Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

EUROPA I ŚWIAT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 96, 97, 98  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:05, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Ewolucja jest jak gra w totolotka. Wysokie wygrane zdarzają się bardzo rzadko, nieistotne wygrane znacznie częściej, a najczęściej mamy do czynienia z przegraną. Mutacje odpowiadające za ewolucję powstają wyłącznie w komórkach rozrodczych, bo tylko tak zmiany mogą być przekazane następnym pokoleniom. Znaczna większość, a właściwie prawie wszystkie z tych komórek nigdy nie biorą udziału w rozmnażaniu, a im wyższy organizm, tym więcej mutacji w komórkach rozrodczych jest bezproduktywna. Część mutacji jest letalna i odpowiada za śmierć potomka na wstępie jego życia, część jest bardzo niekorzystna i powoduje choroby (w tym m.in. raka) i wady rozwojowe, duża część jest obojętna, jak np kolor oczu, czy włosów albo łatki u zwierzęcia. I nagle może się okazać, że niektóre odcienie koloru sierści albo kształt i układ latek powoduje, że zwierzę staje się mniej widoczne w otoczeniu, co sprawia, że ma większe szanse na ukrycie się jeśli jest ofiarą lub na upolowania czegoś jeśli jest drapieżnikiem. Tak wyposażone w kamuflaż zwierzęta żyją dłużej, więcej się rozmnażają i przekazują swoje korzystne cechy potomstwu, aż w końcu cecha zaczyna dominować w populacji, a potem te mniej korzystnie ubarwione zwierzęta znikają.
To tylko jeden przykład, a mutacje mogą dotyczyć każdego narządu i każdej czynności fizjologicznej u każdego organizmu.
Oczywiście mutacje zmieniające właściwości i cechy jakiegoś organizmu są z oczywistych względów są wielokrotnie częstsze u organizmów jednokomórkowych i jeszcze prostszych - jak wirusy, które właściwie są tylko fragmentem DNA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:29, 25 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Ewolucja jest jak gra w totolotka...

To dobre porównanie, gdyż zawiera element losowy... Very Happy

Ale nadal wracamy do ewolucji biologicznej, genetyki, adaptacji środowiskowej czy nieokreśloności przyszłości. Osobiście wolę pomijać ten temat, gdyż nic tam nie można poradzić czy zmienić - tak jak przy losowaniu w totolotka nie mamy żadnego wpływu na wyskakujące z bębna kule. Wolę ewolucję w pojęciu adaptacyjnym do istniejących warunków. Czyli ryby żyjące w wodzie, zwierzęta żyjące na lądzie i ptaki potrafiące przemieszczać się w powietrzu. Lub kombinacje tych środowisk (np. żółwice wychodzą z morza na ląd aby złożyć jaja). Tego raczej nie nakazują geny lecz praktyka, która powoduje, że więcej jaj wykluwa się na lądzie niż w wodzie (mniejsze zagrożenie przez drapieżniki). Tak samo ludzie i zwierzęta dobierają się w pary nie na podstawie genów (chociaż taka selekcja genowa dla uzyskania najkorzystniejszego biologicznie potomstwa jest w nauce badana) lecz na zasadach przetrwania gatunku (dorodna samica jest wybierana przez więcej samców niż mniej pokaźna - także dorodny samiec łatwiej zyska względy większej ilości samic troszczących się o jak najlepsze potomstwo).

