www.spotkania.fora.pl

kszzzz

Filmu nie oglądałam, wymiękłam po Rymanie i poszłam na spacer z Edgarem Very Happy

.
Za to oglądałam Rymana, a w nim występ Błasikowej. Zirytowałam się do imentu i jestem wściekła na siebie, ze to oglądałam Mad

. Rozumiem żonę pragnącą wybielić pamięć o jej mężu. Ale nie rozumiem rzucania przez nią oszczerstw na Edmunda Klicha, nie rozumiem plasowania się w roli eksperta wypadków lotniczych i w ogóle lotnictwa. Nie rozumiem bezkrytycznego manipulowania faktami i nie rozumiem sztucznie zbolałej miny, tak tandetnie zagranej, że wywołuje we mnie nie współczucie, a obrzydzenie... Nie potrafię współczuć tej pani.

Daga

Było mi tej kobiety żal, z powodu widocznej i napastliwej obrony męża którego zdaje sie do końca obronic sie nie da.
Dwie sprawy siedza mi w łepetynie:
1 - że nawet żona pochwalała zasiadanie za sterami samolotu w którym aktualnie leciał.
2 - i to, ze ktoś dorosły nie rozumie, kiedy szef obojętnie jaki i w jakim zawodzie, stoi za plecami swego pracownika, to trzesa sie rece i człowiek czuje sie nieswojo, a co dopiero PILOT Sad

hajdi

Ta pani mówiła, że jej mąż w życiu nie piłby w miejscu pracy i w ogóle w wojsku się nie pije. Shocked

W mojej ocenie wyglądał na trunkowego i dodatkowo przeczytałam komentarz na blogu dyktatury, gdzie jakiś gość pisał, że jego wuj pułkownik często pił z Błasikiem. Czy nie lepiej byłoby gdyby ta pani milczała i nie wystawiała się na pośmiewisko Question

TVN jak wiadomo nie odpuszcza i będzie drążyć sensacyjny temacik, ale odmówić rozmowy zawsze można.

haniafly

Błasikowa faktycznie lepiej by zrobiła gdyby siedziała cicho zamiast spazmować przed kamerami, bo to nie tylko nie naprawi wizerunku jej męża ale wręcz może przynieść odwrotny skutek. Tak szczerze mówiąc to wydaje mi się, że społeczeństwo nie było jakoś specjalnie oburzone samym faktem bycia pod wpływem; jedynie co to w takim stanie powinien siedzieć na... miejscu a nie szwendać się po kokpicie. Bardziej prasa światowa narobiła sporo szumu i za bardzo przejaskrawiła owo zdarzenie.

Daga

Nie rozumiem wogóle czemu jest taki rwetest o te promile u generała?
Wolno człowiekowi dorosłemu dla kurażu, wychylić kieliszek i chyba nikogo to nie gorszy ( ja nie moge, ale mnie to nie dziwi ).
Mogę jedynie domyślać sie o co chodzi?

Ta podróż nie była służbowa, tylko dla zaspokojenia urażonej ambicji obu braci. Obaj bracia chcieli przebić wizytę D. Tuska i o ile prezydent zawsze jest w pracy, o tyle inni wybrali sie na wycieczkę z chęcia oddania czci poległych w Katyniu.
Wycieczka owa nie była ubezpieczona, zwoływana była na dziko i na chybcika.
No dobra!, może Błasik, jako asysta ...denta był ubezpieczony 'z marszu', ale w takiej sytuacji moze nic nie dostac rodzina i może dlatego taka determinacja u żony?
Ona sie pyta na podstawie czego było przeprowadzone to badanie?
Jak to? na podstawie tego, ze były przypuszczenia, że siedział za sterami, a wypadek jest tak durny, że mogła być sugestia - może szef pilotów prowadził samolot 'na bani'?
Wolno prowadzącym dochodzenie sprawdzać wszystkie wątki.
Głupie by było stwierdzenie, że np, Stasiak sobie golnał!!!!!
Ale Stasiak nie był w kręgu podejrzeń, że siedział za sterami?
Widac, że kobieta 'brzytwy' sie chwyta.

