www.spotkania.fora.pl

kszzzz

Uważam, że GB nie jest wcale UE potrzebna.
Wyspowość nie jest ogrodzeniem, które pozwala na dostatnie życie w izolacji. Dowowodem na to są łupieżczo- osiedleńcze wyprawy wikingów, dla których to, że Brytania jest wyspą nie stanowiło przeszkody.
Bogactwo zyskała na koloniach, których już prawie nie posiada.
Jej sąsiadka Irlandia, która też jest wyspą, jest znacznie uboższa, bo nie posiadała kolonii, a wręcz odwrotnie była przez stulecia drenowana przez Anglę, która ją podbiła...
Mocarstwowość światowa GB to już historia. Chociaź Australia, Nowa Zelandia, Kanada i jeszcze kilka krajów uznaje zwierzchnictwo królowej Elżbiety II, to jest to zwierzchnictwo wyłącznie tytularne.
Anglicy noszą głowy w chmurach i uważają się za lepszych od pozostałych mieszkańców Europy. Zapewne dlatego Brexit coraz bardziej ich cieszy. Ale pracować nie lubią, wolą rauty i grę w polo...

Nie zobaczymy jak będzie kiedyś, ale zobaczymy co zrobi Szkocja, może Północna Irlandia, która nadal marzy o połączeniu z Irlandią, jak zachowa się Gibraltar, gdzie w referendum 92% ludzi głosowało za pozostaniem w Unii...
Im mniejszy kraj tym mniejsze mocarstwo... Wink

manko

kszzzz

Zgadza się Wielka Brytania jest bardzo bogata, o czym napisałam. Temu Anglicy zawdzięczają swój wielki dobrobyt i bardzo wygodne życie. By mogli żyć na tym poziomie dalej finansowanie musi być podobne.
Dlatego napisałam, że my nie zobaczymy (tzn nie doczekamy) ich podkulonych ogonów.
Nie wiadomo też jak będzie z unią celną, to jeszcze nieuzgodnione. Jeśli pozostaną w unii celnej, być może nic się dla nich nie zmieni, czego im życzę Smile

.