I tak oto przeszliśmy od ewolucji "ślepej" do ewolucji świadomej i uwzględniającej przyszłość istnienia gatunku... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:02, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Wszystko to o czym piszesz nakazują geny. Młode żółwiki musiały nabyć cech, by po opuszczeniu jaj przeżyć na lądzie, ptaki by móc latać tysiące kilometrów, by spędzać lato i zimę w najkorzystniejszych dla siebie warunkach itd. Dobieranie się w pary tylko u ludzi straciło swój pierwotny charakter. A dorodna samica - jak piszesz - to też geny. Nie ma ewolucji świadomej.
„Świadoma” ewolucja u ludzi doprowadziła do tego, że rodzi się nas mnóstwa z wadami i chorobami o podłożu genetycznym. U dzikich zwierząt wada wzroku czy słuchu albo cukrzyca typu I bardzo szybko eliminuje je ze środowiska i nie przekazują tych cech potomstwu. To się nazywa dobór naturalny i jest największym motorem ewolucji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kszzzz dnia Nie 14:20, 25 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:19, 25 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Wszystko to o czym piszesz nakazują geny...

Bez przesadyzmu... Very Happy

Noworodek jest jak zmontowany komputer - nie wie nic poza podstawowymi odruchami jak bicie serca, oddychanie, pożywianie się, trawienie i wydalanie. Nawet dziecko ojca geniusza i matki miss świata nie będzie - bez zdobywania wiedzy - ani geniuszem, ani miss świata. Lem w powieści "Ananke" przyrównywał komputer nawigacyjny statku kosmicznego właśnie do noworodka, którego uczy się dopiero odpowiednich reakcji na różne zagrożenia czy warunki egzystencji (w efekcie niepoprawnego programowania przez człowieka z kompleksami komputer działał poprawnie, ale nie nadążał za warunkami w czasie rzeczywistym i w efekcie doprowadził do katastrofy statku kosmicznego). Chociaż z drugiej strony synowie Johanna Straussa ojca wszyscy zostali także muzykami, a Johann syn pobił ojca w mistrzostwie komponowania walców i operetek na głowę.

Czyżby gen muzyki także istniał? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:43, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Piszemy o ewolucji, a nie o wolnej woli i wyborach.
Geny nie układają się w ten sposób, że dziecko geniusza będzie geniuszem, tancerki - tancerzem, a muzyka - muzykiem. To mozaiki genowe stanowią o naszych zdolnościach i predyspozycjach. Geniusz nie potrzebuje wiele pracy, by uruchomić swój geniusz, a wybitnie uzdolniony muzyk, by zostać wspaniałym muzykiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:58, 25 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Geniusz nie potrzebuje wiele pracy, by uruchomić swój geniusz...

Ja uważam, że to praca stanowi sedno osiągnięć człowieka... Very Happy

Natomiast zespół cech nabytych stanowi zdolności. To nie geny Leonardo da Vinci (miał pochodzenie chłopskie) stworzyły Kaplicę Sykstyńską tylko zdolności plus praca (i fundusze sponsora). To, że Chopin nie podzielił losu Janko Muzykanta sprawili jego nauczyciele Żywny i Elsner. Prof. Wiktor Zin połączył w programie "Piórkiem i węglem" wspaniale dopracowaną sztukę rysowania z architekturą, którą poznał na studiach. Jakoś nie potrafię uwierzyć z umysłowość nabytą dzięki genetyce. Co innego hodowla koni arabskich czy psów rasowych - a nawet inseminacja bydła z nasienia byka rozpłodowego - a co innego geneza człowieka.

Kaczyńscy pewnie odziedziczyli po rodzicach gen głupoty". Jeden kazał lądować we mgle, a drugi uważa się za mędrca... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:12, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Pochodzenie nie ma wpływu na zdolności, ale właśnie ogromne zdolności Leonardo da Vinci pozwoliły mu się wybić.
Nie jest tak, że za jedną cechę odpowiada jeden gen, a cała mozaika genów, jak pisałam. Im bardziej skomplikowana cecha, tym więcej genów. Tak więc na geniusz człowieka wpływa bardzo skomplikowany mechanizm genetyczny, a przeciętnie uzdolnieni rodzice mogą mieć genialne dziecko i odwrotnie. Było wielu geniuszy samouków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:53, 26 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Nie jest tak, że za jedną cechę odpowiada jeden gen, a cała mozaika genów...

