www.spotkania.fora.pl

ans

Tak się zastanawiam...
Do szkła dzwoniła pani porównująca działania pisowych do działań hitlerowców w 1933 roku. Miecugow oczywiście stwierdził, że przesadza.
A jak nie przesadza i za chwilę obudzimy się "z ręką w nocniku" ?
To już nie pierwszy raz te porównania do Hitlera się pojawiają.
Też na początku jego ruch był lekceważony i ośmieszany.
To szczęśliwie nie te czasy w Europie i na świecie, ale szkód i teraz można narobić.
Demokrację mamy w Polsce od 1989 roku. Od tego czasu powstała już niejedna partia polityczna , niejednej gwiazda zgasła na zawsze, niejedna się przepoczwarzała w coraz to nowe byty polityczne.
Przypomnijcie sobie czy któraś z tych partii organizowała pochody z pochodniami i antypaństwowymi transparentami ?
Rytualnie każda opozycja krytykowała rządzących w sejmie, ewentualnie na łamach sprzyjającej jej prasy. Przypomnijcie sobie : były różne ZCHN-y. LPR-y, SO. Partie głoszące poglądy, które były bardzo odległe od moich . Pamiętam , że LPR nie chciał aby nasz kraj wstąpił do UE i prowadzili agitację w celu przekonania do tego ludzi. Nie przypominam sobie jednak aby lansując swoje poglądy organizowali demonstracje jawnie antypaństwowe . Owszem Lepper wysypywał zboże, ale te wyczyny "samoobronne" zdarzały się zanim ta partia dostała się do sejmu. W czasie kiedy rządziła Lewica, a prezydentem był Kwaśniewski ówczesna opozycja bardzo krytykowała, ale także nie przypominam sobie aby jakaś partia organizowała wówczas marsz pod pałac prezydencki. Wałęsa przegrał wybory z Kwaśniewskim bardzo niewielką liczbą głosów, ale marszy nie urządzał.
Przeciwko Wałęsie wcześniej demonstrowano ze słynnym paleniem kukły. Ten incydent wywołała partia PC , którą kierowali bracia Kaczyńscy. Wtedy to był incydent, a PC nie cieszyła się wielkim poparciem.
To co teraz robi PIS to jest zupełnie nowe zjawisko !
Do czego mają doprowadzić te co miesięczne pochody pod pałac prezydencki, zniszczenie nagrobka w Ossowie, listy do ambasadorów, wywiady prezesa ? Co miesiąc ze strony prezesa PIS padają coraz ostrzejsze słowa pod adresem rządu i prezydenta.
Moim zdaniem te wszystkie działania mają na celu wywołanie wojny domowej i przejęcie władzy na drodze niedemokratycznej !
W jakim celu prezes wmawia swoim wyznawcom, że rządzą nami jakieś obce siły, że powinni przygotowywać się do walki.
Aby przejąć władzę demokratycznie nie potrzeba śpiewać z ludźmi "ojczyznę wolną racz nam wrócić panie". Nie jest potrzebne wymyślanie teorii spiskowych , demagogia i kłamstwa. Wystarczyłoby uczciwie przedstawić swoje poglądy na każdy temat i spokojnie czekać na werdykt społeczeństwa. Bojówki, marsze z pochodniami i obraźliwymi transparentami są działaniami terrorystycznymi wobec społeczeństwa w większości wg nomenklatury prezesa "nie prawdziwych" Polaków.
Tymczasem komentatorzy nie widzą zagrożenia, z pobłażaniem traktują wyczyny prezesa PIS (bo biedak w traumie). "Ma prawo do przeżywania żałoby po swojemu" mówią. Do studiów telewizyjnych zapraszają przydupasów prezesa na równi z politykami z innych partii.
Pomyślałam, że dobrze byłoby gdyby prezes zamiast urządzać te marsze, które tak źle się kojarzą wzorem innych polityków zdobywał poparcie społeczeństwa jeżdżąc po kraju z siatką jabłek, albo i na grzybki się udał ? Może wreszcie zagubi się w ciemnym lesie. Wink

kszzzz

Mnie też te marsze i te wiece przypominają działalność Hitlera z początkowego okresu i już co najmniej raz o tym na naszym forum pisała.
Niestety dziennikarze to wszystko, co wyprawia Kaczyński uważają za coś zabawnego. Niestety t jest coraz mniej "zabawne" i coraz mniej egzotyczne! To stopniowanie napięcia z miesiąca na miesiąc nie odbywa się bez celu. Boję się, ze on chce doprowadzić do rozruchów i wojny domowej. Nie wierzę, by mu się przewrót mógł powieść,ale to zawsze może doprowadzić do ofiar śmiertelnych i wielu rannych. Poza tym skompromituje Polskę w świecie.
Janusz Palikot - Przede wszystkim przestraszyłem się tego, że Jarosław Kaczyński w końcu doprowadzi do rozlewu krwi w Polsce. Ja obserwuję jego działalność od kilku miesięcy, wyraźnie w kierunku podburzenia ludzi w Polsce i tego, żeby ktoś - nie do końca panujący nad swoimi emocjami - targnął się na Komorowskiego - oświadczył Janusz Palikot. Poseł dodał, że dziwi się, że "prokuratura nie ma czasu zająć się Kaczyńskim i jego sektą z pochodniami przed Pałacem Prezydenckim". [link widoczny dla zalogowanych]
Także nie wykluczałabym takiego celu w tym jego chorym działaniu (chorym- bo paranoicznym), ale niestety bardzo niebezpiecznym...
Przed chwilą w TOK-u wysłuchałam audycji, w której brał udział Kamil Dąbrowa i kilku jego gości - dziennikarzy. Panowie dworowali sobie z tych słów Palikota, a mnie nie jest "śmieszno, mnie jest grozno", bo dopóki dziennikarze będą ośmieszać ludzi mających obawy przed jarkaczem i jego trupą, dopóty Polska (czyli my) jest w wielkim niebezpieczeństwie - takie jest moje zdanie... Ja się jarkacza boję - jest jak wyposażony zapałki i pozbawiony nadzoru piroman, który wznieca małe "śmieszne" pożarki, ale do czasu, w końcu trafi na suchą słomę, albo suchy mech... A jak mu się poszczęści, to na beczki z benzyną.

ans

Moim zdaniem Palikot ma rację i też mnie przeraża lekceważenie zagrożenia.

Daga

Napisałam tak samo w wątku "maglary"
Bójmy sie jarkacza, bo wzbudza litość swego elektoratu, a chodzi mu ordynarnie o obalenie rządu - WADZA!!!!!!

BB

Absolutnie zgadzam się z Palikotem, iż najwyższy już czas, aby organizatorzy drak przed Pałacem Prezydenckim znaleźli się w prokuraturze, bo niby dlaczego inni za jakieś pomniejsze przewinienia tam się muszą tłumaczyć, a te cholerne oszołomy rozrabiające w chamski sposób w centrum Warszawy są bezkarne. Czy to, że przewodzi im chory i nienormalny w słowach i czynach Jarosław K. (tak się pisze o podejrzanych!) aż tak bardzo paraliżuje wszystkie władze i stróżów porządku, że wszyscy mamy uważać, że jemu wszystko wolno? A niby dlaczego ?
Przecież jak na dłoni widać, że następuje eskalacja poczynań tego małego Hitlerka. Nie sposób nie widzieć podobieństwa, a wiedza o tym do czego tamten w końcu doprowadził, powinna być dla wszystkich wystarczającym sygnałem alarmowym - dopóki nie jest za późno.
Nie rozumiem już teraz nikogo - ani władzy, ani dziennikarzy, ani komentatorów bo wszyscy oprócz gadania i to na ogół dość subtelnego, aby przypadkiem nie urazić "cierpiącego" nic nie robią, by coś w tej chorej historii zmienić.
Do szalonego faceta na Żarze nad Jeziorem Żywieckim policjanci musieli strzelać, aby przerwać jego strzelanie do sąsiadów i turystów. Tutaj może wystarczył by kaftan bezpieczeństwa i pełna izolacja.
Wtedy oszołomy pozbawione "wodza" wydającego rozkazy, siądą na czterech literach - taką przynajmniej mam nadzieję.
Jeśli w końcu ktoś nie powstrzyma tego paranoika będzie prawdziwe nieszczęście łącznie z rozlewem krwi.

haniafly

kszzzz

Niestety Haniu, niektórych te obrazki z telewizora odstraszą, ale wielu, którzy pragną jakiejkolwiek zadymy, obojętnie w jakiej sprawie, przyciągnie Sad

. I tego się boję, że przybieżą dresy, szalikowcy, skini, zwykli chuligani, i kto się tam jeszcze da. Niektórzy z nich na haju, wódce albo dopalaczach. Dołączą do moherowych babć, byle wziąć udział w wojnie. A przy okazji mogą poturbować nawet babcie...

Ewa z Tarnowa

Nie miałabym nic przeciwko, gdyby poturbowali prowodyra tych zadym Very Happy

Daga

Tchórz fuhrer ma obstawę!!!!

Myślę, że tą obstawę opłaca z forsy partyjnej, czyli z naszej!!!!

MARTO KACZYŃSKA!!!!! jako najbliższa rodzina idz z wujem do lekarza!

haniafly

BB

Po napisaniu postu n/t bezkarności rozrabiaczy przed Pałacem Prezydenckim, przeczytałam w "GW" coś co mnie jeszcze bardziej rozsierdziło. Otóż do stołecznej prokuratury wpłynęło AŻ 47 zawiadomień w sprawie przestępstw w tym miejscu, ale cóż z tego - większość została umorzona lub prokurator odmówił zajęcia się sprawą.
De facto do sądu skierowano SZEŚĆ spraw, a wszystkie dotyczyły naruszenia nietykaln0ości cielesnej lub znieważenia funkcjonariuszy policji albo straży miejskiej.
Podczas, gdy prokuratorzy podlizują się "panu z traumą", on sam odgraża się, że jeśli starszy pan, który zmarł 3 tygodnie po "modlitwie" pod krzyżem, rozstał się z tym światem w wyniku pobicia go pod tymże krzyżem, to już wszyscy - prawdziwi i nieprawdziwi Polacy - zobaczą krew na rękach Tuska i Komorowskiego. Z tego też zapewne powodu on tym panom ręki nie poda, aby sobie jej krwią niewinnych ludzi nie zbrukać.

Po raz n-ty pytam - w jakim kraju my żyjemy !!!!!!!!!!!

haniafly

BB - jeśli ten pan jest podobny do tego, który w niedzielnej demonstracji szarpał młodego człowieka, to można sobie wyobrazić tamten scenariusz. Zapewne ów pan "modlił" się z różańcem w jednej i z kamieniem w drugiej ręce i tylko patrzył gdzie tu znaleźć zaczepkę. Obawiam się tylko, że nie ma szans na obiektywne wyjaśnienie tej sprawy, bo jeśli nawet będzie jakiś świadek nie od "obrońców krzyża" to zostanie zakrzyczany i zrównany z ziemią.

Daga

Już nawet nie chce mi sie pisać, do czego to podobne, z czym sie kojarzy i do czego może doprowadzić? - bo to wszyscy wiemy!!!!

Nie wiemy tylko, czy na takie diktum zareaguje ostro rząd????
A może niezareaguje, bo musi zlekceważyć????

Sobie myślę, że może to doniesienie do prokuratury na wyczyny jarkacza pod pałacem, musi wnieść ktoś z prywatnego oskarżenia??? nie znaju!!!!

Pamiętacie zgromadzenie Guzikiewicza w Sopocie pod oknami Premiera????
Dopiero przy okazji 30 rocznicy Obchodów "S" w Gdańsku, dowiedzieliśmy sie, że Guzikiewicz ma zarzuty na ta okoliczność.
Mam cicha nadzieje, że może ktos światlejszy wniesie taki donos ( brzydko sie kojarzy ) do prokuratury o grożby, pomówienia i chęć burzenia spokoju w Polsce.
Zgadzam sie tu z Palikotem, że z tego może cos wyniknąc, o czym nawet myśleć nie chcę.

Ewa z Tarnowa

Ponieważ tego co oblał tablicę odchodami uznano za niepoczytalnego, prawdopodobnie prawie wszyscy co bronili krzyża są niepoczytalni na czele ze swoim guru. Tylko dlaczego nie ma na to rady Question

Jakiegoś paragrafu k.k.

BB

Może to co chcę teraz napisać nie pasuje do tego wątku, ale wybaczcie bo jestem tak rozwścieczona, że muszę natychmiast to z siebie wyrzucić.
Otóż przed chwilą rozmawiałam telefonicznie z tą Panią z Domu Opieki w Krakowie , z którą mam kontakt od czasów pierwszej "Solidarności" i przez ten cały czas Ją odwiedzałam najpierw w domu, a potem w tym Domu Opieki, gdzie Ją umieściła rodzina. Pani ma 90 lat i niezmiennie zachwycałam się Jej świetną pamięcią i rozsądkiem w ocenie każdej aktualnej sytuacji. I tak było aż do dzisiaj - bo usłyszałam:
Tak się bardzo cieszyłaś, że prezydentem został Komorowski, a więc i ja się cieszyłam, a tymczasem co on robi ? Zabiera pieniądze dzieciom i nam starym ludziom !!!!! Kazali nam tu w Domu podpisać jakiś papier, że będziemy teraz dostawać mniej pieniędzy i chociaż nie chciałam to też musiałam podpisać. A w ogóle to porozdawali wszystko co było polskie i teraz już nic nie zostało.
Myślałam, że spadnę z krzesła i pytam - czy Pani naprawdę uważa, że u nas to teraz rządzą Niemcy razem z Ruskami? I słyszę - a co może tak nie jest? Gdyby kto inny rządził to by Polski nie porozdawał na prawo i lewo. Więc pytam - mówi Pani o Kaczyńskim ? No, oczywiście - słyszę w odpowiedzi.
Nie jestem w stanie przedstawić tu całej tej rozmowy, ale sens już
łapiecie.
Jestem załamana, cała się trzęsę i nie wiem co z sobą zrobić.
Ja rozumiem, że tam słuchają Radia Maryja i oglądają TV publiczną, ale nie mogę się pogodzić, że i "moją Panią" tak straszne przerobili na rydzykowe kopyto.
Ten przykład pokazuje skąd się biorą te tłumy "wyznawców" Jara i czemu tak strasznie bredzą.

ans

Oj BB, pasuje to do tego wątku, pasuje..
Jest to bowiem skutek działalności pisowych, RM, tv publicznej i.. innych bardzo złych ludzi. Bardzo trzeba bowiem być złym i podłym człowiekiem aby tak mącić w głowie starszym ludziom.
Bez związku z obecnym czasem wspomnę, że miałam ciocię w podobnych wieku. Pani, która się nią odpłatnie opiekowała wpędzała moją ciocię w zły nastrój , ciągle czymś ją strasząc, uświadamiając, że powinna mieć pretensje do rodziny o to czy owo. Robiła to wszystko w tym w celu aby uzyskać od cioci wymierne korzyści materialne dla siebie.
Osoby w takim wieku bardzo łatwo zdenerwować, postraszyć, a przecież mogą być one radosne i szczęśliwe w tych samych obiektywnych warunkach.
Można próbować tłumaczyć rzeczywistość i osobom w takim podeszłym wieku. Wiem, że to trudne, ale może próbuj (pogodnie, spokojnie , logicznie ?). Gdzieś już słyszałam, że czymś starsi ludzie są straszeni (jakieś opłaty). Nie pamiętam konkretów, ale mówiono o tym w jakimś programie na tvn24. Tłumaczono, że to nieprawdziwe bzdury, to czym staruszków straszą. Może gdzieś można sprawdzić o co konkretnie chodzi ? Na pewno można wytłumaczyć przynajmniej to, że prezydent nie decyduje o takich sprawach .

Ewa z Tarnowa

BBetko, straszne jest to co usłyszałaś, Shocked

BB

Do dzisiaj nieco ochłonęłam z wczorajszego szoku i oczywiście mam zamiar zrobić to co radzi Ansik. Wkrótce pojadę do Krakowa i złożę wizytę Mojej Pani, podczas której niewątpliwie całkiem spokojnie Jej wyłuszczę, że źle adresuje swoje pretensje o mniejsze pieniążki. Zobaczę też "papier", który podsuwano pensjonariuszom do podpisu - domyślam się, że dotyczy on zgody na pobieranie wyższej opłaty za pobyt w tym "przybytku szczęścia i wszelkiej dobrości".
Pomyślałam, że właściwie to trudno mieć pretensje o cokolwiek do ludzi, których ogłupia Radio Maryja, gdyż nie mają oni szans na skonfrontowanie tego co słyszą z realiami.
Ale co wczoraj przeżyłam - to moje !

Ewa z Tarnowa

Mam nadzieję, że opiszesz nam sytuację jaką tam zastaniesz Sad

hajdi

też czekam na relację BBetki, ale jestem sceptyczna co do rezultatów owego przekonywania Sad

Przekonywać należy młodych, starzy tak łatwo nie zmieniają swoich przekonań i wiele życia przed nimi już nie ma, zwłaszcza gdy ma się 90 lat Exclamation

Młodzi natomiast będą mieć wpływ na życie w kraju i do nich trzeba kierować tłumaczenia i argumenty Exclamation

