www.spotkania.fora.pl

Inny świat

Awansem, bo nie będę miała czasu, składam wierszowane życzenia jutrzejszym solenizantom czyli Delfinie i Lechosławowi

Delfina z dużego dziś miasta
To była piękna niewiasta
Lecz mało kto to wi(e)
Ze dała Fryckowi
Co chciał oprócz słodkiego ciasta.

A teraz dopiero zaświntuszę:

Lechosław z Jeleniej Góry
Pasjami sikał na mury
Raz powiał wiatr zimny
I przyrząd intymny
O mało nie wypadł ze skóry

ans

Lech trochę za krótki z Warszawy
zazdrościł dłuższemu sławy
Wciąż marzył by mu wydłużyli
Lech imię o osła w tej chwili
Źle kończą się takie zabawy

Inny świat

Brunecik Walerian z Pińczowa
Nie wiedział co to białogłowa
Jak walor jej poznał
Olśnienia nie doznał
I wszystko co ma przed nią chowa.

A dziś jeszcze Ody

Z Poznania niemłoda już Oda
Pytała: gdzie moja uroda?
A lustro jej rzekło:
Co było wyciekło!
Zabrała ją bieżąca woda

PS. Coś słabiej dzisiaj ale widać taki dzień!

hajdi

Pisać ody do Ody to nie jest sprawa prosta
niejeden poeta by temu nie sprostał
hymn, pean, panegiryk?
głowi się ciężko liryk
a Oda jak to Oda w osądzie aż nadto ostra!

ans

Wirgiliusz, ojciec i pedagog znany
co robię róbcie , tak mawiał wspomniany
stawać się ojcem, a tego zawodu
miło się uczyć , szczególnie za młodu
(jeśli nie jesteś nadmiernie pijany)

Inny świat

Mam zaległości, więc je likwiduję:

Młodego z Piły Zdzisława
Zła otaczała sława
Bo podrywał kobity
Mizernej konduity
Aż się kiłą skończyła zabawa.

Dla Błażeja z Zakopanego
Nie było już nic świętego
Nawet z proboszcza księdza
Drwił, że mu grozi nędza
Bo brakuje mu coś niewieściego.

Raz jeden Saturnin z Poznania
Nie lubił jadać śniadania
Lecz jadał makiełki*
Gdy skończył figielki
Tracąc moc siły przy paniach

* wielkopolska odmiana galicyjskiej kutii albo wileńskich śliżyków

hajdi

Pewien z Opola Błażejek
sikał czasami przez lejek.
Lał po prostu
prosto z mostu
do Odry, ot taki figielek.

Inny świat

Dziś Andrzeja i wszystkim solenizantom STO LAT i limeryk z nutą
podlizywania się. Wszyscy znani mi Andrzejowie to ... jak w poincie:

Moc Andrzejów jest w naszych miastach
Nie gustują zbyt oni w niewiastach
To one ich emablują
Bo przez skórę czują
Ze to fajne chłopaki. I basta.

Zdrowie Wasze w gardła nasze (cyt. klasyka) 2 man down

!!! No to cyk!!! Piwo

Inny świat

Raz pięknej jak róża Natalii
Zachciało kąpać się w balii
Nie samej - z Edmundem
z młodym ciałem cudnem
Odtąd się razem kąpalii

hajdi

Pewna Blanka z Białej
zbierała cięgiem szalej
truć nim chciała
piękno ciała
takiej jednej spod Wesołej.

ans

Też Blanka, z "Una Palomy"
przelatywała przez domy
Wesoła, lecz z nutką smutku
przelatuje po malutku
Rozrzucając garstki słomy

Inny świat

Raz pewien lord Rafał z Oxfordu
Zapałał chęcią seks-mordu
Więc gdy siadł przy Eulalii
Zaraz mu w mordu dali
Więc przesiadł się do klawikordu

ans

Lucjusz - dziś starzec stateczny,
nie zawsze bywał tak grzeczny
W młodości nie chcąc być zerem
mienił się Lucyferem
(kamuflaż bywa konieczny)

ans

Mikołaj z mojego dzieciństwa
nigdy nie zrobił mi świństwa
Dziś pozostały wspomnienia
i to się jedno nie zmienia
choć tyle wkoło kretyństwa

hreczka

.
_________

To jest św. Mikołaj z dzieciństwa mojego,
choć był biskupem, pustawy był wór jego,
ale przeżycie było wielkie i niezapomniane
i w albumie rodzinnym na lata zachowane!

Teraz szaleją malutkie krasnale,
za którymi nie przepadam wcale,
ale jeżeli dzieciom radość niosą,
niech sobie będą, takie jakie są!

___

.

Inny świat

Za względu na wręcz uporczywe nasuwanie się rymu do Mikołaja, odpuściłam sobie twórczość na ten dzień bo to sympatyczny święty a i na biskupa nie wypada składać wiersza z rymem do maja, Mikołaja itd.

Ambroży z miasta Przemyśla
"Jak tu żyć" ciągle rozmyślał
Chciał żyć gdzieś w Afryce
Na plaży jeść pizzę
więc spakował się w paczkę i wysłał.

Ale głupie

hajdi

Ale, ale, limeryk taki ma być Very Happy

A tak na uszko co to miał być za rym do Mikołaja, bo jakoś nie jarzę Question

ans

Nie znasz Hajdi słynnej przyśpiewki ?

