Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Z lewej strony

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:17, 17 Lis 2012    Temat postu: Z lewej strony

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inny świat




Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1867 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:05, 17 Lis 2012    Temat postu:

Kilka razy zdarzyło mi się odczuć ciarki na plecach zwiastujące, z wydawałoby się zwyczajnego wydarzenia z udziałem polityków, zmianę na gorsze. Takie uczucie miałam po raz pierwszy, kiedy z przemówienia polityków powiało wojną światową (1961 mur berliński, potem w 1962 kryzys kubański) i powszechnie pokazywany obraz z przepłynięcia Jang-cy przez Mao Tse Tunga, który to wyczyn zrodził "rewolucję kulturalną".
Było też i przemówienie Gomułki w marcu 1968 roku, potem Gdańsk w 1970.
Nie lubię wielkich zgromadzeń z udziałem uczestników ściąganych przez organizatorów wszelkimi sposobami. Jeśli do tego wtyka się im do ręki kije z zawieszonymi transparentami, których treści uczestnicy przeważnie nie znają ani nie rozumieją, albo wciska płonące pochodnie - ciarki mam murowane. Nie podoba mi się rozgłos wokół tych bandziorów, którzy z bezkarności robią przyzwolenie na swoją działalność.
Takie "spontaniczne, społeczne" zgromadzenia, początkowo niewielkie - mnoga przerodzić się w anarchię, bo każdy powód do protestów jest dobry: katastrofa samolotu z bratem, brak pracy, nieremontowany dom, chamski szef, brak częstotliwości dla niszowej telewizji, pyskata żona. Wykorzystywanie frustracji jednostek dla destrukcji państwa, bo "teraz, ..., ja", jest rzeczywistym środkiem wybuchowym w przeciwieństwie do śladów trotylu i nitrogliceryny na pokładzie wciąż żyjącego wraku.
Jak z tym walczyć i jak skanalizować frustracje - niech powiedzą socjolodzy, analitycy, psycholodzy i dobry wujek z workiem euro, choć i to nie pomoże na 100%. Protesty były, są i będą nierozłącznym gwoździem w bucie dla rządzących. Jeszcze się ten nie urodził...
Hydra nienawiści do przeciwników politycznych, sąsiada, teścia, wójta, szefa, prezydenta, prezesa - jest milionowa. Jedną utniesz - druga wyrasta. Niestety!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 15:35, 17 Lis 2012    Temat postu:

Ja nie znoszę jakichkolwiek wieców (czy to poparcia, czy sprzeciwu). Zawsze mam wtedy w tyle głowy, że KTOŚ tym steruje, że zgromadzeni są tylko narzędziem w łapach innych, a ci zacierają łapy, że nogami tłumu załatwiają sobie swoje interesy i bynajmniej nie te, o których głośno na transparentach. W tłumie jest siła i emocje, a te stoją zawsze w opozycji dla zdrowego rozsądku. By coś ugrać emocjami trzeba te emocje rozniecić do białości, a więc być radykalnym. A to lewicy nie tylko nie pasuje, a wręcz nawet odstrasza od niej (bo radykalna lewica ludziom po czasach komuny będzie się kojarzyć jednoznacznie negatywnie). Lubiłam wypowiedzi Gadzinowskiego, czasem też przyznaję rację Szczuce (kiedyś bardzo ją znielubiłam za zamordowanie najlepszego programu kulturalnego PEGAZA - objęła na pewien czas kierowanie tym magazynem zrewolucjonizowała go na śmierć, potem ten magazyn nigdy się już nie podniósł). Ale lewica zabiera się do zwalczania elementów faszyzmu i nacjonalizmu tak, nie tylko to jest nieskuteczne, ale przeciwskuteczne. Zapraszając w roku ubiegłym tzw. antyfaszystów z Niemiec pogłębiła tylko problem.

Ja wolę nawet najostrzejsze słowa, ale wypowiadane tak jak to robi Brzeziński, Bartoszewski, czy Bratkowski (trzej panowie B), bo w ich głosach nie ma ani kszty rewolucjonizmu. Tylko kto ich słucha?
Polecam [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BB




Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 660 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:06, 17 Lis 2012    Temat postu:

Pełna zgoda DAKUNIU ! Nie cierpię wszelakich masówek - jeszcze nie zapomniałam tych z lat 70-tych, kiedy to spędzano nas w różne miejsca, byśmy gromkimi oklaskami i wrzeszczeniem durnych haseł, udzielali WADZY poparcia dla takiej czy innej sprawy m.in. inwazji na Czechosłowację.
Można było nie klaskać i nie wrzeszczeć, ale iść się musiało bo w przeciwnym razie różnie być mogło.
A te dzisiejsze spędy ? Obrzydzenie bierze, zwłaszcza, gdy przemawia jakaś "gwiazda" raz z prawa a raz z lewa i usiłuje wciskać nam ciemnotę.
KONTYNUACJA jednym słowem !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 16:17, 17 Lis 2012    Temat postu:

