www.spotkania.fora.pl

Inny świat

Sam tytuł powinien wystarczyć za treść i komentarz do tego co się dzieje w Sejmie.

Wyszła Szydło na mównicę
Pokazała szyk-spódnicę
Dała głos mdlejącej damy
Taką dziś debatę mamy

Prezes śmiał się jak do sera
głupek albo lis przechera
Dyskusje nad procedurą
Grożą nową awanturą

Itd. itp.

Z reporterskiego obowiązku powiem, że :
1. posłanka Anna Paluch (bez komentarza) "robiła" za zadymiarę, głośno komentując mówcę z partii przeciwnej bez całkowitego rozumienia treści wystąpienia
2. Jednym z nielicznych mądrych wypowiedzi miał jak zwykle Piechociński
3. Posłanka E. Jakubiak dłubała w nosie.
4. Reszta niewarta kiwnięcia palcem nad klawiaturą
5. Posłowie PiSu - żenujący widok i odsłuch.

Byle do wiosny, bo wybory - zdaje mi się - nic nie zmienią.

manko

Lecz trafia na kamień kosa!
Bowiem po trzydziestu głosach
Które posłowie zadali
Zapada cisza na sali...
Na trybunę premier wkracza
I głupoty nie wybacza!
Wśród PiS-u wielu oburza
Gdy z prezesa zrobił tchórza
Co miał rządzić cztery lata
A już po dwóch z rządu zmiata!
Potem jeszcze mu wytyka
Co jest celem polityka
Kiedy kryzys i rececja
To nie niedzielna procesja
Lecz wzajemne sił złączenie
Aby wytrwać przesilenie!
Wreszcie - pośród sporów, ansów -
Głos ma minister finansów
I opozycję punktuje
Tak, że ledwie jeszcze czuje
Że ma coś do powiedzenia...
Wynik walki się nie zmienia
Trzy do zera dla rządzących
Jedna pojedynkujących!

DAK

Strzelił sobie Jaro w stopę
I zaliczył znowu wtopę
Arogancji i niewiedzy
Plus tchórzostwa, co w nim siedzi
Zamiast przygnieść Tuska bessą
Prezes mlasnął, potem westchnął
Mina zaś mu całkiem zbrzydła,
Bowiem wpadł we własne sidła.

Ps. Czy SLD mogłoby gdzieś schować swego dyżurnego poliglotę, bo mnie jego przypowiastki już mierżą.
Twisted Evil

hajdi

O ciekawych wydarzeniach tutaj prawicie. Muszę koniecznie obejrzeć jakieś informacje. Ujrzeć zrzedłą minę Jada - bezcenne Smile

ans

Nie oglądałam tych rozgrywek, bo jak omdlewającą Szydło usłyszałam .. pozwoliłam dzieciom przełączyć "na bajkę".
Ja mam alergię na Szydło.. Pojęcia nie mam co dzisiaj mówiła w sejmie ani potem u Morozowskiego (mignęła mi). Nie potrafię słuchać jej głosu.. Nawet jak kiedyś starałam się wysłuchać to nie docierało do mnie co ona mówi, a jej jęk drażnił moje uszy..To nie dlatego, że ona z PIS. Jej prezes też nie jest moim ulubieńcem, ale potrafię ze zrozumieniem (przynajmniej w jakimś podstawowym sensie) słuchać tego co mówi (nawet kiedy mnie wkurza co prawie zawsze się zdarza). Szydło słuchać nie potrafię.

Inny świat

No i wyobraźcie sobie Szydło jako ministra finansów.
Krucazeks.
Tylko nie PiS.

DAK

DAK

kszzzz

Pan Premier wypadł znakomicie,
powalił całą opozycję,
która zgniłe jaja podkłada,
a trudu nawet se nie zada,
by odpowiedzieć na pytanie
jak kryzys wziąć na przetrzymanie,
jak suchą stopą przeprowadzić
przez bagno Naród, miast się wadzić
i żądać w kółko od premiera,
by zmienił rząd swój na dwa zera.

Miast dłubać w nosie opozycjo
i twarz swą chować za przyłbicą,
i snuć z księżyca ekonomię,
wciąż straszyć naród - jeszcze wspomnę,
zabierz się lepiej do roboty
lub zmiataj poza wszelkie płoty
i więcej nam się nie pokazuj,
i nie zarażaj nas zarazą!

