www.spotkania.fora.pl

Daga

Haniufly:) Jak to słodko, ze dałaś ten link, z którego wyłuskałam cośkolwiek, na potwierdzenie, że Stefcio Niesiołowski, to bobas niewinny jest Very Happy

Tu jest dopiero popis "szczujni"

Wrogów niezależni biczują nie tylko słowem. Nie tak dawno "Gazeta Polska" wydawała dodatek satyryczny z karykaturami jak z hitlerowskiego "Stuermera". Przykłady: Bronisław Komorowski ujeżdża świnię ciągniętą przez psy o wykrzywionych twarzach Janusza Palikota, Władysława Bartoszewskiego, Andrzeja Wajdy i Stefana Niesiołowskiego; logo PO na klozecie, na którym siedzi Marek Majewski (do podcierania się na haku nabity egzemplarz "Gazety Wyborczej"); penis z głową Palikota uderza Komorowskiego w głowę; Janina Paradowska jako zielony z wściekłości potwór z czerwonymi szponami; Monika Olejnik na furze gnoju; Komorowski w carskim mundurze stąpa po kościach i czaszkach. Podpis: "Książę Konstanty, namiestnik Nowosilcow, marszałko-prezydent Bronisław; Pawian z wielkim czerwonym zadem i zaplutą twarzą Jacka Żakowskiego".

Na podłodze kupa. Do podtarcia "Gazeta Wyborcza", w klatce pawiana logo TOK FM; Komorowski ze sztucznym penisem przy ustach, rosyjski orzeł z głowami Komorowskiego i Palikota oraz z logo PO. Podpis: orzeł dwugłowy komoropalikot; logo "Gazety Wyborczej" z podpisem "g wno z mózgu"; Komorowski jako diabeł. Płoną mu rogi i ogon, na którego końcu jest napis WSI; Komorowski w czapce sowieckiego żołnierza trzymający czerwone baloniki.

Wyjęłam na wierzch te "kwiatki", żeby każdy co z różnych względów nie zagląda do linków, poczytał sobie o tych "uczciwych", "prawdomównych" "niewinnych"..........
Very Happy

DAK

Artykuł streścił komentarz:
"demetria11
......
Łomajgod! Przecież nie od dziś wiadomo, że kiedy pis-prawicowe szczujnie pomawiają, opluwają, łżą i wylewają kubły pomyj na bliźnich, to jest to wolność słowa. Natomiast kiedy ktoś te ich działania nazwie po imieniu, to jest to wściekły atak, krzywda "prawdziwych patriotów" i nagonka na KK."

i jeszcze ktoś dobrze dopisał - "Niepotrzebnie się pan redaktor za Lichocką ujmował" - myślę tak samo.

Daga

Nie do wiary Sad

PiS wycofało kandydata z wyborów, bo podał rękę prezydentowi Komorowskiemu
Poseł Dariusz Seliga był kandydatem PiS na prezydenta Skierniewic. Był, bo wycofano go z wyborów za zdjęcie, na którym podaje rękę prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu -

Start Seligi storpedował szef łódzkich struktur i członek komitetu politycznego PiS Marcin Mastalerek. Jak? Z naszych informacji wynika, że Mastalerek pokazał prezesowi zdjęcie zrobione podczas Święta Wojska Polskiego, na którym Seliga, członek komisji obrony narodowej, podaje rękę prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu. Zaraz potem Kaczyński kazał wycofać Seligę i zlecił znalezienie nowego kandydata.

[link widoczny dla zalogowanych]

SUPER!!!!

DAK

Mnie tylko dziwi to zdanie:
"Historia tego uścisku dłoni stała się na tyle drażliwa, że zdjęcie, które do niedawna wisiało na oficjalnym portalu Wojska Polskiego, kilka dni temu zniknęło ze strony i jest dziś niedostępne. "
Czy on ma nich haki? Czy też może w tym Wojsku Polskim też zagnieździła się kacza zaraza?

