www.spotkania.fora.pl

Inny świat

Może Broszka po tym wypadku z drzewem zderzy się teraz z rzeczywistością i zamiast robić "przegląd ministerstw" , który miał ten sam skutek, co przegląd butów czy są wyczyszczone - niech wreszcie wypieprzy z rządy Xięcia, Zalewską, Szyszkę, Blaszaka, Waszcza a ten ostatni niech najpierw wypieprzy ze stanowiska ambasadora w Niemczech godnego małżonka swojej żony czyli Przyłębskiego. Na początek.
Rząd jest tak oderwany od rzeczywistości jak guzik od pętelki.
Rządowi dedykuję na początek trzy pozycje, które ostatnio udało mi sie przeczytać:
1." Samotne życie drzew" ( Szyszcze, choć szkoda książki. I tak nic nie zrozumie )
2. "Miasto Archipelag" Filipa Springera (premierce, niech zobaczy jak żyją ludzie w byłych miastach wojewódzkich i jak wyglądają "owoce" pomysłów nieodpowiedzialnej władzy. Przy okazji dowie się czym i za co ludzie muszą żyć "w tym państwie".
3. "Myśli" Seneki - Macierewiczowi na początek jedną: "Ten będzie pożytecznym żołnierzem, kto umie słuchać rozsądku. Bo namiętności równie źle wykonują rozkazy jak i je wydają".
4. "Idiotę" Dostojewskiego. Niech nie czytają ale patrzą cały czas na okładkę z tytułem. Jak się tak napatrzą, to może coś zrozumieją.
Może pan prezydent w ramach "Cała Polska czyta" zamiast Wesela niech poczyta coś mniej znanego a równie aktualnego.

Nic innego nie umiem poradzić. Zresztą, kto tam słucha obywatelskiego głosu.

kszzzz

hajdi

Prędzej czy później zgubi ich ta arogancja i pycha Exclamation

Inny świat

Do tych dwóch, jakże wcześniej krytykowanych cech u poprzedników albo im wmawianych, dochodzi wierutne, bezczelne i absolutnie niewiarygodne kłamstwo. Na szczęście ma ono bardzo krótkie nogi.
Jeśli zawzięty elektorat poczuje się okłamywany bezczelnie i na co dzień, to będzie początek końca PiSu. Elektorat zniesie chamstwo, arogancję, połajanki i inwektywy, bo to jest jego środowisko albo dobrze mu znane i oswojone. Jego to na ogół nie dotyczy a tylko tej zasranej inteligencji, co to czepia się prezesa Kaczyńskiego i PiSu o byle co i nie daje mu porządzić spokojnie tylko jazgocze.
Kłamstwo już tak łatwo nie przejdzie przez uszy elektoratu. Pierwsze braki funduszy, brak zainteresowania czy elektorat ma wodę w kranie (zimną!) i czy może dojechać do chałupy w czasie wiosennych roztopów albo przejechać przez rzekę, będą wpisane na minus i dobrze zapamiętane.
Rząd stara się o szybką klęskę. Występy Macierewicza, Blaszaka i Szerokoustej minister od szkół wkurzą ludzi i to będzie koniec balu pani Beatko.
Czekam z niecierpliwością, kiedy to nastąpi, bo psucie historii i mącenie w głowie dorastającemu kolejnemu pokoleniu będzie miało długotrwałe skutki. I nie będzie wtedy lepiej tylko znacznie gorzej.

hajdi

To pokolenie obecnych uczniów różnych rodzajów szkól chcą przerobić na swoje kopyto, wychować sobie nowych Polaków. Boję się tego, moja najstarsza wnuczka jest już drugoklasistką i od nowego roku szkolnego to dziecko będzie indoktrynowane Crying or Very sad

hajdi · Wysłany: Pią 17:16, 24 Mar 2017 Temat postu:

Czytam na pasku jak to Brocha bełkocze, że wynegocjowany tekst deklaracji jest bezpieczny dla Polski. Kto negocjował i co Shocked

Od dłuższego czasu słyszymy, że tekst jest już dawno napisany, jest kurtuazyjny i ma na celu przypomnienie wydarzenia w Rzymie, gdzie została powołana Unia Europejska.
Znowu będą przypisywać sobie nieistniejący sukces Confused

Daga · Wysłany: Pią 18:16, 24 Mar 2017 Temat postu:

Ona chce wyważać otwarte drzwi Very Happy

ona zbyt mądra nie jest Sad

DAK · Wysłany: Pią 20:37, 24 Mar 2017 Temat postu:

manko · Wysłany: Pią 20:58, 24 Mar 2017 Temat postu:

Daga · Wysłany: Pią 21:25, 24 Mar 2017 Temat postu:

rydz, brocha, antek, czy kaczor, mnie nie przeraża Sad

Mierzi mnie to towarzystwo, czasem wykształcone, które wierzy w brednie, przez nich głoszone.
Nie widzą gry jaką prowadzą ci szarlatani?, nie widzą czy nie chcą widzieć??? - w imię stanowiska, mamony i korzyści tak marnych, jak posłuchanie do ha ha ha ucha prezesa, czy antka, czy innego dziwoląga!!!!
Trzymajcie mnie!!!!

Inny świat · Wysłany: Sob 13:02, 25 Mar 2017 Temat postu:

W słowniku człowieczym nie ma słów, które nie obrażając zwierząt, roślin i przedmiotów martwych obraziły tę (panią).
Określenia typu: nędzna karierowiczka, powiatowa urzędniczka, marionetka
- tylko w części oddają mizerną kondycję tej (pani), ośmieszającej nasz kraj, powodującej, że nas lekceważą. No bo przecież to my - Polacy - głosowalismy na jej partię i tym samym na nią. Że perfidnie pokazywała się w czasie kampanii wyborczej z zupełnie innej strony (za Ojcem powiem: "z lewej dupy strony"), na co dali się nabrać słuchacze głosów z ambon, radyja a także i tacy, którzy lekceważąco mówili: a niech się coś zmieni. Tak dla draki.
No i coście narobili?.
Jak ją nazwać Marionetką, Kukłą, Pacynką skoro te twory nie wygrażają i nie szantażują innych, że coś tam nie podpiszą wbrew rozsądkowi, zwyczajom, instynktowi samozachowawczemu.
Nazwanie jej jedną z tych lalek jest nieadekwatne.
NIe ma więc naprawdę odpowiedniego slowa na tę (panią).

Kilka dni temu usłuszałam wypowiedź jednego z mądrzejszych komentatorów, że mu jest żal tej (pani), że tak usilnie stara się wypełniać
polecenia Kurdupla Wszechczasów, narażając się na ostracyzm i śmieszność.
Mnie nie jest żal z powodów wyżej wymienionych: nędzna karierowiczka, kłamczucha, pozbawiona honoru i poczucia własnej wartości na poziomie burmistrza gminnego miasta. Po kwiatach na lotnisku prezes dał jej wyraz wdzięczności i szacunku jadąc wbrew wszelkim zwyczajom do Wielkiej Brytanii na zdjęcie płaszcza w szatni na Downing str. , uścisk dłoni pani premier Tereski, włożenie płaszcza i szaliczka i good by mister Duck.
Ja trzasnęłabym drzwiami na Nowogrodzkiej aż wypadłyby szyby i wróciła do Przecieszyna do Edwarda pomóc mu myć okna.
Co stoi na przeszkodzie?.

Inny świat · Wysłany: Sob 13:15, 25 Mar 2017 Temat postu:

Widzę na podglądzie w TV, że wyż wym. wbiła się na dzisiejszą uroczystość z Rzymie w żółty kostium. Czyli w kolor zazdrości, zdrady i innych niemiłych uczuć. Znamienne dla tej funkcjonariuszki.
Nie zauważyłam broszki na tych żółtościach. Co też tym razem wymyśliła.
Nie widziałam też dotąd żadnej politycznej osoby płci żeńskiej, która na oficjalną uroczystość ubrałaby się na żółto. Kolor to naprawdę ryzykowny i niestety - nie twarzowy (z wyjątkami b. nielicznymi). Nawet królowa Elzbieta znana z toalet w nieprzewidywalnych i zaskakujących kolorach na żółto się nie ubiera (może do Australii). Nawet Angeli Merkel nie widziałam w żółtym żakiecie, choć jasnoróżowy miała na sobie kilka dni temu.
Wizażystko premierki!. Kimkolwiek jesteś - przestań.

hajdi · Wysłany: Sob 17:53, 25 Mar 2017 Temat postu:

Mogę powtórzyć za IŚką - przestań, ale po co Shocked

Niech się ośmiesza wójtowa wsi gminnej Exclamation

Daga · Wysłany: Sob 18:13, 25 Mar 2017 Temat postu:

Oni nie mają wyczucia, co wypada i stąd te gafy.
Żółty kolor nie jest kolorem do dyplomacji. Merkel jest tak wielka, że mogłaby wystąpić w kolorze "kameleona" i nikomu by nie rzuciło się w oczy, a prostaczka co innego, bo jest dodatkowo nielubiana Sad

kszzzz · Wysłany: Sob 19:02, 25 Mar 2017 Temat postu:

manko · Wysłany: Sob 19:09, 25 Mar 2017 Temat postu:

Inny świat · Wysłany: Sob 19:12, 25 Mar 2017 Temat postu:

O , kurcze!!! Tego nie wiedziałam.

Na wspólnym zdjęciu po podpisie (też dziwne gesty i miny przy tym były )
mozna powiedzieć, że mamy Europę z żółcią.

