www.spotkania.fora.pl

pacyfek

Po lekturze reportażu pani dziennikarki z GW na temat historii Autonomicznej Republiki Żydowskiej hen na dalekiej Syberii (gdzieś w w bardzo zimnej okolicy) postanowiłem pogrzebać w literaturze. W powieści autorstwa brytyjskiej Chinki (emigrantki po rewolucji kulturalnej) natknąłem się na opis ucieczki Radzieckich Żydów z Syberii przez Mandżukuo na południe Chin. Ostatnio znalazłem w necie klip kozackiej grupy Gawań. Nie wiem po co to opisałem i zamieściłem. Ale skoro już zabrnąłem w dziwne tematy to napiszę kilka słów o ekonomii a'la PiS.

Wolno bzdurzyć prezesowi to i ja mogę. Ogólnie cieszę się, ze przyszły premier:
1) chce uczynić ze złotówki walutę międzynarodową a'la dolar czy euro,
2) zwiększy udział polskiego kapitału w naszych bankach i hutach.
Reszta pomysłów prezesa to już małe i mniej spektakularne bzdeciki a'la Andrzej Leper (dodatek drożyźniany, wyższe renty itp.).
ad. 1) Pamiętam, że za Gierka padła propozycja by w złotówce wiercić po dwie dziurki i używać jej jako guzika (gwarantowało to znaczący wzrost wartości i prestiżu złotego). Obecnie można znaleźć na rynku guziki w cenie poniżej 1 złoty za sztukę. I tu pomysł Jarkacza mógłby wesprzeć profesor Balcerowicz, który jako jeden z niewielu rozumie (streszczam przemyślenia Stefana Bratkowskiego - nie mylić z profesorem ekonomii Andrzejem Bratkowskim, który tłumaczy to bardzo zawile), to że: "Rząd przesyła do OFE pieniądze za które OFE kupuje od rządu obligacje oprocentowane na 4,7 % w skali roku. Od każdej operacji OFE pobiera na swą działalność 7 % wartości tej operacji. Gdy osoba ubezpieczona w OFE dorośnie do emerytury OFE potrąci jej tylko 9 % z sumy zgromadzonej. I tu obaj Bratkowscy (jest jeszcze jeden równie tępy dziennikarz Bratkowski) nie rozumieją profesora Balcerowicza i nie chwytają gdzie i jak korzysta ubezpieczony oraz jak OFE pomnaża jego kapitał? Bratkowscy nie chcą zrozumieć, że korzyść OFE jest bardzo korzystna dla państwa."
Dlatego twierdzę, że profesor Balcerowicz (który wszystko rozumie) mógłby wesprzeć geriatryczno-patriotyczny pomysł pana prezesa.
ad. 2) Zwiększenie rodzimego kapitału wspaniale wypaliło Hugo Chavez'owi w Wenezueli. Jeżeli powtórzymy działania Chavez'a to cała Unia zbaranieje. A jeżeli odkryjemy złoża ropy i gazu wielkości wenezuelskich to być może nie wymrzemy z głodu.
Jarosław to gwarancja, że nie wrócą: niewola carska, kozackie nahajki i samowola oficerska:
http://www.youtube.com/watch?v=p5V7y3iWF4M&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=TfWYsM1vzOo&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=4OzOMS1tcdM&feature=related

ans

Prezes chory to sobie bzdurzy .. do woli...(jak zawsze zwykł)..
Mówił też ,że mamy w Polsce Euro i powinniśmy mieć go jeszcze przez 20 lat ! Niewykluczone, że prezesowi nie uda się nas ochronić przed niewolą carską, kozakami i KGB ... Rolling Eyes

Warto więc posłuchać pięknych piosenek w języku rosyjskim Very Happy

DAK

Oj Pacyfku drogi.
Wiele bym dała by wszyscy wokół bzdurzyli jak Bratkowscy i Pacyfek oczywiście. Wink

Muzyki posłuchałam i dziękuję za linki.
A w temacie polecam Kuczyńskiego - [link widoczny dla zalogowanych] - to na prawdę na dziś lektura obowiązkowa.