Mówią, że TŁUM ma wiele głów, ale nie ma rozumu (dodam własnego, bo jakiś sprytny mózg tym zawsze kieruje).
A ja do tego dodam, że ma wiele oczu, ale niewiele widzi, ma wiele rąk, ale nie potrafi nimi niczego zbudować, a tylko zdewastuje i na koniec - ma wiele nóg, ale daleko na nich nie ujdzie. I to ostatnie jest pocieszające, choć trzeba się strzec, bo w historii bywały tupanki, które zaszły za daleko, o wiele za daleko Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:45, 17 Lis 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Trochę demagogii, ale w sumie.. dobrze, że wspólnie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajdi




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4428 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:03, 10 Gru 2012    Temat postu:

A z lewej strony spotykają się Marek Siwiec z Januszem Palikotem. Ponoć miał być jeszcze Aleksander Kwaśniewski, ale nie dotarł czy co Question A może to kaczka dziennikarska była Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:10, 11 Gru 2012    Temat postu:

Ależ nie Hajdi, oni sami się spotykali w kawiarni w blasku fleszów. Po spotkaniu mówili, że "chcieliby spotkać się z Kwaśniewskim". Odpowiedział, że "spotka się z nimi, jak przyjdzie pora".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BB




Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 660 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:00, 11 Gru 2012    Temat postu:

Mnie okropnie rozśmieszyło to kawiarniane spotkanie panów w świetle kamer.
Jak się chce poważnie rozmawiać o sprawach wagi państwowej to się spotyka w jakimś spokojnym miejscu i nie szczerzy zębów do dziennikarzy, fundując im w dodatku kawę.
Nie dość, że dziwnych mamy tych polityków to jeszcze strasznie pajacowatych. Że o zaburzonych nie wspomnę.
A pan Kwaśniewski powinien zabronić ustawiania go w rozmaitych konfiguracjach politycznych przez wszystkich chętnych do przyklejenia się do jego zasłużonej dla lewicy postaci. Widać, że chyba mu się do roli uzdrowiciela nie spieszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inny świat




Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1867 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:18, 11 Gru 2012    Temat postu:

Jednak Palikot, mimo niewątpliwej inteligencji, jest pajacem na własne życzenie. Niestabilna osobowość i tyle. Obiecanki, że nigdy więcej agresji, zapowiedź niby rozsądnych kroków a tu znów wygłup w jakiejś kawiarni przypominającej wyposażeniem bar mleczny (nie znam się na warszawskich kawiarniach - może to w stylu "kaszanka i ogórki kiszone" dla high lif'u) a wystrojem modern drink bar ale co to za rozmowa o pryncypiach prowadzona w świetle kamer jak na widelcu - ku uciesze gawiedzi.
I do tego ten Joński z tym "rząd przysta czy nie przysta" na jego pomysł ze sprzedażą samochodów i to kradziony.
Zmieńcie go wreszcie, bo to świadectwo waszych wartości i możliwości intelektualnych.
A może one takie i są. Raczej są. Na pewno są!!!
Mozliwość rzeczywistości z ideowością Kaczyńskiego i intelektem Jońskiego jest gorszą wizją niż koniec świata za 10 dni. Do bani...


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daga




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23755
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 4081 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:05, 12 Gru 2012    Temat postu:

