www.spotkania.fora.pl

Daga

Do Napieralskiego

Dziś w nocy odszedł wielki człowiek (*),Steve Jobs - współtwórca firmy Apple, którego słowami przywitał sie PREMIER NA KONGRESIE PRZEDSIĘBIORCÓW z biznesmenami.

Wydaje mi sie jednak, ze trzeba je zacytować do człowieka, który ma obsesję na punkcie innych, nie zajmując sie własnym ugrupowaniem, na którego stoi czele, widzi tylko D. Tuska, co zrobił, czego nie zrobił i co powinien wg. głupola zrobić

Wiem nawet co powie, po przegranej w swoim Szczecinie, z człowiekiem, którego bagatelizował i nie miał czasu powierzyć mu godnej funkcji.
W wyniku tendencyjnego pomijania i lekcewagi , człowieka czynu, lepiej wykształconego, mającego otwartą głowę, baz kompleksów i fobii, musiał odejść.

Napieralski weż ty sobie do serca to zdanie -

"Wasz czas jest ograniczony, więc nie marnujcie go"
( Steve Jobs)

Nomen omen, twój czas jest krótki, do przyszłego tygodnia!!!!!

hreczka

BB

Mam nadzieję, że ten wynik wyborczy będzie wreszcie mocno zimnym prysznicem dla całej lewicy i nigdy nie powtórzą takiego wyboru szefa, jak to miało miejsce po wykurzeniu Olejniczaka. A wykurzył go nie kto inny jak "grzybiarz" bo zaczęła mu w pewnym momencie buzować woda sodowa i zamarzył o najwyższym stanowisku. Urobił sobie grupę młodzieży i w głosowaniu o włos wyprzedził Olejniczaka, a żeby mieć święty spokój to za chwilę wypchnął go do Europarlamentu.
Wyszedł na tej intrydze jak Zabłocki na mydle no, a teraz pewnie Olejniczak wróci ratować to co jeszcze jest do uratowania. Słyszałam gdzieś, że jest to bardzo możliwe.
Nie wiem tylko czy Leszek Miler na wicemarszałka Sejmu to dobry pomysł - dla mnie nie.

DAK

Zdaje mi się, że po wyborach sondaże dla SLD będą jeszcze bardziej niekorzystne niż wynik wyborczy. Taka reakcja ludzi po kiepskim wyniku jest zupełnie naturalna, ale przyczyni się do tego reakcja głównych lewicowych macherów politycznych. Szok jest tak duży, że chyba im rozum odbiera.
Pani Kasia Piekarska, która zdawała się być rozsądna okazuje się zwykłą niespełnioną działaczką partyjną - niech sobie Kasieńka przypomni kogo wspierała kilka lat temu (Olejniczak z LiDem kontra NNapieralski ze swym zapleczem) - piała nad Napieralskim z zachwytu, wygadywała peany pochwalne dla zdolności tego młodego guru. Czy ona dopiero w te wakacje zobaczyła zgubne działania i cechy napompowanego Grzesia?
Włączyłam wczoraj po godz. 24.00 TVN24 i doznałam szoku - takiego głupkowatego wywiadu Rysia Kalisza w Piaskiem po Oczach, nie widziałam jeszcze nigdy. Co się z tym człowiekiem dzieje? Niegdyś mądry, rozsądny, odważny do zdań odrębnych, a przede wszystkim sprawiający wrażenie autentyczności, której poczucie humoru było przejawem dopełnienia. Dziś zachowuje się jak pajac, niegdyś wysublimowany humor spłaszczony na listek papieru i służy nie wiadomo czemu.

hajdi

Toteż właśnie! Miałam o tym napisać, ale zapomniałam.
Kaliszowi totalnie odbiło. Ślinił się na samo słowo Napieralski, a teraz słucham i uszom nie wierzę. "Po eventach powinien zabrać się za merytoryczną kampanię". A to nie łaska było doradzać szefowi? Tak trzasł portkami i nie on jeden, że stać ich było jedynie na wychwalanie szefa pod niebiosa. Kopać leżącego to żadna sztuka i w dodatku brzydka. Napieralski nie obrzucał błotem Arłukowicza, gdy ten poszedł do Tuska.
Jak już gdzieś napisałam Kalisz budzi moje obrzydzenie. A lubiłam go niegdyś.