ans

To było dokładnie wyjaśnione w raporcie MAK. Tylko, że potem przekręcają, głupoty wygadują i wypisują.
Na zawartość alkoholu i ewentualnie innych substancji badano ciała znalezione w kokpicie (jeszcze nie było wtedy wiadome kto tam był ze względu na stan zwłok).
Wszyscy piloci byli na swoich miejscach przypięci pasami, a dodatkowo był w kokpicie Błasik (najprawdopodobniej stał jak wynikało z badań).
Dopiero po wykonaniu badań DNA stwierdzono, że dodatkowa osoba to był właśnie Błasik. To normalna procedura, że badają załogę także "na zawartość". Pasażerów nikt nie bada tak szczegółowo. Mieli więc prawo zbadać, ale przesadzili z tym specjalnym nagłaśnianiem w czasie konferencji promili (bo duża zawartość to nie była).
Wdowa chce przekonać, że drzwi były otwarte, więc jej mąż pewnie nie był w kokpicie , a w pobliżu.
Też uważam, że lepiej byłoby gdyby się nie wypowiadała w tej sytuacji. Przecież ze stenogramów także wynika, że on wlazł do kokpitu.

BB

Za to co teraz opowiada wdowa po generale oraz wszystkie inne wdowy odpowiada w całości Jadosław. To proste - wymusił na bracie, aby wykorzystując swoją nieograniczoną prezydencką władzę zdążył na uroczystości w Katyniu. No i Lech , bojąc się odmówić (jak zwykle zresztą!) bratu nr. 1 wykorzystał tę władzę i wymusił na zaufanym generale by załatwił co trzeba, gdyż on spóźnić się nie może - bo świat się zawali!
A generał - obojętnie z promilami czy bez - spełnił wolę NAJWYŻSZEGO DOWÓDCY i udał się do kokpitu w celu kontynuowania dalszego wymuszania.
I taka jest właśnie przyczyna tej tragedii - W Y M U S Z A N I E !
Dlaczego tak trudno to zrozumieć niektórym ludziom ?

kszzzz

Obejrzałam relację uroczystości w Smoleńsku z prezydentową Anną Komorowską. To była niezwykle wzruszająca i piękna uroczystość, a pogoda tam była znacznie okropniejsza niż w zeszłym roku...
Niestety Jadosław i panie Gosiewskie, Merty itp zadbają o to, że moje wzruszenie i zaduma długo nie potrwają. Za "chwilę" znów będę miała dość tej całej katastrofy i wszystkiego Evil or Very Mad

pacyfek

Nic z tego nie rozumiem. Osobiście mianowałem pana prezesa nadgubernatorem Obłasti Smolenskoj. Prezes zaaprobował treść tablicy, a jakiś prowokator usunął tablicę wraz z treścią aprobowaną.
Skandal.
Ponadto jak twierdzi generał Brednia Pitulicki "gdybyśmy oddali śledztwo smoleńskie amerykanom tobyśmy dostali rakiety PATRIOT z głowicami atomowymi".
Wszystko to: Wina Tuska i to nie żadna reklama.

BB

Przecież wszystko jest jasne - w nocy Komorowski z Tuskiem zakradli się cichcem i zabrali tablicę zawieszoną tam przez odłam Rodzin Katyńskich, a potem przechowali się u zaprzyjaźnionej rosyjsko-niemieckiej rodziny, aby ich ktoś nie zauważył. Dlatego właśnie Komorowski nie zdążył na Wawel, aby złożyć kwiaty - co tak szumnie było zapowiadane.
Jednym słowem - skandal !

ans

Też oglądałam transmisję z uroczystości w Smoleńsku. Współczułam pogody, a jednocześnie podziwiałam jak można bez zaogniania czegokolwiek , wyróżniania "swoich" spokojnie i godnie uczcić rocznicę katastrofy. W tym nastroju wyszłam z domu..
Wracam, a tu mąż mówi mi , że skandal , bo zamieniono tablicę.
Wbrew więc wcześniejszym planom oglądałam kolejne programy nadawane przez tvn24. Bardzo ciekawa była rozmowa p. Pochanke ze specjalistami w dziedzinie lotnictwa. Oni już wcześniej nie raz wypowiadali się w tvn24, ale to było takie bardzo rzeczowe podsumowanie .
Powoli dowiadywałam się o co chodzi z tą tablicą..
Tablica była dziełem tylko części rodzin zrzeszonych pod wodzą pani Kurtyki.
Treść napis i zamontowanie tablicy bez uzgodnienia z kimkolwiek był niewątpliwie prowokacją wobec Rosjan, ale... zdemontowanie tej tablicy i zastąpienie jej inną akurat wczoraj to też prowokacja .. Czyja ? Przeciwko komu ? Jak na to patrzę widzę, że to wymarzony prezent dla Kaczyńskiego Sad

Wielki kłopot dla naszej dyplomacji, dla naszego premiera, dla prezydenta, który ma się spotkać z prezydentem Rosji już w poniedziałek... Nie wiem czy nie kłopot także dla Miedwiediewa ?
W Rosji także działają różne siły..
Pospieszne ogłoszenie raportu MAK akurat wtedy kiedy Tuska nie było w Polsce i nie uwzględnienie w nim polskich uwag też mogło być dziełem tych środowisk w Rosji, którym dobre stosunki między naszymi krajami są "nie po puti". Chyba ci sami teraz zadziałali....
Nie żebym uważała, że kontrolerzy lotów w Smoleńsku byli winni katastrofie, ale... raport MAK powinien mieć na celu skupienie się na wszystkich okolicznościach katastrofy w celu zapobieżenia podobnym sytuacjom w przyszłości. To nie jest do końca jasne, ale, jeśli nawet kontrolerzy nie mogli formalnie zamknąć lotniska, ani zabronić zniżania się do owych 100m to w raporcie MAK powinno znaleźć się zalecenie aby takie przepisy powstały.. O tym dzisiaj też mówili specjaliści lotniczy. Nie byli zgodni, jeden z nich twierdził, że nie wolno było zamknąć lotniska, inny uważał, że powinni to zrobić. Podejrzewali (na podstawie rozmów kontrolerów), że kontrolerzy wyobrażali sobie iż nasze samoloty są wyposażone w jakieś nowoczesne przyrządy... JAK wylądował, to tym bardziej tutce może się udać...
Rzeczywiście tu-154 był nieźle doposażony, tyle, że to dodatkowe wyposażenie mogło być wykorzystywane na lepiej wyposażonym lotnisku, a nie w Smoleńsku.
Tak więc pominięcie milczeniem w raporcie MAK roli obsługi naziemnej było prowokacją wymierzoną w Tuska.
Teraz kolejna prowokacja. Sad

Oczywiście tablicę zamontowano bez uzgodnień wykorzystując sytuację, że katastrofa, to wolno nam więcej..
Gdyby Rosjanie zdjęli tablicę w ciągu kilku dni po jej zamontowaniu mogłoby to być zrozumiałe . Tak samo zrozumiałe byłoby gdyby (tak jak to postulował nasz MSZ) zostawili wszystko jak było do czasu zbudowania stałego pomnika, na którym napisy byłyby uzgadniane..

Daga

Pacyfku:) mianowałeś, ale on ma to w d.... zawiesił swój tekst i hejka!
Klękajcie narody!!!!!

We wszystkich mediach oglądanych przez mienia, plują na D. Tuska, wizyte Komorowskiego nalepiej odwołać i wogóle wypowiedzieć wojnę!!!!!

O TO WŁAŚNIE CHODZIŁO ROSJI

Chodzi im również o wciągnięcie Polski i Premiera, oraz Prezydenta w awanturę, przed prezydencją, żebyśmy byli mniej wiarygodni

Putinowi szczególnie trzęsa sie spodenki przed ogłoszeniem polskiego Raportu i dlatego te ruchy z "walk gołoty"
Very Happy

kszzzz

Już na pewno ci spod znaku Kurtyki wymyślili coś, by zamieszać kijem w mrowisku! A Rosjanie to podchwycili tuż przed obchodami. Czy mieli w tym swój cel, czy to była zwykła głupota? Któż to wie? Ale Rosjanie nie lubią przyznawać się do zbrodni stalinowskich i każdy głupi to wie! Kurtykowcy chcieli namieszać i namieszali. A teraz jest co najmniej niezręcznie... I właśnie o to im chodziło!
Moja rodzina została doświadczona przez Rosjan bardzo, bardzo! W przeciwieństwie do Niemców, którzy nie uczynili żadnej części mojej rodziny najmniejszej krzywdy... Ale pomimo tego nie popieram takiego postępowania! Od polityki zagranicznej jest wybrany w wyborach rząd i prezydent! A nie byle kto! Evil or Very Mad

Daga

Denerwuje mnie ta Kurtykowa, a teraz Histerii24 pełni rolę eksperta Sad

hajdi

Jak ktokolwiek mógł w ogóle pomyśleć, że Rosjanie puszczą płazem samowolne zawieszanie czegokolwiek na ich terytorium. Ci co to zrobili wykazali się głupotą, ale od tego mamy MSZ, żeby do tego nie dopuścić i wytłumaczyć rodzinom jak to się robi, jakie są procedury. Słusznie Iwiński porównał do tego, jakby ktoś z Rosjan zawiesił samowolnie tablicę w np. Warszawie.
Oj nie popisało się ministerstwo, będzie teraz sfotygowana miała używanie.
Ale...swoją drogą Rosjanie zachowali się chamsko i jest to prowokacja, może nie spowodowana przez najwyższe czynniki, tylko lokalne władze Smoleńska.
Bardzo nieprzyjemna sprawa.

DAK

Może ktoś mnie nazwać zdrajczynią i niepatriotką, ale w pełni podpisuję się pod każdziusieńkim zdaniem z tąd [link widoczny dla zalogowanych]

Gdy to usłyszałam to od razu pomyślałam o tym jak nasze ścierwojady by pomstowały gdyby to Rosjanie przywiercili u nas tablicę o ludobójstwie Exclamation

Tylko z tego tekstu dowiedziałam się jeszcze na czym oni to przywiercili Embarassed

- szok - na kamieniu, który Rosjanie postawili tam dla uczczenia ofiar i przygotowywali się do powieszenia tam tablicy. Ich na prawdę Bóg pokarał, bo rozum im odebrał do końca. Twisted Evil

kszzzz

hajdi

Przeczytałam i też się zgadzam z każdziutkim zdaniem. Tylko dlaczego nie usłyszałam tego w "Faktach" Shocked

To powinno być nagłośnione i dokładnie wytłumaczone, tak żeby do każdego zakutego łba dotarło.
Zdania o MSZ jednak nie zmienię. Tym bardziej powinno zadbać o usunięcie samowolki.

Daga

Boniu! czemu rosjanie czekali do ostatniego dnia???
To myśmy im zrobili 'koło pióra'
Z tym 'ludobójstwem' to wiem, ale nie wiedziałam, ze to tej głupiej dymiary robota!!!!

ans

ans

Już się zaczęła awantura:
[link widoczny dla zalogowanych]

Skurwysyny Evil or Very Mad

Przepraszam, ale nie znajduję innych słów..

Daga

Paskudna sytuacja.
Wobec takiej furii w mediach, na rząd i Prezydenta, powinni 'ścierwojady' prostować.

ans

Co będzie jutro ? Z całej Polski pisowe i rydzykowe mają się zjechać Sad

To szykowali od dawna. Cała ta afera z tablicą nie ma wielkiego znaczenia.
Dzisiaj w tvn24 cały dzień wspominkowe, spokojne wyważone programy. W tym samym programie opowieści Tuska, Kaczyńskiego. Nawet Brudziński w tym programie wyglądał nobliwie i wypowiadał się ze spokojem..
Tymczasem od dłuższego już czasu przygotowywali się do zadymy..
Hordy zadymiarzy inspirowanych przez PIS i Kaczyńskiego zupełnie bezkarnie obrażają legalne władze naszego państwa Sad

kszzzz

Jutro (czyli dziś) postanowiłam spędzić bez telewizora Very Happy

ans

To co w telewizorze nie jest groźne.. Może nudzić, męczyć.
Wczoraj nie oglądałam, ale nagrałam sobie program Sekielskiego "Czarno na białym". Dzisiaj obejrzałam.. Rok temu spałam długo. O katastrofie poinformowała mnie telefonicznie Ewa. Bez szczegółów, których jeszcze nie znała. Dopiero wtedy włączyłam telewizor. Teraz w programie Sekielskliego zobaczyłam migawki tego co działo się w ich stacji od wczesnego rana, jak na początku było wesoło w studio , jak stopniowo docierały informacje. Uczestnicy tych wydarzeń opowiadali co wtedy czuli. To był ciekawy, dobrze zrobiony program. Można także w tv oglądać filmy, żałoby przecież nie ma..
Niepokoją mnie te zadymy w Warszawie Sad

