www.spotkania.fora.pl

ans

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję, że partia PO nie jest w większości "gowinowata" Rolling Eyes

manko

A ja myślę, że to początek kampanii wyborczej w Platformie.
Zamiast czekać do lutego 2014, trzeba wybrać szefa PO w lipcu...

Daga

To kołek jeden - krytykuje rząd w którym był 2 tyg. temu?
Widziałam coś na onecie
[link widoczny dla zalogowanych]

Tego wymaga kampania, ale rządu bym w to nie mieszała Sad

Inny świat

Słuchałam dyskusji Janiny Jankowskiej z Jackiem Żakowskim na temat gowinowej homilii o rządzeniu państwem i sytuacji w regionach.
Czy Gowin wjechał na wielbłądzie z pustyni i puszczy, że świeżym okiem zobaczył co się dzieje w Platformie i rządzie?
A gdzie żeś ty bywał, stary baranie? Czy aby nie w rządzie? I co? Nie miałeś szansy zmieniać państwa? Po trzykroć zapierałeś się ideom partyjnym czy ustalonym trendom. I Tusk odpuszczał panu ministrowi, który wsadzał nos nie do swojego prosa, choć może jego niektóre pomysły dałyby jakiś pozytywny rezultat.
Nie żal takiego administratora, że sobie pójdzie; nie wiemy tylko gdzie się zamierza ostatecznie zainstalować i ile kretowisk po nim zostanie.
Nieustająca kampania wyborcza w polskiej polityce zaczyna nabierać rumieńców i nie ma za wiele czasu, żeby zrobić sensowne reformy. Co dobrego zrobi Biernacki, Sienkiewicz jeszcze nie wiadomo.
Byle tylko nie wyskoczył jakiś diabeł z pudła i zniechęcił dotychczasowy elektorat, który mam nadzieję nie przejdzie na stronę Błaszczakodziobych.

hajdi

A to gadzina wyhodowana na łonie PO. Takiego kreta hołubił na piersi Tusk, że się tak poetycko wyrażę. On się podobno spotykał razem z świątobliwym Godsonem i z Gliński oraz Kukizem To są ewidentne przygotowania do rozłamu i zrobienia kuku PO i Polakom. Evil or Very Mad

ans

W dzisiejszym "szkle" było dużo sms-ów na temat listu Gowina. Przykładowo taki, że "Gowin rozpoczął kampanię wyborczą PIS-u". Zimiński powiedział, że Gowin w tym liście krytykował to , że PO i rząd "zamiast zajmować się reformami wdawali się w spory światopoglądowe" . Pani Maria na to, że Gowin miał w tych sporach znaczący udział, a teraz krytykuje. Na to Zimiński, że to samokrytyka. Nie wydaje mi się prawdopodobne aby jakaś znacząca ilość członków PO popierała Gowina.. Jeśli chodzi o t.zw elektorat to ten który znam Gowina nie cierpi i bolał nad tym, że Tusk zrobił go ministrem i bardzo długo znosił jego bezczelne zachowanie..
Jeśli jednak ten .... spotykał się z Goodsonem i Kukizem to zanosi się nie na kampanię w ramach PO, ale na utworzenie jakiejś nowej partii na prawo od PO.. Niechby tworzyli, ale..skutkiem ich harców rząd może stracić większość i przedterminowe wybory wyszykują.. Oj, będzie się działo..

Daga

Kochani:) to wszystko trafne uwagi co piszecie: kampania, żmijowe jady gowina, godsona i żelka, ale ja boleję nad jednym.
W momencie dymisji gowina powinno byś równiez wywalenie 'długiego" z partii, teraz chyba nie wchodzi to w grę, a on będzie pracował na szkodę PO.

Na onecie widziałam zapowiedz niesamowitego transferu do pisdu i ta nieprzyzwoicie zadowolona twarz kaczora, jakby chciał powiedzieć - gowin i godson przyjdą do nas.
Muszę to ściągnąć do poczytania, z czego tak sie cieszy kaczka?????

[link widoczny dla zalogowanych] Sad

Daga

Halicki mówił to w Fpf ale warto mieć czarno na białym jakie sa reakcje najważniejszych członków partii

[link widoczny dla zalogowanych]

BB

JA WIEDZIAŁAM ŻE TAK BĘDZIE !!!!!!!!!!
Od pierwszego spojrzenia na Gowina "na żywca" w Krakowie i po tym jak w uszy mi wpadały jego słowa, wypowiadane mięciutkim, aksamitnym głosikiem o zabarwieniu kaznodziejskim, postawiłam diagnozę : OJ, ŹLE SIĘ BĘDZIE DZIAŁO W PLATFORMIE Z TAKIM ŚWIĄTOBLIWYM CZŁEKIEM.
Diagnoza moja - NIESTETY - bardzo szybko okazała się słuszna, ale przecież gołym okiem było widać, że ten biskup to - wypisz, wymaluj - pisowiec na miarę swego przyjaciela Jasia Rokity.
Nie kryłam swego zdania i głośno przestrzegałam przed tym faryzeuszem na naszych zebraniach, a nawet pozwalałam sobie na wyrażanie swojej o nim opinii prosto w oczy naszemu posłowi, który czasami u nas bywał.
Byłam pocieszana w stylu - nie martw się tak bardzo, on się na pewno zmieni i znormalnieje, a gdyby chciał do PiS-u to by sobie tam poszedł czyli, że w PO mu się podoba.
Ale się mu nie podobało na tyle, żeby przestał ryć - a wprost przeciwnie coraz odważniej sobie poczynał, aż teraz osiągnął apogeum.
Strach Premiera przed tym indywiduum okazał się dla niego samego jak i całej PO zgubny. Nasuwa mi się brzydkie, choć pasujące jak ulał powiedzenie : "cierp ciało jak ci się chciało" !
Słyszę od znajomych : jak i tym razem Gowinowi się upiecze i Tusk go nie wywali z hukiem to nie zagłosuję już więcej na Tuska w żadnych wyborach.
Coś mi się widzi, że nie wywali ! Rachunki nie pozwolą ! A Żalki i Godsony będą dalej gardłować po swojemu i psuć atmosferę wokół "swojej" partii.
Obrzydzenie bierze !!!!!!!!!!!!

manko

A ja to biorę na wesoło, a nie w stylu narodowo-tragicznym.
Dlatego podobał mi się prof. Tomasz Nałęcz w dzisiejszym "Grafitti":
Na pytanie redaktora prowadzącego co o tym sądzi - odpowiedział krótko, że ten list Gowina jest jak staranie się o względy kobiety słowami: "Jesteś brudna, brzydka, a w dodatku twoja matka to wiedźma".

Coś w tym jest, zważywszy na adresatów listu - czyli terenowych działaczy Platformy Obywatelskiej...

hreczka

.
Jak ja nie cierpię fałszu i obłudy! Evil or Very Mad

Św-jebliwy był w rządzie, gdzie miał realną możliwość wpływania na to - jak powinna działać najwyższa
władza! I co? Milczał, bo obawiał się o stołek?!? Shocked

A kiedy dostał "kopa", schował się w krzaki i stamtąd pluje i szczeka?!?
OBRZYDLISTWO! Człowiek, choćby z odrobiną godności osobistej i odwagi cywilnej - tak nie postępuje! Cool

I nie jest to żadną pociechą, że nie on jeden! Że są i inni, którzy odeszli z PO, aby później sączyć jad
i wbijać nóż w plecy - dawnym przyjaciołom...

Tfffuuu!
... a faryzeuszom - "krzyżyk na drogę"!

Daga

FARYZEUSZOM mówię stanowcze NIE!!!!!!!

Inny świat

Rozgrywki wewnątrz polityczne są irytujące dla niezainteresowanych co te buldogi wyprawiają pod dywanem, jak to bez sensu ujął Jacuś Kurski i ten bon mot pozostanie na wsiegda w języku potocznym.
Nie ma sensu rozpamiętywać listów Gowina, wypowiedzi do dziennikarzy Piechocińskiego, idiotyzmów Błaszczaka i Hofmana.
Niech bredzą sami do siebie - szkoda tylko, że to idzie za nami przez gazety, radio, tv jak natrętne brzęczenie muchy.
Nie znoszę tego, nawet posługując się myślą, że dziennikarze też z czegoś muszą żyć. Namnożyło się ich tyle, że co chwilę jakiś szmatławiec pokazuje się na rynku i byle jakie radio zajmuje przestrzeń w eterze.

Wrzućmy nasze myśli na luz - w końcu jest maj a za parę dni czerwiec, dni coraz dłuższe, cieplejsze od dzisiejszego, wakacje za pasem, kwitną akacje, lipy już też zaczynają, niedługo wysyp truskawek, agrestu, czereśni.
Myjmy słoiki i kupujmy cukier (podobno tanieje) na przetwory.

Precz z upolitycznionymi politykami. Ile wśród nich głupków!

Nie rozpamiętujmy ich czynów i wypowiedzi ale pamiętajmy o nich przy urnie.
A kogo wybrać - to pytanie do przemyslenia. Może jednak znajdzie się paru sensownych kandydatów. Trochę czasu do wyborów zostało.

hajdi

Tak jest

Pamiętajmy o nich przy urnach.
Zapewne widzieliście i słyszeliście w FpF tego świętoszkowatego obrzydliwego obłudnika o aksamitnym kaznodziejskim głosie Evil or Very Mad

I coś na wesoło: Gowin z Godsonem zakładają partię GO-GO Smile

(to z SMS)