www.spotkania.fora.pl

Daga

Mamo mamo cóż ci dam?
Jedno serce tylko mam Sad

Biedny ojciec, biedna matka
Z syna coraz większa szmatka

BB

Michał Kamiński (niegdysiejsza "mała dziewczynka") wyjawia, iż połowa pisiorów nie wierzy w żaden zamach, ale siedzą wszyscy cicho w obawie, że jak się wychylą to ich panprezes wytnie z list wyborczych - jest to całkiem możliwe.
Źle też wróży premierowi in spe, gdyż panprezes ma zwyczaj wyrzucania za burtę każdego, kto mu się w najmniejszym nawet stopniu narazi - a pan profesor pierwszą wpadkę już zaliczył.
"Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść " - to chyba tu pasuje jak ulał. A zresztą "mała dziewczynka" wie co mówi, zna to przecież z autopsji.

ans

Wyczekiwane w napięciu dzisiejsze wystąpienia prezesa :
[link widoczny dla zalogowanych]
"Do bólu" merytoryczny Very Happy

Ani słowa o słowach Brzezińskiego Rolling Eyes

No, cóż.. prezes nie będzie się przecież zniżał do takiego poziomu Wink

BB

Bardzo, bardzo śmieszny ten Jaro - matematyk.
Myślę, że kłębowisko emocji targających go wewnętrznie pozbawiło go też umiejętności prawidłowego liczenia. Warto by tak tabliczki mnożenia przepytać tego geniusza.

Daga

Jak oni (pisdzielce) fajnie reagują na słowa Premiera?

Ktoś mówił, że kaczka tak szybko liczyła przed kamerami, żeby udowodnić, że z nim wszysko ok!
Morozowski chyba to wymyślił? i tak może być?

Znałam schizofrenika, który obliczał prędkość z jaką dostanie sie na ksieżyc?
Nie pamiętał jak wrócic do domu, ale obliczenia prowadził.

multilatek

Wygląda na to, że fala szaleństwa uległa załamaniu. Przekroczyła poziom wytrzymałości i poleciała w śmieszność. Ma rację Giertych, że większość członków PiSu nie wierzy w żadną katastrofę ale brnie w obłęd bo taką prawdę nakazał fûrer.
Nie wiem jak liczono zwolenników PiSu, ale 30% to jeszcze ogromnie dużo. Trzeba więcej takich głosów jak Brzezińskiego i zmiany nastawienia mediów, aby ta liczba zaczęła topnieć. W mediach widać już pewne zmiany. Nie widziałem od tygodnia dyskusji w TV z udziałem pisowców, którzy mogli bredzić co chcieli. Ścierwojady czegoś się nauczyły po przypadku Gmyza. Niewiele oglądam telewizji w ogóle, ale takie odniosłem wrażenie.

ans

Z tym masz rację Multilatku, że znacznie mniej popisów pisowych w mediach. Też nie patrzę na telewizję godzinami, ale zerkam co jakiś czas.
Dzisiaj jednak mocno zdenerwowali mnie "mistrzowie" w śniadaniu wydawanym przez Mellera. Nawet nie prowadzący, ale głównie młody pisarz, któremu wszystko w naszym kraju się nie podoba. .. Goście wszyscy narzekali na to co zwykle, czyli podział społeczeństwa po katastrofie. Nie mogę zgodzić się z tym, że starają się (znowu !) zrównywać "dwie strony". Ten młody pisarz miał nawet za złe premierowi, że "nie potrafił ukryć satysfakcji po wypowiedzi Brzezińskiego" Rolling Eyes

Najmocniej jednak zirytowało mnie to, że domagał się "wyjaśnień w sprawie katastrofy" w mediach (ze strony rządu, autorytetów naukowych, prokuratury). Jakie te media są widzimy i dużo ich winy w nakręcaniu atmosfery sensacji, ale... te wszystkie wyjaśnienia jakich domaga się przemądrzały i niezwykle elokwentny gość Mellera były w mediach .. nie raz. Tylko, że te same media na równych prawach pokazywały wszystkie bredzenia pisowych Sad

Mam nadzieję, że wreszcie trochę z tym przyhamują..

