www.spotkania.fora.pl

hreczka

.
Ech, seriale....

Nie będą relacjonować - mojej "historii" serialowej, stosunku do nich i w ogóle całej filozofii z tym związanej.
Ogólnie; przeszłam różne etapy, od uzależnienia i zachwytu początkami "Klanu", czy "M, jak miłość", nie wspominając już o "Stawce większej, niż życie" i innymi, po "katowanie się" dennymi Isaurami itp.

Teraz jestem - całkowicie "wyleczona", a nawet - odrzuca mnie - już samo określenie: "serial"!

Jedyny wyjątek, to "Ranczo". Też późno się załapałam i mimo, że nie znałam sylwetek postaci i ich historii .... wciągnęło mnie "na amen!" Very Happy

Jest to jeden z najzabawniejszych seriali, jakie oglądałam! Oczywiście, żeby tak można było go odbierać, trzeba - dokładnie wsłuchać się w przekomiczne dialogi! Ten, kto ogląda serial - "jednym okiem" i nie wczuje się w akcję - nie załapie się na "Ranczo" Exclamation

Może też - trzeba mieć - takie poczucie humoru, jakie mnie pozwala - dobrze się bawić!?!
Chętnie oglądam powtórki, nawet starszych odcinków, bo zawsze coś może umknąć uwadze... Rolling Eyes

Tu scenka z "ławeczką pijaczków" przed sklepem - stały element każdego odcinka.
(Zazwyczaj piją "Mamrota", ale tym razem, chyba piwo.);

http://www.youtube.com/watch?v=dy-bkibUMAs

hajdi

Też się późno załapałam na "Ranczo", zaczęłam oglądać dopiero powtórki w ubiegłe wakacje na TVP Seriale. Odbieram go tak samo jak Hreczunia, pokazuje naszą przaśną rzeczywistość nawet bez karykaturalnego przerysowania. Polacy i to nie tylko na prowincji tacy po prostu są. Cwani, przekupni, bojący się władzy, a sylwetka senatora RP pozwala mi wyobrazić sobie inne "szlachetne" postacie parlamentarne.

Z KLANEM zerwałam już dwa lata temu, bo coraz większe bzdury tam się zaczęły dziać. MjakM przestałam oglądałam wybiórczo i przestałam całkowicie jakieś 6 lat temu. Też bzdury i to nudne. Szpital w Leśnej Górze widziałam chyba ze trzy pierwsze odcinki i powiedziałam sobie, że tak nie ma w żadnym polskim szpitalu, więc zaraz przestałam.
Ranczo jest wyjątkiem, a leci już 9-ty sezon, więc jak i tam zaczną dziać się bzdury to dam sobie spokój.
No cóż jako emerytka powinnam oglądać ciurkiem różne seriali, ale tak nie jest.
O lubię jeszcze różne kryminalne, niedawno Paradoks na TVP1 a teraz Na krawędzi na Polsacie.

ans

Serial "Ranczo" jest najczęściej oglądanym serialem przez moich znajomych (młodych i starych). Wszyscy cenią go za specyficzny humor z wieloma podtekstami. Są odcinki jak perełki, są i słabsze (na mój gust), ale oglądam ten serial z przyjemnością.
Ostatnio z zainteresowaniem oglądam też najnowsze odcinki serialu o szpitalu w "Leśnej górze". Akcja tego serialu obecnie ma dobre tempo (rzadkość ostatnio w klasycznych serialach). Gdyby seriale przedstawiały "prawdziwe życie" byłyby nudne. Są jakieś takie twory paradokumentalne w stacji tvn, chyba też na Polsacie. Nie cierpię tego typu produkcji i nie oglądam. Nie , żebym w ciemno odrzucała. Na platformie tvnplayer i innych tego typu platformach przeglądam testowo nowości i najczęściej odrzucam..

kszzzz

ans

Nie mam zamiaru się tłumaczyć i spowiadać z tego, że lubię oglądać seriale, a szczególnie ten o "Leśnej Górze". Nie jestem lekarzem, więc trudno mi oceniać czy konsultanci teraz dobrze pracują. Serial zrobił się dla mnie ostatnio interesujący, bo zaciekawia (jako obyczajowy), a nie ma dłużyzn i dobrze się ogląda. "Rodzinkę" oglądnęłam kiedyś testowo 1,5 odcinka i mnie odrzuciło, a wcale nie bawiło.. Sad