Daga

Dzisiaj słuchałam troszkę Bobera u Elizy Michalik.
Piszę - troszkę - bo dłużej sie nie dało. Ten facet jest zakochany w Balcerowiczu i mówi bzdety, a Eliza żeby choć chciała posłuchać dyskusji w swojej stacji, to miałaby jakiś prawdziwszy osąd na sprawę.
Dzisiaj maglarka namówiła biednego Kutza, żeby przyznał się, że ufa Balcerowiczowi, bo sie znaja od 20 lat!!!!!
Boniu!!!!!
Nie wytrzymam!!!! niby mnie nie dotyczy, ale nie chcę żeby w Polsce się cośkolwiek zawaliło Sad

No i tacy pisduchowie niech idą won!!!!

pacyfek

Daga pisze o Boberze, z którym jakiś kolega przestał rozmawiać słysząc jego opinię o nieodpowiedzialnym odznaczeniu Szymborskiej przez Komorowskiego. Bober twierdzi, że mu się tylko tak wyrwało bo on o poezji nie ma pojęcia (nie wiesz nie bredź bo stajesz się manipulantem).
Dla różnych takich tam: "bezczelnych bluźnierców, sprzedawczyków i Żydów z Brooklynu" (powtarzam za revelsteinem) manipulacja revelsteina:
[link widoczny dla zalogowanych]

Daga

Pacyfku:) drogi słyszałam tego Bobera na własne uchi, co o Orderze dla Szymborskiej peplał z Elizą.
Wcale mu się nie wyrwało, bo uzasadniał swoje durne przekonanie w tej sprawie długo i przeciągnął na swoja strone przekonań, Elizę - "też mi sie tak wydawało" zabełkociła Sad

Prawdę powiedzieć nie lubię tych dwoje od tamtego czasu, ale to nie ma wiekszego znaczenia Sad

niech pletą!!!!

hajdi

Świetna ta manipulacja Jadosława Very Happy

Będę chyba częściej zaglądać "Pod Lupę" Very Happy

Daga

To Prezes Center "Klapa" Goliszewski, z całym szacunkiem dla innych, tego nie wie????że wspierając jadosława i Balcerowicza obrał fałszywy kierunek????

To mi wygląda na ODWET BALCEROWICZA NA D. TUSKU.

Odczekał tylko na odpowiedni moment Sad

pacyfek

Daga pisze o odwecie Balcerowicza.
Balcerowiczowi nie ma się co dziwić. Był szefem Unii Wolności. Tusk wyprowadził mu z partii sporą grupę ludzi. W efekcie Frasyniuk obalił Balcerowicza i Unię Wolności.
Aktualnie jeden z Tuskowych, niejaki Klich na złość Dornowi skasował pobór do wojska. Dorn z rozpaczy rozpił się, bo już nikogo i nigdy nie wcieli w kamasze. Dla tego podłego celu Klich wydał kupę szmalu na jakieś pseudo-reformy. A efekt tych działań jest przerażający:
- wojsko zreformowane: http://www.youtube.com/watch?v=lK_AwYhQezA&feature=related
- wojsko tuż przed reformą: http://www.youtube.com/watch?v=nbZg2vTZ-wE&feature=related
Toż po tej reformacji mogą sobie chłopcy krzywdę zrobić. W sejmie (w opisie win Klicha) pan kapitan wypadłby bardziej naturalnie niż Dorn.

Daga

No jasne, że nie ma się co dziwić? , "bo tylko dziwy się dziwią"

Filmiki extra;
1 - duma człowieka rozpiera, jak widzi takie wojsko!
2 - sama prawda ( te same metody stosowałam w życiu zawodowym, czyli, perswazja!!! Very Happy

)

DAK

Pewnie dla rozjaśnienia w głowach (albo do zaciemnienia ??? Wink

) na trudne tematy finansów państwa niemal obowiązkowy staje się dwugłos Balcerowicza i Bieleckiego w tej sprawie:
[link widoczny dla zalogowanych]
i
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie jesteśmy ekonomistami więc siłą rzeczy nasze nastawienie będzie bardziej przypominać intuicję lub siłę sympatii albo zaufania niż oparte na wiedzy.
W tym względzie bliżej mi do Bieleckiego, Bratkowskich niż do Balcerowicza. Ale zastanowiło mnie dziś rano zdanie europosła Lewandowskiego (którego zdanie dotychczas bardzo ceniłam) - nie chciał on się wypowiedzieć po żadnej ze stron, ale dziwnie zabrzmiało mi w jego ustach że należało bardziej naciskać na Unię, by nie liczyli tego zadłużania dla OFE na poczet długu publicznego.
Rolling Eyes