Brniemy w absurdy... Very Happy

Kod genetyczny może niezwykle precyzyjnie definiować budowę komórek, przeznaczenie ostateczne komórek macierzystych, ich czas trwania życia czy zdolności regeneracyjne - ale nie może wkraczać w takie pojęcia jak zdolności, wyobraźnia, intuicja czy myślenie. Dobrze jest oddzielić sferę materialną - gdzie kod genetyczny rządzi i jest "bogiem" - od sfery duchowej, która nie jest niczym materialnym w rodzaju kodu DNA zdeterminowana. Podobnie jest z przestrzenią materialną, gdzie prędkość maksymalną wyznacza prędkość światła, i sferą duchową, gdzie takich ograniczeń nie ma. Mogę sobie pomyśleć, że jestem na Słońcu, za sekundę że w Mgławicy Andromedy, a za dwie że znowu na Ziemi. Ten proces myślowy pomija wszelkie ograniczenia jakie stawia przestrzeń materialna. Dlatego nadal uważam, że ani geny, ani ich mozaiki, ani nic materialnego nie wpływa na procesy myślowe człowieka.

Aksony to tylko nośniki informacji w mózgu. Ale nie informacja... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:29, 26 Wrz 2022    Temat postu:

To ty brniesz w absurdy, nie ja Very Happy . Umiejętności i wiedza, przyzwyczajenia, przystosowania nabyte za życia nie są ewolucją.
A geny wpływają na procesy myślowe człowieka. Debil nie jest w stanie zdobyć nawet średniego wykształcenia. Każdy człowiek o średniej inteligencji jest w stanie skończyć wyższe studia, a nawet zostać profesorem. Tak to jest pomyślane. Ale ilu profesorów staje się wybitnymi ludźmi nauki? Niewielu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:40, 26 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
To ty brniesz w absurdy, nie ja...

Oczywiście, że ja... Very Happy

Nikt mną nie kieruje i nie pociąga za sznurki gdy piszę to co myślę. W logice i w matematyce ' reductio ad absurdum' jest powszechnie uznaną metodą dowodzenia swoich racji. Nie przekonuje mnie determinizm mojego życia i gdy sobie pomyślę, że o mojej wierze czy ateizmie decyduje gen wiary (lub mozaika genów z uwzględnieniem wiary w Allaha, Jezusa czy Jehowę) to czuję się dziwnie. Podobnie przyjęcie, że moje upodobania muzyczne (Mozart, Straussowie, Offenbach) wyznacza gen lub mozaika genów muzyki nie jest mi bliskie. Dlatego wolę negować genowe teorie determinujące moje uczucia, myślenie, wyobraźnię, czy preferencje kulturalne.

Tak jest mi wygodniej żyć... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:38, 26 Wrz 2022    Temat postu:

Ja się kieruje wiedzą i trudno mi dyskutować z widzi mi się.
Na upodobania częściowy wpływ mają geny, a częściowy środowisko w którym się obracamy przez całe życie i zdobyte wykształcenie. Z wymienionych przez ciebie muzyków bardzo lubię Mozzarta, a pozostałych tak sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:59, 26 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Ja się kieruje wiedzą i trudno mi dyskutować z widzi mi się...

A ja wiedzę traktuję wyłącznie jako narzędzie wspomagające rozumowanie własne... Very Happy

Nie mam żadnych ograniczeń w analizach przez istniejącą aktualną wiedzę. Wiadomo bowiem, że w nauce 'panta rhei' i dawna "płaska Ziemia" stała się później kulą ziemską, wokół której krążyło Sońce i gwiazdy. Dzisiaj - po przewrocie kopernikańskim - mamy wreszcie Ziemię, Słońce, gwiazdy i planety na właściwych miejscach. Jestem raczej jak Mikołaj Kopernik, który wolał spisać swoje rozumowanie i dopiero po 200 latach po jego śmierci uzyskało ono akceptację świata naukowego, niż jako gorliwy wyznawca kreacjonizmu, który wierzy ślepo w kanony biblijne. A co do muzyki to mam "drewniane ucho". Przyjemność sprawiają mi operetki, walce i polki Straussów, muzyka i kankan z utworów Offenbacha, koncerty fortepianowe Mozarta i Chopina (napisał tylko dwa) i hity operowe, z których "Marsz toreadora" (nie mylić z arią) z opery Carmen cenię równie wysoko jak "Libiamo" z Traviaty czy marsz triumfalny z "Aidy".

Natomiast próba nauki grania na instrumentach klawiszowych nigdy mi się nie udała. Chyba przez to "ucho"... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:13, 26 Wrz 2022    Temat postu:

Masz prawo myśleć co chcesz, cieszę się, że nie jesteś płaskoziemcem Very Happy.

Ja lubię Czajkowskiego, Musorgskiego, Rimmski-Korsakowa, Chopina, Moniuszkę, Mozzarta, Betovena, Bacha, Verdiego, Vivaldiego, Pucciniego…
Też mi słoń na ucho nadepnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:10, 27 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Masz prawo myśleć co chcesz, cieszę się, że nie jesteś płaskoziemcem...

A ja tego czasami żałuję... Very Happy

"Płaskoziemcy" mają uproszczony pogląd na świat i są z tego powodu szczęśliwi. Podobnie jak wyznawcy Biblii, gdzie też mają jednakową od tysiącleci historię stworzenia świata w 7 dni i też są zadowoleni ze swojego światopoglądu. A mnie to nie wystarcza i szukam zawsze czegoś więcej. Nawet patrząc na mapę wiem, że nie oddaje ona rzeczywistości. Kula ziemska, przedstawiona na płaszczyźnie, powoduje duże deformacje. Widać to w odwzorowaniu Merkatora, gdzie południki i równoleżniki zastąpiono odcinkami, z zachowaniem kątów między nimi.



Jak widać jest to świat dla nas nieznany, a deformacja Antarktydy niemal przeraża. Dlatego patrząc na mapy zawsze staje się na ten czas "płaskoziemcem" i zakładam, że oglądam płaszczyznę, a nie wycinek powierzchni kuli (chociaż mam to niejako "w tyle głowy"). O wiele łatwiej jest przeglądać mapy w Google Earth, gdzie południki w miarę pomniejszania z linii prostych stają się wycinkami okręgów, dzięki czemu kształty lądów i mórz pozostają zawsze takie same i nie powodują kontrowersji poznawczych.

Tak mi się skojarzyło, że czasem lepiej pozostać przy uproszczeniach niż nadmiernie dążyć do poznania szczegółów... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:05, 27 Wrz 2022    Temat postu:

Od kiedy pewna pani, trochę ode mnie młodsza, ze średnim wykształceniem ekonomicznym, gdy rozmowa zeszła na ewolucję, powiedział mi „A pani wierzy w ewolucję? Bo ja w Adama i Ewę”, wymiękłam i wiem, że płaskoziemcy są wśród nas…
Nawiązując do tego, co napisałeś wolę globusy niż płaskie mapy, Google Earth też bardzo lubię Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:55, 27 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Nawiązując do tego, co napisałeś wolę globusy niż płaskie mapy...

Ja również, chociaż sam nigdy nie miałem własnego globusa... Very Happy

Natomiast podsunęłaś mi interesujący pomysł. Nie chciałbym mieć małego globusa, wielkości piłki, lecz globus duży, taki o średnicy ponad metra, gdzie widać byłoby doskonale szczegóły topografii i podziały polityczne świata. Jest to niemożliwe fizycznie, za to możliwe wirtualnie. Podobnie jak Google Earth dowolnie pomniejsza i powiększa skalę obserwacji (i umożliwia widok kartograficzny lub satelitarny) tak samo można wykorzystać holografię do tworzenia widoku trójwymiarowego globusa w dowolnym pomieszczeniu. Holografia na razie "raczkuje", ale wzbogacona o dane z "Map Google" i oprogramowanie prezentacji trójwymiarowej ma szansę realizacji.