Nie upieram się, że dalsze odcinki mogły być lepsze, ale.. nie lubię ani Kożuchowskiej, ani Karolaka , więc nie będę sprawdzać.
De gustibus non est disputandum

.. moglibyśmy tę maksymę mieć na względzie Wink

kszzzz

Nie wiem czemu się wściekasz...
Czy gdyby nakręcono serial z Twojej dziedziny pełen wierutnych bzdur, nie drażniłoby Cię to?
Osobiście bardzo lubię Kożuchowską, a Karolaka uwielbiam. Mamy różne gusta, czy to należy potępiać?
Rancza nie widziałam do dziś ani jednego odcinka. Dziś na VOD obejrzałam dwa pierwsze i wciągnął mnie - tzn się podoba Very Happy

. Lecę oglądać następne Very Happy

, co oznacza, że na jakieś dwa miesiące macie mnie z głowy Confused

, bo jak mnie coś wciągnie, to nie ma siły, nie potrafię się oderwać od serialu albo książki, chyba, że mnie znudzi. A dostrzegłam, ze sezonów jest już 7...

Zaczęłam pisać, zanim w Twoim poście pojawiła się łacińska sentencja De gustibus non est disputandum . Proszę uwzględniaj prawo do własnego gustu także innych, nie tylko swoje. Odpowiadałam na wcześniejsze posty, nikogo nie krytykując, w tym Ciebie.

Nie ma problemu, zamilknę i tylko zagadki malarskie podtrzymam, bo Hreczce bardzo na nich zależy... Na 2 miesiące mam zajęcia aż nadto, a trzeci wypełnię książkami, które czekają w kolejce. W między czasie jeszcze coś dojdzie Very Happy

. Naprawdę nie chcę i nie mam potrzeby nikogo zamęczać.

ans

Marysiu, nie przesadzaj... Przypomniałam tę maksymę, bo nie lubię aby ktoś krytykował, że coś mi się podoba, a nie powinno z przyczyn powiedzmy merytorycznych (takich czy siakich). Pewnie także nie powinnam była pisać, że nie lubię "Rodzinki" i Kożuchowskiej, bo z kolei Tobie obrzydzałam coś co lubisz.. Hreczka założyła ten wątek chyba z myślą aby coś polecić, a nie po to aby co innego krytykować.. Tego się trzymajmy i będzie dobrze. Trudno abyśmy wszystko sami sprawdzali.. Zainteresowało Cię Ranczo , ten wątek spełnił swoją rolę Very Happy

Ja napisałam o "Na dobre i na złe", bo ostatnio bardzo pozytywnie mnie zaskakuje ten serial. Grają tam teraz sympatyczni aktorzy, bardzo podoba mi się postać demonicznego Falkowicza, którego gra Żebrowski . Wspomniałam o tym serialu, bo Hajdi go krytykowała, a od dawna (jak pisze) nie ogląda. Seriale też się zmieniają (nowi scenarzyści, reżyserzy, może i konsultanci) , czasem więc warto zerknąć ponownie.. Czy są teraz jakieś bzdury, nie wiem..Nie znam żadnego serialu w którym nie byłyby pokazywane nieprawdopodobne (choćby psychologicznie) zdarzenia. Te bardzo prawdopodobne najczęściej.. nudzą . Zawsze lubiłam bajki , więc i seriale oglądam i nie mam zamiaru wstydzić się tego, że oglądam.
To, że mamy różne gusta wcale nie znaczy, że mamy "zamilknąć" i to jak rozumiem we wszystkich działach
Wink

hajdi

Oczywiście, że o gustach się nie dyskutuje, więc nie ma się co irytować. Można co najwyżej komuś coś podpowiedzieć.
Jako emerytka powinnam oglądać seriale non stop, ale większość mi się nie podoba (Kożuchowskiej też nie znoszę) i tak się jakoś porobiło, że gdy byłam młodsza, pracowałam, dzieci były w domu miałam więcej czasu dla siebie. Teraz dzieci mają swoje dzieci, oczekują pomocy, rodzicom posypało się zdrowie, też trzeba pomóc, w domu też się posypało zdrowie i obowiązków mam od cholery i trochę. To forum jest moim wytchnieniem i nie ma sensu kłócić się o głupie seriale, można przecież normalnie opowiedzieć co się komu co podoba i tyle.
O jeszcze wcześniej nie oglądałam Ojca Mateusza, a teraz oglądam. Powtórki wcześniejszych odcinków też obejrzałam na TVP Seriale. Na ekranie monitora nie lubię oglądać, oczy mnie bolą.
Z powodu nadmiaru obowiązków i słabych oczu nie mam też czasu na szukanie skomplikowanych zagadek w necie.
Nie miałam pojęcia , że Saga Rodu Forsythów była czarno-biała, oglądałam w takiej wersji, bo kolorowego telewizora wtedy nie miałam. Chętnie bym ten serial obejrzała powtórnie. Niedawno po raz kolejny przeczytałam wszystkie sześć tomów Smile