Należało się tego spodziewać, a jednak się boję.. Jeszcze dodatkowy pretekst dano im "aferą tablicową"..
Obawiam się, że oni marzą o jakiś ofiarach.. Jednocześnie denerwuje mnie ten obrzydliwy terror jaki już od roku trwa. Nie wiem czy nie dałabym się sprowokować gdybym stanęła oko w oko z taką demonstracją.

Daga

Ja 'zeszłam z linii strzału' telewizyjnej nawalanki i oglądam sport
King-Kong McBrein walczy z naszym kochanym Adamkiem
Liczę na KO Very Happy

Świat zauważył podmiankę tablicy i to jest fajne!!!!!

[link widoczny dla zalogowanych]

A rydzykowe jutro będa 'walczyć' dla swojej brudnej sprawy Sad

Daga

W TVP1 pokazali taki transparent - "Sopot przeprasza za Tuska"
Inne obrazliwe rzeczy pokazują, transmitują, wytrzymać nie można.

Wiem, ze dziś aktywne będa kanalie, ale najpewniej wszystko za pare dni dojdzie do normy.
Przykre jest tylko to, że dziennikarze robia ( w większości ) za ścierwojady!!!!

Ewa z Tarnowa

Oglądnęłam Czarne na białym i pamiętam dokładnie ten dzień, bo Ania z Piotrem pakowali się do Warszawy a ja oglądałam w tym czasie TVN 24. Pamiętam jak śmiali się Kużniar i Beata Tadla, nawet dostali głupawki na wizji. A potem szok. Widać było że coś się stało, bo dziwnie się wszyscy zachowywali, ale nic nikt nie mówił. dopiero po godzinie takich dziwnych zachowań zaczęli coś przebąkiwać, pamiętam, że sprawdzałam czy Ans jest na gg, ale była niedostępna, więc zadzwoniłam, bo to była bardzo ważna wiadomość. Ania i Piotr zamiast się dalej pakować siedzieli podenerwowani przed telewizorem. Mieliśmy jeszcze nadzieję, że ktoś się uratował , niestety nie. Piotr zadzwonił też do swojej Mamy z tą informacją, podobnie jak Ansik nic nie wiedziała i prosił aby jakoś przygotowała Babcię na wiadomość o śmierci jej ukochanego prezydenta Embarassed

Za to dzisiaj będę omijać wielką politykę jeszcze większym łukiem. Very Happy

ans

Też staram się omijać, ale.. co jakiś czas zerkam czy nie dzieje się coś przykrego aktualnie. Sad

To co wczoraj od wieczora te pisowe "żałobniki" wyczyniały mnie przeraża.. Ta potworna nienawiść do władz kraju, które większość obywateli wybrała, te absurdalne oskarżenia..Spalili kukłę Putina...
Wykrzykują, piszą na transparentach obelgi wobec żywych ludzi..
Czy to się kiedyś skończy ?
Niestety, ale "sprawa tablicy" została zauważona przez media zagraniczne, ale nie dociera do tych mediów kto i po co "na dziko" bez pozwoleń umieścił tam tę tablicę na kamieniu ustawionym w miejscu katastrofy przez władze smoleńska Sad

Przygotowywana od dłuższego czasu wizyta prezydenta Komorowskiego i Miedwiediewa w Katyniu i Smoleńsku jest torpedowana, z góry obśmiewana.. Pojedzie czy nie , w każdym przypadku będzie to krytykowane Sad

kszzzz

Na budynku Solidarności wisi ten okropny baner, nie mogę go sfotografować, bo nadal mam zepsuty aparat. Na szczęście ma wysokość tylko jednego pietra i wisi na I-wszym, na siedzibie zarządu gdańskiego. KK się nie zgodziła Very Happy

. Pierwotnie miał zająć całą ścianę, czyli cztery piętra.

Oglądądam jednak ścierwojadów, to silniejsze ode mnie. Embarassed