www.spotkania.fora.pl

Inny świat

Śpiew Natalii był jednorazowy ale na czele komitetu wyborczego " Dudy na pudy" stanęła wiceprezeska Szydło Beata i dziś perorowała w Polsacie, że Tuskobus to sam pijar bez niczego a Dupobus (piękne ci to ) - to jest cała treść i prawda i służba dla narodu. Pomijając bełkot nieustanny po to, żeby nie odpowiadać na niewygodne pytania, pani Beata powinna zatrudnić dublerkę, bo nie da się słuchać dłużej jak 30 sekund zbolałego jak po męczarniach głosu pani vice. To samobójstwo mieć komitet wyborczy z takim głosem na czele.
Doradziłabym panu Dudzie najsampierw wyjść i powiedzieć, co on może jako prezydent czyli na co mu konstytucja pozwala.
Potem powiedzieć, co by chciał w ramach uprawnień zrobić. A potem pokazać jaki będzie tego efekt końcowy.
Do tej wypowiedzi niech uruchomi kciuk i palec wskazujący, którymi będzie ją ilustrować , po każdej zmniejszając rozpiętość między palcami.
Nie trza konfetti i balonów, podpierania się "dokonaniami" nieudanego prezydenta ani śmigania na nartach, bo a nuż nóżka się podwinie.
Przecież i tak 60% głosów to za żonę i córkę.
Dudy to worek z koziej skóry z piszczałkami.
Zobaczymy, co będzie jak wyjdzie szydło z worka, czyli Szydło z Dudy.
Trudno nie śmiać się z nazwisk (wiele z nich powstało właśnie z przezwisk, wyzwisk i prześmiechów) ale jak jest Szydło, Duda, Ogórek i Deska -
trudno z tego zbudować Polskę od nowa, dla nas, dla was i co tam jeszcze.
Menażeria wyborcza wskazuje, że trzeba twardo iść glosować jak bóg przykazał, bo przecież raczej za nim niż za episkopatem stoi zdrowy rozsądek.
Avanti, popolo! I wcale nie do boju, bo tego już po grdykę - tylko do urny, radośnie, z krzyżykiem na kartce we właściwym miejscu.

DAK

Na Antoniego Kopfa zawsze można liczyć:

[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi

Super, jak zwykle.
"Miś z okienka", Barbie-Girl, "Pinokio" nic dodać nic ująć. każdy chyba wie o kogo chodzi Smile

hreczka

.
Te marionetki, tak dowcipnie opisane przez Pana Antoniego - nie mają instynktu samozachowawczego!
Nie myślą o tym, że przyjdzie im skończyć, jak gliniana pacynka, - zużyta i porzucona w kąt... Twisted Evil

______

Inny świat

Zastanawia mnie brak samokrytycyzmu w tychże marionetkach. Grzebią swoje kariery, autorytet (raczej przyszły niż obecny); jeśli ktoś będzie o nich pamiętał to w kontekście nieudanego przedstartu, bo nawet podpisów nie pozbierają ile trzeba, żeby znaleźć się na liście namaszczonych na prezydenta.
Wszyscy obśmiewają żyrandol. a tak bardzo chcą pod nim stanąć jako prezydent RP.
Głupieję nie tylko z okazji wyborów, z których zrobiono już nie farsę ale kabotyński spektakl chorych na choćby pięciominutowa sławę.
Zarzucanie prezydentowi, że jest "misiowaty": i ledwo co się przebudził jest chamstwem a na chamów nie głosujemy wszak. Nie mamy odpowiedniego kandydata formatu Merkel czy choćby Hollanda, więc bierzmy to co mamy, bo jest niezłe. Lepszego nie będzie.
Nie martwi mnie w końcu prezydent ale prujący się w szwach rząd. Może do wyborów uda mu się dociągnąć ale kto będzie w autorskim składzie pani premier (jeśli wygra). Chamstwo, bezczelność, pazerność, brak odpowiedzialności za siebie i państwo, roszczeniowość branżowa ponad miarę i miękki jak plastelina rząd, któremu pały gumowej zabrakło w ręku, bo przecież "nie o to walczyliśmy". Walka z systemem może się udać, jak to pokazuje przykład Polski. Walka z ludźmi skazana jest na porażkę. A oni są jacy są i nic się nie zmienili wraz ze zmianą systemu.
Na co zresztą po cichu liczyli ci, którzy przejęli władzę 25 lat temu.
Trywialne i obśmiane POMOŻECIE i tym razem nie wypaliło. Obywatele pokrzyczą z radości, że ktoś za nich siedział w pierdlu i nadstawiał na co dzień dupy a potem krzyczą na rząd. Polak znosi polecenia i wrzaski pracując na zmywaku w obcym kraju. A w Polsce czuje się obrażany i niedoceniany przez wszystkich. Byle się nie brać do roboty a podnosić sobie ego pyrcząc po drogach traktorami albo okupując sejm czy trawniki pod URMem.
A niech was wszyscy diabli!

