www.spotkania.fora.pl

Inny świat

Tymi słowy, trzeba przyznać trafnie,określił Marszałek Piłsudski to, co w Polsce stanowiło kwintesencję intelektu, kultury, i patriotyzmu (nie da się ukryć). Kresom i Polsce poza mazowieckiej zawdzięczamy Kilara, Janickiego, braci Hiolskich, Irenę Dziedzic, Kurylewicza, Majewskiego (od Dezerterów), Kazimierza Górskiego, Miłosza, Słowackiego, Moniuszkę, Rodziewiczównę, Orzeszkową, Konopnicką, Grottgera, Sienkiewicza, Żeromskiego, Matejkę. Wierusza-Kowalskiego, Kossaków en bloc, Kościuszkę, Kiepurę, Hirszfelda, Steinhausa, Banacha, Parandowskiego, no - nie zliczyć wprost....
Warszawie zostawiam Broniewskiego, K.K. Baczyńskiego. Chopina ? pół-francuza, Marię Curie Skłodowską - tez we Francji zdobywała laury ...
Ale ja nie o tym. Polska jest jak obwarzanek, który składa się z pierścienia ciasta i dziury. W tym pierścieniu wyborczym znajdzie się elektorat PO, PSL, SLD, Samoobrony, PeJoNu, Palikota i innych planktonów politycznych. W DZIURZE SIEDZI (leży na łopatkach) PiS. Zero polityczne nadchodzącego roku, choć wydzielina wydawana przez ten polityczny niebyt jeszcze nas będzie absorbować. Jak dziura w obwarzanku: niby nic ale wymiar obwarzanka musi ją uwzględniać i dobrać taki talerzyk, na którym zmieści się obwarzanek razem z dziurą.
Jest to około 22-25% całego obwarzanka. I to się zgadza. Nic na te dziurę nie poradzisz. Co nie znaczy, że jeśli jest nieuchronna to trzeba ją pokochać. Co to, to nie!!!
I ten polski obwarzanek zawsze będzie trwać. Ma Trwać czy Trwa Mać. Wszystko jedno. Wrzodu na d... też nie pokochasz ale musisz się z nim pogodzić i uważać jak siadasz. Cały PiS w tej metaforze.
Póki istnieje trzeba się z tym pogodzić ale można lekceważyć i nie zwracać na niego uwagi.

PS. Właśnie ukazał się na ekranie TVN M. Błaszczak. Brrrrr!!!
Mimo tego, życzę dobrej ostatniej nocy w tym wstrętnym roku 2010.

KOCHAJMY SIĘ

acomitam

No, no, zbastuj trochę, IŚ, bo obrażasz ludzi. Ja z pewnością czuję sie urażona. Według Ciebie, Warszawa to pisowska dziura. Lepiej popatrz sobie na statystyki powyborcze. Otwórz oczy, proszę. I proszę, nie obrażaj nas, warszawiaków. Ja się w tym mieście urodziłam, do tego miasta wróciłam z emigracji, tu mam zamiar zostać. Tu, w tej dziurze, do której zjeżdżają ludzie z całego "obarzanka". Zjeżdżają i za nic nie chcą stąd wyjeżdżać, choć skarżą się cały czas jaka to Warszawa okropna, a jakie ich Pcim, Radomsko czy Biłgoraj wspaniałe...

Tak, zauważyłam, opluwanie Stolicy jest bardzo modne. Bardzo mnie to martwi i dziwi, bo dla mnie, warszawianki, żadne miasto, miasteczko czy wioska nie są gorsze czy lepsze. Ludzie z żadnego zakątka mojego kraju nie są dla mnie gorsi czy lepsi. Ja natomiast jestem ciągle obrażana bo ciągle obrażane jest Moje Miasto.

Ale wiesz, bardzo się cieszę, że mam przywilej w tej "dziurze" mieszkać. Bo w tej "dziurze" rządzi kobieta z PO, bo w tej "dziurze" mogę iść i chodzę na najlepsze w kraju wystawy sztuki, w tej "dziurze" jest wspaniałe Centrum Kopernika, Muzeum Chopina oraz wiele teatrów. Kilka z tych teatrów są otwarte przez cały rok, nie tylko w sezonie.

W styczniu (26-tego)pójdę sobie do Filharmonii Narodowej wysłuchać koncertu znakomitego Hagen Quartet, a trzy dni później (29-tego) zobaczę Jandę w sztuce "Shirley Valentine". Zapewne w Twoim "obarzanku" masz atrakcje dużo większe, ale nie zazdroszczę Ci ich. Mnie moja "dziura" wystarczy. A gdy zechcę czegoś więcej, to polecę do Londynu, Berlina czy Paryża. Bardzo łatwo się tam z mojej "dziury " dostać.

A, nawiasem mówiąc, Skłodowska zdobyła swe laury we Francji, ponieważ w tamtych czasach nigdzie na ziemiach polskich kobieta na żadne laury (z wyjątkiem może teatralnych) nie miała szans.

To Ty, IŚiu, masz pod swoimi wpisami motto: Nie gódź się z zachowaniem nie do przyjęcia". Ja się nie godzę.

hajdi

Chyba niepotrzebnie się unosisz Olu Sad

Spostrzeżenia IŚki są trafne i nie dotyczą przecież wszystkich, a jedynie "wybrańców". Dziura w obwarzanku należy przecież do PISowców i z tym się zgadzam.

acomitam

No to może przeczytasz sobie, Ilonko, posta IŚ jeszcze raz. Może zauważysz, z jaką pogardą ona pisze o Warszawie i Mazowszu. Jakieś kąśliwe uwagi o wielkich Polakach pochodzących z "obarzanka" i "dziury". Cóz to właściwie ma być?

Nastepna sprawa - juz samo dzielenie naszego kraju na obarzanek i dziurę przypomina mi żywo podział tegoz kraju na tych co się bawili na podwórku i tych, co się tam nie bawili. Na tych co stoją tutaj i tamtych, co stoją tam gdzie stało ZOMO. Tych z wyższej pólki i tych z niższej.

Konczę już, bo jest mi przykro. Ogromnie. Nie znoszę podziałów na kraje, miasta czy regiony lepsze czy gorsze. Na ludzi lepszych czy gorszych. Nigdy mi nie przyszło do głowy, że na tym forum będę obrażana za to, że urodziłam się i mieszkam w tym a nie w innym mieście i regionie.

hajdi

IŚka nigdy w życiu by nikogo świadomie nie obraziła. Jesteś Olu nieco przewrażliwiona Sad

acomitam

Pewnie jestem przewrażliwiona. Pewnie dlatego, że kilka razy w miesiącu słyszę od moich studentów jaka to Warszawa jest okropna. Ci studenci to ludzie, którzy nie dostali pracy w swoich miastach, miasteczkach czy wioskach, przyjechali tutaj, dobrze im sie żyje. Więc opluwają to miasto z całych sił.

Pewnie jestem przewrazliwiona dlatego, ze sama nigdy bym się lekceważąco nie wyraziła o ludziach, ktorzy się urodzili gdzie indziej niż ja. A pochodzenia naszym wielkim nie wypominam i nie pamiętam - wystarczy mi, że są to Polacy. Jestem z nich dumna, bo sa wielcy i są Polakami.

ans

Ależ , ja także nie odebrałam postu IŚ tak jak Ola.
Najpierw pisała historycznie to co marszałek Piłsudski mówił na temat "obwarzanka". Później przedstawiła "swój" obwarzanek, wcale nie terytorialny, a mentalny. Ten podział dokonywany przez marszałka nijak się ma do dzisiejszego terytorium Polski ! Przecież to oczywiste !!!!
Dziura wg IŚ to elektorat PIS (jeśli ująć go terytorialnie to duża jego część na obecnych wschodnich rubieżach leży , a nie w stolicy).
Z jednym bym się w wywodzie IŚ nie do końca zgodziła : poza dziurą umieściła m.i ewentualny elektorat PJN, a ja widzę go jednak w dziurze. Wink

Ada

A mnie "przewrażliwienie" Oli nie dziwi. Sama pochodzę z małego miasta, ale w Warszawie mieszkam 32 lata i jest to Moje Miasto. Też bolą mnie takie opinie o Warszawie ludzi, których to miasto "żywi", a wyrażają się o nim z lekceważeniem i pogardą.

acomitam

Ilonko, Ansiu. Łatwo Wam nie zauważyć lekceważenia i pogardy gdy są one skierowane przeciwko Mazowszu i Warszawie.

A teraz zastanówcie się przez chwilę - czy nie zabolało by Was, gdyby tak ktoś napisał o Gliwicach i Śląsku? Chyba jednak tak.

A dzielenie Polski na jakiekolwiek dwa obozy, obwarzanki, dziury, Zomo etc. jest bardzo nie fajne. Pozostawiłabym to prezesowi.

hajdi

Jako Ślązaczka od dziecka stykam się z pogardą i określeniem "hanyska", dlatego mam grubą skórę i mnie to nie rusza. W Gliwicach praktycznie Ślązaków nie ma!
A w tym temacie przychylam się do opinii Ansi, ta dziura jest mentalna, a nie terytorialna.

acomitam

No to cieszę się, że Wam tak lekko na duchu i ogólnie fajnie. Mnie nie.
I myślę, że na forum, gdzie jedni są obrażani a drudzy myślą, że to fajnie - fajnie nie jest.

Różni ludzie mają różną wrażliwość. Lekceważenie tego faktu... A co ja tam będę? Jestem warszawianką, więc można mnie kopać a ja powinnam się uśmiechać. Tylko że jakoś nie potrafię.

haniafly

Z wiadomych względów nie powinnam zabierać głosu, ale jedno mogę powiedzieć - wyniosłam z domu m.in. to, że nie można gardzić ludźmi z racji ich pochodzenia, stanu majątkowego czy zawodu. Wszędzie są ludzie albo dobrzy albo źli i miejsce zamieszkania nie ma w tej kwestii znaczenia i nigdy pod tym kątem ani Mama ani ja nie oceniałyśmy ludzi. I z całą pewnością Mama nie chciała tu nikogo obrazić. Przykre, że tak to odebrałyście.
A jeśli ktoś używa zwrotu typu "ta baba ze wsi" to świadczy to wyłacznie źle o nim a nie tej "babie", która w tym miejscu ma więcej taktu i kultury.

Daga

Oj pisdu!, pisdu! nie dość, że jestes dziurą od obwarzanka, to ostał ci sie tylko sznur_ek Very Happy

acomitam

Hanuś, zdaję sobie sprawę z tego, że Twoja mama nie miała zamiaru nikogo obrazić. I nie obraziła mnie. Ale uraziła. To co napisała o moim mieście i moim regionie, nie było najładniejsze.

Było mi bardzo przykro, tym bardziej, że jest to moje trzecie forum. Z dwóch poprzednich - Myków i Anowii odeszłam bo atmosferka stała się nie do zniesienia. Mam nadzieję, że nie stanie się tak i tutaj. To forum było zawsze dla mnie wytchnieniem po pracy, tu się mogłam zrelaksować. Mam nadzieję, że tak pozostanie.

ans

Olu , proszę ...
Nie wiem co jeszcze mogłabym napisać. Wszyscy mieszkamy w Polsce, w Europie , na świecie.
Ja obecnie mieszkam na Śląsku, ale i w Małopolsce pomieszkuję. W Warszawie od wielu już lat mieszka moja córka z rodziną i kilka innych znanych mi osób...
Trudno mi zrozumieć nadwrażliwości lokalne, chyba dlatego, że moją rodzinę zawsze nosiło po świecie.
Jak już wcześniej pisałam podział jaki IŚ przedstawiła był nie związany z miejscem zamieszkania, a dotyczył "pisowych" i reszty.
Niestety , mam też znajomych , którzy są zwolennikami PIS i Jarosława.
Tak się porobiło, że u nas "jeden naród dwa plemiona".
Trudno żyć z coraz ostrzejszym konfliktem .
Tym bardziej nie ma sensu szukać źródła konfliktu tam gdzie go wcale nie ma.

Inny świat

Kłaniam się nisko, czapką do ziemi, po polsku...

Przepraszam urażonych, widzę niestosowność cytatu z Marszałka w kontekście współczesnym, choć miałam na myśli tylko porównanie obecnego elektoratu do obwarzanka. Ale tak wyszło, winić mogę siebie i tę butelczynkę Chablis do kolacji. Intencje było dobre a wyszło - sami wiecie.
Wyznaczam sobie na pokutę 3 miesiące postu od postów.

kszzzz

Tak sądziłam, że to o elektorat szło, a nie o geografię. W śliskiej sprawie wolałam nie zabierać głosu, ale jako karę zadałabym sobie nie post, a chłostę, gdyby mi przez myśl przeszło przypuszczenie, ze chciałaś kogoś urazić... Winko zawsze ma swój udział w lapsusach Wink

Smutno mi z powodu Twojego postu od postów Sad

... Może zamieniłabyś go na inną karę Wink

?

Daga

Chciałam sie wpisać zaraz po ISce:), ale cos mnie odciągnęło od kompa.
Napisałam, to co chciałam troszku niżej.
IŚko:) nie rób nam tego

ans

Też bardzo proszę o nie stosowanie takiej okrutnej dla nas kary Very Happy

BB

IŚ-KO Droga ! Ulituj się nam nami - nie obrażonymi i nie urażonymi ! Czemuż nas chcesz karać "postem od postów" ?
Czyż nie możesz wymyślić czegoś lżejszego kalibru? Ale podpowiadać Ci nie będę bo byś się mogła obrazić, że nie doceniam Twoich możliwości.
Do dyskusji o Warszawie się nie włączyłam - mnie wystarczy mój rodzinny Kraków, który stał się już całkiem innym Krakowem od czasu wiadomego pochówku wawelskiego. Ale jeśli Smok to wytrzymuje i nie poraża ogniem piekielnym winnych tej całej sprawy to co ja biedna mam zrobić poza tym, że cierpię i na Wawelu już swej stopy nie postawię (chyba, że coś się zmieni!).

Inny świat

....... ......!!! Crying or Very sad

hreczka

.
Jakiś taki cytat (z czegoś tam) kołacze mi się po głowie:

"Spotkaliście się, ale nie poznaliście się..."

Confused

.