kszzzz

Prof Staniszkis we wczorajszych FpF jako najlepszego kandydata na nowego przewodniczącego SLD wskazała Stanisława Wziątka, bo skrytykował spot wyborczy PO z babami pod krzyżem i rozwydrzonymi kibolami. Czy SLD jej posłucha? Wink

DAK

Tu
[link widoczny dla zalogowanych]

Agnieszka Kublik pisze bardzo ciekawe informacje w tej sprawie .
Ja podzielam zdanie pewnego posła SLD "Jeśli ta stara komusza lewica dojdzie do władzy, sztandar SLD zostanie szybko wyprowadzony".

Gdyby tak było, to dopiero byłby chichot historii - podwójne pogrzebanie lewicy przez tę samą parę cwanych lisów.

kszzzz

Mam nadzieję, że SLD nie zgłupieje na tyle, bo Miller z Czarzastym mogą tylko odstraszyć, a nie przyciągnąć wyborców, poza bardzo żelaznym komuszym elektoratem.

ans

hajdi

Stare wygi z SLD na prześcigają się w krytykowaniu Palikota i wyśmiewaniu go. (teraz akurat widzę ministranta Oleksego) Jest to podszyte strachem i wściekłością, że to Palikot zabrał im elektorat i może zabrać więcej. Palikot podejmuje kwestie, którymi powinna zając się lewica. Tym bardziej ich to wkurza, czują że tracą grunt pod nogami i na dodatek zżera ich zazdrość. Ciekawe czy lewica w ogóle jeszcze się podniesie i odzyska jakieś znaczenie Question

kszzzz

Może teraz Palikot będzie lewicą?

Daga

L. Miler został wybrany na przewodnika stada lewicy.
Większościa 3 głosów, przy jednym głosie wstrzymujacym sie.
Kandydowali: Kalisz i Miler
Do obu stosunek mam, delikatnie mówiąc, obojetny.
Jeśli miałabym jednak głosować, to głosowałabym na Milera, bo to co wyprawia Kalisz mnie obrzydza.
W marszu "Oburzonych", kto swojego 'ryja' wystawił do kamer????? - Kalisz!
Czyli jest człowiekiem, który nawet w gówno by sie wkrecił, gdyby to mu dało cos, co on nazywa popularnościa.
FUuuuuuuuu wstretny człowiek!!!!
Miler przynajmniej łodzianin, to juz ma u mnie malutki plusik.

A więc mamy Milera!!!!
Żegnamy sie z 'melepeta' Nabieralskim Sad

Daga

ZARAZ!, zaraz!
Nie napisałam, kogo najchętniej bym widziała na czele LEWICY! -
Ano najbardziej, najchętniej - Marka Borowskiego, lub Cimoszewicza
( i to w takiej kolejności )

BB

Te "wybory" coś mi przypominają wybór między dżumą a cholerą.
Tak czy inaczej - wraca stare i nie jestem pewna czy wszystkim się to podoba, zwłaszcza, że Czarzasty w tle.
Do tej pory pan Leszek Miler bywał w mediach niemal codziennie, a teraz to już i kilka razy w ciągu dnia będziemy mieli szczęście (?????????) go oglądać.
Ubawiło mnie stwierdzenie red. Marciniaka, że "Miler wygrał dużą przewagą głosów" ! Toż to śmiech na sali taka przewaga - ale czego się nie plecie dla ulubionego polityka.
Śmiechu warte jest również to całe gadanie o "jedności" w klubie SLD - skąd ona tak nagle się wzięła ta jedność !
A Grześ nadal przewodniczy ! I to z głupią miną.

hajdi

Daguniu to nie były jeszcze wybory przewodniczącego Lewicy, a jedynie przewodniczącego Klubu SLD w Sejmie, raptem 27 osób.
Wybory szefa SLD odbędą się później (zapomniałam kiedy) na Kongresie partii.
Mnie również jest obojętne kto został szefem klubu.
Kalisz został ukarany za flirt z Palikotem i wcale nie zmartwiło mnie to. Ostatnio jego poczynania także wzbudzały moje obrzydzenie.
A Millerowi nie mogę darować rozwalenia Kas Chorych, o czym już wielokrotnie pisałam.

