Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jaki był 2009 rok

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hreczka




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 16923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5241 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:18, 05 Sty 2010    Temat postu: jaki był 2009 rok

.
Pozwalam sobie zacytować tu (prawie w całości) analizę Rafała Garpiela( z Gazety.pl )
Czyta się lekko i przyjemnie, bo pisane jest z przymrużeniem oka ! Laughing

"Zleciał rok"

Na początku ubiegłego roku wydarzyło się coś, czemu dziś możemy już spokojnie przypisać znaczenie symboliczne: ludzie PiS-u wrócili do tej okropnego, niesprawiedliwego TVN- u. Oznaczało to, że do szeregów partii Jarosława Kaczyńskiego, a może nawet do samego prezesa, dotarło, jak ważny w polityce jest wizerunek.

Kilka tygodni później odbył się kongres PiS-u, podczas którego zobaczyliśmy nowy, gołębiołagodny wizerunek prezesa i towarzyszących mu anielskich gołębic. Czas pokazał wprawdzie, że w tych piórkach było Kaczyńskiemu bardzo ciasno i szybko się z nich otrzepał. Nie ulega jednak wątpliwości, że próba łagodzenia wizerunku prezesa PiS-u i samej partii świadczyła o rosnącej w jej szeregach świadomości marketingowej.

Luty to miesiąc zdominowany przez wydarzenie parapolityczne: okrutną napaść personelu niemieckiej przecież Lufthansy na naszego byłego-niedoszłego i polskiego premiera z Krakowa. Ofiar w ludziach nie było, ofiar politycznych także, bo napadnięto jednak publicystę Rokitę, nie Rokitę-polityka. Kompromitacja byłego polityka i publicysty jest jednak o wiele atrakcyjniejsza medialnie od kompromitacji jakiegoś tam publicysty, dlatego Rokita zyskał już zapewne niezbywalny przydomek "Niemcy mnie biją".

Marzec zagospodarował inny wyrób politykopochodny wraz z nową partnerką. O nowym związku byłego premiera zrobiło się bardzo głośno. Kto jednak uważniej wsłuchiwał się w ową wrzawę, w mig orientował się, że najgłośniej krzyczeli nie dziennikarze a... Marcinkiewicz i Isabel. Nawoływali "Zostawcie nas w spokoju!" i spokojnie kontynuowali swą celebrycką ekspansję. Różnica między kompromitacją Rokity i Marcinkiewicza polega na tym, że Rokicie zdarzyło się coś przypadkiem, z zaskoczenia, Marcinkiewicz zaś był głównym reżyserem żenującego spektaklu, którego był głównym bohaterem. Wraz z drugim reżyserem - Isabel - skutecznie ośmieszyli - było nie było - jednego z niedawnych premierów RP.

Kwiecień to początek eurokampanii, podczas której okazało się że do Europy i polityki europejskiej jeszcze nie dojrzeliśmy. W grze uczestniczyli przede wszystkim lokalni polscy fighterzy nie mający pojęcia o polityce europejskiej. Pojedyncze przypadki merytokratów i fachowców nie przebijały się ponad wyeksportowany z Polski swojski lans naszych lokalnych gwiazdek politycznych. W tym samym miesiącu obserwowaliśmy także pierwszy, niepewny jeszcze, ale już dający wiele radości lot ornitologa Migalskiego. Na zaślubinach z PiS-owskimi ptakami zyskał zdecydowanie ornitolog, PiS wciąż czeka na zwrot inwestycji.

Maj to miesiąc wszechogarniającej wojny spotowej, w której prym wiedli spin doktorzy PiS-u. Wśród wielu produkcji powstałych pod okiem specjalistów prezesa na uwagę zasługuje kupienie i wykorzystanie Cugier-Kotki, która miała stać się rzecznikiem rozczarowanych, byłych entuzjastów PO. Jej późniejsze występy na żywo (rzekome pobicie, wtargnięcie po pijaku do sądu) nie przyniosły już sławy ani aktorce, ani PiS-owi. Bez wątpienia jednak odegrała znaczącą rolę w kampanii anty-PO. Spin doktorom PO udało się natomiast spotowe wykorzystanie słów Kaczyńskiego namawiającego do głosowania na Platformę. Co by jednak zrobili, gdyby nie przejęzyczenie prezesa?

Czerwiec
to początek rozmowy o prezydenturze. A właściwie przymiarek Tuska do prezydentury. Wielka niezręczność urzędującego premiera nie odbiła się, jak to w przypadku PO zwykle bywa, na sondażach. Polacy albo wybaczyli Tuskowi, że będąc premierem chce być prezydentem, blbo tego nie zauważyli.

