www.spotkania.fora.pl

hreczka

.
Dziś jest "środa popielcowa", więc okazja do posypania głowy popiołem... Confused

Dlaczego w "Polityce"? Bo jeżeli przepraszać może Tusk, (wprawdzie w ważnych, państwowych sprawach Laughing

), to mogę i ja (w ważnych dla naszego forum)!

Więc przepraszam Padam

, jeżeli gdzieś, coś "chlapnęłam" nieopatrznie i jeżeli kogoś uraziłam!

_____________

Znikają ze "Spotkań" - nasi mili współforumowicze, na dłużej, lub krócej, a nawet w ogóle Crying or Very sad

... Powody mogą być różne, ale jeżeli przyczyną jest ... jakaś nasza wina, to - wybaczcie i wracajcie, bo bardzo Was tu brak i bardzo tęsknimy! Embarassed

Liczę na gremialne poparcie! Laughing

(A jeżeli ma być - bardziej szczegółowo, to lepiej - na dole, żeby nie "zamulać" tego działu.)

Daga

Wpadł mi B. Łazuka pod mysz
http://www.youtube.com/watch?v=AI68pBLRYIw
Very Happy

BB

HRECZUŚ KOCHANA ! TY TAK NA SERIO ?????????????

pacyfek

Ja też przepraszam.
Mam jeszcze na podorędziu kilkaset pieśni ze śpiewnika Odessy. Ale będę się starał by nie zanudzić Szanownych Pań. Może przy jakiejś okazji napiszę coś o wielkiej reformacji.
Na dzisiaj zastanawiam się po co istnieje ta nasza, polska "Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad". Ona chyba służy dywersji (działalności antyrządowej). Otóż ww. instytucja kupiła "Objazdowe Laboratorium" do prowadzenia badań 'in situ'. Bez tego nikt nie miał szansy zauważyć mikrospękań warstw podkładowych jezdni i żądać by budowniczowie (kilku odcinków i to nie po raz pierwszy) naprawili usterki przed położeniem warstw wierzchnich.
Ponownie piar pod zdechłym azorkiem.
A w INTERNECIE przykładów wspaniałego piaru, że ho ho. Posłużę się śpiewnikiem Odessy. W jednym z wątków niejaka Ans, z głowy, cytowała tekst "Szkoły tańcy balowych":
Oba nogi na tył,
oba nogi w przód
itd. ....
A oto przykład taneczno wokalny (ten sam wykonawca Alik Farber) skuteczności raczej piar'u niż nauczania:
http://www.youtube.com/watch?v=07622unEj5M&feature=related

hajdi

U nas to już nawet budowanie autostrad jest sprawą polityczną. I kto teraz będzie przepraszał za spękany asfalt Shocked

ans

"Tak czy owak, zawsze Nowak" Wink

BB

A tak w ogóle o pięknym słowie PRZEPRASZAM :
Nie pamiętam czy żaden z wielkich i uprzednio nam panujących nie wiedział co to słowo znaczy i go nie używał, ale z tego co wyprawiają teraz ścierwojady można by wnioskować, że tak właśnie było.
Premierowi Tuskowi zdarzyło się ostatnio kilkakrotnie za różne "wpadki" - nawet nie tylko swoje - przepraszać co chyba wszystkim ścierwojadom dało asumpt do obrzydliwych z niego drwin.
Bardzo mnie to razi, a premiera mi po ludzku żal.
Szkoda, że nikt tym ścierwojadom nie wygarnie - siarczysta połajanka by się im przydała.