BB

Racja Ansiku ! Ten dziwny młody człowiek działał mi od samego początku na nerwy i żałuję, że nie mogłam mu powiedzieć, żeby jak najszybciej się stąd wynosił i poszukał sobie lepszego gniazdka na komputerową wtyczkę.
Takich nam tu nie potrzeba ! Dosyć jest innych dziwolągów !

ans

Takiego rozmarzonego prezesa dzisiaj w sieci znalazłam :

.. sądzę, że powód rozmarzenia ktoś bardzo trafnie odczytał Very Happy

Wracając do "mistrzów".. w związku z ową "wtyczką" pozostali goście dali odpór, ale kiedy pan domagał się "dokładnych wyjaśnień w sprawie katastrofy " nikt z obecnych nie zareagował właściwie.
Ja tego nie rozumiem.. Niby tacy "mistrzowie", a nie dotarło do nich to, że co innego było badanie komisji (MAK i Millera), a co innego praca obu prokuratur. Mieszają to wszystko i dziwią się, że "dopiero teraz badają próbki". W programach stacji tvn24 można było znaleźć odpowiedzi na wszystkie ich wątpliwości i pytania. Bezpośrednio po katastrofie było dużo wyjaśnień, rozmów z ekspertami, skrzynki można było odsłuchać.. Niedawno niektóre sprawy przypominano, choćby w rozmowie z Laskiem. Zanim taki "mistrz" zacznie się wypowiadać powinien zorientować się co było przedstawiane kiedy on sobie wyjechał aby "wpiąć wtyczkę w bezpiecznym miejscu".

pacyfek

Zamiast łapać AMBERGOLDY nasza policja ściga patriotów:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tusk ma satysfakcję z podłych występów Brzezińskiego. Dlatego potrzebny jest nowy Feliks patriota:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pamiętając, że Świrek wraz z Jurkiem też mieli pod górkę panu Markowi J. życzę "Milion karmazynowych vel szkarłatnych róż":
http://www.youtube.com/watch?v=jbArkrFZHwg

ans

Zastanawiałam się dzisiejszego ranka czy prezes zrezygnował z "miesięcznic", bo nic w telewizji nie pokazują.. Dzielny patriota ścigany przez policję spowodował , że media się zreflektowały .. Wink

DAK

Informacja, że prezesik i PiSiory jutro zmykają na Wawel mnie zaniepokoiła. Czy przypadkiem nie będzie jakiejś prowokacji, a prezesik i PiS powie - nas tam w ogóle nie było. Z zaniepokojeniem będę czekać aż jutrzejszy dzień minie. Crying or Very sad

hajdi

Ja też z niepokojem oczekuję jutrzejszego dnia, nie tylko z powodu panprezesa na Wawelu Sad

Szkoda, że u progu III RP nie ustanowiono nowego święta, o czym niedawno mówił Frasyniuk, za którym nie przepadam, ale z tym akurat się zgadzam. Dlaczego mamy czcić zakończenie I wojny, a nie np. I wolne wybory Question

ans

W wigilię święta też już świętowali :
[link widoczny dla zalogowanych]
Prezes zapowiada comiesięczne obchody przez lata Rolling Eyes

Spodziewałam się, że będzie chciał się jakoś zgrabnie wycofać z tego idiotyzmu. Dobrze, że przynajmniej "tygodnic" nie obchodzą.

Inny świat

Wysłuchawszy kilka zdąń ze świątecznego wystąpienia prezesa do swojego ludu stwierdzam, że z prezesem się wyjątkowo zgadzam i wedle jego słów:
Gównym nurtem płynąć nie będę
bo nie lubię gównie tego, co lubi pan prezes.

ans

Też to usłyszałam, a także pozostałe światłe myśli prezesa wyrażone "piękną polszczyzną". Prezes w tym gównie nie chce, ale widać musi Wink

DAK

Też mnie dzisiaj jego polszczyzna ugryzła - brzmiało to jak ordynarny fałsz w wykonaniu kiepskiego skrzypka - aż mi ciarki przeszły po plecach.
I tak sobie pomyślałam, że mama polonistka nawet wymowy go nie nauczyła. A poza tym nie trzeba się dziwić dlaczego w filmie o księżycowych złodziejach głosy musieli podkładać inni.

hreczka

.
Ten "gówny nurt", jak i "dziś jest 11 listopad" - można dorzucić do "Słownika dziwnych słów
panprezesa" - założonego - już bardzo dawno temu w dziale poezji;

http://www.spotkania.fora.pl/poezja-i-proza,16/slowniczek-wyrazow-panprezesa,1937.html#46781

Wink

BB

Przykro mi bardzo, ale nie przyczynię się do uzupełniania udziwnionej panprezesowej listy tego tfurcy nowego języka, a to z tej prostej przyczyny, że mam alergię na wszystko co ma związek z tym człowieczkiem i nie mogę go ani słuchać, ani tym bardziej oglądać.
Wprawdzie nie zawsze mi się to udaje bo "cała prawda całą dobę" uwielbia powtórki z panprezesa, niemniej nie zapamiętuję "perełeczek".
Mogę jednak zaproponować by te dziwolągi językowe nazwać na nasz użytek
"kaczojarami" co swoją dziwnością nie odbiega od tego co wydobywa się z panprezesowego otworu gębowego.