- mam tu zgrzyt wewnętrzny - czyli co, należałoby na poczet dalszego zadłużania i rosnących w gigantycznym tempie odsetek doprowadzić do kompletnego zadłużenia, którego następne pokolenia nie spłacą do końca życia? A to by się dopiero obecni 30-latkowie ucieszyli na stare lata!!

pacyfek

DAK.
Rząd w okolicach maja wystąpił do Unii z prośbą o pozwolenie na niedopisywanie do naszego długu kwot przekazywanych do OFE (utonęło to we wrzawie posmoleńskiej). Unia zaparła się przy formalnej czystości operacji finansowych. Nie podoba się tamtejszym urzędnikom, że rząd przekazuje do OFE pieniądze, za które OFE kupuje od rządu obligacje roczne o stopie zwrotu 4,7 % (OFE bierze na swoją działalność 7 % z każdej operacji). Do ZUS przekazywane są w miejsce pieniędzy zobowiązania.
W przypadku gdyby UE wyraziła zgodę na prośbę rządu wystarczało zmusić OFE rozporządzeniem do pobierania mniejszego haraczu (np. 1 % jak w Niemczech) i osiągnięto by pożądany efekt.
Jestem pewien, że pisiory i tak podniosłyby okrutny raban,

DAK

Dzięki Pacyfku za wyjaśnienia, ale w sumie to i tak mam z tym mętlik w łepetynie. No bo np. skąd wzięła się kalkulacja tych właśnie 7%.
Bo w sumie to ostatnio przy każdej okazji czuję, że "komuś" zależy na robieniu zysków na długach publicznych. Sad

kszzzz

Ponieważ Lewandowski podobnie jak Balcerowicz był związany z UW, nie zdziwił on mnie dzisiaj.
Natomiast Jan Krzysztof Bielecki od zawsze był związany z Kongresem Liberalno- Demokratycznym, co więcej, był moim ulubionym politykiem z tego ugrupowania, w ogóle był moim ulubionym politykiem i to zanim został premierem, wszak to mieszkaniec mojego miasta. W wyborach do sejmu kontraktowego, to właśnie na niego z pełną świadomością głosowałam i na Lecha Kaczyńskiego, bo nie miałam wyboru Confused

- niewiele wtedy o nim wiedziałam w przeciwieństwie do Bieleckiego..
Od zawsze ceniłam Lewandowskiego, ale daleko bardziej Bieleckiego... Teraz w związku z OFE mam taki mętlik w głowie, że muszę to przemyśleć przez okres dłuższy niż kilka dni...

pacyfek

Danusia DAK i Marysia Kszunia uskarżają się na mętlik w głowie.
Balcerowicz (minister finansów) i Lewandowski (minister przekształceń własnościowych) byli twórcami OFE i bronią swego honoru (nie wiem po co?).
W czasie wprowadzania OFE (ponad 10 lat temu) stopa zwrotu z obligacji rządowych wynosiła ponad 10 %, a obecnie wynosi poniżej 5 %. Pozostawienie zysku OFE na wysokości 7 % od operacji finansowych wymusza straty na kontach ubezpieczonych w OFE. Nie potrzebna jest do tego tajemna wiedza. Wystarczy wsłuchać się w prezesa Skrzypka (opowieści o stopach):
http://www.youtube.com/watch?v=5t9A_9piO8M&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=4vMvb9rzYTk&feature=related

Daga

Pacyfku:)

dzięki za rozjaśnianie moich przyciemnionych płatów Very Happy

Po Skrzypka songu
kulam sie

nawt na grągu Wink

kszzzz

Skrzypek mi wszystko rozjaśnił Laughing

DAK

Wielkie dzięki Pacyfku - obydwa linki cudne Smile

A na poważnie warto przeczytać co o tych bredzeniach wielkich fachowców myśli Piotr Kuczyński [link widoczny dla zalogowanych]

Ps. Wrzuciłam ten link gdy jeszcze nie doczytałam tego artykułu do końca. I muszę przyznać, że czytając oczy ze zdumienia otwierały mi się i wyglądały jak śliwki - szczególnie przy wyjaśnianiu nieporozumienia o dziedziczeniu składek z OFE Shocked

Czemu do cholery nikt tego nie wyjaśnia na czym to polega i że z dziedziczeniem ma to tyle wspólnego co z gruszkami na wierzbie?