Wyobraź sobie metrowy globus wirtualny za laptopem, który można myszką obracać, przybliżać, wyświetlać państwa i góry... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:34, 27 Wrz 2022    Temat postu:

Byłby wspaniały Very Happy Kiedyś zapewne zamiast z telewizorów będziemy korzystać z hologramów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:24, 28 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Kiedyś zapewne zamiast z telewizorów będziemy korzystać z hologramów...

Na razie mamy okulary do oglądania płaskiego obrazu na ekranie w technologii 3D... Very Happy

W moim pomyśle do zbudowania pozostaje jedynie projektor holograficzny. O ile znam holografię to na razie jest ona monochromatyczna. Ale zarówno film jak i telewizja zaczynały przecież od taśmy i kineskopu czarno-białego, a na kolory przyszłą pora potem. Oczywiście nie miałbym też nic przeciwko okularom, którymi oglądałbym wirtualny globus w trzech wymiarach.

Bo to już dzisiaj można stworzyć... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:02, 28 Wrz 2022    Temat postu:

Wszystko przed nami, o ile Putin nie unicestwi ludzkości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:18, 29 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Wszystko przed nami...

Przed nami zima... Very Happy

Unia stara się jak może aby przygotować państwa członkowskie do przetrwania tego okresu. Proces dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych spoza kierunku rosyjskiego potrwa 2-3 lata i w tym czasie niezbędne będą ograniczenia w zużycie ropy, gazu czy węgla. Najłatwiej jest z ropą, gdyż jej dostawy spoza Rosji już dawno stanowiły znaczący udział zapotrzebowania unijnego. Ropa płynie tankowcami głównie z Bliskiego Wschodu, a jej cena jest regulowana przez OPEC i chwilowy skok cen - spowodowany sankcjami na Rosję - już minął i mamy ceny z lutego br. Gorzej jest z gazem, gdyż po zamknięciu gazociągów z Rosji na pierwszy plan wysunęła się Norwegia i dostawy gazu skroplonego LNG do terminali w portach przez gazowce z USA czy z Kataru. Tu sytuacja unormuje się za kilka miesięcy i w połowie 2023 roku problem zniknie (cena gazu jednak będzie dużo wyższa gdyż będzie to już "światowa", a nie negocjowana z Rosją). Najtrudniej jest z węglem, chociaż to problem nielicznych tylko krajów Unii jak Polska czy Niemcy, które jeszcze nie odeszły od węgla jako podstawowego surowca energetycznego. Niemcy mają lepiej, gdyż dysponują także kilkoma działającymi jeszcze elektrowniami atomowymi oraz potężną bazą energetyki odnawialnej (OZE i wiatraki).

A Polska może się modlić (byle nie do Putina) i zawierzać energetykę bożkom. Zapóźnień rządów PiS odrobić się nie da... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:24, 29 Wrz 2022    Temat postu:

A myśmy gdańską rafinerię połączoną z naftoportem za pół, a może nawet za trzy czwarte darmo oddali w ręce prawie Rosjan. Zarobił na tym Adam Hoffman pół miliona złotych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:30, 29 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Zarobił na tym Adam Hoffman pół miliona złotych...

Podziwiam... Very Happy

Tak zrobić debilnego głupka i idiotę z Kaczyńskiego i jego całej zorganizowanej grupy przestępczej PiS - i to w dodatku poza zasięgiem łap partyjnych - to jest już sztuka, a nie zwykłe złodziejstwo. Przypomina złodzieja Kwinto z "Vabank", który podobnie okradał bankierów.