hreczka

.
BB-uniu, siem mówi trudno! Musisz jeszcze chwilę znosić to wszystko, ale ... czuję, że to już niedługo! Twisted Evil

Mesjasz - (nie dla Ciebie, BB, bo sadystką nie jestem! Rotfl

)

_________

BB

HRECZUNIU ! O sadyzm bym Cię nigdy w życiu nie posądziła, a obejrzałam sobie te trzy wredne gęby, które tym razem tylko w oczy biją, uszy pozostawiając nietknięte.
Że też takie potwory chodzą po naszej pięknej MATCE ZIEMI !

pacyfek

Wg Rudeckiej - marsz to był wasz ostatni:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu masz babo placek - nowy pieszczoch mediany Artek Zawisza zagustował w Kazi Szczuce:
[link widoczny dla zalogowanych]
Podsumowując - każdemu wolno marzyć:
http://www.youtube.com/watch?v=Bpj2mnNtiQs
Pytanie Zawiszy (nie mylić z Zawiszą Czarnym bo ród Czarnego wymarł w XVI wieku): "czy Szczuka będzie tak grzeczna, jak ładna ?" pozostaje bez odpowiedzi.

hajdi

Szczęka mi opadła po tekście Rudeckiej. Na to bym nie wpadła, ale co się dziwić, ona te politykę obserwuje i opisuje codziennie.
Zacytuję początek"

"Przypuszczam, że za tym wyrwaniem Kaczyńskiemu z rąk jego ulubionej broni: bojówek kibolskich, bandytów stadionowych, handlarzy narkotykami i faszyzujących gówniarzy, stoi niezawodny o. Rydzyk.

Niezawodny w tworzeniu swoich własnych partnerów biznesowych w polityce.
Skoro nie wyszło mu z Ziobrą – wykreuje Zawiszę, na co Kobylański da pieniądze.
Nie wiem, czy stoi za tym agentura sowiecka – ale wiele wskazuje na to, że tak i że w jej wnętrzu istnieją różne grupy interesu, walczące ze sobą o własne strefy wpływu. Zwłaszcza teraz, gdy gwiazda Putina przygasa"...

A piosenki też z przyjemnością wysłuchałam, bo niejaki P.Adamczyk bezlitośnie ją paskudzi.

ans

Nie jestem do końca przekonana, że pani Rudecka ma rację w swoim rozumowaniu, chociaż , nie powiem.. chciałabym, chciała aby tak to wyglądało, że się pogryzą na prawicy, a Kaczyński straci wsparcie i odejdzie w niebyt..polityczny. Ech, marzenia..

pacyfek

Coraz bardziej współczuję panu prezesowi. Ile on musi znosić przez te marne nierządy Tuska. Ostatnio nawet jakaś Zawisza ze swoimi perypetiami przyćmiewa poważne wystąpienia prezesa.
Na zakończenie Marszu Niepodległości 2012 odśpiewano "Rotę":
http://www.youtube.com/watch?v=b6ZNYL-BUdc
A później to już się działo. Ponoć feministki napisały do ONR, że Maria Konopnicka żyła około 20 lat na kocią łapę z niejaką Marią Dulębianką. Ostro kontrował Zawisza:
"Teza o rzekomym lesbiźmie Konopnickiej to plotki feministek" oraz "kłamstwo konopnickie powinno być tak samo karane jak kłamstwo oświęcimskie".
A ja kibicuję PSL (Polskie Stowarzyszenie Lesbijek). Chcą odzyskać autorkę "Roty" z rąk polskich faszystów.
O Konopnicką walczy też były naczelny Rzeczpospolitej (z czasów jej normalności) red. Gauden.
Małe co nieco o parze Konopnicka - Dulębianka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na zakończenie gromkie NIE faszystom, czyli hiszpańska "Ay, Carmela" w wersji irlandzkiej "Viva la quinta brigada" (fascisti no pasaran):
http://www.youtube.com/watch?v=kX0whU_Xv9M

multilatek

No, to mamy wreszcie zapewnienie. Premier Cameron zapewnił prezesa Kaczyńskiego, że będzie postępował według wskazówek tegoż. Czego więcej chcieć? Niech teraz Tusk uzyska od swoich partnerów takie samo zapewnienie i wtedy zobaczymy kto ważniejszy? Tym ćwokom z wczorajszego spotkania z Macierewiczem Kaczyński już pokazał kto tu jest premierem.
Całe szczęście, że żyjemy sobie na peryferiach światowej polityki i mało kogo obchodzi co się w Polsce dzieje. Podglądam czasem telewizje francuskie i widzę, że sprawy krajów afrykańskich, dalekich wysp na Pacyfiku, szarpaniny na ateńskich ulicach, powodują jakieś reakcje reporterów. Nasi, nawet najważniejsi prezesi, na szczęście nikogo nie obchodzą. Niech sobie gadają.