Daga

DAKuniu:) zrozumiałam inaczej troszkę. Dariusz Seliga będąc na uroczystości WP, zwyczajnie przy kontakcie bliższym niż wzrokowy z Prezydentem, przywitał się rąsia -rąsia Wink

a ktoś wyłuskał to zdjęcie i usłużnie doniósł do Mastalerka. Mam go za kawał..................... Już nie raz "donaszał" i podjudzał do kaczora a wiemy jak Kaczyński nienawidzi Komorowskiego, więc kazał Seligę skreślić.
Następnie zdjęli to ze stron pisdu, bo to daje świadectwo o kaczce, ze steruje, ze jest autokratą, czego się przecież wypiera.
Ja bym się nie doszukiwała innych przyczyn Sad

DAK

Daguś ty piszesz, że zdjęli ze stron pisdu, a w tym zdaniu jest napisane, że to zdjęcie "do niedawna wisiało na oficjalnym portalu Wojska Polskiego" - dlatego mnie to dziwi.

Daga

Może mi się pozajączkowało Wink

AAAAAaaaaaaaa!!!!!

"niech ich chudy byk na środku łąki......"

Przeczytam jutro ponownie Sad

Daga

Co te głupie p_osły wymyślają to głowa mała.
Pisdoloty zrobili konferencję pod kamienicą w Warszawie , która ponoć nieuczciwymi zabiegami ma przejąć HGW wraz z mężem.
Kamiński ( były z CBA) i Sasin szczekali pod ta kamienicą.
Pani Prezydent wnosi w trybie wyborczym pozew przeciw "Rzeczpospolitej", która tym tematem błysnęła - 2 dni zostały. Mariusz Kamiński dziś szkalował dalej Panią Prezydent Warszawy Sad

To znowu Wipler założył stronę -WWWpobici pl, chodzi o zrobienie zamętu z policją i tym sposobem chce odbić się od dna

"Sprawa madrycka" też może pociągnąć kilka osób, ale to głównie chodzi o "bilokację" , tanie linie, które nie wszędzie latają .
Zobaczymy co się z tego wykluje
Może być dużo pomówień przy okazji "trzech muszkieterów"

ans

To ja napiszę o mojej prywatnej konwencji.. Może to wstyd się przyznać, ale ja odwrotnie do tego co opowiadają w mediach nie umiem głosować w wyborach samorządowych Embarassed

Nie znam miejscowych notabli, nie mam z nimi żadnej styczności .. W minionych wyborach głosowałam na radnego, młodego człowieka startującego z listy PO. Też nie znam jego osobiście, ale w jakimś sensie widzę ślady jego działalności. Wydaje pisemko osiedlowe, a tam przedstawia pomysły, pisze co zrobili. To dzieje się przez cały czas trwania kadencji, a nie dopiero przed kolejnymi wyborami. Nie mam więc wątpliwości, że mogę ponownie głosować na tego młodego człowieka. W naszym mieście od wielu, wielu lat rządzi ten sam prezydent (z lokalnego komitetu). Były próby odwoływania go , ale nigdy to się nie udało. Osobiście nie mam żadnego zdania na temat jego wieloletniej prezydentury Embarassed

Dzisiaj spotkałam się z koleżeństwem i na tym spotkaniu dowiedziałam się, że jedna z koleżanek (zawsze bardzo aktywna !) nie pójdzie na wybory, bo jak twierdzi "nie ma na kogo głosować". Ona, jak i drugi z kolegów oburzają się na dotychczasowego prezydenta miasta. Opowiadają, że "bardzo źle wypadła kontrola NIK". Dziwią się, że ja o niczym nie wiem. Ten kolega chce głosować na jakiegoś dziennikarza , który "tropił wszelkie nieprawidłowości i nepotyzm dotychczasowej władzy", koleżance radzi głosowanie na pana z SLD (pamiętam nazwisko z poprzednich wyborów, ale nic o tym człowieku nie wiem). Odradzają kandydata PO ("bo on z Zabrza" Rolling Eyes