Daga

Nie jestem ekonomistą, a czytam i słucham uważnie, dzięki temu od początku "awantury" o OFE byłam po własciwej stronie Very Happy

- choć powtarzam - mnie to nie dotyczy bezpośrednio!!!
Dotyczy mnie o tyle, że w tym kraju żyją moje dzieci i moje wnuki i to o ich dobro też w tym wszystkim chodzi.
Dziękuję Ci DAKuniu:) za ten link, bo dzięki poczytaniu mam satysfakcję Very Happy

Owe dziedzicze wyjaśnił i obśmiał Bielecki w Tak jest, Morozowa na samym początku dyskusji.
Nie umiałam tego opisać, bo mi się mózg zlasował Wink

od durnot o dziedziczeniu.
Pamiętam tylko tyle, że SLDowiec Wikiński bredził, ze w ZUS nie ma dziedziczenia, jak w OFE i ten kto omawiał to dziedziczenie, życzył mu dłuższego życia niż np. 54 lata Very Happy

Ale jeszcze jedna rzecz jest dla mnie dziwna. Czemu Pawlak ostrożnie i zachowawczo wyrażał się o działaniach rządu???? ( w sprawie OFE)
A może mi się wydawało???

kszzzz

Przestudiowałam Piotra Kuczyńskiego i teraz mam dużo do myślenia. Zastanawiam się nad przejściem na resztę zawodowego życia na samozatrudnienie i odprowadzaniem do ZUS minimalnej składki, a zaoszczędzone na tym oraz na podatku PIT pieniądze (coś tam dorzuciwszy) samodzielnie odkładać na starość i rozsądnie je pomnażać w funduszach inwestycyjnych. To byłoby także "patriotyczne", bo przedstawicieli zawodów medycznych od kilku lat zmusza się, by pracowali na tzw kontraktach (głównie po to, by zaoszczędzić na składce emerytalnej odprowadzanej przez zakład pracy czyli państwowy szpital), czego na świecie raczej się nie stosuje, gdyż tam przedkłada się jakość nad ilością wykonanej pracy, a kontrakty odgraniczone są wyłącznie do medycznych firm prywatnych...

Daga

Jestem 100% pewna, że znajdziesz najlepsze rozwiązanie na godną emeryturę.
Ja mam "furtkę zatrzaśniętą" i z tym podartym portfelem muszę chodzić Wink

Ale niech się sytuacja poprawi, żeby przyszły emeryt mógł pić zimnego drinka pod palmami Very Happy

ans

Tak mi się te palmy skojarzyły...
Nie wiem czy oglądaliście dzisiejsze "Śniadanie mistrzów".
Słyszałam tam opinie, że Polacy nie powinni byli jeździć na wczasy do Egiptu, Tunezji, na Kubę... bo w tych krajach prości ludzie cały czas są wykorzystywani przez reżimy , turyści zaś wspierają te reżimy, a to nie ładnie... Cholerna hipokryzja i bezsensowna poprawność "mistrzów" (zaczął Urbański, który był w Egipcie , ale "miał to sobie za złe").
Przypominam sobie, że u nas także był kiedyś reżim i.. turyści do nas wtedy także przyjeżdżali. Czy było nam przykro z tego powodu ? Czy nie było korzystne to, że jeśli nawet sami nie mogliśmy wyjechać mogliśmy mieć kontakt "ze światem zza żelaznej kurtyny" ?
Chodziło "mistrzom" oczywiście o wyjazdy wcześniejsze do Egiptu, a nie w czasie kiedy tam jest rewolucja, bo to już "turystyka ekstremalna".
Kiedy byłam małą dziewczynką mama zabierała mnie na wczasy w Polsce, ale do eleganckich domów wczasowych. Tam bawiłam się z dziećmi "tubylców" i przeżywałam rozterki trochę podobne do tych Urbańskiego (wstyd mi było, że oni pracują pomagając rodzicom, a my "nieroby" bawimy się na wczasach). Ale wtedy takie podejście wciskała mi w szkole pani nauczycielka , obowiązujące było, że bogacz jest zły, a ubodzy dużo pracują i są godni szacunku. Wink

Przepraszam za "zjechanie z tematu" Embarassed

Daga

Jeszcze czekam na powtórkę "śniadania...."
Masz rację Ansiu:) gdyby tak mówili w wolnych światach o nas za komuny, to byśmy byli "w gorszej kondycji psychicznej" jak trędowaci!!!!

Dzisiaj w w programie Górlickiego pojawił sie nasz korespondent z Egiptu, Kanik. Przybył prosto z lotniska i opowiadał jak ludzie się organizują, czego oczekują i jak to wszystko przebiega.
Nie będę sie rozpisywać, ale powiedział rzecz dziwną.

Świadomi demonstranci wychodzą z podziwu, że tak
wspaniale to wszystko przebiega ( prócz tych incydentów ludzi opłacanych przez reżim. Nie można powiedzieć, że nie ma zabitych czy rannych, ale na taką ilość demonstrantów sama widzę , że ulica nie spływa krwią. Jeszcze do niedawna widziałam w tłumie dzieci niesione na barana, )
Widocznie jednaj nie rżną sie meczetami, ale demonstrują niezadowolenie z Mubaraka., że jeszce jest, a już powinien odejść, ale to sprytny facet i chce wybrać taką ekipę do rządzenia, która nie rozliczy jego i z tych 76 miliardów chyba dolarów? i z tych tortur opozycji itpTa 'inność działania ' pochodzi własnie z innych kulturi tu widzę wpływ turystyki
Też zjechałam z tematu, ale to sa podstawy wiedzy na wyjazd przyszłego emeryta Very Happy

Uważam, że jak najbardziej jeżdzić , tylko nie teraz Very Happy

pacyfek

Jak Polacy mogą zająć się finansami i gospodarką gdy od II Wojny Światowej trwa nieprzerwanie sowietyzacja narodu. Sowietyzacja ta dotyczy wszystkiego. Najprościej można to wykazać na przykładzie kultury masowej, choćby piosenki popularnej.
Może niektóre z Pań słyszały o piosenkarce Sławie Przybylskiej. Ta pani przemycała do kultury polskiej wszelkie przyśpiewki sowieckie. Nawet te ze śpiewnika Komsomołu. Przykład piosenki lansowanej przez Komsomoł:
http://www.youtube.com/watch?v=yZk3wXRZba0
Proszę mi powiedzieć czy ten utwór śpiewany przez panią Przybylską:
http://www.youtube.com/watch?v=sf0ZW_gkCkU&feature=related
to nie wspomniana pieśń komsomolska adaptowana na polski grunt. Co więcej jest to przyśpiewka o bliżej nieokreślonym dachu (sidieli my na krysze ....). Piosenka ta jest obecnie wykorzystywana przez różnych zboczeńców, jak ten z zespołu Drag Queen (facet przebrany za zakonnicę). Głośno pytam: "czemu to służy?".
A może zaczniemy otwarcie lansować ZSRR (Urodzeni w ZSRR)
http://www.youtube.com/watch?v=JIdPdBF85DU&feature=related

ans

O finansach pogwarzył dzisiaj pan Marek Borowski w wieczornej rozmowie z Janiną Paradowską. Bardzo się cieszę, że to oglądałam.
Zapytany przez p. Janinę kto jego zdaniem ma rację w sporze o OFE najpierw zażartował, że "każdy ma rację", ale w szczegółach poparł stronę rządową. Wytłumaczył moim zdaniem bardzo przystępnie o co idzie spór i dlaczego reforma OFE jest niezbędna. Balcerowiczowi przyznał rację w tym, że należy także poprawiać inne mechanizmy w państwowych finansach. Dowiedziałam się od Borowskiego, że rząd to już robi ! Rolling Eyes

(to co można !)
Inne konkretne pomysły z "pakietu Balcerowicza" skrytykował dowodząc (bardzo logicznie), że skutki wielu z tych pomysłów niekoniecznie będą korzystne.
Przypominam, że Borowski nie jest członkiem PO. Wink

Daga

Też słyszałam tą interesującą rozmowę Very Happy

pacyfek

Ja też słyszałem kilka rozmów. Nie będę Was zanudzał opowieściami o lotnictwie (mimo, że ze względów zawodowych znam się na tym). Opowiem krótko o finansach.
Otóż żelazną zasadą w finansach krajowych jest fakt, że obligacje krajów ubogich lub zagrożonych plajtą mają bardzo wysokie stopy zwrotu. Przykładowo w Polsce za czasów rządów Milera stopa zwrotu obligacji rządowych wynosiła ponad 10 %. Za czasów rządów PiS 9 do 10 %. Obecnie spadła poniżej 5 % (raczej rośniemy w siłę).
Pienia o upadku państwa i finansów krajowych zakrawają na sabotaż (szczególnie w wykonaniu znanych profesorów ekonomii, słowa Yarka i jego kompanów z PiS+PJN oraz kompanii LSD są pospolitym bredzeniem).

Nie ma jak miesiączka, nie ma jak miesiączka
i pół litra u zajączka.
Nie ma jak miesiączka, nie ma jak miesiączka
i pół litra u zajączka.

Za Ural Sakiewicz, za Ural
tam ropa wspaniała i gaz,
a u nas i rybak i góral
wyciągnie pół litra na raz.

Pij Sobeckiej do dna zdrówko
za okładkę z rozkładówką.
Ona jest króliczką, ona jest króliczką
tam w Playboyu naszą wtyczką.

Poprowadź ty armie krzyżowe
te przednie i zadnie się wie,
na lody i śnieżki baśniowe.
Tomek! Za Ural! Gazu ty kpie.

Wenderliszek rzekł do Grzesia:
"popatrz Grzesiu Meller w PiSi!"
Choć LSD miało Wiesia
Playboyowi Wiesio wisi.

Chociaż Grzesiu, wiesz Gomułka
bestia światła no i mądra,
to ten Yarek wyższa półka
znów miesiączkę ma jak flądra.

pacyfek

Wieloletni doradca p.rezydenta, obecnie prezes PAN prof. Michał Kleiber:
[link widoczny dla zalogowanych]
proponuje b. zgrabną kompilację przemyśleń wielu osób. O OFE słowo w słowo Balcerowicz, futurologia przepisana z kilku zachodnich specjalistów. Autor ma dar przemawiania, rozmawiania itp. na każdy temat wyjątkowo płynnie. Dawni jego znajomi twierdzą, że: "zawsze miał zadatki na primadonnę w balecie lub vice versa". Wiele z punktów "Mądrej Polski" bywało i bywa rozważane na salonach najbogatszych krajów świata.
Bogactwo kraju liczy się w PKB per capita (na głowę mieszkańca).
PKB: [link widoczny dla zalogowanych]
Niestety jakieś tak Katary, Szwajcarie czy Luxemburgi (kiedyś mieli fajne radio) wytwarzają około pięć razy więcej na twarz. My możemy się poszczycić, że wytwarzamy trzy razy więcej niż Egipt czy Ukraina. Jeszcze dwadzieścia lat temu nie byliśmy takimi twardzielami. Stopa zwrotu z naszych obligacji państwowych spadła ostatnio z kilkunastu poniżej 5 % (to objaw, że nasza gospodarka rośnie).
Niestety duża część narodu jest zawiedziona, że żyjemy ubożej niż Szwajcarzy. Na pocieszenie powiem, że Egipcjan też to denerwuje.
Zresztą Jan Brzechwa opisuje nie takie przypadki:
Na wyspach Bergamutach
Podobno jest kot w butach,
Widziano także osła,
Którego mrówka niosła,
Jest kura smograjka
Znosząca złote jajka,
Na dębach rosną jabłka
W gronostajowych czapkach,
Jest i wieloryb stary,
Co nosi okulary,
Uczone są łososie
W pomidorowym sosie

I tresowane szczury
Na szczycie szklanej góry,
Jest słoń z trąbami dwiema
I tylko... wysp tych nie ma.

kszzzz

No nie ma takich wysp, a w Egipcie na szczęście Wink

jest gorzej niż u nas. Very Happy

A do tego oni mają kurorty dla nas, a my dla nich kurortów nie mamy, woliny Niemców i Japończyków Laughing

DAK

Uśmiałam się na dobranoc dzięki Tobie Pacyfku - Mellerowi i Wielowiejskiej ktoś w dzieciństwie bajek nie poczytał to i nie znają. Wink

i sami zaczynają bajdy opowiadać, ale kariery Brzechwy nie zrobią.

Ps. Mnie się najbardziej podoba osioł niesiony przez mrówkę. Wink