www.spotkania.fora.pl

kszzzz

Solidarność w terminie zbieżnym z rozpoczęciem EURO rozpoczęła szeroko zakrojoną kampanię informacyjną dla swoich anglojęzycznych członków i innych anglojęzycznych przedstawicieli narodu polskiego, bo jak powszechnie wiadomo dla znakomitej większości obywateli Polski język angielski jest językiem prawdziwie obcym.
Wprawdzie na większości plakatów są polskie tłumaczenia, ale prawie niewidoczne (poza dwiema wielkimi płachtami), przeznaczone są one zapewne dla prawdziwie żądnych wiedzy jej anglojęzycznych członków, którzy pragną nauczyć się języka polskiego...

[img][/img]

hajdi

Co za chamy! To obrzydliwość, żeby tak psuć atmosferę sportowego święta Evil or Very Mad

DAK

Mnie w pierwszym momencie wkurzyło, ale potem spłynął na mnie totalny spokój.
Zachód jeśli to zobaczy, to utwierdzi się, że Polska zmieniła się nie tylko na drogach, stadionach, ale i mentalnie - bo to jest świadectwem WOLNOŚCI SŁOWA. I ta wolność odbywa się w sposób cywilizowany - powiesili plakaty, nikt ich za to nie ściga, nie palą opon na ulicach i nie drą mordy.

Ich członkowie (a i oni sami też Wink

) siedzą na trybunach stadionów, w domach i cieszą się igrzyskami - choć na plakatach wypisali, że nie chcą igrzyska tylko chleba. Gdy 30 lat temu SOLIDARNOŚĆ chciała chleba i kiełbasy, to miało to sens, bo tę kiełbasę mieli na kartki. A tu nikt z tych Anglików tego hasła nie zobaczy w sklepach pełnych towarów.

Więc spoko - jeśli tak koniecznie chcieli zaznaczyć w czasie EURO swoją obecność, to nawet dobrze, że wpadli na taki pomysł (choć strzelony jak kulą w płot!), niżby mieli robić zadymy na ulicach.

Jako ciekawostkę dla obcokrajowców organizuje się np. wycieczki po slamsach - i w porządku - na całym świecie w wielkich miastach są slamsy i nasze warszawskie wypadają na tle tamtych jak z bajki. Wink

BB

"PRAWDZIWI POLACY" !!!!!!!! Nie ma co - tak jak i KIBOLE przez panprezesa nazwani DORODNĄ I PATRIOTYCZNĄ MŁODZIEŻĄ.
Chciałabym aby ci "dorodni i patriotyczni" urządzili kiedyś panprezesowi niegdysiejszą "ścieżkę zdrowia" bo z racji chowania się pod spódnicą mamusi w czasie stanu wojennego, nie wie jak taka przyjemność wygląda.
A "patriotyczna i dorodna młodzież" WIE bo się pilnie uczy historii ojczystej.

hreczka

.
Dosyć mam podcierania sobie tyłków przez pis

- tak szlachetnym przed laty - symbolem!
DOŚĆ TEGO! Evil or Very Mad

Szczególnie wkurzył mnie przewrotny plakat: "Dziel i rządź!" Pytam - kto trzyma tę siekierę?!? Cool

(My to wiemy, ale goście - kibice z zagranicy - NIE!)

________________

ans

pacyfek

Maciej Maciejowski, radny miasta Warszawy z PiS: "Żałuję, że Policja nie zabroniła marszu Rosjan i honoru Polski musieli bronić "kibole". Brawo dla nich! Nie dajmy sobie pluć w twarz".

Armand Ryfiński, poseł RP: "Rosjanie starali się nie dać sprowokować bandytom. Ci bandyci byli inspirowani przez PiS i SP".

Pytania kibola: "Święto ruskie? Że wypędzili Polaków z Kaliningradu?"

Oświadczenia Rudego:
[link widoczny dla zalogowanych]

W dyskusji w tokfm padło: "Nie uwierzymy, że w Polsce jest fajnie póki nie powie tego BBC".

+ klasyczny dowcip komunisty:

DAK

A ja mam pytanie do Przewodniczącego związku -
Ile kanapek dla biednych dzieci kupiliby za te plakaty?

Pytania tego typu zadawane tym co cokolwiek finansowali w związku z EURO, można zadać i im.

kszzzz

Radni chyba Wink

nie mają żadnego immunitetu, więc mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za słowa, na gorąco. Więc ten prowodyr bandytów zasiadający w Radzie powinien zostać przykładnie ukarany - nie z powodu braku wolności słowa w Polce, ale za podżeganie. Za najodpowiedniejszą karę uważam prace społeczno- użyteczne. Sprzątanie ulic Warszawy, opróznianie koszy na śmieci i pielenie trawników byłoby OK Twisted Evil

DAK

Kszuniu, dziękuję za tak świetną fotorelację. Przeleciałam internet i trochę zajrzałam do gazet, telewizji i nie ma o tym odzewu. Zastanawia mnie dlaczego?
Chyba trafili z tą akcją jak kulą w płot - mediów nie zainteresowali, a jak nie mówią o tym media, to żyjemy w takich czasach, że tego po prostu nie ma.
Jednak z drugiej strony zastanawia mnie - dlaczego o tym się nie mówi? Ani w nastroju sensacji, ani poparcia, ani krytyki. Czyżby dziennikarze nie dostali jeszcze wskazówek jak to komentować????
Dziwi mnie to, bo przecież te plakaty pospolite w swojej wymowie nie są.

kszzzz

Muszę się odnieść jeszcze do wyczynu Solidarności.
Na plakatach wokół małej piłeczki widnieje napis: "I tak wygramy Region Gdański NSZZ Solidarność", a mniejsza szmata zawieszona na froncie budynku Solidarności, wisi na dwóch dolnych piętrach, które zajmuje Region Gdański, więc początkowo sądziłam, że jest to dzieło Śniadka i s-ki, bowiem nie zauważyłam wielkiej na 4 piętra szmaty, zawieszonej na bocznej ścianie budynku, nie od podwórka Wink

, a od strony bardzo ruchliwej ulicy (idąc chodnikiem wzdłuż budynku Solidarności trzeba wysoko zadrzeć głowę, by ją zobaczyć, a tego nie zrobiłam). Za to świetnie go widać z nieco dalszej odległosci, a jest najbardziej centralny i najbardziej ruchliwy punkt w Gdańsku.
Duda dotąd nie wyrażał zgody wieszanie oszołomskich banerów na dwóch górnych kondygnacjach budynku, zajmowanych przez Komisję Krajową (wcześniej - za czasów Śniadka takie 4-ro piętrowe banery na budynku były normalką). Obecna akcja jest więc jak najbardziej za przyzwoleniem Dudy i zapewne także poparciem.

I jeszcze jeden mój komentarz w tej sprawie:

Inny świat

Nie dość, że te w dwójnasób obrzydliwe w wymowie plakaty, bo po pierwsze: przeważnie gówno prawda co głoszą, po drugie polityczne i monopartyjne. Jeśli nikt o tym nie mówi to pewnie dlatego, że padło hasło: dość podrzucania przez media tematów do zadymy.
Swoje zrobiło:
* propozycja zmiany hotelu dla piłkarzy CCCP (jak się niektórym wydaje, że to wiecznie żywe wraże państwo)
* nieustanne gadanie, że Rosjanie przyjadą na sierpach i młotach i w takich koszulkach, z czerwonym sztandarem - u nas niedopuszczalnych do publicznego noszenia. No to przyjechali z czerwonym sztandarem. Mówisz i masz.
* do znudzenia powtarzane sytuacje: sprzed 32 lat jak to Kozakiewicz pokazał w Moskwie gest Kozakiewicza, sprzed 30 lat jak to W.Smolarek dryblował na rogu z piłką, żeby tylko minął czas i remis z CCCP przepchnął nas do następnej rundy. Młodzi nic z tego nie pamiętają a zwłaszcza nie wiedzą, ile to wtedy dla nas znaczyło.
* dywagacje, co z tym przemarszem kibiców zrobić a jeśli tak, to dlaczego a jeśli nie, to po co, a może niechby, a może lepiej, żeby nie...

Powtarzam: mówisz i masz Grzegorzu Dyndało, bo sam tego chciałeś.
Szkoda tylko, że to kłapanie dziobem uprawiali dziennikarze, których się słucha i na których inni się powołują. Siła sprawcza mediów jest nieobliczalna jak to udowodnił w 1937 roku Orson Welles w słuchowisku radiowym o nalocie kosmitów na Ziemię. Sporo Amerykanów srało wtedy w portki ze strachu, jak ten góral co to chciał koniecznie, żeby mu napisali w akcie zgonu z trzech powodów, że zmarł nie na raka a na AIDSa: bo bydzie pirsy we wsi, co na to umrze, bo jego Kaśki nikt nie rusy, a chciołby widzieć, jak bedo srali w portki ci, co ją mieli.
Ot satysfakcja.
ZA kibolstwem stoi mafia, bo to jej żołnierze, bezwzględni i bestialscy.
A także niektórzy, co to ich hołubią na swoje bojówki i dają im do łapy legitymację a tym samym legalizują. Dobrze jest też pamiętać, że to poseł PiSu (nazwisko niewarte zapamiętania) zafundował autokar antyTuskobus z hasłem: Donald matole! Twój rząd obalą kibole. A komu o to chodzi?
Do kompletu Korwin - Mikke, starzejąca się, niespełniona w grze pierdoła polityczna. On zresztą pokazuje się głównie w antyrządowych manifestacjach. Tani sposób na reklamę.
Marzę o tym, żeby bandziorom dostało się tęgie lanie od zawstydzonej ojczyzny. I myślę, że dostaną.

kszzzz

pacyfek

O "Wolnej Korze" i miłośniczce "trawki" Ramonie Sipowicz pisałem wczoraj w wątku o AUTOSTRADZIE. Dzisiaj będzie o EURO 2012.
Dawniej, gdy w Pradze Czeskiej ktoś wybił kamieniem szybę w tamtejszym biurze Aerofłotu Breżniew odwołał Dubczeka z eksponowanej posady. Teraz Tusk podskakuje Putinowi bezkarnie. Czy PiS kiedyś dostrzeże zmianę warunków geopolitycznych?:
[link widoczny dla zalogowanych]
Głupcio Mularczyk aktualnie z SP załapał tyle: "To klasyczna ruska prowokacja - Putin upokorzył Tuska".
Red. Wroński z GW: 'Kibole z flagami "Bóg-Honor-Ojczyzna" to szczyt paranoi'.
Krzysztof Materna o radnym PiS Maciejowskim: "Takich ludzi trzeba się strzec. To są podjudzacze (rzekł Materna w TOK FM, komentując wypowiedź stołecznego radnego, który na Twitterze napisał, że zadymiarze walczyli z Rosjanami "o honor Polski". - I dodał). Mam pretensje do mediów, że dają się takim idiotom prowokować".
Tomasz Lis "bije się w piersi" za "Bitwę Warszawską 2012":
[link widoczny dla zalogowanych]
Podobnie jak lisi dyskutant zastanawiam się czy Tomek zdąży z okładką ze Smudą na czołgu w Czeskiej Pradze i z podpisem 1968? A może by tak Smuda na Zaolziu w 1938?
+ Rozmyślania Romskey'a o prawdziwości:
[link widoczny dla zalogowanych]

PS.
Czy naszych kiboli stać na angielski dowcip:
[link widoczny dla zalogowanych]

+ zdjęcia z meczu Polska-Rosja:

kszzzz

Przypuszczam, ze gdyby ktoś w Polsce wpadł na taki pomysł urzeczywistnienia tej odmiany angielskiego humoru, byłoby darcie szat i mord z obu stron (każdej na odpowiedni swój sposób) do końca świata i o jeden dzień dłużej, a my - widzowie, czytelnicy i słuchacze mediów już nigdy nie zaznalibyśmy spokoju...

Moja odpowiedź dla Tomasza Lisa:

hajdi

Teraz udało mi się przeczytać ostatni link z postu Pacyfka (poprzednie czytałam na bieżąco, a ten ostatni jakoś mi umknął.
Ten żart iście w brytyjskim stylu. U nas po prostu nikt by się tak nie zachował, mamy inne poczucie humoru, a poza tym jak zrozumiałam z tekstu oni nie przebrali się specjalnie dla tej delegacji, tylko mieli swój doroczny festyn, i co roku robią coś innego.

Weszłam tu jednak z powodu Irlandczyków. Do głównego wątku EURO jakoś mi to nie pasowało, a pobocza są w sam raz.
Zwróciłam uwagę w końcówce meczu Irlandia-Hiszpania na tę niezwykle doniosłą pieśń śpiewaną przez kibiców irlandzkich. I nie pomyliłam się, była to pieśń poświęcona niezwykle tragicznym czasom w XIX wiecznej Irlandii, czasom wielkiego głodu. Pamięć tej tragedii spowodowanej zarazą ziemniaka (przywleczoną z Ameryki) jest żywa do dziś. W Dublinie upamiętnia te wydarzenia rzeźba zatytułowana "Wielki Głód"

Nawet wychudzony pies znalazł się w tej grupie
oraz "Fontanna Głodu" na głównej O'Connel Street

Uprzedzając pytania od razu powiem, że nie wiem czyj pomnik widnieje za fontanna (chociaż wiele pomników uwieczniłam w Dublinie i mam je podpisane Smile

natomiast za fontanną widać tzw. szpilę, bądź iglicę, którą tubylcy nazywają "penisem" Dublina Very Happy

Tutaj ta szpila jest lepiej widoczna, ale też ucięta, nie widać szpica

Nie rozumiem dlaczego fotka taka mała, w galerii ma rozmiar taki jak te powyższe zdjęcia. Może to później wskoczy, zobaczymy

ans

..tam "nie wskoczy", bo zapewne z pośpiechu wybrałaś pomniejszony obrazek. Wink

hajdi

Kliknęłam w galerii na "kopiuj adres obrazka', nawet nie wiem jak dać z naszej galerii pomniejszony. Ale to nieważne, najważniejsze, że to naprawiłaś Ansiu i szpile widać (choć nie całą) Smile

W galerii widać podgląd obrazków (wszystkich) i tych podglądów wymiary są właśnie takie małe. Aby pokazać obrazek w wielkości w jakiej był dodany trzeba ten obrazek kliknąć i dopiero wtedy wybrać "kopiuj adres obrazka".

kszzzz

Ja widzę całą Smile

, kończy się nieco poniżej górnej krawędzi zdjęcia.

hajdi

Ja mam słaby wzrok Very Happy

pacyfek

CUŚ z okolic EURO

1. Oburzenie MSZ UKRAINY wywołał program radiowy, w którym Wojewódzki i Figurski rozmawiają o przegranym przez Ukrainę meczu mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Wojewódzki mówi m.in. na antenie, że po porażce Ukrainy "zachował się jak prawdziwy Polak" i "wyrzucił swoją Ukrainkę". Figurski dodaje ze swej strony: "Ja po złości jej dzisiaj nie zapłacę" oraz "Powiem ci, że gdyby moja była chociaż odrobinę ładniejsza, to jeszcze bym ją zgwałcił".
"Nie możemy przymykać oczu na pojawiające się w polskiej przestrzeni medialnej niedopuszczalne wypowiedzi, które obrażają cześć i godność Ukraińców (...)" - czytamy w komunikacie MSZ UKRAINY.
Ukraińska dyplomacja podkreśliła, że prowadzący program w radiu Eska Rock "pozwolili sobie na skrajnie poniżające wypowiedzi pod adresem Ukraińców, co jest nie do przyjęcia przez jakiegokolwiek cywilizowanego człowieka, oraz demokratyczne społeczeństwo, w którym nie powinno być miejsca dla publicznych obraz, bądź dyskryminacji na tle narodowościowym".

2. Nasi piłkarze stanęli przed szansą na historyczny sukces, przed własną publicznością, mieli swój moment, ale woleli się kłócić o pięć biletów i pięć tysięcy euro. Znów zgubiło nas polskie piekiełko - mówi Faktowi Zbigniew Boniek (56 l.).

+ CUŚ w duchu panprezesa:
http://www.youtube.com/watch?v=XSFMtszRkvI

pacyfek

Wczoraj pisałem o wspaniałych dowcipach panów Wojewódzkiego i Figurskiego (powyżej). A dzisiaj ...
Kuba Wojewódzki: "Wszystkich speców od przerabiania żartobliwych słów na zbiorową nienawiść zapraszam do dalszej współpracy".
Idąc tym tropem pisięta w akcji:
[link widoczny dla zalogowanych]

PS.
Podążając za lotnym umysłem redaktora z WP: "280 zł to pieniądze, za które można wyżywić przez tydzień czteroosobową rodzinę. To także kwota wydawana każdej minuty przez rząd na paliwo".
Powstaje pytanie:
1) po co nam rząd?
lub
2) czy nie wystarczy by do następnych wyborów jeździli tylko w minuty parzyste?

A wśród tych kibicek jest ta brzydka Ukrainka z finezyjnego dowcipu Figurskiego:

kszzzz

Ukraińcy, jako naród bardzo młody, są bardzo czuli na punkcie swego honoru i traktowania przez innych. Stąd się wziął ich szowinizm i nacjonalizm, bo prywatnie to bardzo mili i gościnni ludzie. Ale mają duże kompleksy jako naród, którego Pierwsza ani Druga Rzeczpospolita nie chciały uznać, stąd ukraiński patriotyzm (takiego zwykłego szarego Ukraińca) jest bardzo szowinistyczny i nacjonalistyczny. Na pewno kiedyś z tego "wyrosną", ale kpienie z nich na antenie jakiegokolwiek radia czy innego medium jest głupotą. Ukraińcy mają kompleksy, obecnie już niesłusznie, a do tego, mimo dużej do nas sympatii, mają do nas żal za dawniejsze traktowanie, a my (a przynajmniej ci z nas, których korzenie wywodzą się z terenów dzisiejszej Ukrainy) - za rzezie. Więc naprawdę trzeba zachowywać się ostrożnie żeby wszystkiego w naszych wzajemnych stosunkach nie popsuć. Panowie Wojewódzki i Figurski, jako osoby znane w Polsce i rozpoznawalne, powinni posiadać odrobinę rozumu, rozeznania i taktu.

Pacyfku, :hamster_bigeyes:

a która to ta brzydka Ukrainka? Chciałabym poznać wzorzec brzydoty Wink

panów Wojewódzkiego i Figurskiego.

hajdi

No nie wyszedł im ten dowcip. To było głupie i pozbawione dobrego smaku.
A kompleksy, o których pisze Kszunia mają też Litwini i to chyba w jeszcze większym stopniu i z tych samych powodów. Stąd takie paskudnie traktowanie przez nich mniejszości polskiej na Litwie.
A z drugiej strony, żeby aż MSZ interweniował w sprawie głupich gadek na antenie radia Shocked

pacyfek

Osobiście wolę inny typ humoru.
W końcówce meczu Hiszpania-Irlandia było słychać kibiców irlandzkich śpiewających tzw. balladę rebelii - "The fields of Athenry".
Balladę tę nieco wyraźniej słychać w CLIP-ie (dziadków z Dublina) the Dubliners:
http://www.youtube.com/watch?v=KtzEaWc36lw&feature=related
(fragmenty solo wykonuje Paddy Reilly).
Pieśń "The fields of Athenry" Irlandczycy śpiewają stojąc gdy kończy się udział ich drużyny w dowolnej imprezie (kiedyś kończyli pod angielską szubienicą). Irlandczyk z założenia dał z siebie wszystko. Wygrał gdy był lepszy, przegrał gdy nie był w stanie pokonać przeciwnika.

Namawiam do śpiewu.
Słowa ballady "The fields of Athenry":

By a lonely prison wall
I heard a young girl calling
Michael they are taking you away
For you stole Trevelyans corn
So the young might see the morn
Now a prison ship is taking you away

Chorus
Low lie the fields of Athenry
Where once we watched the small free birds fly
Our love was on the wing
We had Dreams and songs to sing
Now it's loney round the fields of Athenry

By a lonely prison wall
I heard a young man calling
Nothing matters Mary when you're free
Against the famine and the crown
I rebelled they cut me down
Now you must raise our child with dignity

By a lonely harbour wall
She watched the last star falling
As the prison ship sailed out against the sky
Now she must live in hope and pray
For her love in Botany bay
For it's lonely round the fields of Athenry

kszzzz

Dziękuję Pacyfku, ta pieśń to sam miód na duszę, a z wielką przyjemnością poznałam jej słowa Smile

. które choć smutne, są pełne nadziei.

Ilonko, nie uważam, że Twoje porównanie Litwinów i Ukraińców jest trafione. Wg mnie są to dwa różne problemy. Litwini to stary naród, o historii i świadomości narodowej około tysiącletniej. W pewnym momencie poczuli, że się znajdują pod naszą okupacją, że nie mają swojej wlasnej kultury (dlatego zawłaszczają naszą), a ich język (niesłowiański) zanika. Ich historia jest raczej podobna do historii Irlandczyków. Nasze państwo, póki jeszcze istniało, nie uznawało ich aspiracji do stworzenia własnego odrębnego państwa. W okresie zaborów "jechaliśmy na tym samym wózku", ale było im blizej do nas - Polaków niż do rosyjskich okupantów, więc proces ich wynarodowiania trwał. Kiedy wreszcie Litwa otrzymała własne państwo, odebraliśmy jej stolicę, uważając za swoje miasto... To chyba przepełniło czarę ich goryczy w stosunku do nas. Potem znowu trafili pod rosyjską okupację i to na znacznie gorszych niż my warunkach. Przez blisko 50 lat musieli opierać się rusyfikacji. Zauważ, ze jeszcze dziś, ponad 90 lat po oddzieleniu się Litwy od Polski, wielu Litwinów mówi biegle po polsku...

Naród ukraiński można porównać raczej do białoruskiego, z tym, ze świadomość narodowa Białorusinów jest znacznie młodsza, początki jej budzenia się - to początek XIX wieku, Ukraińców - wiek XVII-XVIII. Polacy jednych i drugich nie uznawali za naród, a ich mowę traktowano jako "wiejską". Może stąd tak drastyczne podejście Ukraińców do Polaków w czasie II wojny światowej? Przypuszczam, że Białorusini wtedy mieli jeszcze zbyt małą świadomość narodową, by się na nas odgrywać. Po II wojnie światowej oba narody otrzymały od Rosji namiastki własnych państw - to była najlepsza rzecz w ich historii (w przeciwieństwie do Litwy, które swoje młode państwo utraciła) i ich świadomość narodowa zaczęła rosnąć w tempie przyśpieszonym, a dawne pretensje do nas - znikać. Pozostały, zwłaszcza na Ukrainie - kompleksy, nacjonalizm i szowinizm...

hajdi

Dzięki Kszuniu za ten rys historyczny. To wiele wyjaśnia w sprawie zachowania się tych narodów w stosunku do Polaków.

hajdi

Ciekawe porównanie Janiny Paradowskiej polityki do mistrzostw w piłce kopanej i o tym jak to politycy usiłują zaistnieć obok EURO.
[link widoczny dla zalogowanych]

kszzzz

Osobiście jest mi obojętne, czy Lato zostanie, czy odejdzie, bo jest jedynie wierzchołkiem zamrożonego PZPN, ale można sobie wraz z PZPN-em pośpiewać Very Happy

hreczka

.
Jak Lato, to lecim z latem... Wink