Daga

Trudno! jak ktoś chce kandydować na urząd Prezydenta i jeszcze czepiać się o czytanie z kartki, żyrandole, czy jakąś ospałość, to ja z tym większą przyjemnością podam linka do ciekawych rzeczy na temat dudy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Very Happy

hajdi

Gdyby tak poszperać, to okaże się że każdy pisowiec ma coś za uszami Confused

hajdi

Ta decyzja o budowie pomnika smoleńskiego to zagrywka pod publiczkę, pod wyborców. Zupełnie bez sensu. PIS i tak będzie protestować, prezes już zapowiedział, że żaden inny pomnik nie przed pałacem prezydenckim go nie zadowoli Evil or Very Mad

I tak cały wysiłek prezydenta, aby przypodobać się pisduchaom idzie na marne Sad

ans

O ile wiem to o ten pomnik upominali się członkowie rodzin ofiar nie pisowych (n.p Nowacka, Deresz). Już jakiś czas temu mignęła mi informacja, że chodzili w tej sprawie do prezydenta.

Daga

O pomniku nie będę się wypowiadć, ale o kandydatce na Prezydenta.
Ło matko! o tej milczącej!

Ona mnie tak śmieszy, że coś fajnego. Ciekawe kiedy ona zacznie rozmawiać? Czy to babsko nie wie, że nic o niej nie wiemy, jako o przyszłej prezydent. A jak się odzywa, to mówi od rzeczy i akurat z zakresu działań premiera!
Jak długo będzie się kompromitować?

Daga

Moim zdaniem, Duda powinien wyjaśnić ułaskawienie LK w którym brał czynny udział.

[link widoczny dla zalogowanych]

Daga

Jarubas prowadzi w kampanii politykę zagraniczną w kontrze do swojego rządu.
Jarubas , jak typowy opozycjonista i nawet prawicowiec, popisuje się ujadaniem.

Daga

Ogórek nie rozmawia z dziennikarzami!, nie przedstawia swoich wizji prezydenckich, ale robi czystkę w swoim sztabie Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście mam Czarzastego gdzieś, ale Ogórkowa robi dużo niepotrzebnego szumu wokół siebie Sad

Daga

No i ta instrukcja w SLD

[link widoczny dla zalogowanych]

Daga

Wyrażnie Millerowi nie zależało na dobrym kandydacie. Zaeksperymentował i się poważnie wpakował w "wilcze doły"
On rozwali SLD za pomocą "ogórkowej"

[link widoczny dla zalogowanych]

hreczka

.
Hehe, Daguniu, czyżby u nas nastał "SEZON OGÓRKOWY"? Rotfl

H. Sawka:

Inny świat

Czas do wyborów idzie coraz szybszym krokiem a tu masz, babo, placek.
Pan Prezydent w Japonii dał plamę z kindersztuby wyjątkową. Zwłaszcza w Japonii.
Przypomniał mi się Jelcyn z batutą w USA. Wprawdzie nasz nie był po wypiciu sake ale zachowywał się za swobodnie w takim miejscu jak parlament.
Nawet u cioci na imieninach gość nie rozsadza biesiadników przy stole, bo to jest rola gospodarza.
"Chodź tu, szogunie" było podwójnym faux pas.
Czy nie ma w kancelarii specjalisty od protokołu? Czy prezydent jest plamoodporny na nauki zachowania się w czasie oficjalnych wizyt.
To bardzo szkodzi wizerunkowi głowy państwa. I państwu.
Kindersztuba do szkół, uczelni, sejmu i urzędów.
Dżentelmeni odchodzą i nikt nie zajmie ich miejsca bo następców nie ma!