Nie chcemy wciąż być dołowani
i na okrągło być kiwani,
więc proszę zmiatać oszołomy,
na cztery wiatry was rozgonić!
My chcemy żyć w normalnym kraju,
Szydła i Suskie niech spieprzają
daleko dalej niż pieprz rośnie
wraz z swoim szefem - złym nieznośnie!

A Rostowskiego i Premiera
gromkimi brawy dziś obdzielam!!!

Słuchałam całej debaty w TOK FM. Min nie widziałam. Piechociński - jak zawsze mówił bardzo mądrze.
PiS jak zawsze wygłupił się w całości, SLD chyba postanowiło się udać w kierunku Samoobrony i LPR (mam nadzieję, ze Napierdalski się nie powiesi jak Lepper Confused

). A PJN? Nie dziwi mnie, że niewielu ma zwolenników...

hajdi

"Tusk sieje chaos i zamieszanie w kraju" - tako rzekł prezes.
No cóż, każdy sądzi podług siebie, prawdziwie mądre są te ludowe porzekadła.
A Napieralski jak nic umówił się z Jadem, że będą pluć na potęgę na rząd.
Zaś co do Szydło, to mam wrażenie że Ansi chodziło o dźwięk jej omdlewającego głosiku, niż bzdurne mądrości, jakie tym głosikiem wygłasza.
Też nie trawię osób, jakichkolwiek, mających takich głos oraz podających na powitanie omdlewającą dłoń. Brzydzę się tego.

Inny świat

Prezes ma kota w worku i Szydło, co wyszło z worka. I to wszystko na temat programu PiS.

ans

Dzisiaj wieczorem przy kolacji tvn24 było u nas włączone.
Dziecko młodsze stwierdziło, że "w tej telewizji to tylko o smutnych sprawach mówią i straszą"...Przełączyliśmy więc ponownie na Disney chanel.
Kiedy ponownie zerknęłam na tvn24 nie wiem jaki program "leciał", ale akurat pokazywali wywiady reportera z polskimi przedsiębiorcami, których pytano czy odczuwają kryzys. Pierwszy z pytanych powiedział, że "media straszą kryzysem, którego przedsiębiorcy nie odczuwają". Reporter rozmawiał z kilkoma przedsiębiorcami z różnych branż i wszyscy oni wypowiadali się bardzo optymistycznie. Very Happy

Na tym tle histeria PIS i lewicy jest wręcz groteskowa.
Trudno zrozumieć czego oczekiwano, że "Tusk powie" kiedy cała debata miała na celu przedwyborcze harce.
Wysłuchałam Rostowskiego u Morozowa i wydaje mi się, że Rostowski mówił tam jasno i spokojnie. Przypomniał między innymi jakie rady dawała mu pisowa opozycja w czasie pierwszej fazy kryzysu (kierunek Grecja).
Teraz jeszcze gorzej, bo propozycje PIS i ich plany na rządzenie są wzajemnie sprzeczne. Szkoda, że wyznawcy PIS nie są w stanie tego zauważyć.. Sad

W sytuacji międzynarodowej jaka jest w tej chwili rząd, minister finansów powinni być bardzo czujni. Nie wydaje mi się jednak aby takie debaty jak dzisiejsza dobrze wpływały na naszą pozycję(jako kraju) . Myślę także, że jeśli nawet minister finansów ma jakieś pomysły na próby oddziaływania na rynkach byłby idiotą gdyby te plany upubliczniał.

Daga

Wszystko własciwie powiedzieliście, wierszem i prozą o dzisiejszej debacie, która zafundował sobie przegraniec.

Też cierpię słysząc, jak wychodzi szydło z worka, na wzór jakiegoś potworka Very Happy

Głos? - jakby ktoś wiotką strunę trącał.

Właściwie tylko z przyjemnościa słuchałam Premiera i Vincenta Jacka Very Happy

Kaczyńskiemu potrzebny jest TYLKO MIKROFON, na mównicę sejmową on nasry...........

Naiwnie zapytam

Czemu ta jedyna telewizja informacyjna nie transmituje powtórki wystąpienia Premiera w sejmie????

DAK

Premier rzucił wyzwanie:
[link widoczny dla zalogowanych]
I jak się należało spodziewać PiS tej rękawicy nie podejmie. Z wielu powodów - bo nie ma niczego do zaoferowania, bo Jaro to tchórz, a ponad wszystko liczy się tylko reklama i strategia narzucania własnej linii kapanii.
Od razu też wiadomo co na to maluchy - SLD i PSL - będą wrzeszczeć nawołując o spokój i przy tym oskarżając że ich się poniża, obraża, że Tusk nie przestrzega zasad demokracji itepe. Wink

- oni by tak chcieli dołączyć żeby było trzech na jednego Wink

Ps. A to mają pecha Jaro i te Dudzińskie, Iwińskie i Hofmany. W tym czasie, gdy oni urządzają hucpę z apokaliptyczną wizją upadku kraju The Economist ogłasza, że najlepsi w Europie poza granicami za Odrą i Nysą - MY SĄ Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Kiedyś kacze kupry śmiały się z pecha Tuska,
teraz z winy pecha Jara przyszła na nich kara. Wink

Jaro się chyba pochlasta - Zachód nie wyśmiewa naszej gospodarki, Duda nie chce strajkować, a nawet nie będzie Jara zapraszał na AKCJE buczących, sezon trąb powietrznych już na ukończeniu, a do zadym śnieżnych będzie po wyborach. Pewnie na klęczkach uda się z modlitwą o droższą benzynę, klęski nieurodzaju, upadek dolara i euro, zalew Chińczyków, wybuchy wulkanów, spadki komet i meteorytów megatunguskich, megaprotuberancje na Słońcu i inne plagi. A ja ci Jaro powiem, że próżne twe modlitwy, bo największą plagą dla Polaków jesteś TY właśnie. Sad

Daga

Bardzo mi się przykro zrobiło, że Kalisz nie wyczuł blusa, po Premiera wyzwaniu.
Wyciągnięcie kaczki z ukrycia na ubitą ziemię Very Happy

- bezcenne!
To samo Kłopotek, ale to jest 'pastuch gęsi' to co sie po nim spodziewać?
Ale Kalisza miałam za inteligentnego grubasa Very Happy

- okazało sie -PUDŁO!!!!!

Premier chciał panie Kalisz wyciągnąć Fatygę, Szydłową na debatke 1/1
Ciekawa jestem, kto by się pojawił naprzeciw Grabarczyka?

Aaaaa! już oddzielna sprawa debata kaczora kwa kwa , mlask mlask, z Premierem?

DAK

Jacy oni są przewidywalni Exclamation

Z tego co piszesz Dago, wynika, że strzeliłam w 10 przewidując, że się maluchy (SLD i PSL) obrażą, czemu to ich Tusk nie wyzwał na ubitą ziemię.
Nie mam włączonego radia ani TV, ale to nie potrzebne i tak wiem co kto powie. Wink

manko

A ja polecam - co w PiS-ie szerzą -
Tym wszystkim, którzy w te brednie wierzą...
Oni mieć muszą swoje pragnienia,
Że nierealne? Nic to nie zmienia!

Kazać im wierzyć w Platformy cele
To jest - niestety - już nazbyt wiele!
To jakby Boga Allach zastąpił
Oraz Mahomet na Ziemię zstąpił!

Nie śmiejmy się z tej "PiS-owej wiary",
To jest dylemat od wieków stary...
Głosujmy na to, czego my chcemy -
Bowiem wygramy! Albo przerżniemy!

Daga

Miałam pracowity dzionek, ale słuchałam dziś TVN 24 i jestem miło zaskoczona komentatorami.
Właściwie wszyscy wypowiadali sie troszku po mojej myśli.
Pewien mędrzec politolog prof, o ile sie nie mylę pacnął babola, jak cholera, ale to był taki jeden.

Wczoraj, czy dzisiaj Premier wyraził zdanie, że powinno sie w tych wyborach odejść od baloników, 'kondoników' itd
I było to przecie przed Konwencją pisdu, prawda?

Po tej konwencji w stylu KC PIS, ten właśnie mędrzec komentator oburzył się, że Tusk mówił krytycznie o balonikach a na ich konwencji było dosłownie wszystko.
Ale wtedy nie było kampanii, nie było tak smutno drogim Frankiem Wink

, drożyzny Sad

i innych kataklizmów.
Nie spotykała sie Merkelowa z Sarcozym i nie było wizji upadku tylu państw.