Lipiec to miesiąc Piskorskiego, który wraz z od niedawna zdominowanym przez jego zwolenników Stronnictwem Demokratycznym zapragnął wypełnić lukę między PO a SLD. Na jego nieszczęście obdarzony jest defektem politycznego instynktu i wali na oślep w PO zamiast delikatnie wyciągać pojedyncze cegiełki z fundamentu, na którym stoi partia Tuska. Jego bezgraniczna i osobista nienawiść do szefa PO utrudniała i będzie utrudniać mu pełnienie misji budowania silnej centrolewicy. Przy takim jego nastawieniu nie pomoże mu nawet perfekcyjny wizerunkowo Olechowski.

W sierpniu mówiło się dużo o małomównym ministrze Gradzie. Jego katarski biznes stoczniowy to podręcznikowy antyprzykład rządowej polityki medialnej. Niesamowite wydaje się, że współcześni politycy potrafią jeszcze tak niezręcznie komunikować się z obywatelami. A właściwie nie komunikować się. Katarska tajemnica inwestycyjna zakończona całkowitym fiaskiem Grada, rządu Tuska i - w pewnym sensie - Polski również nie podkopała PO. Po raz kolejny okazało się, że ludzie Tuska są obdarzeni ponadprzeciętną odpornością sondażową.

Wrzesień to czas uroczystych obchodów 20. rocznicy rozpoczęcia II wojny światowej. Abstrahując od sensowności świętowania przez Polaków początku wojny, uroczystości stały się okazją do potyczek wizerunkowych między PO i PiS-em, przede wszystkim zaś - jak zawsze - między Tuskiem a Kaczyńskim. Starali się jak mogli, by nie skompromitować (znów trzeba rzec: jak zawsze) naszego kraju przez prowadzone na forum potyczki słowne. Starali się, starali... nie wystarali. Tym razem przepychanka dotyczyła właściwego bądź niewłaściwego odnoszenia się do Putina i wyrażanych przez niego opinii na temat Polski. Kaczyński dowodził, że tylko on jest prawdziwie polski. Tusk - że jest prawdziwie europejski.

Październik należał do Mira, Zbycha, Grzecha, ale i - nie zapominajmy o nich - Ryśka oraz Janka. Poziom niefrasobliwości politycznej Chlebowskiego sięgnął zenitu i - jak zawsze w przypadku PO - niewiele z tego sondażowo wynikło. Nie należy jednak bagatelizować hazargate i jej ewentualnego wpływu na wybory. Stenogramy rozmów polityków PO z biznesmenami sterującymi rynkiem hazardem wstrząsnęły Polakami. Być może potrzebują więcej czasu, by się otrząsnąć. Październik to także wysyp sondaży, w których najciekawsze wydają się bardzo wysokie notowania Ziobry i Sikorskiego. Obaj mogą stać się w przyszłości zagrożeniem dla obecnych szefów swych partii, warto więc przyglądać się dokładnie wszystkiemu, co robią i mówią.

W listopadzie i grudniu wciąż w modzie pozostawała hazardgate. Toczyły się krwawe potyczki o skład komisji i zakres jej prac. Ludzie PO nieco zbyt ostentacyjnie rozmywali problem, byli w tym jednak - trzeba im przyznać - bardzo skuteczni. Doprowadzili w grudniu do usunięcia z komisji Kempy i Wassermanna co, niezależnie od argumentów uzasadniających ten krok, nie wyglądało dobrze.

Wiele wskazuje na to, że i początek roku 2010 zostanie zdominowany przez hazardgate i obrady komisji. Jeżeli będą towarzyszyć temu niezręczności PR-owskie ludzi PO podobne do tych, jakie obserwowaliśmy w roku 2009, jest całkiem prawdopodobne, że żelazna osłona wizerunkowa PO pęknie albo przynajmniej zacznie przeciekać. Do tego jednak, by PO rzeczywiście osłabła sondażowo, nie wystarczą błędy polityków tej partii. Masy wyborców wspierających dziś Platformę musieliby dostrzec coś, czego obecnie nie widzą: alternatywę.


/źródło: [link widoczny dla zalogowanych] /


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hreczka dnia Śro 15:52, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:19, 05 Sty 2010    Temat postu:

Bardzo zgrabne podsumowanie roku . Rzeczywiście starania PIS na "podkopanie" sondaży nie odnosiły miłego im skutku.
Mam poważne wątpliwości czy w 2010 też tak będzie. Jak tak popatrzę właśnie w "przekroju roku" widzę, że kiedy prezes PIS mało się pokazuje i przez to samo dostatecznie nie przestrasza obywatele zaczynają także krytycznie oceniać PO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
acomitam




Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 2303
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 576 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:00, 05 Sty 2010    Temat postu:

"Hazard" znaczy po angielsku "niebezpieczeństwo", natomiast "gamble" znaczy polski "hazard". A więc: Gamblegate.

Hi, hi, jest więcej słów, które są takie same lub bardzo podobne w polskim i angielskim, a znaczą zupełnie co innego. Very Happy Laughing

Sorry, że poprawiam, ale to już u mnie odruch warunkowy. Taką mam pracę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez acomitam dnia Wto 21:09, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajdi




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4428 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:07, 05 Sty 2010    Temat postu:

Rzeczywiście bardzo zgrabnie to zostało napisane.
Czytało się o wiele gorzej, to zielone jest za blade, oczy wysuszałam, żeby zobaczyć. Należałoby pogrubić Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hreczka




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 16923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5241 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:14, 06 Sty 2010    Temat postu:

.
Wyżej już nie jest "zielono" i można czytać... Rolling Eyes Ale mam nowość, czyli;

Alfabet roku...

"Ach, co to był za rok! Afery, komisje, Isabel... Wszystko, co musisz zapamiętać z 2009 roku
w alfabetycznym skrócie.
Lektura obowiązkowa."
Wink

[link widoczny dla zalogowanych]


Laughing


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BB




Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 660 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:46, 06 Sty 2010    Temat postu:

Rok w pigułce całkiem całkiem. Tylko ta końcówka !
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wszystko co było dobre, przepadło teraz w końcówce z powodu tej nieszczęsnej komisji. I tu moje wielkie pretensje do Platformy.
O tym, że minister finansów ma sukcesy na arenie międzynarodowej cicho i głucho, ale o komisji tak głośno, że niedobrze już się robi.
Nie mogę tego strawić !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inny świat




Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1867 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:50, 07 Sty 2010    Temat postu:

Droga BB! Ja też nie trawię, bo ta pigułka jest nie strawienia. Ani Wróbel, ani Kaczka , bo to oni głównie śmiecą w Kalendarzu na rok 2009 nie sa do strawienia. Pozostaje tylko powyrywać kartki z nimi, albo powyrywać im piórka z d... i LEKCEWAŻYĆ!!!! Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inny świat




Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1867 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:30, 07 Sty 2010    Temat postu:

Mając ostatnio zakuty łeb, niebędący jednakowoż oznaką rycerskości, niestety, zapomniałam podziękować Hreczce za Refle(u)ksje z minionego roku. Bardzo mnie w tym wyręczyła. Wobec ubiegłorocznych wydarzeń w naszej rodzinie wszelkie idiotyzmy w wykonaniu polityków zbladły jak panienka na widok ekshibicjonisty. Cóż znaczy spocony łeb posła Chlebowskiego wobec wylanego potu przy rehabilitacji mojego męża, który zmartwychwstał jak powiedział i ordynator i ja przy Wielkanocnym śniadaniu, kiedy okazało się, że jednak można postawić pacjenta choćby na jedną, jedyną nogę aby nie zmienił się w ciągu kilku miesięcy w worek kartofli leżąc bez żadnej nadziei w łóżku.
Cóż znaczy brak sukcesów w piłce źle kopanej przez naszą reprezentację, wobec faktu, że my i tak żadnej piłki na razie kopać nie możemy, bo nie mamy czym.
W tym roku sobie życzę aby najlepszy dzień ubiegłego roku był najgorszym dniem tego roku i to mi wystarczy. No i, oczywiście, abyśmy znów nie nasikali sobie do urny.... , ma się rozumieć jako naród, bo My, ze Spotkań wstydu Ojczyźnie nie przyniesiemy. Laughing Exclamation Exclamation Exclamation


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hreczka




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 16923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5241 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:42, 12 Sty 2010    Temat postu:

"Rzepa" sondowała nastroje opinii publicznej w 2009 roku...

Poniżej wyniki. Od siebie dodam, że fakt rozdmuchania "afery" hazardowej, (te rozmowy na cmentarzach itd.)
"ciemny lud - kupił". Inna rzecz, że już dymisje w rządzie i ruchy kadrowe... jakoś uwiarygodniły tę "aferę"... Rolling Eyes
(Obszerniejszy komentarz - do poczytania - pod wynikami SONDY: kliknij )



[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BB




Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 660 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:58, 12 Sty 2010    Temat postu:

IŚ-ko! Należy Ci się, abyś własnoręcznie te parszywe pióra z d.... powyrywała i chętnie - gdyby to tylko było w mojej mocy - przyniosła bym Ci tych wszystkich, którym nie tylko pióra wyskubać trzeba, ale i tę właśnie część ciała skopać porządnie.
Wzięłabyś Kochana na nich odwet za trudne dni - tygodnie - miesiące !
Ale nie mam takiej mocy i bardzo tego żałuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daga




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23755
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 4081 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:58, 12 Sty 2010    Temat postu:

Ale możemy dowalić im w "Lepiejach" Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin