www.spotkania.fora.pl

hreczka

.
"Czy te oczy mogą kłamać? Nie, nie, nie!" _ Rotfl

Berlin, 30 października 2006

Słowa o Merkel miały zniknąć z książki Kaczyńskiego;
[link widoczny dla zalogowanych]

Wink

.

hajdi

No i dobrze, że tak się stało, tzn. nie wycięto tych fragmentów, zapewne z powodu oślego uporu autora. Zaszkodziło mu to i bardzo dobrze.

kszzzz

Też uważam, ze bardzo dobrze, ze zostały Smile

. A ścierwojady czasem potrafią zrobić dobrą robotę Wink

- rozdmuchały dla sensacji, ale nie popsuły tym stosunków polsko- niemieckich, a pokazały panaprezesa jako człowieka całkowicie oderwanego od rzeczywistości. To pewnie zaważyło na paru głosach w Polsce, a ponieważ wygrała opcja przeciwna, na pewno nie zaszkodziło Polsce w Niemczech, a może nawet trochę pomogło?

hajdi

Ludwik Dorn wielbi panaprezesa to tu umieszczę ten link. Spodobał mi się ten głos Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

A wiersz majakowskiego wiecznie żywy jak lenin i panprezes Smile

BB

WIZJE SAMOZWAŃCZEGO ZBAWICIELA

Siedzi dumny ZBAWICIEL
Myśl mu w głowie lata
Od czego by tu zacząć
To zbawianie świata

Wiem - zacząć muszę od Tuska
Tej strasznej przechery
Pójdę doń i tak rzeknę :
Jam przyjaciel szczery

Tak tylko udawałem -
Choć tego nie lubię
Że ciebie nienawidzę
Wszak ja cię hołubię

Moje serce przy tobie
I Platformie całej
I dlatego wybory
Wygrać tobie dałem

Ale ty musisz wiedzieć
Jaka wola ludu
Bo on właśnie ode mnie
Oczekuje cudu

To mnie ZBAWCĄ obwołał
I mnie wiwatuje
Ty pytasz jakiż to lud
Więc ci powiem ..... zbóje

To waleczni spod krzyża
I krewcy kibole
Ale od prawych i grzecznych
Ja takich dziś wolę

Bo wciskanie im kitu
Łatwiej mi przychodzi
Słuchają mnie z zachwytem
I starzy i młodzi

Doceń to zatem Donaldzie
Nie odrzucaj pomocy
Bo albo będziesz ze mną
Albo w szponach złych mocy

Ty przecież nic nie potrafisz
A ja wszystko mogę
Wstąp więc i to natychmiast
Na mą zbawienną drogę

Skorzystaj z mej dobrej rady
Razem zdziałamy cuda
Bo tobie w pojedynkę
Nic nigdy się nie uda

A jak zbawimy Polskę
Ruszymy na podbój świata
I tak go urządzimy
Że nawet mucha nie siada

Rzecz jasna - ja będę rządził
Jak na ZBAWCĘ przystało
Ty będziesz zaś od roboty
Utyrasz się niemało

Ale w końcu otrzymasz
To na co zasługujesz
Gdy będę zadowolony
Rękę mą ucałujesz

Zakończenie :

I mógłby tak Jado-ZBAWICIEL
Snuć swoje wizje bez przerwy
Gdyby wreszcie Donkowi
Nie puściły stalowe nerwy

Łypnął groźnie wilczym okiem
A szczęka mu opadła
I wycedził przez zęby -
A idź - żesz ty do diabła

Niech cię piekło pochłonie
Bo tam jest miejsce twoje
Siedź tam do końca świata
Ja będę tu robił swoje

Jak żeś taki ZBAWICIEL
Weź z sobą wszystkie pisowce
Polecą za tobą w piekielny ogień
Te twoje o-błędne owce

A my tu wreszcie wolni
Swobodnie odetchniemy
I sami normalne państwo
Spokojnie urządzać będziemy

Zaś ty koszmarnym wspomnieniem
Zostaniesz w naszej pamięci
I niech cię wizja powrotu
Przenigdy już nie nęci.

