www.spotkania.fora.pl

ans

Jarosław Kaczyński w wywiadzie, który dopiero jutro ukarze się w Nesweku pokazał swoje typowe oblicze insynuatora.
Tym razem mówi , że wie o czyś strasznym , ale szczegółów nie zdradzi na temat Sikorskiego i Komorowskiego (z silnym akcentem na Sikorskiego).
Choć wywiad jeszcze się nie ukazał już jest szeroko komentowany (Kawa na ławę, Skaner polityczny).
Nie znalazł się nikt kto uznałby, że takie insynuacje są na miejscu i profity PISowi przyniosą. Nawet poseł Cymański wił się jak piskorz, aby wyraźnie swojego szefa nie zganić, ale także nie znalazł słów usprawiedliwienia dla prezesa PIS.

hreczka

Daga

W wyniku tej wiedzy tajemnej ws. Sikorskiego, był on zapraszany do kapsuły dzwiękoszczelnej i od początku przejścia z pisdu, do PO jest to ta sama wiedza.

Komorowski zaś, jest wielce podejrzany o chyba współpracę 'agenturalną' i UWAGA! - glósował przeciw rozwiązaniu WSI!!!!

Tylko że tu szczególnie LK wpada w sidła!!!!! Trybunał Stanu!!!!!

Wiedział i nominował??????

A tak po prawdzie to każdy dorosły Polak zdroworozsądkowy ma dość tych insynuacji i słupek jeszcze bardziej opadnie Very Happy

Strzelają sobie w stopkę!!!!

ans

Zrozumiałam odwrotnie, że w sprawie WSI to są "haki" na Komorowskiego, a przeciwko Sikorskiemu jest jakaś tajemnicza, mroczna sprawa.
O tym tajemniczym przewinieniu Sikorskiego wiedzą tylko 3 osoby : Jarosław, prezydent i Tusk, który został powiadomiony przez Lecha.
Schemat wg którego działa Jarosław ( Lech i cały PIS) został zastosowany po raz enty. Nie usłyszałam dotąd ani jednego pozytywnego komentarza na temat "rewelacji" Jarosława. Wręcz przeciwnie, dziennikarze twierdzą, że "oderwał się od rzeczywistości, stracił instynkt polityczny(o ile go miał kiedykolwiek), wzbudza niechęć do siebie PIS i brata tymi kolejnymi insynuacjami ".
Bardzo dobrze się stało, że w czasie przesłuchania przed komisją Tusk zwrócił uwagę na sposób działania Kaczyńskich (te ciągłe insynuacje).
Wreszcie dotarło to także do dziennikarzy.
Czytałam wczoraj ten artykuł do którego dzisiaj link podała powyżej Hreczka.
Później słyszałam dyskusję dziennikarzy, którzy odnosili się wprost do wywiadu , który jutro ma się ukazać drukiem.
Z tych ich dywagacji wynikało , że "haki na Komorowskiego" skrywać ma ten utajniony raport WSI.
Na temat Sikorskiego w tej chwili "nikt nic nie wie". Jarosław raczył powiedzieć, że Sikorski "skompromitował się jako minister obrony (w rządzie PIS) i dlatego jakiś czas po tej kompromitacji został odwołany z funkcji". Co potwornego zrobił to "tajemnica państwowa". Wink

hreczka

.
Tak, czy inaczej sprawa insynuacji głoszonych przez Pierwszego KC. PIS może zakończyć się w sądzie.

Sikorski w Radiu ZET powiedział; "Pewne rzeczy się w Polsce nie zmieniają. Gdy zaczyna się
kampania, bracia Kaczyńscy wyciągają haki."

Więcej TU:

[link widoczny dla zalogowanych]

Moje oburzenie na sankcjonowanie HAKÓW (jako czegoś normalnego) - we wszelkich dyskusjach
- nie słabnie!

Evil or Very Mad

.

ans

To nie tak... Mnie nie chodziło o "sankcjonowanie haków", a o insynuacje.
Dzisiaj któryś z dziennikarzy powiedział, że "haki" to on rozumie i całkowicie nie potępia . W tym sensie, że jeśli rzeczywiście coś jest niepokojącego to opinia publiczna powinna się o tym dowiedzieć.
Wszyscy natomiast są oburzeni typowym dla Kaczyńskich zagraniem : "Coś strasznego wiem, ale nie powiem".
Wygląda na to, że akurat ta ulubiona metoda Kaczyńskich przyjadła się nawet szukającym sensacji dziennikarzom.
Prawie tak jak w dowcipie o pastuszku i owieczkach.
Pastuszek mianowicie wołał o pomoc , bo "wilk zjada moje owieczki". Ludzie biegli aby pomóc, a pastuszek śmiał się, bo żadnego wilka nie było. I wreszcie zniecierpliwili się znajomi pastuszka, nie przyszli na jego wołanie i wilk zjadł owieczki.
Tu nie ma pełnej analogii, bo prawdopodobnie Sikorski żadnych owieczek nie zjada Wink

Dziennikarze "nabierali się" i biegli z medialną pomocą Jarosławowi rzucającemu podejrzenia. Nic jak dotąd ze straszliwych podejrzeń nie rozwijało się w konkretne oskarżenia, o dowodach nie wspominając.
W tym konkretnym przypadku wiadomo, że Tusk poznał tajemnicę, a mimo to powierzył Sikorskiemu tekę ministra spraw zagranicznych.
To wszystko powoduje, że dziennikarze już tak ochoczo nie zastanawiają się co też złego zrobił Sikorski, tylko raczej "co za idiotyzmy insynuuje Kaczyński" Wink

DAK

ans

[link widoczny dla zalogowanych]
Dobrze podsumował ich Miller Wink

To co mówił Kalisz w "Kawie " też słyszałam.

hajdi

jednorazowy nick na fsk nazwał wiadomych braci - Bracia Haczyńscy!
Bardzo trafne określenie Smile

BB

Ludzie !!!! Przecież tu się aż prosi o psychiatrę i kaftan bezpieczeństwa!
Czy ktoś o zdrowych zmysłach może wygadywać takie kosmiczne kretyństwa?
Ale przynajmniej wbił sobie własnoręcznie gwóźdź do politycznej trumny, bo nie wielu znajdzie się takich - poza podobnymi do niego oszołomami - którzy zaakceptują te jego wyczyny. A braciszkowi to super niedźwiedzią przysługę zrobił.
Żeby to nie było takie wstrętne, podłe, obrzydliwe i tp. to chciałoby się aby więcej tych gwoździ sobie powbijał.
Mam też nadzieję, że "bohaterowie" tych haków potraktują je tak jak na to zasługują czyli "oleją" - choć to trudne tak dla nich jak i dla nas wszystkich.

Daga

Dziś wielki Insynuator wywalił z partii senatora Romaszewskiego ( którego nie lubię, jednak cenię za Walkę o Wolność).
Wmojej głowie sie to nie mieści, żeby za taką lojalność senatora walnąć za drzwi, tylko za to, że opowiedział sie w senacie za LOGIKĄ w sp. Piesiewicza.
Logiką i przyjażnią - to są akurat cechy nieznane Haczyńskim

hreczka

hreczka

.
Raczkiem, raczkiem do tyłu... W.Srateg wycofuje się...

Zobacz to i poczytaj!

[link widoczny dla zalogowanych]

Rolling Eyes

Daga

Premier napisał list do ...denta,żeby wyjawił te "haki" na R.Sikorskiego.
Zobaczymy co odpisze ??????

pacyfek

Patrzaj tam Władek od Stasiaków
obok Elka Jakubiakowa,
oj nazbierają dużo haków
żaden we wsi się nie uchowa.

Co to będzie gdy ta para wybitnych polityków wkroczy do akcji?

Piwo

DAK

Lesiakowo szafe opróżniali, coby Antek miał gdzie składać te swoje. Ale uczeń przerósł mistrza. Lesiakowi wystarczyła szafa, a Antek musiał wywozić ciężarówkami pod osłoną nocy do całego gmachu.

BB

Na temat Romana Giertycha zdanie mam już od dawna ugruntowane i nie to zdanie dobre, ale po tym wystąpieniu w kontrze do niegdysiejszego dobroczyńcy, nie będę już na niego patrzeć z takim obrzydzeniem.
Podejrzewam, że to zdradzanie "tajemnic alkowy" drogo go będzie kosztować.
A te zapowiadane rozprawy sądowe to będzie prawdziwy rarytas.

Daga

BBetko:) droga może zakosztować 'identycznych'!!!!
Gierdych osiągnie tym rozgłos i wzrośnie mu kasa!!!!
Do Gierdycha mam taki sam stosunek, ale teraz na niego będe zerkać i czekać na pomyślne wieści!!!!
Coś chyba jednak pan mecenas na Jarosława ma, bo miny strzelał tajemnicze i wyzywał pre zesa.
Troszkę szkoda, że w takim samym tonie odezwał sie Lepper - on jest jednak niewiarygodny.