). Pytam koleżankę o naszego wspólnego kolegę ze studiów, który zawsze był radnym z komitetu dotychczasowego prezydenta miasta. "Jak to, nic nie wiesz ?". Okazuje się, że nasz kolega został kiedyś zarejestrowany jako "współpracownik SB" (tłumaczył się koleżeństwu, że "nic złego nie robił, na nikogo nie donosił, ale był pilotem wycieczek i dlatego go zarejestrowali". Stracił wszelkie funkcje (prowadził jakąś szkołę prywatną), a także już nie może kandydować na radnego. Ja oczywiście nie miałam o niczym pojęcia, chociaż to już ze dwa lata minęły(albo i więcej) od zlustrowania naszego byłego kolegi. Ja nigdy nie byłam z nim blisko, ale koleżanka, która nie idzie na wybory przyjaźniła się (ona ma status osoby pokrzywdzonej w IPN, ale nie przez tego kolegę)... Ja wybieram się na wybory, bo jak nie pójść, ale jak zwykle wybory samorządowe wcale mnie nie ekscytują Sad

Do skrzynki wrzucają nam pełno wyborczej makulatury.. Mój mąż wyrzuca natychmiast do zsypu ulotki wszystkich kandydatów PIS.
Tak sobie pomyślałam, że kandydaci w wyborach do sejmu, prezydenckich zawsze wydawali mi się bardziej znani , dzięki telewizji. Ostatnio pomyślałam, że w tym przypadku pozory też mogą mylić.. Pod żadnym pozorem nie głosowałabym na nikogo rekomendowanego przez PIS. Wszyscy z tego towarzystwa wydają się obrzydliwi, ale bywa, że niektórzy jakby mniej.. "Na wygląd" nie miałam obrzydzenia do Mariusza Antoniego Kamińskiego, a tu taka niespodzianka, okazał się być liderem listy kombinatorów.

Daga

Ansiu:) mam podobny dylemat, pod względem znajomości radnych. Nie znam nikogo prócz Szczurka, naszego Prezydenta miasta i gdyby go na liście nie było nie miałabym na kogo głosować. Ale sobie postanowiłam, że na wybory choć na czworakach pójdę i nie mam pojęcia jak się głosuje ( czy tylko na Prezydenta), czy na kogoś więcej, jeśli tak, to oddam głos na kogoś z PO.

Całe szczęście, że nie mam zastrzeżeń do rządzących naszym miastem. Miasto pięknieje, są ulgi w komunikacji dla wózków dziecięcych i osób po 70-ce. Uchybień nie widzę.
Very Happy

hajdi

[link widoczny dla zalogowanych]
Ansiu tu jest ten artykuł o skontrolowaniu przez NIK spółek miejskich w Gliwicach.
Przeczytałam programy wyborcze (skrótowe) wszystkich kandydatów na prezydenta miasta. Jeden jest bezpartyjny i nad nim się zastanawiam. Dwaj inni są z obywatelskich stowarzyszeń Gliwice to My oraz Gliwiczanie.
Kandydat SLD jest, można rzec, moim sąsiadem, nadęty buc, udaje że nie poznaje szkolnych kolegów. Chce rządzić miastem, a nie potrafi zadbać o najbliższe otoczenie.
Mój mąż już głosował korespondencyjnie, wybrał kobiety.
W żadnym wypadku nie będę głosować na nikogo partyjnego, ani na obecnego prezydenta (który pewnie i tak wygra), zlikwidował tramwaje, buduje bezsensowna halę, której miasto nie da rady utrzymać.
Dago tych list jest wiele, to jest kilkadzieścia kartek, wybiera się równocześnie, radnych do rady miasta, do sejmiku wojewódzkiego, a może jeszcze gdzieś, już nie pamiętam. Każda partia czy ugrupowanie ma swoje listy, całe multum nazwisk.

hreczka

.
Daguniu, do moich drzwi zapukał jeden z kandydatów, (akurat na radnego), a ja - przy tej okazji -
wypytałam go o wybory i wiem, że dostanę trzy karty na wybór kandydatów na;

1. prezydenta miasta
2. radnego
3. do sejmu woj.

W każdej karcie - trzeba zakreślić - TYLKO jedno nazwisko Exclamation

ans

Hajdi, a nie masz jakiegoś linku na tych kandydatów na prezydenta ?
Ulotek nie chce mi się zbierać Embarassed

Daga

Hreczuniu:) bardzo dziękuję za dokładne wskazówki- ile co i jak Very Happy

Mój włodarz miasta jest bezpartyjny, ale akceptuję go
Na radnego będę strzelać w PO i do sejmiku?, czy sejmu? tak samo i chyba będzie dobrze.
Razem z P. damy radę Very Happy

hajdi

Owszm trzy karty pomnożone przez ilość partii i stowarzyszeń. Ja już je miałam w ręku, w przeciwieństwie do Was.

Ansiu mówisz i masz.
[link widoczny dla zalogowanych]

kliknij w trzecią rubrykę z kandydatami. Można też sprawdzić lokale wyborcze, czy nic się nie zmieniło.

hreczka

.
14 pułapek na wyborcę (hehehe Laughing

)

_____

[link widoczny dla zalogowanych]

Razz

DAK

No i proszę - jak widać złodziejstwo PiSiowych turystów wcale Polakom nie przeszkadza, wręcz przeciwnie pewnie poczuli się usprawiedliwieni za swego krętactwa i złodziejstwa.

Szkoda, że Gronkiewicz nie zdobyło 50% bo ta druga tura byłaby całkiem niepotrzebna - Gozioły i inne Rozenki poniżej 10%

Polska prowincjonalna głosowała pewnie tak jak ksiądz na ambonie kazał i będą jeść tę żabę przez 4 lata. Sad

hajdi

No niestety, smutne to Sad

DAK

Prostuję - nie będą jeść tej żaby, bo PSL z dobrym wynikiem pewnie utworzą stare układy koalicyjne z Platformą i nic się nie zmieni. Będą i tak znów w opozycji i będą opowiadać bajki, jak to oni by dobrze rządzili, tylko ci wstrętni Nie-Polacy im nie pozwalają.

Daga

Pociesza mnie myśl jedna. Można wygrać w sejmiku i nie móc zawiązać koalicji Sad

hajdi

PSL z dobrym wynikiem zacznie się szarogęsić i stawiać warunki Confused

Ciągle piszemy w konwencjach, a to już przecież wybory, a nawet wyniki Wink

Po raz pierwszy PIS wygrał na Śląsku. Byłam w szoku. Przysłuchując się komentarzom w TVP Katowice usłyszałam, że PO odpuściła sobie Śląsk po słynnej wypowiedzi panaprezesa o "zakamuflowanej opcji niemieckiej" myśląc, że ma Śląsk w Kieszeni. A to był błąd.
Pocieszam, się, że to jeszcze nie wybory parlamentarne Confused

DAK

Wyniki dotyczą tylko Sejmików wojewódzkich, bo inaczej nie da się zrobić takich porównań ogólnopolskich. A widać wyraźnie, że to wioski zadecydowały o takich, a nie innych wyborach, a co za tym idzie ksiądz z ambony.
Przecież w większości miast prezydenci z PiS nie są na I miejscu. Nie będzie też tak pięknie dla PiS w miejskich gminach (choć wykształciuchy i miastowi obrazili się na polityków) - nie wierzę też by np. do Rady Warszawy wygrali PiSi.
Mnie zdziwiła słaba frekwencja na zachodzie Polski, a tak duża na wschodzie. Najtrudniejszy jak zwykle to "mądry" elektorat, który zawsze wie lepiej, obrazili się, że nie robi się tego co oni chcą i zostali w domu.