Ps. Rymowanka niniejsza powstała bez uzgodnienia z którąkolwiek
z w/w stron

hajdi

I co porabia teraz ów zbawiciel Question

Jakoś cicho o nim Exclamation

Szykuje coś nowego, a może zmaga się z opozycją wewnątrz partii, która chciałaby już odesłać go na emeryturę Question

Teraz jego zniknięcie nie jest chyba groźne, kiedyś to można się było spodziewać jakiejś nowej bombki Smile

ans

Wczoraj czytałam jakąś notkę na portalu GW o panuprezesie, ale dzisiaj już łatwo znaleźć nie umiem...
Pisali o nieporozumieniach między prezesem , a europosłem Kurskim w sprawie obsady stanowisk w nowym sejmie (wicemarszałek, szef klubu).
Panprezes miał ostatnie słowo . Upublicznione propozycje są jego propozycjami (Kuchciński, Błaszczak).
W szkle kontaktowym zastanawiali się czy panprezes nie został może zaproszony na pizzę przez Napieralskiego. Pani Czubaszek podejrzewa, że raczej ślimaczki spożywa.W samotności ? Wink

Inny świat

Jarosław - Przechera widząc,że kolejną kampanię wyborczą przegrał przez nieudolnych sztabowców, sam rozpoczął kolejną postanawiając , jak widać, poprzestać na swoim łagodnym jak baran na pastwisku wizerunku.
NIe zrobił awantury przy pomocy kibolów na Krakowskim, czego byłam pewna, nie rzuca inwektywami na przeciwników, nie wywalił na zbity pysk (oficjalnie) Hofmana i tego drugiego, którego nazwiska nie zapamiętam do końca życia. Coś niebywałego.
Jak długo prezes wytrzyma bez rozróby niech to będzie ciekawostką, którą - jak mniemam - niebawem zaspokoimy - będąc świadkami np. awantury o sejmowy krzyż. No i będzie:

JAROSŁAW - POLSKĘ zBAW!!!! I będzie bawił, jak dwa a dwa - cztery.

ans

Panprezes w swojej książce pisze także o kulturze.
Tu omówienie jego genialnych uwag:

[link widoczny dla zalogowanych]

pacyfek

Ostatnio nawet rosyjscy pieśniarze chwalą pana prezesa. A my tu wciąż psioczymy. Osobiście zabrałem się za tłumaczenie, z obcego na nasze, pięknej ballady o naszym małym bohaterze:

Przed Jarosławem grzeszni stańcie
kajajcie się za grzechy swe
z góry nikogo dziś nie gańcie
on wam wybaczyć może je.

Początek był trudny. Dlatego przytaczam wersję śpiewaną:

http://www.youtube.com/watch?v=ggZgzl1ulaE&feature=related

Teraz przytaczam dwie wersje artystycznie podretuszowane (1-żeńska, 2-męska), napisane ręką szowinisty:

W1:
Ja grzeszna kajam się przed tobą
o Jarosławie ty mnie zbaw!
Ty jesteś boską - wiedz osobą,
tyś jest wybrańcem od tych spraw, tych spraw!!

Jeśli możesz, to niech - bez obrazy za śmiech
gdy Palikot twym bratem pomiatał.
Ty mnie zbaw teraz już, nie narażaj na grzech,
tak by człek myśli złych już nie wplatał.
Jeśli możesz, to niech.

W2:
Ty wszystkim dzisiaj "sex aferom"
- prezerwatywom mówisz nie.
Ja ciebie Jarku nie wybieram
więc możesz w rzyć całować mnie, tak mnie!

Jeśli możesz, to niech - bez obrazy za śmiech
gdy Palikot twym bratem pomiatał.
Ty ucałuj mnie w rzyć, a życzenie to niech
(może nawet i grzech) - figle płata.
Jeśli możesz, to niech.

Dla osób chętnych, preferujących osobisty akompaniament na gitarze zamieszczam rosyjskie: zwrotkę i refren z radzieckimi chwytami:

F#m Hm7
От слов любви не отрекаюсь,
C#7 F#m
Но обещаний не даю.
Hm7
Перед тобою, грешный, каюсь
E A C#7
За жизнь несчастную твою, твою.

F#m Hm
Если можешь, прости, обо мне не грусти.
E A C#7
Могут наши пути разминуться.
F#m Hm
Ты меня не мани и судьбу не кляни,
E A
Если лучшие дни не вернутся.
D C#7
Если можешь, прости.

hajdi

Doskonały artykuł Krzysztofa Vargi linkowany przez Ansię o tłumaczeniach pieśni Żanny Biczewskiej dokonanych przez Pacyfka nie mówiąc Very Happy

hreczka

.
Wielkiej łaskawości Padam

panprezesa zawdzięczamy, że CHWILOWO Zibło nie zostanie... wycięty Cool

chwalmy pana!