"Nikogo mi nie żal
tak jak Mikołaja
gotował kartofle
oparzył se jaja"
( chyba mniej znana kontynuacja :
" i biedny Mikołaj nie dupcył do maja")
W różnych odmianach te przyśpiewki bywają, ale rym zazwyczaj się powtarza Wink

Inny świat

Ósmego też MARII będzie
Więc Mariom, które są wszędzie
I tym z piętnastego
sierpnia i trzeciego
maja - niech szczęścia przybędzie!!!

Inny świat

Raz pewna Natasza z Przasnysza
Lubiła zajadać knysza*
Jadła bez pojęcia
Aż brzuszek jej spęczniał
Choć jadała z nią razem mysza.

* knysza to takie cienkie, okrągłe ciasto , w które zawija się co popadnie i garniruje keczupem lub majonezem (musztardą). Najprawdziwszy fast food w obecnym wydaniu.
Podobno jest to ciasto z mąki pszennej, faszerowane mięsem, kapustą lub kaszą gryczaną a wypiekali je Żydzi z Podlasia. Wróciło do nas via Nowy Jork od emigrantów, którzy zakładali małe piekarnie dla swoich współwyznawców.l Pisała kiedyś o tym Agnieszka Kręglicka w Wysokich Obcasach. Poznana przez nią Amerykanka - Żydówka, której babcia pochodziła z Biłgoraja i wypiekała te pyszności, przyjechała szukać korzeni, które właśnie tam się zatrzymały. Może nazwa pochodzi od puszczy. Nie wiadomo.

Gramatyka ma u mnie dziś wolne.

ans

Zakochał się Daniel w Eulalii,
przynosił jej mnóstwo bakalii
Eulalia bakalie od rana
zjadała,bo też zakochana,
a teraz nie mieści się w balii

Inny świat

Daniela i Julia z Kluczborka
Choć raz chciały zaznać Amorka
A że szpetne były
To tylko marzyły
Przez tydzień (z wyjątkiem wtorka).

ans

Daniela z Zielonej Góry
sen miała dziwnie ponury
że jest repolonizowana
przez przyjezdnego pana
(był raczej marnej postury)

Zaś miła Julia z Opola
obalić musiała jabola
poczuła się bowiem mniejszością
zwalczaną z wielką złością
przez żoliborskiego mola

Piękna Eulalia z Wrocławia
już 3 dni się zastanawia,
co znaczą te wszystkie słowa
człowieczka nowomowa,
co wszystkich tak chętnie zbawia

Inny świat

Z Lublina jeden Damazy
Pasjami zajadał był zrazy
Zraz jeden z grzybami
Struł go z kopytami
Więc wdowie - współczucia wyrazy

hreczka

.
Czyż to Artur Z., były pisowy aktywista,
katolik, oraz histeryczny antykomunista,
z naturą gbura
i urodą szczura
czy on błaznem jest, a może to artysta?
_______________________________

__________ Twisted Evil

Inny świat

Aleksander z miasta Navarry
Ubierał się wciąż w szarawary
Myślał, że "on" wielki
Nosił nawet szelki
A "on" mniejszy od zwykłej fujary

Dagmara , kobitka niezwykła
DO fajnych chłopców przywykła
A wkoło jej zony
Same fanfarony
Jak z PiSu. Ot, sprawa przykra.

ans

Piękna Alfreda z mojej piosenki
przekłuta szablą wydaje jęki
"i obsypana płatkami róż"
kiedy bitewny opadnie kurz
już młodzieńcowi nie wzbroni.. ręki
Wink

..To jedna z dzisiejszych solenizantek, ale.. wspomnę jeszcze Katarzynę (25.11) Wink

Dziś na marszu Katarzyna
dumnie dzielną pierś wypina
gdy dla Jarka recytuje
tak go kocha i szanuje
jak przed laty tow. Lenina

Inny świat

Z Koszęcina piękna Celina
Nie bardzo chciała mieć syna
A przypadek był taki
że powiła bliźniaki
Bo kondom był Made in China

Przepraszam za rubaszność ale degustowałam świąteczny krupniczek, na wykonanie którego przepis zamieściłam w Mniam, mniam.
I słusznie, bo jest mniam, mniam.

ans

Panna Albina z Warszawy
marszowe lubiła zabawy
Pochodnię niosła dziewica
w jej blasku piękne ma lica,
sam prezes spojrzał łaskawy

Nie gorsza panna Zdzisława
też miła jej taka zabawa
Z Torunia autobusem
na marsz ten dojechać muszę
powtarza, bo ważna to sprawa

Adelajda przybyła ze Swarzędza
bo rzekł prezes, że straszna nędza
Adelajdzie brakuje wolności
każdy leming przyprawia o mdłości
maszeruje więc dzielna jędza

Inny świat

To na jutro, bo mam full zajęć:

Raz pewna Olimpia z Sewilli
Chciała zamieszkać w cud - willi
Uwiodła Łazarza
Willi gospodarza
I odtąd razem się gzili

A fe! Co za zbereźnictwa.
Jedni drepcą na stare lata do farorza
a we mnie jaki diabeł pali jak to w starym piecu czy co???