www.spotkania.fora.pl

BB

Okazuje się, że jednak jest sprawiedliwość - choć tylko czasami .
Po 6-iu latach dopadła "miłościwie nam panującego" i okazało się, że zapadł wyrok skazujący go za gnębienie urzędników z czasów "panowania warszawskiego".
Nie jest to dla mnie żadna rewelacja jeśli o to gnębienie chodzi (ale nie mobbing - wedle sądu!) bo wystarczy nie być w PiS-ie i już powód do szykan jest jak malowany. Rewelacją jest sam wyrok :
DWAJ MALTRETOWANI PRZED LATY PANOWIE OTRZYMAJĄ ODSZKODOWANIE Z K A S Y S T O Ł E C Z N E J !!!!!!!!!!!!!!!

I tu już sprawiedliwości nie widzę za żadne skarby świata !

hajdi

Doskonale jestem w stanie sobie wyobrazić człowieka, o takim charakterze gnębiącego nielubianych pracowników. Wierzę nawet, że był to mobbing i tylko tego sąd już nie chciał przyznać. Tylko "jemu to lotto", bo nie z jego kieszeni będą wypłacane odszkodowania. To jest hipokryzja, abo się dopuścił takich haniebnych zachowań i wtedy płaci, z jakiej racji podatnicy maja ponosić koszty wrednego charakteru byłego prezydenta. (W-wy oczywiście) Smile

DAK

Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o tym, a ciekawa jestem kto tę sprawę wygrał.
Lechu objął w Warszawie rządy pod działaniem wyjątkowej ustawy (tzw. warszawskiej) - na jej mocy mógł zwolnić kogo chciał i powkładać swoich. I oczywiście była wielka czystka - zwolnił ponad 1/3 pracowników. Potem po cichutku zatrudniał swoich, tych Gronkiewicz już zwolnić nie może. Sad

A do tego przypomnę, że cała kierownicza świta poszła za Lechem pozostając na etatach miasta z prawem powrotu i niemożnością zatrudnienia innych na ich miejsce na stałe, bo zrobili taki myk z urlopowaniem.
To się nazywa profesor od BEZPRAWIA PRACY. Evil or Very Mad

Daga

A to 'kryształowy' kombinator!!!!

BB

DAK-UŚ Droga - pędzę, aby Ci przybliżyć sprawę opisaną w GW z 2 grudnia. Otóż rzecz dotyczy Wawra, gdzie w latach 2003-06 panowała dzielnicowa dwuwładza, albowiem "wszechmocny Lech" nie uznawał burmistrza i szarogęsił (kaczył?) się tam za pomocą ustanowionego przez się pełnomocnika.
Charakterystyczne dla niego "dopóki ja jestem prezydentem, tacy ludzie jak pan Godlewski Warszawą rządzić nie będą". W związku z czym ograniczył niemal do zera uprawnienia burmistrza, na co się wściekli samorządowcy i złożyli pozew.
Sprawa jak widać ciągnęła się latami, ale w końcu panowie Godlewski i jego ówczesny zastępca Piotr Zygarski mogą z triumfem ogłosić - "magister prawa wygrał właśnie z profesorem prawa i prezydentem Polski".
Jak panowie owi twierdzą, dyskryminowani byli tylko za to, że nie byli z bajki
pisowskiego prezydenta.
Odszkodowanie w wys. 101 i 120 tysięcy - jak twierdzą - przekażą na cele charytatywne.
A czy Ratusz się odwoła jeszcze nie wiadomo.

DAK

Dziękuję. To Wawer w końcu wygrał! Moje gratulacje. Rzeczywiście z Wawrem to był przechył - tam całe lata trwał paraliż decyzyjny i na pewno nie przyczynił się do rozwoju Wawra. Ale tam zawsze był bigos, bo to pobrzeża Warszawy i zawsze były różne chętki na działeczki (w cenie jak cholera). A Kaczor to sprzeciwu nie znosił i jeden sprzeciw powodował, że się miało przechlapane.

Ale chyba aktualna prezydent ma podobny spór z Pragą Północ i nie wiem czy nie z Ursynowem. Praga Północ byłe skaczona, a Ursynów, to już nie wiem - nie jestem w tych sporach na bieżąco. Żrą się wszyscy ze wszystkimi. Sad

Dzięki za wyjaśnienie.

Daga

Zacieram raczki moje drogie, bo niepowodzenia pisdu, są moją radością!!!!!

Daga

Troszkę to było z mojej strony bezduszne, bo jest chory, ale kiedy nie był??????

Daga

Kryształowy -chyba nie, ale w prostej linii potomek Bolesława Krzywoustego

Ile razy będę to udowadniał???!!!!!

ans

Po raz pierwszy braciszek Jarosław (oczywiście także potomek Krzywoustego) "zachował się" Wink

Na pytanie o komentarz do tej wiadomości odpowiedział, że " czeka na informację, że od Cesarzy rzymskich ich ród pochodzi".

Daga

Słyszałam, tylko za jakiś czas nie zdziwmy sie, jak powie - ja sie myliłem, badania wskazują na prawdę i oczywista oczywistość!

Inny świat

Biorąc pod uwagę dokonania księcia Bolesława Krzywoustego (usiekał trochę wroga ale go wcześniej sprowokował napaścią na Czechy, rozpirzył Rzplitą między synów, co nam na dobre nie wyszło. Bił się z Węgrami, przegonił brata Zbigniewa z kraju, potem wprawdzie zezwolił na jego powrót ale go oślepił) nie ma się czym chwalić panie prezesie i panie prezydencie. . Dajcie sobie spokój choć z cesarstwem rzymskim. Bracia bliźniacy ssący wilczycę przynajmniej nie byli tchórzami i stworzyli imperium a nie rozwalali własnego państwa od środka.
Bolesław Krzywousty na pewno nie spodziewał się takiego despektu jak pokrewieństwo z Kaczorami. Kwa, kwa , kwa Rolling Eyes

multilatek

Wyczytałem gdzieś, że nazwisko Kaczyński nie pochodzi od kaczki ale od "kaczania" czy chwiania się, zataczania...... Też pasuje.

hajdi

Też to czytałam w internecie na jakimś portalu Smile

BB

Multilatku - bardzo mi się podoba to co napisałeś, bo niby czemu biedne kaczuchy mają cierpieć. One nawet są sympatyczne, a przez to porównanie to grzech było patrzeć na każdą kaczkę - niezależnie od płci.

Daga

Matko!!!!! toć chyba zbieg okoliczności, że ludzie dotknięci pewna chorobą, kiwaja się tak jak sie nazywają - to chyba zacznę im współczuć, a może jednak nie??????

Inny świat

Gratuluję nadętemu .dentowi, że będzie się pieniaczył po raz kolejny z Palikotem o "kurdupla". Słupek popularności znów się ruszy a w świadomości wyborców utrwali się obrazek wraz z pytaniem "CZY MAMY ZNÓW WYBRAĆ KURDUPLA NA PREZYDENTA?". Raz jeszcze moje gratulacje.

Daga

Pełna zgoda co do kryształu - ale lodu!!!!!! czyli sopel!!!!!

Daga

Dziś ...dent w Oświęcimiu, powiedział słowa może i prawdziwe, ale chyba lekko niestosowne, do więżniów siedzących na uroczystości:

"Czas odejścia świadków, nie jest bardzo odległy"

Po tych słowach wszyscy zamarli i na własne oczy widziałam w odpowiedzi jakby, kilka ust sie poruszyło i chyba nie były to słowa zachwytu.

Mnie wychowano, żeby choremu nie mówić, że żle wyglada a starszej osobie, ze niebawem.............
Wg. mnie nietakt jak cholera
W innych przemówieniach nikt nie wspominał o wieku, odchodzeniu itd.

ans

Dzisiaj oglądałam dopiero "Szkło kontaktowe" i to niezbyt uważnie.
Nie słyszałam więc i tego przemówienia
Te oba Kaczyńskie to zupełnie są pozbawieni taktu i ludzkich uczuć. Mad

Daga

Ansiu:) niedobrze mi sie zrobiło!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Za to przemówienie Premiera D. Tuska było wspaniałe i godne męża stanu

Daga

Ten "nie kryształ" ma teraz poważny dylemat; startować, czy nie startować!!!

A jak ON przegrać??????
Co ONE powiedzą??????
Jak 'wykręcą' tego kota?????

acomitam

Tak, bardzo jestem ciekawa, czy Lesiutek bedzie startował. Przegrana z Tuskiem byłaby bolesna, jednak przegrana z kimś pomniejszym - katastrofalna dla niego, jego umiłowanego braciszka i PISu.

Czy Jarowi starczy rozsądku aby tym razem bliźniaka nie wypychać na barykady?

Daga

Dlategp pewnie Jarosław K. taki teraz wycofany. Nigdzie nie występuje od chwili decyzji Premiera.
Myśli!!!!
Strateg głaszcze kota i duma - co tu zrobić????

A RÓB CO CHCESZ!!!
- jak na onecie czytamy - TUSK ZAMKNĄŁ FURTKĘ, ALE KLUCZ MA W KIESZENI!!!!!

acomitam

Żal mi tylko kota Alika!!!

Daga

Kota przytulamy, Jarka, Lecha wywalamy!!!!! za 325

DAK

I do tego podsumowanie:
z refrenem - I nie poradzi nic bracie mój, gdy na tronie siedzi ..uj"

acomitam

Czyżbyś miała na myśli wuja, Danusiu? :hamster_lol:

DAK

Daga

Kurcze!!! Siwca nie uwielbiam, a dzis ma u mnie pełnię sympatii, za słowa na swoim blogu, jak publikuje Onet:

"Żałosne zachowanie prezydenta"

"Wolałbym, żeby w tym roku Lech Kaczyński nie pojechał do Katynia. Będzie chciał tam uprawiać politykę na użytek kampanii wyborczej. Dialog polsko-rosyjski nie był dla niego ważny przez cztery lata. Dzisiaj prezydent zastanawia się, czy dostanie rosyjską wizę, choć jej nie potrzebuje. Żałosne - komentuje zachowanie Lecha Kaczyńskiego po zaproszeniu Donalda Tuska do Katynia Marek Siwiec.......

- Niech więc pochyli się nad dołami śmierci przy innej okazji, szczerze, bez polityki - podsumowuje Siwiec."