Albo inaczej: szydło w woreczku zółciowym

kszzzz · Wysłany: Sob 20:13, 25 Mar 2017 Temat postu:

Niezłe! Ktoś w komentarzach nazwał ją burdelową Rotfl

Czy ona nie korzysta z żadnego speca od wizażu? Zawsze się prezentuje fatalnie, ale dziś przeszła samą siebie!

Daga · Wysłany: Sob 20:31, 25 Mar 2017 Temat postu:

Widziałam miny, niezrozumiałe gesty i podskoki radości wraz z sąsiadem, obok którego stała.
Nie wiem co to miało znaczyć i w jakim języku się porozumiała?
Mankuś Smile

ma rację z tym najstarszym zawodem świata.
Mówił mi ktoś, że we Włoszech ten kolor zarezerwowany jest dla kurtyzan i to ponoć włoskie dziecko wie, to jak na to wpadła pani od wizerunku?

Im się wszystko sypie!!!!!!, jak te trociny od zerżniętych drzew na wietrze :
(
Dzisiaj widziałam gonitwę koni u arabów w Dubaju, głw. nagroda 6 mln dolarów.
A te sobaki zaczęli niszczenie gospodarki od koni. Mało mi serce z rozpaczy nie wyskoczyło!!!!
Wszystko, wszystko niszczą i zapierają się, że będą niszczyć do końca.
A żółtaczka się cieszy bo podpisała co Polsce da parę "groszy" kasy z Unii.

Gest bezradności????,czy gest poprawy nad 27:1, żeby słupki poszły w górę?

hajdi · Wysłany: Sob 22:05, 25 Mar 2017 Temat postu:

Ubiór jak najbardziej właściwy, bo sprostytuowała się już dawno Confused

A swoją drogą nie wiedziałam o tej symbolice żółtości we Włoszech Surprised

multilatek · Wysłany: Sob 22:16, 25 Mar 2017 Temat postu:

Ten kolor to prawda. Jest takie powiedzonko: Gialla rana c'e la puttana (żółta żaba , to k...).
Podróże kształcą wykształconych....

Daga · Wysłany: Sob 22:33, 25 Mar 2017 Temat postu:

Multilatku:) padłam ze śmiechu na klawiaturę.
To jest wprost niesłychane, żeby do tego doszło!
Kto z nimi pracuje?
Skąd oni tych durni biorą?
Jaki wstyd nam robią?
I powiedzą - nic się nie stało!
A w świecie rechoczą!!!!!

Ona myślała, że to kolor papieski, bo jak jedzie do Wiecznego Miasta i póżniej z kwiatami podrepce na grób JPII, to żółty jak najbardziej na miejscu Wink

Ale może w tym zestawie majty miała niebieskie?????

kszzzz · Wysłany: Sob 23:04, 25 Mar 2017 Temat postu:

Żółty odwłok
tępa mina,
kim jest dziwna
ta dziewczyna
o bezbarwnym,
nudnym głosie,
która prawdę
ma gdzieś w nosie,
za to wierzy nieustannie
w broszki
oraz w swe przesłanie...
Tępą piłą bym
nazwała
lecz piłę
bym obrażała...
Choć może się
pile należy,
bo moc drzew
pokotem leży...
Wierszyk miał być żółty, ale jako żółty jest nieczytelny, podobnie jak nosicielka żółtości. Więc jest prawie żółty Very Happy

Inny świat · Wysłany: Nie 11:31, 26 Mar 2017 Temat postu:

Oj, uzbierało się tej żółci.
Dodam jeszcze parę ksywek:

1. Putina (z francuskiego - bez tłumaczenia)
2. Żółtaczka
3. Kanarzyca
4. Papuga szafranowa
5. Żółty kalendarz ("Żółte kalendarze spal" ... P. Szczepanik)
5. Forsycja
6. Cytrynada

Może z tym pierwszym przesadziłam, no ale w Rzymie na żółto. Trudno!!

hajdi · Wysłany: Nie 15:03, 26 Mar 2017 Temat postu:

Chyba więcej epitetów i określeń nie da się znaleźć, choc nasza inwencja nie zna granic Smile

Daga · Wysłany: Nie 20:46, 26 Mar 2017 Temat postu:

Eeee! jeszcze znajdę coś tam:

Żonkila
Narcyzowa nie twarzowa
Kaczeniec bagienny
Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi · Wysłany: Nie 21:47, 26 Mar 2017 Temat postu:

Kaczeniec bagienny - niezłe Smile

A jakżeś trafiła na tę fotkę. To chyba Halina Łabonarska w "Wizycie starszej pani". Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie Wink

Daga · Wysłany: Nie 22:37, 26 Mar 2017 Temat postu:

To jest zwiastun spektaklu "Jak Nanna swą córeczkę Pippę na kurtyzanę kształciła"
Pasowała do naszego tematu
Very Happy