Daga

IŚko:) to mnie jakoś nie poruszyło może dlatego, że ważniejsze rzeczy na świecie się dzieją.
Oczywiście rozumiem Twoje oburzenie, ale zapewniam Cię i wszystkich, ze nie będzie to tak odebrane, jak nam się wydaje.
Nie mówię tego z powodu sympatii, której się nie wypieram, ale znam Japońską psychikę ( od brata marynarza i gościliśmy u siebie małżeństwo Japończyków, przez kilka lat z rzędu- właściciela Zakł. Urządzeń Wentylacyjnych) Oni są niezwykle tolerancyjni, a każdy gość ma specjalną taryfę ulgową, więc jestem spokojna.
Z resztą się zgadzam, ze służby protokołu, chyba poszły na sake
A dżentelmeni tak szybko odchodzą.
Jeden się ostał, ale siedzi w Brukseli

Natomiast mam wielką ochotę trzepnąć przez ep Wink

tych co klepią, że w Polsce nie ma demokracji, że z Putinem trzeba się ciaciać, bo się obrazi itd.
To się tyczy Millera, Ogórek, Jarubasa i całego pisdu

[link widoczny dla zalogowanych]

Przeżywam to, z kilku powodów.
- tak się załatwia opozycjonistów, podobno było to morderstwo
- dla władzy w Rosji, życie ludzkie nie ma znaczenia.

hajdi

Oczywiście, ża za tym zabójstwem stoi putinowska władza Sad

Inny świat

Od pewnego czasu, według porzekadła "czuć pismo nosem", odbieram kampanie prezydencką jako "muszę, ale mi się nie chce".
Zwlekanie z deklaracją o udziale w wyborach, ospałość w działaniu, kilka wpadek, co powoduje wyciąganie starych, nie są dobrym prognostykiem dla wyników, bo disco polo bierze górę nad Mozartem a nasz Pan Prezydent Mozartem jednakowoż nie jest, o nie!. Chyba, że na tle innych kandydatów i to mialam na myśli.
Pewnie wolałby postrzelać do "źwierzyny" w Ruskiej Budzie, pobawić się z wnukami - a tu roboty (chyba nielubianej) co niemiara.
Rozumiem Pana Prezydenta, że mu się nie chce - ale nasz Sarmato i Szlagonie - kto na Twoje miejsce?
Coś mi się widzi, że dwóch hrabiów w tych wyborach (szef kampanii - Tyszkiewicz) mogą się rozczarować ich wynikiem!
Zresztą mam wrażenie, że nasza narodowa płyta, która tak pięknie zagrała 25 lat temu - zwalnia niebezpiecznie obroty i muzyka jest coraz smutniejsza. Czy razem ze mną starzeje się nasza rzeczywistość, która - jak wszystko inne - też podlega upływowi czasu!?
Tak, czy siak - Panie Prezydencie - do roboty, do roboty!

hajdi

Dr Ogórek ponoć dała głos i to gdzieś na targu. Głęboką myśl zawiera jej pytanie: gdyby porównać Polskę i Wielką Brytanie do łąki, to co je różni Question

Odpowiedź kandydatki: prawo i podatki Exclamation

Nie pojmuję tej głębokiej myśli, co ma łąka do prawa i podatków Shocked

Inny świat

Na łąkach nie rosną ogórki.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy. A i tak nic z tego porównania nie rozumiem. :hamster_confused:

Chyba zrobię doktorat. Szok

DAK · Wysłany: Nie 1:10, 01 Mar 2015 Temat postu:

Iśko kochana - przecież honoris causa już masz. Wink

A poza tym, to myślę, że jak tak te doktory będą dłużej podkreślać to ich dr, to stanie się ten tytuł największym obciachem.