BB

Oczywiście - obiecuję zaraz po powrocie (po Wszystkich Świętych) pełną relację. Nie spodziewam się wprawdzie, że Pani Marcelina będzie głosować na PO, ale być może osiągnę przynajmniej to, że nie będzie "pomstować" iż to Prezydent z Premierem oskubali jej emeryturę.
Na wiosnę tego roku miałam już maleńki sygnał, że coś skręca w niewłaściwą stronę, gdy mi powiedziała, że jak chodzą zbierać na Radio Maryja to daje pieniążki bo jakoś jej głupio się wyłamać skoro wszyscy dają.
Ja wtedy zrobiłam wielkie oczy i zapytałam : NAPRAWDĘ ?
No i się dowiedziałam, że naprawdę, ale tylko 5 złotych bo tego radia nie lubi. Mimo, że "tylko tyle", wyraziłam swoją dezaprobatę, pozwalając sobie na kilka słów o wielkiej miłości bliźniego, jakiej uczy o.Rydzyk, oskubując swoich słuchaczy z ostatnich groszy.
Jak widać nie pomogło !

hreczka

.
"Kaczyński już się nie dźwignie po smoleńskiej katastrofie. Jest w rozkładzie osobowościowym.
Brat go wciąga. Jedynym dzieckiem Jarosława Kaczyńskiego jest Zbigniew Ziobro. Widać tu stosunki
ojcowskie Kaczyńskiego względem Ziobry. Kaczyński już powoli go namaszcza.
(...)
10. każdego miesiąca pod Pałacem Prezydenckim wypełza polski faszyzm".

- mówi Kazimierz Kutz w rozmowie dla portalu Onet.pl

Całość tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cool

.

Daga

BBetko:) kochana, tez nie wierze w nawrócenie.
To jest możliwe tylko wtedy, kiedy owa Pani miałaby do Ciebie pełne zaufanie, a Dom Opieki miałby respekt, przed odwiedzinami Twoimi, jako osoby kontrolującej ich, zawsze jest coś do poprawienia.
Ja to przerabiałam, w tym względzie, że byłam autorytetem dla takiej osoby, ale wszyscy łącznie ze mną chodzili koło niej, jak w zegarku.
Przychodziły osoby manipulować, i nic to nie dało, bo stare oczki wodziły za mną.
Życzę Ci Kochana
BBetko:) dobrej rozmowy i powiedz nam jak było, też na to czekam zaciekawiona, jak nie wiem co!

hreczka

ans

Ja nie podzielam tej opinii Kutza o Jarosławie. Moim zdaniem on bardziej niż śmiercią brata przejął się tym , że przegrał wybory prezydenckie.
Teraz uwierzył, że obecny jego image da mu sukces. Kiedy spotyka się z ludźmi, którzy wołają :"Jarosław, Jarosław" wierzy, że tujespolska. Wink

Tak łatwo przyszło mu nabrać wiele osób na wielką pozytywną zmianę jaka w nim miała nastąpić po katastrofie. Na pewno liczy na to, że "w razie czego" znowu dozna olśnienia i wszyscy to kupią.

hreczka

hreczka

.
Jak to jest z tymi DOBRYMI LUDŹMI w PiS - niech świadczy rewelacja, jaką wykrył "Newsweek";
PiSi poseł Tomasz Dudziński - złamał ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Przez pół roku
ukrywał, że jest prezesem i udziałowcem spółki Radio Językowe!

Więcej tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

I co? - Cisza w mediach! (Bo, że PiS milczy, to się nie dziwię... Rolling Eyes

) ŹLI LUDZIE są tylko w PO!

Evil or Very Mad

.

BB

Nie doczekamy się zapewne reakcji na "grzech" pisowego posła bo Platforma w swojej dobroci takich rzeczy nie dostrzega, a jeśli nawet to sprawę dyskretnie przemilczy - bo taki ma zwyczaj i już.
Gdy pomyślę, że każde najmniejsze potknięcie kogoś z PO urasta w relacjach pisiorów do niebotycznego przestępstwa i powoduje krzyki, wrzaski i żądanie dymisji ( o ile jest z czego dymisjonować!) to normalnie mnie troista krew zalewa.
Ale rady na to nie ma - zęby zaciskać i czekać co dalej.

kszzzz

No właśnie, tej grzeczności PO w takich sprawach nie mogę pojąć. Podejrzewam, ze strategia miłości PO wobec PIS-u i nienawiści PIS-u wobec PO jest jednym z powodów tak wysokich notowań PIS-u Sad

.

Daga

Ufam Donaldowi Tuskowi, że ma w tym względzie jakąś strategię.
Moja cierpliwość już dawno by się skończyła.