DAK

Syndyk masy upadłościowej – wybrany. Złota rybka to to nie jest. Jak powiedział Borowski - załatwił Kalisza w swoim stylu, jak niegdyś Oleksego. Za rogiem rafy koralowej łypie jeszcze jedna rybka -shark Czarzasty – obaj już raz puścili lewicę z torbami. Tylko lwica lewicy chyba już się w te zabawki bawić nie będzie – „baby są jakieś inne” Wink

– czytaj: mądrzejsze. Choć właściwie chyba tydzień temu i ją widziałam w TV.
Palikot zapewne cieszy się dziś jak dziecko.
Słyszałam Łagowskiego w TOKfm (związanego z lewicą od lat), że jak tylko opcję w SLD wygra Miller a nie Kalisz, to on z tej komuszej wypisze się natychmiast. Myślę, że takich będzie więcej.

Daga

Miler ponoc nie będzie sie ubiegał o przewodniczącego Lewicy, i chciałabym bardzo, zeby ktos madry stanał na czele.
Z porażki Kalisza w tym małym gronie p osłów, bardzo sie ucieszyłam, bo tak jak mówię, nie do końca Kalisz sie zna ( pouczał kiedyś Platforme, żeby sobie dobrego prawnika wzieła Sad

i wyszło na PO rację ) więc jeszcze do fachowości trzeba dołaczyć bezstronność i wtedy można sie chwalic umiejetnościami!
No i to wtykanie 'ryja' pod kamery gdzie by sie cos nie działo, to mnie dobija!!!!!
Dostał od starego wygi po nosie i koniec!!!!

DAK

Daguś, Kalisz co prawda ostatnio zgłupł, ale w porównaniu z Milleram to Rysio wielkim przyjacielem PO by się okazał.
Nie bądż naiwna, ten stary wyga jest jak żmija - podlizywał się do Napieralskiego, skłócał ggo z jego osobistymi wrogami (Borowskim i Olejniczakiem), by pod koniec walki wyborczej i jego wpakować na minę do odstrzału. Teraz podobno Czarzasty im w głowie do przejęcia władzy w SLD. I znów tak jak on do wczoraj będą temu zaprzeczać, by w ostatniej chwili stanąć w bloku startowym. Jeśli tego przewodniczącego mają wybierać demokratycznie oddolnie, to te stare wygi już będą wiedziały jak pokierować organizacjami w terenie. Kalisz przegra na własne życzenie. Ale włąśnie za ostatnie jego wygłupy wcale mi tego nie będzie żal.
Widać, że Arłukowicz i Kluzik-Rostkowska wykazali ostatnio instynkt polityczny. Wink

Taką lewicą to już lepiej w ogóle się nie interesować

hajdi

Tak jest. Ta lewica już dogorywa. Słyszałam Borowskiego w FpF i to jego "ogranie Kalisza jak dziecko przez Millera" Smile

Rzadko kiedy podoba mi się też co mówi Durczok, ale jedno dziś mu się udało, a mianowicie, że wyborców lewicy z jednej strony zabiera PIS (tych socjalnych), a z drugiej Palikot, tych światopoglądowych. Lewica już właściwie jest pozbawiona dziedziny lewicowego działania. Na własne życzenie, a raczej życzenie Napieralskiego.

Daga

Amen

hreczka

.
List do...

...byłego członka KC PZPR,
byłego Premiera IIIRP... itd.,

W Samoobronie się nie udało,
wciąż stołków jest ci za mało!

Cwaniaku M. z Żyrardowa,
to dla ciebie wieść nie nowa,
że worek, co go niesiesz,
nie jest on z kamieniami,
ale niestety, z łopatami!