Tyle, że nie byli oni tacy głupi jak prezio PiS.. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:58, 29 Wrz 2022    Temat postu:

To mnie rozwala zupełnie, że nawet wojna w Ukrainie na zapaliła im czerwonych światełek.
Banda złodziei i szubrawców tkwiąca w układach mafijnych. Banki repolonizują, a rafinerie rozdają za darmo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:31, 30 Wrz 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Banda złodziei i szubrawców tkwiąca w układach mafijnych...

Definicja mafii jest najzupełniej poprawna... Very Happy

Tam też liczy się tylko interes własny i nieliczenie się z prawem przy wymuszaniu haraczy i powiększaniu interesu. Opisał to doskonale Mario Puzo w trylogii "Ojciec chrzestny" na przykładzie jednej z amerykańskich rodzin mafijnych. W Polsce rodziny mafijne tworzą "ojciec chrzestny" Rydzyk i "ojciec chrzestny" Kaczyński.

Oczywiście obaj mogą najwyżej buty czyścić don Vito Corleone... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:08, 30 Wrz 2022    Temat postu:

Będą kradli dopóki się da i niszczyli też, stosując technikę spalonej ziemi, podobnie jak Rosja w Ukrainie, żeby ci co po nich nastąpią zaczynali od zera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:19, 01 Paź 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Będą kradli dopóki się da...

To nie ulega wątpliwości... Very Happy

Pytanie tylko jak długo się da? Kraj w ruinie, rozkradziony, finanse leżą, zloty "szoruje po dnie", węgla brak, drożyzna zabija firmy, a mróz zacznie zimą zabijać ludzi. A partyjni PiS w Pułtusku (ach ten nieustający "kompleks Tuska"!) piją wino i śpiewają jakby byli razem z Kaczyńskim na Bałkanach, gdzie też podczas wojny Jugosłowianie "trochę sobie postrzelali, trochę potańczyli".

Bal na "Titanicu"? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:05, 01 Paź 2022    Temat postu:

Już tylko rok. A jeśli rozwalą Polskę wcżeśniej, to wcześniej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:51, 01 Paź 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Już tylko rok...

Albo pięć lat... Very Happy

Coraz mniej liczę na wolne wybory w Wolsce. Tak jak nie ma ich w Rosji czy na Węgrzech, tak samo może ich nie być u nas. Nawet referenda można sfałszować - jak Putin naucza swoich polskich wasali podobnymi "imprezami cyrkowymi" w Ukrainie. Siła rozumu najmądrzejszych i najwybitniejszych Polaków może łatwo przegrać z siłą głupoty i ciemnoty.

Oraz z siłami porządkowymi/zbrojnymi... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 23618
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:36, 01 Paź 2022    Temat postu:

Tylko rok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 8682
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:20, 02 Paź 2022    Temat postu:

kszzzz napisał:
Tylko rok...

Przyjmijmy... Very Happy

Na razie naród polski zajmuje się przetrwaniem zimy. Pieniądze unijne z KPO dzięki "świętoszkowatym" z PiS diabli wzięli i mamy aktualnie dwa zagrożenia bytowe: wysoką inflację 17,2% rok do roku (z tendencją zwyżkową) i coraz słabszego złotego (Jak się nazywa sklep z reklamą "wszystko po 5 złotych"? Kantor wymiany walut!). Przekłada się to na ceny towarów z importu (ropa, węgiel, gaz) oraz produkty i usługi wytwarzane z ich udziałem. Unia też boryka się z problemami energetycznymi i wysoką inflacją. A dodatkowo faszyści we Włoszech, na Węgrzech i kaczyści w Polsce podnoszą głowy i chcą - na rozkaz Putina - rozwalić Unię od wewnątrz. Unia na takie zagrożenia nie była zaprojektowana - zakładano harmonijną współpracę członków i wspólny interes. Teraz na gwałt szuka rozwiązań powstających lawinowo problemów, w tym reakcji na wojnę w Ukrainie.

I nie znajduje... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 96, 97, 98  Następny
Strona 21 z 98

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin