www.spotkania.fora.pl

hajdi

Zdębiałam, gdy zobaczyłam Winnickiego na korytarzu sejmowym, udzielającego w dodatku wywiadu. Skąd on się tam wziął Question

Potem uświadomiłam sobie, że tę wątpliwą przyjemnść zawdzięczamy Kukizowi, jak również Liroya. Tym bardziej jestem wściekła na tego grajka. Winnicki to jest prawicowa ekstrema, PIS może się schować. Mam tylko nadzieję, że ich głos nie będzie za bardzo słyszalny i brany pod uwagę.

DAK

A no niestety, przy tym grajku wśliznęło się do Sejmu łajno ekstremy. Teraz znów pan Winnicki będzie na salonach TVNu,

Inny świat

Wysłany co cesarza niemieckiego Skarbek z poselstwem aby ten odstąpił od oblężenia Głogowa i zaprzestał rozlewu krwi chrześcijańskiej, spotkał się z odmową i buńczucznym zapewnieniem, że przy tej ilości skarbów stać cesarza na długą wojnę. Widząc otworzone skrzynie ze złotem, Skarbek zdjął kosztowny pierścień z palca i wrzucił do skrzyni ze słowami: "Idź złoto do złota - my, Polacy wolimy żelazo i nim będziem się bronić".
No i mamy teraz tak, że do Sejmu przyszło - powiem wprost: gówno z gównem i jeszcze bardziej obniża wydawałoby się najniższy jak dotąd poziom wybrańców narodu czyli prezesów partii. Wchodząca młodzież budzi zgrozę: począwszy od niejakiego Rzepeckiego - lizusa nad lizusami i kandydata na propagandystę a skonczywszy właśnie na Winnickim i Liroyu.
Winnicki mówi pięknie o sobie w trzeciej osobie l.p. i pewnie będzie mącił jak jego bojówki 11 listopada. Jak będzie wyglądało tegoroczne święto - nie mogę przewidzieć. W końcu są bandziory, które czekają na doroczną zadymę, żeby w świetle kamer i pod sztandarem patriotycznym rozwalać kosze na śmieci i wyrywać bruki a przy okazji dołożyć komuś, bo głównie o to chodzi.
Polska pod PiSem czy też nie pod PiSem budzi żal, że tak marnujemy swój dorobek i wystawiamy sobie mizerne świadectwo jako naród zadziwiająco nieprzewidywalny i nie szanujący swoich dokonań. Hawk!!!

nata-niel

[link widoczny dla zalogowanych]

żona Liroya;

DAK

Inny świat

W połowie lat 70-dziesiątych, kiedy tow. Gierkowi zaczęło spadać poparcie, aktyw partyjny mobilizował do wstępowania do PZPR, niby jako wyraz uznania dla dokonań zainteresowanego. Fakt ten natychmiast został skwitowany dowcipem: " dlaczego tyle osób wstępuje do PZPR? - bo bezpartyjni oczyszczają swoje szeregi".
Można powiedzieć, że oczyściliśmy sobie szeregi obywateli "nieparlamentarnych".
Jakość uchwalanych ustaw wzrośnie niebotycznie, jak taki poseł jeden z drugim zasiądzie np. w komisji zdrowia czy obrony narodowej a najlepiej kultury.
Jeśli Kukiz ma być przystawką do PiSu, do czego się garnie, bo sam jest jak dziecko we mgle i to pijane, to prezes z pewnością kręci nosem na tak smakowitą przystawkę, bo albo będzie miał kłopoty albo będzie musiał sam to łajno*) zjeść. Smacznego, panie prezesie.

*) DAK dziękuję za smakowity synonim wulgaryzmu, którego użyłam powyżej z braku pomysłu. "Gnój" wydał mi się, nie wiem czemu, mało
elegancki, choć to pożyteczne dobro i nie powinno się go używać do posła Liroya i Winiarskiego. Czas na używanie jednoznacznych określeń. I na pewno damy radę.

hajdi

Tak łajno jest eleganckim wulgaryzmem i pasuje jak ulał do sejmu, elegancki z zewnątrz, a w środku łajno właśnie Exclamation

W domu we własnym gronie często używamy w rozmowach tego właśnie synonimu g... Wink

Attyla · Gość

U Kukiza prowadzona jest intensywna akcja werbunkowa. Prawdopodobnie pozyskane będzie 14 osób. Z PO zgłaszają się sami. To można liczyć na 10 do 12 osób. Od Petru przejdą 2 osoby. PeeZeL to kabotyni, z nimi nie trzeba już negocjować. Do lutego lub marca powinno już być 263 posłów. Nowe wybory samorządowe będą w 2016, bo przecież nawet każdy idiota rozumie, że te z 2014 są sfałszowane. Nawiasem mówiąc wyników nie ma do dzisiaj. Po wygraniu, co jest zwykłą formalnością, zostanie złożony wniosek o delegalizację PO. Sama delegalizacja jest absolutnie pewna, ale nastąpi na początku 2017. A to dlatego, że nowe wybory sejmowe zostaną rozpisane na wiosnę 2017 (maj-czerwiec). Tu liczymy na jakiś 70-75% co da zdaje się jakieś 360 posłów. I wtedy będzie można ogłosić za panią Szczepkowską, że skończył się w Polsce komunizm.

manko

Daga

Znam osobiście pierwszą żonę Liroya, którą porzucił wraz z dzieckiem i wyjechał "za wielką wodę do hameryki na saxy"
To jest bardzo skromna osoba w przeciwieństwie do tego obecnego "straszydła". A z niego taki muzyk, jak ze mnie, chińska cesarzowa Wink

Attyla · Gość

multilatek

Czy dyskusja z debilem to nie przesada? Można pomilczeć ze współczuciem nad niedolą biedaka.

manko

hajdi

Ja uważam tak jak Multilatek Exclamation

Ignorować, przecież oni tylko czekają na dyskusję. W to im graj, a żadne argumenty nie maja sensu. Nic do nich nie trafia i obawiam się, że po tych naszych wpisach dopiero się zacznie Sad

multilatek

Do niego nic nie przemówi. On ma wdrukowane do mózgu kilka zdań, które będzie powtarzał jak zegarynka. On już osiągnął sukces, bo ktoś zainteresował się jego wpisem. Jest świadomy tego, że nikogo nie przekona, ale ma nadzieję że kogoś uszczypnie i będzie zauważony. To dzieciarnia z pisowskiej albo kukizowej młodzieżówki zachęcona do aktywności w internecie.

manko

pacyfek

Ostatnio dziennikarze gonią w piętkę (a mogliby już zacząć nastawiać zacier). Nawet w tak poważnym portalu jak Studio Opinii ktoś tam zastanawia się nad nic nie znaczącą kwestią i twierdzi, że PiS to PRL bis:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostoją powagi publicystycznej staje się Balsam Łomżyński:
[link widoczny dla zalogowanych]

+ chwila zadumy
https://www.youtube.com/watch?v=jJX_orowbzk

hajdi

A nie mówiłam Question

DAK

Bardzo przepraszam, że od razu nie usunęłam śmieci.
Będę bardziej czujna i będę sprzątać regularniej. Wink

hajdi gośc · Gość

DAKuś nie ma sprawy Smile

Inny świat

Dziękujemy za sprzątanie!
Nowy Sejm, nowy rząd, nowe czasy, choć pachną starzyzną.
Wszystkie modele rządzenia są opisane, bo były stosowane w przeszłości. I teraz mamy powrót modelu z PRL. Zamiast omnipotencyjnego Towarzysza Pierwszego Sekretarza i jego akolitów - mamy Kaczkę w PiStacjach.
Smacznego wyborcom tychże, bo ja tego dania nie trawię.

hajdi

IŚko brawo za kaczkę w pistacjach Smile

Inny świat

Dziękuję za uznanie ale przyszło mi ono do głowy po lekturze rysunków Andrzeja Mleczki z wyborów 2011 albo nawet 2007, kiedy celem było wyrzucenie wszystkiego co ma w sobie "pis": pisanki, długopisy, pistacje, pisuary - łącznie z pozbawieniem partii PiS większości, co się udało.
PiStacje głowią się coraz mocniej co tu wymyślić, żeby Szydło nie była premierem tylko dalej straSzydłem.
Już odwołali planowane na piątek posiedzenie KP PZPR, o pardon, KP PiS i konferencję prasowa, bo dalej trwają awantury. Zresztą chcieli podobno wręczać nominacje ministerialne 11 listopada , wtedy Szydło musiałaby pojechać do Brukseli na 12. I tam ani me ani be, no bo kto pojechałby z nią jako tłumacz i sufler. Chyba, że telefon do prezesa byłby w broszce. A tak - pojedzie Kopacz.
Nie bez satysfakcji notuję fakt, że za buńczucznymi deklaracjami nie ma dosłownie nic: żadnych pewnych, kompetentnych kandydatów, żadnych uzgodnień i planów i pewnie żadnych ustaw, którymi Bond w spódnicy wymachiwał za wiecach. Ot, zesrała się bida i płacze.

hajdi

Tu było coś innego ale przeniosłam Smile

Inny świat

Myślę, że na bank Szydło wejdzie z powrotem do worka i nie będzie premierem. Jeśli nie będzie nim Kaczyński, to może być Błaszczak albo nawet Gowin, bo tym samym łaknącego każdego stanowiska marnotrawnego syna, prezes przegoniłby precz za najmniejsze potknięcie. Wewnętrzne przystawki są ciężkostrawne.
Jeśli się mylę, wykąpię się w syberyjskim mydle czarnym jak smoła z szuwaksem ale nos mi podpowiada najdziwniejsze rozwiązania, na jakie stać prezesa w PiStacjach.
Nie wiem czy wytrzymam do poniedziałku.
A może DAK coś wie?

Inny świat

Słucham jednym uchem wieści nowej treści spod Nowogrodzkiej i w porównaniu z wodospadem mowy przedwyborczej PiS nabrał wody z tego wodospadu w usta. Główną wypowiedzią jest zdanie: "Wkrótce. Miłego dnia".
Kupa tego.

hajdi

"Zesrała się bida i płacze" Smile

Jako pointa stara śląska piosenka biesiadna i proszę pasuje jak ulał.
Iśko masz niezrównany talent do wyszukiwania takich perełek co to pasują na każdą okazję Very Happy

PIStacje, czy też pisuary rzeczywiście nie chciały wygrać tych wyborów ani poprzednich też. Mają kłopot. Lepiej być w opozycji, można pluć jadem na wszystko, a teraz ich to może czekać Exclamation

Inny świat

Można pluć, nic nie robić i jeszcze brać niezłe pieniądze od państwa czyli od nas.
Niech PO ustatkuje się wreszcie i wyleje oliwy na wzburzone fale.
Czy muszą dalej przegrywać? Przeczyścić szeregi, wybrać szefa, zrobić biznesplan na tę kadencję i trzymać kurs w wybranym kierunku. Nie chcieli na lewo, teraz trzeba szukać. Jedną niszę zajęła .Nowoczesna a lewa nisza na razie skompromitowana.
Jest okazja na przepierkę, zwłaszcza bielizny, żeby w odnowionych szatach wypaść w nowym Sejmie jak należy. Opozycja musi być silna i wiarygodna.

BB

Wydawało się do niedawna, że już gorzej być nie może, a tu okazuje się, że może i to pewnie na długo, długo, nie widzę bowiem nikogo, kto by potrafił poradzić sobie z takimi "elitami".
Z bólem serca odpuszczam wreszcie PO, bo widzę, że u nich jest tak źle, jak nigdy dotąd nie było i chyba nie warto przeżywać tego tak bardzo, jak to u mnie było.
Robiłam co mogłam, aż się miarka przebrała.
Teraz mi została tylko emigracja wewnętrzna, bo na inną jestem za stara i za chora.
SZKODA POLSKI !!!!!!!!!!!

Daga

NOWY SEJM I PIERWSZE POSIEDZENIE!!!!

[link widoczny dla zalogowanych]