[link widoczny dla zalogowanych]

.

ans

.. na taki piękny obrazek trafiłam w sieci Very Happy

ans

Cała prawda o prezesie :

pacyfek

Ostatnio wszystko i wszyscy sprzysięgli się przeciw panu prezesowi.
Do końca wierzył w uratowanie Alika. Niestety śmierć jest okrutna.

ans

Nawet taka przykra wiadomość (bo każdy kot czy kotka zawsze zasługują na współczucie) osłodzona jest niewątpliwie miłym faktem, że znowu widzę naszego kochanego Pacyfka !
I tego będę się trzymać, że zawsze jakiś jasny promyk towarzyszy ...

hreczka

.
Właśnie! Pojawił się Pacyfek i przypomniało mi to, że trzeba "chwalić panprezesa, puki jest" Padam

,
(a pomalutku odchodzi już w przeszłość... Hurra

)

_______

hajdi

Tym co scala ludzi skupionych wokół panaprezesa jest BRUD
Mocny tekst Renaty Rudeckiej-Kalinowskiej. Polecam.
[link widoczny dla zalogowanych]

Daga

Chwalmy panprezesa, bo to właściwy człowiek na własciwym miejscu!!!!

Tylko go troszkę gonia ze wszystkich stron................
[link widoczny dla zalogowanych]

A pamiętamy, jak życzyliśmy sobie wznowienia niektórych spraw?

BB

Panprezes listy pisze ! No i po co ? Przecież tam pewnie takie same pierdoły jak te głoszone. Czytać nie czytałam i mi to nie grozi, ale słyszę, że "wyklęci" się odgryzają. I dobrze - niech się w końcu pozagryzają.
Szkoda tylko, że to płonne nadzieje, bo swój swojego to tylko obszczeka, ale nie zagryzie.

ans

Warto przeczytać! Jestem właśnie po lekturze . Link do listu bez skrótów jest w innym temacie, ale tu powtórzę:
[link widoczny dla zalogowanych]

hreczka

.
Właśnie wahałam się, czy tu zamieścić link do LISTU panprezesa, ale w wątku "CO Z TYM .... PIS-em?"
toczyła się już dyskusja, więc dałam tam... Laughing

hreczka

.
Pamiętacie, jak niedawno malec z podstawówki w Marcinkowicach

recytował wierszyk "ku czci" panprezesa Question

Kuratorium na to: "SPRAWDZIMY!"

A tu cały ten pean:

Więcej tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Twisted Evil

ans

Tu się otwiera:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=grT8O_-8GWU
Tak bardzo chciałam jeszcze raz to usłyszeć ! Wink

hajdi

A ja nie

mam gdzieś peany na cześć panaprezesa Wink

ans

Przecież to lepsze niż kabaret ! Very Happy

hajdi

Jakoś mnie nie śmieszy Very Happy

hreczka

hajdi

Słyszałam, słyszałam Exclamation

Nawet przed chwilą widziałam w TV Smile

Hreczuś coś taka sieriozna Shocked

Oj tam, oj tam Exclamation

zaraz dramat i mogiła Shocked

A poczucie humoru to na spacer poszło Question

pacyfek

Mam wrażenie, że Panie czepiają się pana prezesa. Wreszcie on zmusił Sikorskiego do przeprosin za wprowadzenie 30 lat temu stanu wojennego. Już czuję w jaki sposób pan prezes wkrótce uzdrowi polską piłkę.
Zdzichu Kręcina jest doktorem nauk gimnastycznych, który (w dysertacji) ani razu nie zacytował Lenina (w odróżnieniu). Przez znajomych często jest nazywany Amorkiem z obrazów Pieter'a Bruegel'a starszego. Z tą ksywą bym się zgodził bo Zdzich nie pasuje do wizerunku syna marnotrawnego u Hieronima Bosch'a.
Ciekawi mnie kogo pan prezes szykuje do roli Grzegorza Laty (czyżby Błaszczak?), a kto ma zastąpić Kręcinę po odejściu z klubu posłanki Beaty?
Ale z drugiej strony jak mawiali mądrzejsi ode mnie:
http://www.youtube.com/watch?v=pPfG3IE_yNU
ZAGADKA:
proszę podać trzy pierwsze słowa tekstu napisanego przez pana Tuszyńskiego.