra, ale to nie to o co się biliśmy... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:43, 05 Sie 2022    Temat postu:

Klasyczny socjalizm nie przewiduje gospodarki rynkowej, a tylko własność państwową i gospodarkę planową. To prowadzi do lenistwa i bylejakości w pracy oraz biedy całego społeczeństwa. To się może sprawdzić tylko w takich krajach jak Chiny, bo Chińczycy od pokoleń są bardzo pracowici, obowiązkowi i dokładni. W Polsce i w ZSRR się nie sprawdziło i w większości krajów się nie sprawdzi, bo tu potrzeba by było zmian w mentalności, co jest procesem wielopokoleniowym.
W krajach kapitalistycznych z dużą pomocą socjalną płaci się bardzo wysokie podatki przeznaczone na tę pomoc. To też się w większości krajów nie sprawdzi, bo Skandynawowie są z kolei do bólu uczciwi, dopiero napływ turystów zmusił ich do zamykania domów, a na Wyspach Owczych nie robi się tego nawet teraz. To także nawyki wielopokoleniowe. W Polsce, czy w Rosji albo np we Włoszech czy w Hiszpanii natychmiast byłyby przekręty i nadużycia… A i Skandynawowie potrafią uciekać do rajów podatkowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8592
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:15, 05 Sie 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Klasyczny socjalizm nie przewiduje gospodarki rynkowej...

I to jest jego wada... Very Happy

Wolny rynek to nie żaden ustrój społeczny tylko model wymiany towarów i usług na zasadzie równoważenia popytu i podaży (czynnikiem równoważącym jest cena wyrobu lub usługi). Wolny rynek to też aukcja dzieła sztuki, które staje się własnością najwyżej licytującego uczestnika licytacji. Natomiast uproszczona definicja socjalizmu jako "społecznej własności środków produkcji" już dzisiaj jest nieaktualna. Przykładem informatyk, który nie ma żadnych środków produkcji (komputer jest dla niego tylko narzędziem), ale potrafi generować programy komputerowe, które mają nieraz bardzo dużą wartość rynkową. Tak jak artyści też żyją nie z posiadania środków produkcji lecz z posiadanego talentu i dzieł, które wycenia wysoko rynek. Dla mnie modelowy socjalizm to wspólnota zespołowa ludzi w jednej firmie. Każdy wykonuje swoją pracę stanowiskową, ale zna jej przeznaczenie i znaczenie dla wyrobu końcowego. Pracownicy wydajni awansują, pracownicy leniwi szybko odchodzą z zespołu. Wypracowany zysk firmy idzie nie tylko do kieszeni właściciela (jak w kapitalizmie) lecz jest użyty na rozwój firmy, nagrody dla najlepszych pracowników, dywidendę dla akcjonariuszy, szkolenia zawodowe podnoszące kwalifikacje, organizacje wycieczek lub imprez kulturalnych (darmowe bilety) czy na socjalne pomoce dla ich rodzin i prezenty okolicznościowe dla ich dzieci. Przy ponownym uruchomieniu rozwoju samorządności lokalnej w Polsce - dziś niszczonej przez PiS - socjalizm lokalny może też być alternatywą dla kapitalizmu.

Wspólna praca na rzecz lokalnego środowiska czy poprawy warunków bytowania także socjalizuje naród... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:40, 05 Sie 2022    Temat postu:

Dlatego socjalizm jest utopią i nie można go wprowadzić na skróty. To jest możliwe tylko w zamożnych społeczeństwach, w których dojrzeje potrzeba dzielenia się ze swoją biedniejszą częścią.
Najdoskonalsze rezultaty socjalizmu widzimy w Korei Płn. i na Kubie, Kuba już zresztą trochę odstępuje…
A w Chinach mamy taki socjalizm, jak w Turcji, czy Iranie, albo od 20 lat w Rosji…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 92, 93, 94  Następny
Strona 11 z 94

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin