www.spotkania.fora.pl

DAK

Hajduś, zmieniłam wpis adresu tamtego linku - widocznie był w nim jakiś błąd (chyba kropka się dokleiła) - tekst się już otwiera.

hajdi

DAKuś ten tekst to najlepsze co do tej pory przeczytałam czy też usłyszałam o tej fali imigracyjnej. To doskonała analiza, tylko nikt jej nie weźmie pod uwagę, nie każe płacić USA, krajom Zatoki Perskiej, czy Turcji za podsycanie rebelii, dostarczanie broni i szkolenia bojowników. Oraz dziennikarzom za manipulacje, bo ja też nie wiedziałam, że ten malutki utopiony chłopczyk nie był syryjskim uchodźcą Sad

Ta fala to w większości jest imigracja ekonomiczna.
Dosta lo się też Niemcom Exclamation

multilatek

Nie wiem od jak dawna trwa we Francji dyskusja nad Kodeksem Pracy. Na kanale France24, prezydent Hollande mówił wczoraj o wprowadzanej właśnie reformie prawa pracy. Konkretnie chodzi o likwidację Kodeksu Pracy, jako prawa gwarantowanego przez państwo i zastąpienie go zasadą negocjacji warunków pracy pomiędzy pracodawcą i pracobiorcą. Dziś trwała również dyskusja pod tytułem: "Reforma, która dzieli". Odnoszę wrażenie, że nie jest to bez związku a napływem siły roboczej z Syrii i krajów Afryki północnej. Problem jedynie w tym, że ta siła robocza pracuje raczej niechętnie.

hajdi

No właśnie ! Do pracy to raczej oni się nie rwą Sad

To roszczeniowi ludzie. Tylko im daj wszystko za darmo Sad

BB

Im więcej słucham, oglądam i czytam tym bardziej się boję.
Normalny człowiek ma rozdarcie wewnętrzne. Bo jakże pozostać obojętnym na los tych biedaków i nie myśleć o tym, jak im pomóc, ale równocześnie
gdzieś "pod sufitem" tkwi przerażająca myśl - a co będzie, jeśli wśród nich znajdą się też tacy, którym nie pomoc w głowie, a coś wręcz przeciwnego.
W zapewnienia Pani Premier o bezpieczeństwie trudno mi jakoś wierzyć, wiedząc, że nasze służby specjalne zajmują się całkiem czym innym niż zapewnienie nam bezpieczeństwa.
No, a już rozgrywanie w kampanii wyborczej tak wielkiego nieszczęścia
ludzkiego - niezależnie od koloru skóry i wyznania, wzbudza moją szczególną odrazę.

DAK

Niektórzy twierdzą, że to już jest stan wojny Sad

Wojny hybrydowej - bronią D

[link widoczny dla zalogowanych]

To następny tekst cokolwiek wart, by poszerzyć horyzonty zamiast ulegać epatowania obrazkami z obu stron.

nata-niel

Też się boję o bezpieczeństwo. Uchodźcom już, teraz, potrzebna jest pomoc humanitarna. I iluś ich trafi do nas. Oni nie chcą do Polski a będą musieli choćby tranzytem "ku swojej przyszłości" gdzie indziej, się tu zatrzymać, część pozostanie. I ich zły los nie zostanie przerwany. Trafią wśród ludzi o zamkniętych sercach i umysłach, do społeczności, która nie jest "sprawiedliwą" wśród narodów świata; choć taką widzieć się chce.
Boję się o nich tu i teraz, czy wśród nas będą bezpieczni.
Mijam opuszczone domy Romów, pamiętam pogromy całkiem współczesne.

Obojętnie przyjmowaliśmy informacje o milionowych obozach przy granicach państw uciekinierów z własnych domów przed wojną itd., tonących z ludźmi łodziach u wybrzeży Włoch; to nie u nas. Nie nasz problem. Idzie zima, dziś pukają do naszych drzwi.

Zapomnieliśmy o 2 mln młodych naszych ludzi którzy po wejściu do unii zniknęli z naszego kraju. I z powodów ekonomicznych i też przed katolickim szariatem.
Upatruję w tych niechcianych przecież u nas uchodźcach nadzieję dla siebie, że może jeśli zamieszkają wśród nas, ich odmienność religijna, przede wszystkim, może trochę przewietrzy zatęchłe katolickie umysły i u nas nie zapłoną stosy a ja nie będę musiała stąd uciekać przed nimi.

Zapomnieliśmy o tych co uciekli w latach 80tych stąd po lepsze życie a nie z powodu prześladowań bo ich nie było i na początek do obozów czekając na azyl czy wizy do innych krajów też trafiali młodzi nasi mężczyźni, bez starców i dzieci.
Boję się o przybyszów, bo bardziej się boję reakcji teraz społeczności naszej, którą znam, niż ewentualnych, być może i wydumanych zagrożeń w przyszłości, jakie mogą wyniknąć z udzielenia pomocy, dziś na chwilę, obcym.

Nigdy nie jest się aż tak biednym, by nie móc udzielić pomocy drugiemu człowiekowi w potrzebie.

DAK

Inny świat

Obawiamy się wejścia szariatu do Polski wraz z uchodźcami.
Nie ma czego sie obawiać - mamy własny!
Słucham wystąpień przedstawicielki "inicjatywy obywatelskiej" w sprawie całkowitego zakazu aborcji. W kontekście ostatniego wezwania papieża Franciszka o odpuszczanie grzechu kobietom, które dokonały aborcji brzmi to jak szariat do kwadratu. Słownictwo pani o twarzy Matki z szopki betlejemskiej i porównania do hitlerowskiej zagłady tego, co robią lekarze zgodnie z prawem budzi odrazę i strach. Ja, która naprawdę się nie boi - mam pietra przed czasami, w których przyjdzie nam żyć po wyborach. Jeśli mam być pozbawiona ulubionych czasopism, programów czy książek - szlag mnie trafi raz dwa. A że wygra PiS - nie mam wątpliwości.
Do wygranej przyczynią się uchodźcy czyli wyraźnie okazywana niechęć przez PiS i obozy "narodowe" do przybyszów. Im wolno. Rząd musi robić to co robi - wprawdzie niemrawo i niezdecydowanie ale zgodnie z zaleceniami i poprawnością polityczną (choćby polityczną). Szkoda, że Pani Premier nie wyhamowała trochę, zanim odkryła karty w sprawie uchodźców. Odkrywa po jednej co powoduje, że jest to dolewanie - jak do majonezu po kropelce - oliwy do kolejnego problemu dzielącego Polską na dwa obozy.
Zjednoczona prawica pod Kaczafim powinna przygarnąć uchodźców do serca i kieszeni. Im zawdzięczać będzie wygraną. Z nieba im spadli i już bez Szydłubusów kampania wyborcza może się zakończyć sukcesem.
Chyba tylko odkrycie złotego pociągu z prawdziwym złotem mogłoby pomóc PO.

nata-niel

Jasne. Tylko, że mówimy o dwóch różnych sprawach. Podszyte lękiem o własny "święty spokój" rozważania o przyczyny zjawiska, uwarunkowania polityczne i inne takie:) niosące zagrożenia różne w przyszłości to jedno. Drugie to to, że ci ludzie są już tu, pukają do drzwi i wymagają pomocy. O tym napisałam. Może niezbyt jasno:) Wielokulturowość, wiele religii i takie tam, zagrożeniem nie są. To po prostu życie (jako choroba przenoszona droga płciową) Smile

Tułaczy los (niech i tu wystrzelą fajerwerki intelektu w kwestii winni-niewinni tego losu) nieobcy jest i mojej rodzinie. Ciekawym historii niedawno minionej polecam link:
[link widoczny dla zalogowanych]

Inny świat

Człowieczy los, wydawałoby się w dzisiejszych czasach, będzie bardziej stabilny niż, powiedzmy, po II wojnie. A gdzie tam, Tam gdzie dwóch się bije, tam trzeci musi uciekać. Nasza rodzina nie mogła się po wojnie zebrać do kupy. Po wybiciu reszty rodziny, łaskawie Stalin wypuścił (na fałszywych papierach) Babcię z Syberii. Była rok w obozie uchodźców w Iranie, potem dwa lata w Iraku a w końcu w Północnej Rodezji (Zimbabwe).
Uciekinierom, prawdziwym nędzarzom, pomagali muzułmanie. Ale na tych uciekinierach nie ciążyły ataki terrorystyczne, podrzynanie gardeł zakładnikom... Teraz do uciekinierów przykleja się wielu emigrantów zarobkowych a poza tym...
Dziś wyjątkowo obficie wspomina się atak na World Trade Center.
Czyżby ku pamięci?
Krętymi ścieżkami chodzi ludzka solidarność, empatia, czyli człowieczeństwo a w nim i ksenofobia. Trudno się dziwić, bo fala uchodźców przeradza się w tsunami.
Nie ma mądrego, który oddzieliłby ziarno od plew...
Bo segregacja pod hasłem: ten nam się przyda a ten nie nadaje się do niczego, to dziękujemy - budzi moją odrazę.
To niby takie proste - pomóc potrzebującym. Naprawdę potrzebującym.
Nigdy nie słyszałam, żeby miłosierdzie chodziło w parze z selekcją.
Teraz widać musi.

DAK

Posty typu rasistowskiego będą bezwzględnie usuwane.
I żadnej polemiki nie będzie.

nata-niel

Można i tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Inny świat

Wczoraj rano w POLSAT NEWS wysłuchałam z uwagą wypowiedzi znawcy tematu imigrantów. "Uchodźcy" , "Uciekinierzy", "Imigranci" - wsyzstko pasuje do tych nieszczęśników. Jedni uciekają spod bomb, inni przed prześladowaniami a prawie wszyscy - do lepszego świata, bo swojego mają dość. Większość uchodźców - to uciekinierzy z obozów dla uchodźców, poniewaź tam jest coraz gorzej. ONZ, na którą narzekałam, że śpi jak niedźwiedź w gawrze dawała na początku po 50 dolarów miesięcznie na 1 uchodźcę, którego przygarnęły m.in. Turcja i Liban. Szybko obniżyła ONZ tę kwotę do 25 dolarów a teraz do 15. Jak można za te pieniądze nakarmić i napoić, ubrać i zbudować sanitariaty? Uchodźcy uciekają z obozów masami, bo kto pierwszy ten lepszy.
Teraz zadaniem Europy jest jak najszybsze zakończenie konfliktu arabskiego, choć sprawca jest daleko i ma swoje "dokonania" u wrót Europy skutkujące awanturą wszecharabską - w dupie.
Być może perspektywicznie myśląca Angela Merkel przychylna była przyjmowaniu uchodźców, bo pewnie myślała, że za parę lub kilka lat
uchodźcy wrócą do domów i będą podnosić kraj z ruiny, w czym pomogą im wydatnie Niemcy, budując tam fabryki, wytwórnie itd. wykorzystując
szczęśliwych repatriantów do pracy, gdy tymczasem popracują trochę w Niemczech ku chwale i dobrobytowi tymczasowej ojczyzny.
A tu już skończyła się skala i fala imigrantów przerodziła się w tsunami.
Strach przed terrorystami arabskiej proweniencji każe Europie stawiać płoty i oganiać się jak od osy od było nie było ludzi bez dachu nad głową.
Jedyne wyjście - przeprosić się z Putinem, wziąć za frak Obamę i uciąć arabskie wojny, rozpieprzywszy uprzednio ISIS, które ma się świetnie dzięki Ameryce i hojnemu zaopatrzeniu w pozostawioną przez nią broń.
ONZ patrzy jak ślepiec na niszczenie dorobku kultury i cywilizacji sprzed tysięcy lat. Nie ma siły na tych bandytów innej jak zmasowana siła całego świata.
I nie ma się co patyczkować dłużej, bo świat sam się zniszczy w try miga albo będzie się przez lata trząsł ze strachu przed niespodziewanym atakiem żądnych krwi dżihadystów.
A do tego jeszcze PiS.

hajdi

O tak, Amerykę i Obamę Europa powinna wziąć w obroty, bo to oni nas wpakowali w to łajno. Przeprosić się z Putinem może być ciężko, ale chcąc zakończyć te arabskie awantury Europa powinna chwytać się każdej deski ratunku.

Daga

Przed godziną Premier Ewa Kopacz wypowiedziała się na temat tych biedaków , którzy z różnych względów jak pisze IŚka:) uchodzą, uciekają do Europy i zapewniła, że u nas będą przyjmowani potrzebujący pomocy i tego się trzymajmy!!!!!

Inny świat

Jakoś nie słyszałam ani nie widziałam wśród pomagającym uchodźcom organizacji Czerwonego Krzyża czy Półksiężyca. Czy ta organizacja międzynarodowa znikła na amen czy pomaga w takiej konspiracji, że nikt o nich nie wspomina. Jeśli znalazło się kilku bogaczy, którzy wspierają uchodźców kupując statek do ich przewozu - to fajnie - ale forsą nie załatwisz wszystkiego jak to chce Kaczor I.
Ponadto trzeba mieć doświadczenie jak pomagać i co dostarczać biedakom.
Wspominałam już o Babci, która uciekłszy z Syberii znalazła się w ogrodach Szacha Iranu, gdzie zorganizowano obóz a wygłodniałych przybyszów karmiono zupą na baraninie, margaryną i tłustym mięsem. Wielu z tego powodu zmarło albo ciężko chorowało. Trudno było oskarżać o złe zamiary przyjmujących uchodźców. Oni to robili z dobrego serca ale bez odpowiedniej wiedzy. Pisał zresztą o tym samym Jerzy Krzysztoń w Wielbłądzie na stepie. Jakbym czytała wspomnienia Babci.
Syty świat, patrząc już od kilku lat na narastającą falę uchodźców z Afryki mógł przewidzieć, że nieustanne wojny w niektórych krajach spowodują masowe ucieczki, z którymi najbliżej leżąca syta Europa nie da sobie ( i nie zawsze chce dać ) rady.
ONZ, Czerwony Krzyż i Półksiężyc też zawiodły tak jak i Wielki Brat Europy zza Wielkiej Wody, który jest niby żandarmem świata ale z marnym skutkiem.
Bez Putina czyli Rosji się nie powiedzie zaprowadzenie porządku, co konstatuję z uwzględnieniem istniejących realiów. Świat arabski zawsze był przez Rosję wspierany. Putin tylko czeka na telefon od Merkel i Obamy. Niedługo zadzwoni.

Daga

Prawda IŚko:) kochana, tylko z tej masy ludzkich potrzeb zróbmy coś dla siebie.
Ja zawsze myślę o swojej Polsce z troską i przyszłościowo.
Może można mi cos zarzucić, ale ja to zniosę Confused

W obliczu niepokojących danych demograficznych, podreperujmy się Wink

No co?
Nie będziemy się "zwijać" jak mówią kaczyści.

hajdi

Niedawno PCK w Gliwicach zbierał dary dla poszkodowanych w Nepalu. Teraz może zbierają siły i obmyślają strategię Question

Tu jednak CK niewiele zdziała, trzeba tych ludzi przyjąć, mam na mysli uchodźców, a nie cwaniaczków liczących na sute zasiłki w Niemczech, gdzie będą się byczyć i nic nie robić.

BB

Strasznie dużo gadania o uchodźcach, kombinowanie co i jak będzie, a jak być może, że będzie, straszenie kwitnie, czarne scenariusze się mnożą, ale najbardziej z tego wszystkiego spodobało mi się takie zdanie, że jakoś ci uchodźcy się do nas nie pchają, bo skoro kraj mamy w ruinie, głód i nędza, nie ma gdzie mieszkać, ani tym bardziej pracować itd. i tp, no to po co mają się do nas pchać. Niby racja - nie ?
A swoją drogą - myślę, że mniej gadania, a więcej konkretnej roboty by się przydało.
Jak zresztą w każdej innej sprawie !

Daga

Tak czy siak BBetko:) jak daliśmy radę przyjąć 80 tyś uchodźców czeczeńskich to i teraz damy radę z tymi co będą chcieli u nas być, mimo tej "ruiny" Very Happy

hajdi

To prawda, tyle gadania po próżnicy, a oni wcale nie chcą do nas tylko do Niemiec. Zastanowiło mnie też kiedy jeden z tych 'uchodźców' na Węgrzech powiedział do kamery, że nie spodziewali się, że granicę Schengen można tak łatwo pokonać. Europa jest stara i zmęczona, nie przypuszczała, że coś podobnego może się przytrafić i te wszystkie granice zewnętrzne to są chronione na słowo honoru Confused

Daga

Sprawa tyczy się Syrii, dlatego tu wkleję jakie A. Michnik ma przemyślenia o Putinie:
"...- On teraz zagrał pokerowo z tą Syrią, chce pokazać, że Rosja jest graczem, bez którego nie można się obyć nigdzie. On może przehandlować współpracę przeciwko Państwu Islamskiemu za Ukrainę...."

[link widoczny dla zalogowanych]

Sad

DAK

Mądrze gada ten Syryjczyk:
https://www.youtube.com/watch?v=2uLOs0S4f_s

DAK

Świetnych narodowców mamy. Wśród nich najwięcej kiboli - krzyczą przeciwko imigrantom, organizują pikiety, a po cichu biorą udział w ich przemycie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak wygląda ten ich PATRIOTYZM.