hajdi

Tak jest niech sobie gadają Smile

A w nawiązaniu do postu pacyfka i odezwy Gaudena to gdyby sejm przychylił się do wniosku to narodowcom spłatano by niezłego figla. Oni wprawdzie zaprzeczają, wg nich wieści o homoseksualizmie Konopnickiej to plotki. Wszak Kopernik była kobietą Very Happy

Też jestem ciekawa czy przestaną śpiewać Rotę Question

BB

No, teraz to już z całą pewnością Premier może wyluzować, iść na urlop, wyspać się i to snem spokojnym bo wszystko już załatwił za niego wszechmocny panprezes.
Przecież Premier mało ze skóry nie wyskoczył, żeby załatwić nam 200 lub co najwyżej 300 milionów , a tymczasem panprezes ze stoickim spokojem, a co najważniejsze z nieprawdopodobną wprost znajomością tematu i tajników dyplomacji załatwia natychmiast z absolutną pewnością 400, 500, 600, 700 itd. Czyli jak ta Genowefa Pigwa, która produkowała bombki ....... na choinkę. (pamiętacie ?)
Taki to potrafi !!!!

Daga

Też jestem pod wrażeniem, jak ten panprezes zabiega o pieniądze z Unii?
Tu pisze, tam pisze i przy okazji pisze już wniosek o odwołanie Premiera.
Pisze tak sobie już na zapas, zeby mieć na podoredziu gotowca.
Póżniej będzie kompilował, dekopilował, tylko zeby nie przekombinował ?

Zastanawia mnie, czemu ten człowiek, nielubiany, któremu najbardziej sie nie ufa tak walczy o wadzę?
Czemu też ciągle w każdej swojej mowie wtrąca jakieś nieuzywane a skomplikowane słówko?
Domyślam się, że chce udowodnić, iż nie jest chorym psychopatą?
Czasem proste słowa przekręca, a tu jak nie wyskoczy z jakąś "kompilacją" to proszę siadać!
A ile w tych kombinacjach kaczki ironii?
Sami zobaczcie:
Nazwa kompilacja na co dzień jest używana w kontekście tłumaczenia z języka wyższego poziomu na język niższego poziomu
Wydaje się, kiedy prezesso zobaczył "niższy poziom", to pomyślał O! coś dla mnie, trzeba sie tego nauczyć i wtrącić!!!!
Mnie rozbawił dziś do łez.

Inny świat

Czy nie pomyśleliście choć przez chwilę, że lepszy byłby na scenie politycznej prezes niż ten zidiociały doszczętnie Zawisza i Winnicki.
Jeden i drugi ma parcie i na władzę i na szkło kamer i pewnie na pęcherz.
Żarty, żartami ale Zawisza zagospodarowuje kibolstwo i jego otoczkę, która nie wie co ma ze sobą zrobić bo zamiast głowy ma makówkę pod kominiarką.
Zaletą prezesa jest jego wiek i jak mniemam zupełnie pozbawiony ćwiczeń fizycznych organizm. Musi prędzej, czy później zrezygnować z przywództwa, bo nie wytrzyma fizycznie wysiłku. Ile można żyć w fotelach sejmowych, samochodowych i domowych. Coraz bardziej upodabnia się do zasuszonego staruszka. Zwykle są sympatyczni ale nie mam złudzeń co do prezesa. Na starość zwykle odzywa się starcza złośliwość u najłagodniejszych a co dopiero u prezesa. Chyba, że stetryczeje na amen i tylko dla kota będzie miał dobre słowo.
Trochę mi żal, że po latach życia z Dziadkiem Mrozem i Bat'ko Stalinem a także Gomułką i następcami, którzy zawsze w pierwszej fazie pozwalali mniemać, że Polska może być normalnym krajem docierają do moich uszu głosy Hofmana, Brudzińskiego, Macierewicza, Poręby, Ziobry i pani Wróbel z Kempą i Mularczykiem.
Prezesa "Listy do Pani Z." czyli adresy do premiera Camerona i prezydenta Hollanda mogą wywołać pogardliwe prychnięcie adresata i nasze (moje na 100 %).
Nie widziałam wśród gwardzistów prezesa od 11 listopada ślicznotki PiSowskiej Adama Hofmana. Czyżby zastąpić go miał równie rozśmieszający ale brzydszy Poręba. Wyraźnie zajął miejsce I Wazeliniarza.
Co oni kombinują?