Ja sie w ogóle dziwię na jakiej podstawie ktoś szufladkuje Palikota jako lewicę??? jestem w szoku.
Wytłumaczcie mi ludzie kiedy i gdzie Palikot był lewicowy?????
Prześledzę jego dokonania, na ile potrafię ( za tym kotem_pa! cieżko nadązyć)
Może wtedy kiedy miał rozliczne biznesy?
A może jak był włascicielem OZONU?
Ok! nie wtedy, kiedy wstąpił do Platformy!
Ani nie wtedy, kiedy stał na czele komisji - przyjazne państwo
Jak posypały sie kary partyjne i napomnienia, a nawet sugestie, żeby opuścił swoja "ukochaną partię z ukochanym premierem i innymi, jak Bronisław Komorowski"
Jest człowiekiem biznesu i podskórnie wiedział, że na "maryśce, kościele i aborcji", moze zbić partyjny kapitał Very Happy
I sie nie pomylił!!!!!!
Przygarnął wicemarszałkowa, biedronia, annę grodzką i samego diabła by przygarnął aby tylko zaimponować odrzucanym, nierozumianym i innym.
Młodzi odpowiedzieli na apel, tym bardziej, że Palikota początek "zbiórek" zaczął sie na Krakowskim Przedmieściu przeciw miesięcznicom jara.
Zaraz Palikot wymyślił sobie kongres założycielski na który przyszli "zaczarowani" Kutz, Kalisz, a on sie posłużył ich nazwiskami - czy mylę coś?????
Teraz pomówmy o Kwaśniewskim
Ten karierowicz co jest teraz na poprezydenckiej emeryturze, jako dość młody i pełen energi facet umyslił sobie, ze może uda mu sie strworzyc "wielką lewicę" i przejdzie do historii, nie tylko jako prezydent dwu kadencji, ale i stworzy alternatywe dla Platformy ( której tak naprawdę nie lubi, bo kocha siebie A Tusk też ma historyczne dokonanie - premierowanie przez dwie kadencje!!!!- HURA!!!!)
A więc czem prędzej zawarł "pakt" niepisany z clawnem Very Happy
Do tego potrzebny mu był "klub biznesowy zamożnych palikotowców"
Gdyby było Kwaśniewskiemu potrzebne hasło - "idziemy od kartonów, do wielu milionów" to by uzywał w tworze palikociarni.
Mogłoby być również - "jesteśmy ekologiczni zdrowi i praktyczni", ale nie ma takiej parti i nie ma sie z kim połaczyć?
Z jednej strony Milera nie cenie za bardzo, ale wg mnie dobrze robi, ze nie idzie na pasku Kwaśniewskiego do palikociarni.
Kwaśniewski już na drugi dzień po połaczeniu się SLD i RP podkopałby Milera a wszystkich zwolenników jego by trzymał z dala od centrum, czyli "w sieni" Wink
Jak bonie dydy, denerwuje mnie nazywanie palikotowców, lewicą!!!!
był taki Palikota wspaniały postulat, zeby kobiety po 50-ce miały badanie mammograficzne za darmo, a to już jest od lat Very Happy Very Happy Very Happy
Jeszcze było kilka innych fajnych postulatów ( które już sa wprowadzone )
Została mu "marycha i kościół" Very Happy Very Happy Very Happy
Kościół który przechodzi dzielenie, jak drożdze Wink Very Happy Very Happy
No a to spotkanie????? już wszystko napisała nasza droga IŚka:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Daga dnia Śro 1:07, 12 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:43, 12 Gru 2012    Temat postu:

Dago, ja krytykowałam Palikota kiedy był członkiem PO. Nie podobało mi się jego "pajacowanie", ale.. czy lewica ?
Dawniej ten podział na lewicę i prawicę był jasny. Głównym kryterium był stosunek do spraw ekonomicznych. Teraz myślę, że takiej klasycznej lewicy.. już nie ma (no, chyba , że prezydent Francji, który wprowadził 75 % podatku dla najlepiej zarabiających Francuzów , co moim zdaniem jest idiotyczne). Miller o którym wspomniałaś kiedy rządził wraz z SLD chciał podatku liniowego ! Jest jeszcze drugi aspekt t.zw lewicowości (kwestie światopoglądowe, a więc klasyczne oddzielenie kościoła od państwa), także (najczęściej związany z tym światopoglądem ) stosunek do mniejszości seksualnych, wolności rozmaitych . W tym sensie Ruch Palikota jest lewicowy, chociaż nie dałabym grosza za to, że Palikotowi osobiście zależy na tych wszystkich wolnościach. Tym wszystkich którym mocno doskwiera rydzykowe RM, partie coraz bardziej prawicowe (na granicy faszyzmu), podporządkowanie państwa kk , w PO Gowin z silną grupą , wcześniej Miller podlizujący się kościołowi Ruch Palikota najlepiej "pasuje" . Wcale mnie to nie dziwi. Niektórzy "przymykają oko" na błaznowanie samego Palikota licząc na to, że do czegoś się zobowiązał i nie zmieni "linii partii". SLD na pewno wygląda jako partia poważniej, ale.. na czele stoi Miller, który ma wielu niechętnych (za przeszłość w PZPR, nie spełnianie obietnic kiedy rządził, podlizywanie się kk, przejście przed którymiś wyborami do SO Leppera !)
Napieralski poprzedni szef SLD to przecież DNO, podobnie aktualny rzecznik tej partii Joński). Palikot na pewno ma lepszego rzecznika .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daga




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23755
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 4081 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 3:24, 12 Gru 2012    Temat postu:

Ansiu:) wszystko jest ok!
Właśnie dzięki Napieralskiemu, który był DNEM, musiałam zaakceptować Milera ( wiem, że jest przez 2ll Sad )
Ale nie przekona mnie nikt, że Palikot jest lewicą Sad
To jest niewiarygodny człowiek i polegać na nim, to takj jak chodzić po cienkim lodzie Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin