www.spotkania.fora.pl

hreczka

.
Wprawdzie upalna jest tegoroczna majówka, ale tak spokojnych i apolitycznych dni... dawno
nie pamiętam.. Rolling Eyes

Cisza aż dzwoni w uszach i oddycha się lżej. Wiem, że gdzieś tam kawa lała się
na ławę, ale ominęło mnie to! Cool

Portale informacyjne nie kąsają agresywnymi tytułami i w TV - jakoś cicho... (odpukać Exclamation

)

Jakaż ulga! ... Very Happy

Jedynie H. Sawka, jak to on... --->

No i może jeszcze to, że b. prezydent A. Kwaśniewski - dał się namówić Agacie Nowakowskiej
i Dominice Wielowieyskiej - na rozmowę, a tam między innymi o;

° międzynarodowym zespole ekspertów ws. Smoleńska
° pochówku Lecha Kaczyńskiego na Wawelu
° i że lepsza TV Trwam na multipleksie cyfrowym niż TV Trwam na ulicy!... Wink

itd. .....

[link widoczny dla zalogowanych]

Laughing

ans

W tvb24 o majówce mówią od kilku już dni. Politycy pokazują się codziennie.
Była i lura i Babilon. Lura jakby jakaś mniej agresywna (ale może mnie się tak tylko wydawało ?)
Ciekawe "szkło" z Markowskim i Czubaszek (lekko polityczne)
Dzisiaj informacja o śmierci pierwszego marszałka sejmu Wiesława Chrzanowskiego.

hreczka

.
Taaak... i smutne wiadomości też się ukazują... Crying or Very sad

Samo życie...

Nawet w prognozach pogody, (gdzie i o "korkach" piszą) - brzmi nutka grozy Cool

; "Szybko korzystajcie
ze słońca. Po południu zagrzmi i popada"

[link widoczny dla zalogowanych]

___________

hreczka

.
Dziś jest Międzynarodowy Dzień Jazzu! Laughing

Obchodzony jest w tym roku po raz pierwszy, a ustanowiony został

przez UNESCO, które tak uzasadnia swoją decyzją: "Muzyka ta odegrała swoją rolę w walce o prawa

człowieka oraz w eliminowaniu dyskryminacji społecznych".

Dlatego wspominam o tym w dziale politycznym.

Więcej tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie każdy wie, że i w naszej historii - muzyka też była sprawą "polityczną"! Pamiętam powojenne czasy,
kiedy jazz był zakazany w Polsce, - jako "demoralizujący wytwór zgniłego imperializmu" ... Cool

Zanim Pacyfik mnie ubiegnie Wink

- polecam uroczą piosenkę Elli Fitzgerald i Louis Armstronga, tak bardzo
pasującą do słonecznej majówki!;

_________ http://www.youtube.com/watch?v=MIDOEsQL7lA

Laughing

ans

Nie dokończyłam mojego poprzedniego postu, bo goście mnie naszli..
Głównie napisać chciałam, że jeszcze ciągle mamy kwiecień (no jeszcze kilka minut). Wink

Inny świat

Niech się święci:
* Pierwszy Maja (Robotnicze święto, rocznica przystąpienia do Unii, rocznica beatyfikacji JPII, 100 rocznica urodzin mojego Taty)
* Drugi Maja - święto flagi i imieniny Taty
* Trzeci Maja - wiadomo, choć tak naprawdę nie wiadomo, czy się cieszyć czy płakać, bo Konstytucja tegoż dnia przyspieszyła rozbiory i nie ma odpowiedzi na pytanie czy była warunkiem koniecznym, choć nie wystarczającym do tej katastrofy, czy też była warunkiem wystarczającym choć niekoniecznym?
* Czwarty, Piąty,Szósty, Siódmy Maja - święto przerwy między świętami
* Ósmy i Dziewiąty Maja - podwójne święto zakończenia II wojny Światowej ale tylko dla Europy (bez ZSRR bo oni wspomagali USA w wojnie z Japonią do sierpnia 1945, ,choć świętują wymuszony dodatkowy dzień kapitulacji 9.V.)
* Dziesiąty i Jedenasty Maja - przerwa
* Dwunasty, Trzynasty i Czternasty Maja - Zimni Ogrodnicy, rocznica zamachu na JPII, Zamach Majowy i urodziny Marszałka J.P.
* PIĘTNASTY MAJA - Zosieńki Hreczki a także mojej Babci, sąsiadki, pielęgniarki męża, Z. Czajkowskiej przez którą jesteśmy spokrewnieni z Sadykiem Paszą Michałem Czajkowskim i pułkownikiem Leopoldem Lisem Kulą. W willi przydzielonej za zasługi wojenne jego rodzinie w Warszawie mieszka teraz ten Troll przeklęty, siewca nienawiści i agresji. Pi(e)S z nim tańcował prezes.
* Szesnasty i Siedemnasty Maja - odpoczynek
* Osiemnastego Maja - rocznica urodzin JPII
* Dziewiętnastego i Dwudziestego Maja - każdy ma jakieś święto
* Dwudziestego Pierwszego i Drugiego - 95 urodziny i imieniny Mamy
* Dwudziestego Trzeciego - Iwony i innych świętych
* Dwudziestego Czwartego i Dwudziestego Piątego - albo przerwa albo dla kogoś jakieś święto
* Dwudziestego Szóstego - Dzień Matki
* Dwudziestego Siódmego - coś było ale nie pamiętam
* Dwudziestego Ósmego, Dziewiątego i Trzydziestego -blisko, coraz bliżej
* Trzydziestego Pierwszego Maja - nareszcie długo wyczekiwany po tak świątecznym okresie -dzień wypłaty emerytury.

W takim nawale świąt każdy dzień powszedni jest świętem.
Świętujmy z umiarem. Udanego grilla nie życzę. Za to zdrowia i szczęścia - jak najbardziej. Laughing

kszzzz

Tak! Tak! Tak! Każdy w maju ma jakieś święta albo pierwszą komunię w rodzinie lub jej rocznicę Wink

Niektórzy, jak córka jednej z nas mają ślub, co świadczy o całkowitym uniezależnieniu się od przesądów, albo wierze w przesądy na opak. Ja osobiście, wraz z moją koleżanką jeździłam na egzaminy i ważne kolokwia wyłącznie linią 13... Kiedy ledwie żywa z przerażenia, po tym jak czarny kot przebiegł mi przed samochodem (bez uszczerbku na jego zdrowiu) w sytuacji kiedy nie mogłam zawrócić, dojechałam bez przeszkód i stanów zagrożenia do domu, uznałam, ze czarne koty przynoszą szczęście, co mi się wielokrotnie spełniło (bo niby dlaczego najpiękniejsza wersja kota, czyli czarna, miałaby zwiastować nieszczęście, a w najlepszym wypadku pecha?) Smile

.
Wracając do majowych świąt - poza wymienionymi przez IŚ-kę - 8-go maja to imieniny mego Taty, ma być to także dzień imienin wnuka mojego brata, 10-go maja to dzień urodzin mojej Mamy, aktualnie byłyby 93-cie...
O Zofiach IŚ-ka wspomniała, więc nie będę się rozwodzić, poza Hreczunia mam ich kilka - żywych i tych, co odeszły... 22-go to imieniny mojej Mamy, a 23-go to święto mojej bratowej i nie tylko jej...
Tak więc dni nieświątecznych w maju rzeczywiście jest znikoma liczba...
Laughing

Inny świat

To nasze Matki, Kszzzzzuniu mogłyby się napić szampana w dniu swoim imienin. Różnica wieku też znikoma. A mój czarny jak smoła kot przesyła Tobie i wszystkim miłośnikom kotów serdeczne pozdrowienia.
Cieszmy się każdym majem - to rzeczywiście najpiękniejszy miesiąc roku.
Teraz kwitnie wszystko na raz: czeremchy, bzy, liczne kwiaty i krzewy i pachnie wiosną szczodrze. Do tego śpiew kosów: poemat.
Nie żyje i niech się święci obficie maj. Taka jego uroda.

hajdi

Amen

taka jego uroda Smile

Niech się święci Smile

Uwielbiam maj Smile

Do kalendarium IŚki i Kszuni dodam jeszcze, że 9 maja to dzień urodzin mojego ślubnego. Urodził się o 12 w południe, kiedy wyły syreny zwiastując trzecią rocznicę zwycięstwa Very Happy

ans

Jak Wy tak o majowych rocznicach urodzin wspomnę, że 100 lat od dnia urodzenia mojej mamy minęło już 22 kwietnia.
Z telewizora usłyszałam, że w tym dniu urodziny obchodzi także Donald Tusk.
W maju zawsze obchodziłam imieniny rozmaitych Zosiek, a ostatniego dnia maja imieniny Anieli (mojej cioci).
Wspomnienia z pochodów 1 majowych też bywały miłe.. Najbardziej z tych , które jako małe dziecko oglądałam (tak było kolorowo !).
Umajenie (ukwiecenie) w maju jest zawsze tak cudne , że nawet te maje nieco zimniejsze i mokre także miło wspominam.
W maju zieleń jest najpiękniejsza !

kszzzz

To prawda, w maju jest najpiękniej Smile

Aktualnie kwitną u nas forsycje i magnolie, tulipany, żonkile i narcyzy, pierwiosnki, barwinek, ziarnopłon wiosenny i całe morze mleczy, stokrotek oraz przetaczników Smile

Tylko w maju mlecze na trawnikach są piękne Smile

Kwitną już także drzewa owocowe, których mnóstwo nasadzono w mieście w czasach Gomułki, są to głównie drobnoowocowe śliwy- ałycze żółte i czerwone, które późnym latem pokrywają dżemem Wink

chodniki, ale wiosną są piękne i jabłonie o niesmacznych jabłkach (w dzieciństwie kosztowałam). Kasztanowce mają już duże liście o najpiękniejszym ze wszystkich odcieni zieleni kolorze, potem ściemnieją...
Jest przepięknie Very Happy

ans

Jako ilustracja postu Kszuni dzisiaj sfotografowane, czyli majowe mlecze:

I jeszcze kwitnące wiśnie:

Jabłonie..

i majowe bzy :

hajdi

Jakież kojące obrazy. Można by tak patrzeć bez końca. Maj jest najpiękniejszy w całym roku Smile

kszzzz

Bzy w Gdańsku wypuszczają dopiero liście...

ans

Prawie byłabym zapomniała, że to temat w dziale "polityka", ale nie mogłam się powstrzymać aby nie zilustrować majowo..
Wracając jednak do polityki.. dzisiaj minęło pierwsze z majowych świąt.. "Święto pracy". Z tej okazji w Warszawie odbył się na ulicach miasta pochód organizowany przez SLD,a w sali kongresowej kongres 1-majowy zorganizowany przez Ruch Palikota.
Telewizje pokazały migawki z tych imprez, wypowiedzi liderów..
Nic mnie nie zachwyciło, a wręcz przeciwnie. Pomijając wzajemne uszczypliwości obu świętujących grup co mogłam się dowiedzieć ? Leszek Miller na pochodzie SLD był sobą zachwycony, ale na mnie robił żałosne wrażenie.. Pomysł aby wprowadzić 50 % podatek uważam za idiotyczny. Przypominam sobie, że ten sam Miller kiedy był premierem zachwycał się podatkiem liniowym.. Poza takimi "świeżymi" pomysłami i morzem demagogii nic.. Palikot ze swoją "naprawą kapitalizmu" także mnie rozczarował.. Zero bezrobocia, budowanie fabryk (a co w tych fabrykach ma się produkować i gdzie zbyt ?).
Sądząc z tych migawek święto niezbyt udane, ale... na rzecz obu tych ugrupowań pracują koledzy z innych partii. Przed pierwszym się wypowiadali, ale wymownie !
Myślę tutaj o wypowiedzi posła PO Tomczaka, inicjatywie posła PO Żalka, wypowiedziach "bardzo zasłużonego dla lewicy" ministra Gowina..
Te działania łącznie z coraz intensywniejszym "odlotem" na skrajnej prawej dają jednak lewicy pewne szanse. Wink

kszzzz

Od takie ochłapy rzucane dla gawiedzi przez jednego i drugiego, gawiedzi oczekującej chleba i igrzysk. Więc "igrzyska" były, a chleb obiecano Wink

. Gdyby te obietnice zrealizowano, wszyscy poszlibyśmy z torbami...

Inny świat

Wydaje mi się, że to m.in a raczej przede wszystkim brak igrzysk wysyła ludzi na ulice ze szmatami na drągach, krzyżami, pochodniami,i różańcami i płonącymi kukłami. Każdy pretekst dobry a jeśli dobrze dokręcony propagandowo - no to tylko protestować. W gronie protestujących związkowców o "godną pracę i płacę" nie widziałam zabiedzonych; natomiast wypasionych brzuchaczy tak. Nie słyszałam też o marszach dla poparcia, uznania czy wdzięczności. Tylko pochody 1 majowe, mimo, że obowiązkowe a po nim pikniki, spotkania koleżeńskie dawały pozytywne poczucie bycia razem.
Z jaką lubością, co czuło się przez ekran telewizora naród wyległ na ulice obrzucać kwiatami trumny wracające z Rosji, czy średniowieczny pochód hierarchów kościoła z rozwianymi szatami na Wawel w czasie pogrzebu. Na długo to nie zaspokoiło potrzeby igrzysk a tylko rozpaliło chętkę na następne "imprezy". Trzeba przyznać - sporo tego teraz jest.

hreczka

H. Sawka:

ans

Dzisiaj w "dniu flagi narodowej" dotarło do mnie, że kasztany też już zakwitły :

Daga

Piękne bzy, kwiaty drzew owocowych i te kwitnace kaszkany pokazałyście, a polityków z głupimi gadkami, niech cholera weżmie!!!!!

kszzzz

W Gdańsku i Gdyni kwitnące kasztanowce i bzy dopiero będą Smile

Inny świat

Nie martw się . Marysiu! Ja w ten sposób przedłużałam sobie wiosnę jadąc z Wrocławia po przekwitniętych bzach i kasztanach do Mamci do Sopotu, gdzie w ogrodzie rósł przepiękny potrójny bez, ledwo rozwinięty . A kwiaty kasztanów sopockich i gdańskich (zwłaszcza gdańskie) dopiero pękały i zachęcały do długich przechadzek). Złotą jesień też tak czasami przedłużałam. W Sopocie zmierzch zapada wyrażnie później i wolniej szarzeje niż we Wrocławiu.

Inny świat

Oglądam Transmisję uroczystości 3-Majowej ale co chwilę podrywa mnie z fotela a to zółty pasek na którym uparcie pokazują, że PiS wzywa do bojkotu EURO 2012. G... mnie to obchodzi o co wzywa PiS jak też i co ma na ten temat do powiedzenia głupi Rychu, Francis, Henry. Wolałabym, żeby na żółtym pasku pokazali, kto został odznaczony, bo nie zdążyłam obejrzeć. A w wiadomościach tylko powiedzieli, że Prezydent odznaczył. Kogo i czym już nie powiedzieli. Ja nie siedzę cały czas przed telewizorem a jeśli wpadam do pokoju od czasu do czasu, to wystarczy mi rzut oka na zółty pasek. A tam wciąż to samo i na dokładkę o PiSie. Zauważyłam na niebieskim pasku wiadomość o sprzedaży obrazu Muncha "Krzyk" za 120 mln dolarów. To się nadaje na zółty pasek.
A do tego jeszcze głupie pytania reportera co by było, gdyby Konstytucja 3 Maja weszła w życie? A kto to wie, co by było. Gdybanie na ten temat to jak szukanie igły w stogu. Wiele mogłoby by się stać, a co to nie do przewidzenia . Trochę pokory wobec historii i jej kaprysów należałoby od święta mieć, redaktorze.
Ale jeszcze żyje orkiestra i chór WP. Orkiestra się poprawiła wyraźnie.
Chwała i za to.
PS. Zdenerwował mnie też PiS, który wyskoczył z bojkotem, bo nic nie ma na razie do zrujnowania i poszczekuje chcąc się równać z szefami rządów i urzędnikami Unii. Oni protestują, bo ich równorzędna koleżanka siedzi w kryminale i jest tam źle traktowana. Nie protestują przeciwko złym warunkom przetrzymywania więźniów w ogóle czy łamaniu innych praw, więc niech i partyjka z powybijanym i zębami przednimi( Ziobro, Kurski, Kowal), kłami (Kempa) i trzonowymi (Dera, Jakubiak, Kluzik, Poncyljusz) przestanie kłapać dziobem, bo to śmieszne. Dobrze, że tylko śmieszne.
Hamując świątecznie nerwy, zmieniam G... na: Guzik mnie to obchodzi... itd.

kszzzz

PiS to ja mam w swojej czteroliterowej de i naprawdę mnie nie obchodzi do czego wzywa. Wolałabym, by stacje informacyjne, ze szczególnym wskazaniem na HISTERIĘ24 przekazywały przede wszystkim istotne wiadomości!

ans

No, niestety PISowi uznali, że nazbyt długo dali od siebie odpocząć (całe dwa dni !) i wyskoczył prezes jak przysłowiowy "Filip z konopii" 3 maja.
Prezes PIS obchodził święto konstytucji , a nie nie konstytucji, ale "królowej Polski" w Częstochowie. Nie wystarczyło mu, że migawkowo jego tam pokażą. Musiał jeszcze zaproponować bojkot mistrzostw Euro.
W tvn24 cały czas podkreślają, że "przyłączył się do polityków niemieckich".
Natychmiast odezwał się Ziobro, który "potępia bojkot" jako nieracjonalny i "w interesie Rosji". Odezwał się także premier Tusk, Palikot i rzecznik SLD.
Wszyscy potępili prezesa PIS i jego pomysł na bojkot.
Odezwał się Hofmanek, który jakby łagodził wymowę oświadczenia prezesa.
Specjaliści od PIAR , socjologii i polityki twierdzą, że prezes PIS nie fajny dał przekaz, szczególnie, że zrobił to akurat dzisiaj, w święto konstytucji 3 maja.. I już jest o czym rozprawiać przez kolejne godziny Wink

Prezes PIS najlepszym przyjacielem mediów . Daje najwięcej pożywki do ględzenia na okrągło.. Putin także zabrał głos, powiedział, żę "nie należy mieszać polityki ze sportem"..
[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi

I to jest woda na młyn ścierwojadów. Nic to, że kudy tam ;prezesowi równać się z szefami rządów, oni tego nawet nie dostrzegają, bo dla nich prezes to wieczny panpremier. A pfuj Evil or Very Mad

DAK

Szanowne koleżeństwo! Nie nerwujsia na Histerię24 - zamiast wściekać się na żółte paski i ścierwojadki trzeba tylko uruchomić pilota. W czasach pisiej dominacji radowotelewizyjnej zmiana kanału groziła jeszcze większymi nerwami. Ale teraz publiczna jest na prawdę warta uwagi. Rano z przyjemnością słuchałam radiowej Trójki, przy okazji ciekawe pouczające rozmowy historyczne, a w południe przy obiedzie towarzyszyła nam telewizyjna Jedynka - na luzie, bez bogojczyźnianego zadęcia i żółtych pasków informujących co tam w pisie.

Ps. Moje miłe koleżanki, mam wrażenie, że to przejawy masochizmuz tym oglądaniem Histerii - patrzeć na to nie mogą, ale oglądają. Po co? Przecież oglądanie komercyjnej stacji , to przejaw poparcia dla ich linii programowej, oni na bieżąco śledzą ilu dupków ich ogląda i czy w takim razie mają tak dalej trzymać fason. Ich zmiana może być wymuszona tylko i wyłącznie spadkiem oglądalności. A, o ironio, z tego właśnie śmieją się z Tuska Sad

.

hajdi

Masz rację DAK w TVP póki co nie ma tego zadęcia i tych idiotycznych mini felietoników z niby to żartobliwym potraktowaniem niektórych tematów i to w głównych wydaniach informacji. Schlebiają najniższym gustom, a fe Exclamation

Daga

Oglądalność ścierwojadom z histerii 24 spada, bo wielu dziennikarzom podziekowano.
Kroją, jak krawiec Very Happy

co tak kraje, jak materii staje.

Ale pozwólcie, ze zbocze troszku z tematu i zapytam szanowne kolezanstwo, czy ktoś wie gdzie podział sie "ciota" Biedroń???
którego obraził mówiąc o kim innym sam szef palidupek??????

kszzzz

Wracając do ciekawszej i piękniejszej strony majówki, od czasu, gdy pisałam poprzednio, ałycze całkiem przekwitły, forsycje zaczęły przekwitać, a kasztanowce i bez niedługo jednak zakwitną Very Happy

I jeszcze jedno potwierdzenie tego, ze w maju mlecze na trawnikach są piękne Smile

Dziś na ulicach Gdańska można było poczuć się jak za dawnych czasów. Nie mam wielu zdjęć i nie są w dobrych ujęciach, bo ich robienie w towarzystwie Edgara jest b. trudne.