Z pracy pamiętam zawsze sprawdzającą się zależność - ludzi dzieliliśmy na tych normalnych i tych co podpisywali się z mgr przed nazwiskiem. Oczywiście wszyscy byli magistrami, tylko tym drugim robienie tego magistra tak wyprało mózgi, że na normalne myślenie już szarych komórek zabrakło.

Daga · Wysłany: Nie 1:56, 01 Mar 2015 Temat postu:

Ale nam się trafili kandydaci???
Rozpacz!!!

Dobrze, że mamy "starego, dobrego" Prezydenta, który nawet może wskoczyć na krzesełko, żeby kogoś przepuścić - widać , normalny!!! Very Happy

Inny świat · Wysłany: Nie 22:36, 01 Mar 2015 Temat postu:

Dziękuję serdecznie za DHC!!! Padam

W kwestii dr Ogórek, prócz tego, że niestety - z Rybnika , nie mam nic do powiedzenia. A chętnie jej słuchałam w sprawach "kościółkowych".
Millerowi należy się Guy with axe

za zepsucie albo w najlepszym razie nadpsucie kariery naukowo-medialnej pani Dr Kandydat na prezydenta, choć i ona powinna swój rozum mieć, bo jak startuje to 35 latek stuknęło. A to niemało.

Wg zasad Murffiego - co się sprawdza i działa , tego nie należy zmieniać.
Murffie ma rację, więc jej się trzymajmy.
Nie dajmy z siebie robić wariata.

Co do kampanii wyborczej Dudy, to przyznać trzeba, że ktoś nieźle ją zaplanował. Dudobus jeździ w amerykańskim stylu tam, gdzie nigdy żaden kandydat amerykański nogi by nie postawił. Głęboka i płytka prowincja złakniona jest cyrku, kina objazdowego, kabaretu a nade wszystko dotknięcia choćby okiem DOSTOJNIKA i jego akolitów. A jak już rękę poda - to nie myć jej, broń cię Panie. Nie ważne są "dokonania" ministerialne Dudy ani to, że plecie androny. Ale jak on plecie. I podpisuje umowę. Nikt tego nie robił. "Toż, panie, on lepszy od Kaczyńskiego. Głosujma na niego". Słucham tego chóru elektoratu PiSu jako chóru wujów.
I tu może być pogrzebany kojot. Albo skunks.

Trza iść w butach na wybory. Jak na wesele. I głosować na Gospodarza a nie na plony z ogórka , pardon - z ogródka czy Dudy z Ogórkiem w Deskach na Palikocie i surówką z Kukiza i Jarubasa. A w tle same chochoły.

hajdi · Wysłany: Nie 22:54, 01 Mar 2015 Temat postu:

Zgadza się, same chochoły Confused

Inny świat · Wysłany: Pon 12:35, 02 Mar 2015 Temat postu:

Hajduniu! DHC - to doctor honoris causa.

hajdi · Wysłany: Pon 14:56, 02 Mar 2015 Temat postu:

No i masz

na to nie wpadłam, choć na co dzień mam z takimi uhonorowanymi do czynienia Embarassed

ans · Wysłany: Pon 19:50, 02 Mar 2015 Temat postu:

Wprawdzie smutne wydarzenie, ale internet już zgrabnie podsumował jedną z kandydatek :

Daga · Wysłany: Wto 22:08, 03 Mar 2015 Temat postu:

Dzisiaj bombardują nas w telewizjach informacyjnych spadkiem poparcia dla Prezydenta urzędującego, najbardziej nadającego się na to stanowisko i jeszcze kilka innych.
Mamy do niego zaufanie, a "pajace" wskakują na scenę i pletą różne androny. Jest oczywiście zawsze grupka osób na takich "występach", które sprawiają wrażenie zainteresowanych i nawet dłonie sobie ściskają, ale to jest chęć , że przed kamerą wystąpią.
Nawet zapytani odpowiadają czasem prawdziwie, a czasem na przekór, jednak jak przyjdzie co do czego, zagłosują na najpoważniejszego i sprawdzonego.
Takie mam przemyślenia Very Happy