Marsza żałobnego granie,
towarzyszy tej przemianie,
a ty, wyręczając grzybiarza,
(co kłopotów przysparzał),
podjąłeś się roli grabarza!

Nieś łopaty, nieś,
i wykop dół gdzieś...
_____

Może inne pędy nowe
będą silne i zdrowe...

Confused

.

hreczka

.
... A śniadanko u Tuska, to jeszcze nie... reanimacja! Cool

Daga

DAKuniu:) dziwiłaś sie, czemu wolę "dżumę" Milera, od "cholery" Kalisza

Kalisz jest w takim stanie emocjonalnym w ostatnim czasie, że nie ufam mu, by nie skłonił sie w stronę Palikota.
Własciwie jest tak samo pojechany, jak spalony kot.
Palikot był niedawno u "maglary" i na wszystkie swoje głupie wypowiedzi śmiał się takim charakterystycznym debilnym śmiechem.
Ten sam głupawy wyraz twarzy widzę u Kalisza i debilny śmiech.
Nie neguję ich wykształcenia i umiejętności wyuczonej nie neguję, ale w polityce zachowują sie jak nawąchani!!!!!!

hreczka

.
Chodzi po cienkiej linie, ale mówi;
"Proponuję ogłoszenie grubej kreski"___

[link widoczny dla zalogowanych]

Laughing

BB

Trzeba mieć zdrowie do tego Leszka Millera !
Wyznając dewizę, że prawdziwego mężczyznę poznaje nie po tym jak zaczyna a jak kończy, uznał najwidoczniej, że to zakończenie musi jeszcze raz powtórzyć, jako, że to ostatnie zdecydowanie mu nie wyszło - co dobrze przecież pamiętamy.
Ja jednak uważam, że dla prawdziwego mężczyzny nieodzowne jest poczucie honoru, a tego widać Leszek Miller za grosz nie posiada.
Patrz - Samoobrona tudzież żądza władzy za wszelką cenę !
Czyli, że - PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNY NIE MA !
I nie będzie !

ans

W dzisiejszych politycznych programach pozytywnie ocenili (dziennikarze, publicyści) obecną działalność Millera i fakt, że został szefem klubu SLD. Chwalą jego doświadczenie, jakby wszyscy wybaczali jego romans z SO.
Wspominano także oczywiście o spotkaniu Millera z Tuskiem.
Wszyscy za wyjątkiem Palikota twierdzili, że to spotkanie powinno przynieść korzyści polityczne obu panom.
Palikot wykombinował, że "Tusk tym spotkaniem usypia czujność Millera przed wyjęciem Kalisza z SLD" Very Happy

"Tusk jest jak Machiavelli" oznajmił Palikot. Wink

BB

Palikot z tymi swoimi teoriami - ogłaszanymi jako prawdy jedynie słuszne i prawdziwe - już chyba pobił Jada, który bredzi w sposób mocno zawoalowany i każdą swoją prawdę kończy w stylu "wiem, ale nie powiem,to wkrótce samo znajdzie potwierdzenie".
Zarówno jeden jak i drugi "przepowiadacz" są raczej śmieszni i denerwujący i naprawdę trudno się zmusić do poważnego ich traktowania.
Stanowią jednakże wyśmienitą pożywkę dla ścierwojadów.

ans

Szczególnie, że brak politycznych konkretów w tym "międzyrządziu"...
Palikot wykorzystuje ten czas, a Jaro schowany liże rany i pewnie rozmyśla co zrobić z Cymanem Wink

hreczka

ans

To nie Millera przyrównał Palikot do Machiavellego, a Tuska !
To co pisali socjologowie to było zaraz po wyborze Millera na szefa klubu SLD. Później dowartościowało nieco Millera śniadanko "u Tuskaniego" i chyba dlatego dzisiaj cieplejsze oceny.
W loży prasowej dzisiaj mówiła p. Wielowiejska, że to Miller prosił o spotkanie z premierem. Sam premier też dzisiaj ogłosił, że jest za "przyznaniem wice - marszałka SLD.