ans

Q.. , że tak delikatnie się wyrażę. Jestem wściekła..Słyszę triumfującego prezesa i prawie pluję na telewizor.. dziennikarze cały czas tłumaczyli, że wybory te są inne, lokalne, że na ludzi.. Jak wieczór wyborczy to najważniejsze wyniki wyborów do sejmików i wygrana PIS, wina Kopacz..złe prognozy na wybory do sejmu. Wymądrzają się różni. Giertych karci PO za to, że "idzie na lewo" i dlatego traci. Jak posłuchają i jeszcze bardziej na prawo to chyba mnie szlag trafi..Młodzi ludzie jeszcze bardziej za PISem niż ogół (wychowanie kościelne ?)Dlaczego ten durny Palikot zmarnował to co miał w ostatnich wyborach, SLD skostniałe (jeden z młodych SLD-owców "nie wyklucza sojuszu z PISem"). Nie chcę żyć w takim kraju Evil or Very Mad

Pora umierać ? Crying or Very sad

Daga

Śląskiem jestem rozczarowana, jak również sondażem piątkowym w którym PO miało przewagę, a dziś taką samą przewagą przegrał.
Oczywiście wiem, że w większości wypadków i tak pisdoloty nie będą rządzić, niemniej takiego wyniku bym się nie spodziewała. Sad

Daga

[link widoczny dla zalogowanych]

Pisdolotki głoszą zwycięstwo na lewo i na prawo, nawet Antek wyszedł z kazamatów, ale oni zawsze krzyczą, jakoby te trąby pusto- brzmiące!!!

DAK

Ansiu, nie ma się co wściekać, tylko przyjąć do wiadomości, że te wyniki są rzeczywistym odzwierciedleniem rodaków wokół nas:
- Dziennikarzy i komentatorów, którzy komentują chyba nie to co zaszło, ale swoje wyobrażenia
- Wykształciuchów, którym się dup nie chciało ruszyć (charakterystyczna słaba frekwencja w części zachodniej) lub się obrazili
- Przeciętniakom wcale nie przeszkadza krętactwo i złodziejstwo (byle nie było to w wykonaniu rządzących, bo to oczywiście grzech okrutny)
- stały jednak wpływ kościółkowych na ludzi - jest nadal zbyt duża liczba rodaków, którzy ich będą słuchać i jakiekolwiek zaostrzanie tej kwestii przez rządzących nic nie pomoże, a wręcz przeciwnie zaszkodzi - wbrew pozorom baranków u nas dostatek.

W sumie to Lis ma trochę racji, że to może być jak z powiedzeniem, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:
- może ci co dupska nie ruszyli trochę się przestraszą ewentualnych rządów PiSu po przyszłych wyborach parlamentarnych
- Platformie zwiększy czujność
- a i tak rządzić PiS w wielu ośrodkach (pomimo wygranej) nie będzie, bo nie takie będą koalicje.

Jeśli chodzi o prawdziwe przyczyny tej przegranej w sejmikach to tarcia i niezdrowa atmosfera w strukturach rejonowych samej Platformy - żrą się tam (przykład Dolnego Śląska i Krakowa od lat). Tego jednak nie odczuje się aż tak bardzo w wyborach parlamentarnych - więc uszy do góry ansiu. Nie pora umierać, ale też nie ma co liczyć, że przemiany w naszym społeczeństwie nastąpią tak szybko ja byśmy sobie tego życzyli.

Niezbadane są ścieżki umysłów po których stąpa rozumowanie rodaków. Dziś dowiedziałam się, że moi znajomi głosowali na Korwinowców Shocked

I żadne racjonalne myślenie nie wchodzi tu w grę - ona z wyższym wykształceniem, ale w takiej profesji, którą korwinnek natychmiast by zlikwidował i stałaby się bezrobotna i bez widoków na zatrudnienie, a on z emeryturką, której nigdy by od korwinowców nie dostał - oboje przymieraliby więc głodem. Trudno zrozumieć naszych rodaków. Crying or Very sad

ans

No, tak...Powtórka z rozrywki może się szykować na wybory parlamentarne Sad

Cały czas bezczelność i kłamliwość PIS-u mnie przeraża, a ludzie tego nie widzą Sad

Prawdę mówiąc, że po "aferze madryckiej" pomyślałam przez chwilę, że może to przynieść efekt odwrotny..i tak się chyba stało. To nawet moim zdaniem nie chodzi o to, że ludzie czują się podobni Hofmanom.. Za "rozpętanie afery madryckiej" winią media, a głównie tvn24. Nie ważne, że prezes takich współpracowników sobie wybrał, przymykał oko... Ważne, że "kłody pod nogi" rzucili mu dziennikarze "trąbiąc o aferze tuż przed wyborami". Podobny był kiedyś efekt Sawickiej (wtedy korzystny dla PO). Dziwiłam się wówczas, bo przecież Sawicka popełniła przestępstwo, a ogłoszenie tego tuż przed wyborami zaszkodziło wówczas PIS-owi. Dzisiaj PIS demonstracyjnie nie akredytował dziennikarzy tvn-u do swojego sztabu. Wiecie doskonale, że tvn 24 aż za dobry jest dla PIS, a surowy dla rządzących, ale... w wersji prezesa to PIS jest ciągle prześladowany przez media. Jeśli więc media mówią coś niepochlebnego o pisowych to znaczy, że "prowadzą obrzydliwą propagandę aby zaszkodzić prawym i sprawiedliwym". Jeśli natomiast wytykają błędy komuś z PO , czy PSL-u .. to znaczy, że "wina była tak wielka, że nawet oni musieli o tym wspomnieć". Aferze madryckiej "natychmiast ukróconej przez szlachetnego prezesa" przeciwstawiano "sprawę Nowaka " czy Protasiewicza przekręcając fakty , nie zważając na inny charakter tych spraw... Bardzo niepokoi mnie nawoływanie Giertycha aby PO "poszła na prawo". Pójdzie , to dopiero straci. Kościół i tak nadal będzie popierał PIS, a jakaś część wyborców (n.p ja) odwróci się od PO.
Na początku mijającej powoli kadencji mówiłam sobie, że jeśli PO mnie zawiedzie mam w rezerwie partię Palikota.. już nie mam. Sad

DAK

Giertych to kolega Sikorskiego, a ten prawicowy jest jak cholera i w przeciwieństwie do Kopaczowej. Myślę, że Sikorski czuje się upokorzony, a Kopaczowej nie darzy estymą. Szczęście, że ta prawicowa nie jest, ale to Giertycha i Sikorskiego boli. Myślę, że tym bardziej Kopacz Giertycha nie posłucha. Sikorski nie pozbyłby się na jej miejscu Królikowskiego z ministerstwa.

ans

Wstaję rano, a w tvn24 echa po pobycie w tej stacji pani Staniszkis..Ogólne, aktualne hasło : "wymienić PKW". Pastwią się i naśmiewają z błędów systemu informatycznego....Pewna jestem, że "światły elektorat PIS" w tych kłopotach będzie wietrzył straszliwy spisek przeciwko prezesowi. Tym bardziej, że dziennikarze objaśniający problem jak zwykle robią to bardzo nieprofesjonalnie. Pojawia się redaktor Miecugow, który w sprawie PKW powiela opinię pani Staniszkis, a panią premier Ewę Kopacz krytykuje za złą kampanię ("bo ludzie wcale nie chcą spokoju"). Nikt z komentujących nie zająknie się nawet , że sami przed wyborami podkreślali, że te wybory "nie są partyjne", zachęcali na głosowanie "na ludzi, a nie na szyldy partyjne". Po wyborach zachłystują się zwycięstwem PIS-u i dmą w tony bardzo Kaczyńskiemu miłe. Sad

hajdi

Wschód kraju to matecznik PISu i KK, więc nie dziwota, że tam karnie poszli do wyborów. W pozostałych regionach PO nie spełniła oczekiwań wykształciuchów i nie poszli wcale nie mając na kogo głosować. Do mało którego dotarło, że tu się głosowało na ludzi, a nie na partie Confused