Daga

Zidentyfikowałam tegoż prof. to Wawrzyniec Konarski!
Zagalopował sie w tej krytyce Sad

hreczka

.
Zapamiętajmy PiS-owską salę . Cool

(...) przemówienie Jarosława Kaczyńskiego właściwie nie jest warte komentowania. Było zaskakujące krótkie, bez związku z programem partii, za to nasycone wrogością do premiera i Platformy Obywatelskiej.

Jedyne, co warto odnotować to odrzucenie propozycji Donalda Tuska, by odbyć serię tematycznych debat telewizyjnych. To jest zrozumiałe, PiS nie miałby w nich szans, wyszłaby na jaw profesjonalna słabość tej partii w sprawach rządzenia krajem. Kto miał tam coś do powiedzenia, został wyrzucony, a niektórzy zginęli w Smoleńsku. Tym, co natomiast zasługuje na baczną uwagę i zapamiętanie była reakcja Sali na to przemówienie.

Jest czymś normalnym, że na partyjnych zgromadzeniach wyborczych są owacje, rzęsiste brawa, okrzyki i entuzjazm, czasami szczery, czasami udawany. Ale na tym było coś zupełnie innego, tam była wrogość, a chwilami nienawistny ryk tłumu przeciwko rządowi, Platformie i premierowi. Z radia szły tony jakby przeniesione z bardzo dawnych czasów. W tej reakcji nie pierwszej i pewno nie ostatniej odsłoniła się najgłębsza prawda o Prawie i Sprawiedliwości, bo prawdą nie jest to, co zawsze odrębnie mówi lider, lecz to, jak odpowiada na jego słowa baza. To jest partia, której spoiwem i napędem jest wrogość. Do obecnego kształtu Polski i do tych wszystkich, których ona z nim kojarzy. I ta wrogość coraz to pokazuje się w całym swoim natężeniu.

9 października zdecydujemy komu i czemu oddamy na cztery lata rządy Rzeczpospolitą. Spokojowi w kraju, choćby nie zawsze po naszej myśli, czy temu, co pokazała PiS-owska sala w sobotę. Warto ją tego dnia mieć przed oczami.
/ Waldemar Kuczyński /

[link widoczny dla zalogowanych]

Confused

.

Inny świat

Pamięć mam krótką ale selektywną.
Pamiętam : "My stoimy tu gdzie teraz a wy tam, gdzie ZOMO".
A także Ziobrę z gwoździem i bez gwoździa, Brudzińskiego, Kempę, Wróbel, Suskiego, Girzyńskiego - ojca kiszonego ogórka, Szczypińską, Wiśniewską itd.itp.
Obrazki i głosy z konwentyklu w sali pod wezwaniem PZPR działają na mnie jak utrwalacz. Nawet z Alzheimerem trafię do urny z właściwą kartką.

Zgiń , przepadnij maro przebrzydła czyli formacjo PiS - z całym uszanowaniem.

Daga

PŁACZĘ ZE ŚMIECHU co przypomnę sobie tą ogłupiałą twarz, starego chłopczyka, w 'gradzie' confetti Very Happy

Chciałabym usłyszeć

Sztandar wyprowadzić!!!!!

Daga

Znalezione w Necie !
Masz chłopie w prezencie i nie dziękuj!!!!

JEZU!!!!!
przepraszam, tekst jest "gorący", pewnie nie najlepszy, ale to co słyszę zwala mnie z krzesła na którym siedzę. Najgorszy jest ten tembr i nasilenie głosu, wprost ze znanej przedwojennej szkoły. Nie powiem jakiej, bo czekałoby mnie oskarżenie. Ale kto słyszał i słyszał ataki ad personam wie, o czym mówię...

Słucham właśnie pana Jarosława z pisuaru. Na jakimś zjeździe, pewnie kongresie wyborczym. Mówi piękne nieprawdy, u podstaw których leży fakt, że pisuar przejął rządy w momencie wspaniałej koniunktury gospodarczej, co, bez żadnego wysiłku pozwoliło im na wzrost rozwoju gospodarczego. Na nasze szczęście zajął się pan Jarek ściganiem nieistniejących przestępstw, a nie naszymi kieszeniami. Bałem się, że dojdzie do tego, że, wraz ze swoim braciszkiem od księżyca, ukradnie nie ciało niebieskie, a nasze pieniądze, a nas powsadza do więzienia. Fakt, że miałby problem z więzieniami, ale gdzieś w świecie były takie przymiarki.

W żadne słowo, które właśnie słyszę, nie wierzę, dlatego, że widziałem, Wy też, jak Jarosław rządził.

I co opowiada o innych, teczkach i hakach. Bez dowodów. Więc gdzie ta uczciwość braciszków?

Teraz właśnie, mówi Jarek, że Polska potrzebuje sukcesu!. A KURWA co się stało? Ano właśnie Polska jest uznawana w Unii, w Europie, ale też na świecie, za jeden z najlepiej zarządzanych krajów, którego gospodarka jest wręcz wzorcową gospodarką
I dodaje, żeby zdobyć głosy głupków, którzy dostają pracę od tych, którzy się jakoś dorobili, pieniądze dzielić równo. Pełen komunizm. Jakbym słyszał Lenina. A mam to nieszczęście, że słyszałem jego przemówienia.

Bo Tusk zagraża Polsce, milionom polskich rodzin. Bo niczym się nie zajmuje i dba tylko o siebie. Dość to ciekawe określenie rządu, który cieszy się tak dobrą opinią ekonomistów.

No i jeszcze - Jarosław się nie zatrzymuje - prywatyzacje to zbrodnia, bo to jest oddawanie majątku w prywatne, złodziejskie ręce.

Powalony zostałem przez przypomnienie przez Jarosława książeczek mieszkaniowych. Ja to pamiętam, ale inaczej niż pan ex premier. I pamiętam tamte czasy, do których on dąży. Z braciszkiem. A chwalenie okresu komuny (bo był zorganizowany, bo praca to praca, zarobek to zarobek i inne takie pierdoły - przepraszam) jest niewątpliwą deklaracją komunistycznego przywódcy. Ta książka, którą, z myślami Lenina, podarowała im mamuśka miała na złodziei księżyca wpływ niewątpliwy. I tata, który, jak słyszałem, pracował w SB.

Uważajcie. Ostrzegam.

Od kilku lat zawsze aktualne! Sad

hajdi

I cóż z tego, że te ostrzeżenia są logiczne. Do pislamistów żadne logiczne argumenty nie mają przystępu. Bo oni wszyscy tęsknią za komuną włącznie z ich prezesem, oby nie żył wiecznie!

Daga

Te 30% jego wyznawców sie chyba już nie zmieni Hajduś Smile

kochana, ale MY co staliśmy tam gdzie ZOMO musimy iść do URNY.
Po debacie w sejmie, tej ostatniej, na życzenie jada, Miecugow powiedział, że choćby nie chciał, to MUSI IŚĆ, bo grozi nam katastrofa!!!!

Inny świat

Czy dożyję czasów, że będę mogła iść do urny na WYBORY a nie odpierać atak napierającego na władzę co raz groźniejszego oszołoma?

Daga

Marzę!!!!!!!!!
Jak teraz przegra, a to już będzie 6 raz, to chyba razem z kotem do podziemia zejdzie. Chcę powiedzieć, że odejdzie z polityki Very Happy

Kto normalny wytrzymałby 6-krotne policzkowanie?
Jego do SAMOTNI, powinni ZANIEŚĆ jego zwolennicy!!!!!

Niech pisze wspomnienia, idzie do dentysty, zajmie sie matką, niech zniknie, a nam to oczyści atmosferę Very Happy

Ewa z Tarnowa

Daguniu, marzenia są po to, żeby się spełniały. Czego życzę Tobie i nam wszystkim Very Happy

DAK

A ja w tym jego tkwieniu i to na wysokim miejscu w polityce, widzę dobre strony. Mam wrażenie, że gdyby nie było Jara (którego ludzie znają, i albo wielbią, albo nienawidzą) pojawiłaby się inna GWIAZDA, która pochwyciłaby populizmem nie tylko giżynskolubnych, ale i aktorów, muzyków i innych melleropodobnych. A mało to Tymińskopodobnych po ziemi chodzi? Mało to ludzi zawierzyło takiemu chochsztaplerowi, byleby tylko nie Wałęsa. Gdyby Jaro choć trochę był mniej oszołomiasty, to nasz ludek poszedłby w to jak w dym - byleby tylko nie Tusk. My już mamy taką polską przypadłość, że nie tyle chcemy promować by nam było lepiej, ale by sąsiadowi było gorzej. Sad

kszzzz

Mam nadzieję, że kiedy znów przegra przestanie być prezesem (albo nie) i PIS pójdzie na dno bez niego (albo z nim).