hajdi

Ansiu pisałyśmy w tym samym prawie czasie Smile

Muszę jeszcze dodać, że Ostry dyżur uwielbiałam, a także mniej znany serial "szpitalny" Chicago Hope Smile

Amerykanie umieją robić takie filmy Wink

kszzzz

Ja nikogo nie krytykowałam, pisałam o swoich gustach i dlatego poczułam się dotknięta. A potem pojawiła się łacińska sentencja, po tym jak moje gusta zostały skrytykowane...
Moją dłuższą wypowiedź dotycząca serialu "Na dobre i na złe" dedykowałam Ilonce, bo odniosłam wrażenie, ze tęskni za takim jak tamten szpital. Napisałam więc, ze to jest bajka, nie tylko w skali Polski, ale w skali świata...

Na pewno muszę odpocząć, bo jest mi na forum duszno i to od dłuższego już czasu.

hajdi

Nie tęsknię Marysiu. Ten serial jest mi najmniej znany ze wszystkich serialowych produkcji. Jak napisałam widziałam tylko ze trzy odcinki i poczułam się zdegustowana. Nie podobał mi sie też Dr House. a przynajmniej ostatnie sezony, początkowo to było nawet ciekawe, a potem męczył mnie już ten gość. Nie oglądam też żadnych seriali na TVN, co ze zdziwieniem sobie uświadomiłam. To juz prędzej na Polsacie, właśnie Rodzinę zastępczą, to był świetny serial, ale posypał się bez Kownackiej. Teraz ten kryminalny, lubię kryminalne seriale, z sentymentem wspominam Porucznika Colombo. teraz jeszcze gdzieś tam się plącze po jakichś stacjach, ale już mnie nie wciąga. teraz inaczej robi się takie filmy, np. wszystkie CSI, ale też już mnie znudziły Wink

ans

Hajdi, my seriale z internetu (na platformach umieszczone) oglądamy korzystając z telewizora. Żadnego serialu tvn-u nie oglądam "na żywo" (z powodu reklam, których nie ma na tvn player). Pewnie trochę za dużo oglądamy (oboje z mężem), ale tacy już jesteśmy.. Bardzo żałuję, że napisałam tutaj cokolwiek o serialu "Na dobre i na złe". Kiedy pracowałam i był ten serial "bardzo modny" nie oglądałam go wcale (czasem nawet głupio mi było, że nie mam pojęcia o czym koleżeństwo rozmawia). Nie oglądałam także wówczas również modnego "MjM". Właściwie dopiero na emeryturze poznałam te "słynne" seriale. MjM nawet oglądnęłam z ciekawości początkowe odcinki (kilka), ale rozczarowały mnie jeszcze bardziej niż te aktualne. Nie poszukiwałam więc początków "Na dobre i na złe" . Oglądamy aktualne odcinki gdzieś od dwóch lat . Ostatni odcinek oglądaliśmy w minioną środę i właśnie wtedy mój mąż powiedział, że ten serial jest "coraz bardziej interesujący", w przeciwieństwie do innych seriali , które "coraz bardziej go nudzą". Uświadomiłam sobie, że mam podobne odczucia.. To było powodem, że o tym serialu tutaj wspomniałam , czego bardzo żałuję. Embarassed

Pomyśleć, że za sprawą "mamrota" na forum robi się "duszno" Wink

kszzzz

Nie z powodu "mamrota", "Na dobre i na złe", "Rancza", którego jak na razie jestem fanką i innych seriali, a całokształtu robi mi się duszno, za co przepraszam, ale nie mam na to wpływu... Niestety.. Sad

I naprawdę jest mi bardzo przykro z tego powodu... Przepraszam... Myślę, że brak kontaktów w realu jest nie bez znaczenia. Napraszać się jednak więcej już nie będę. Zaproszę, jeśli zwolni mi się "chata", co obiecałam, ale na razie widoków na to nie mam...

Nie oglądałam "Rodziny zastępczej" po śmierci Gabrieli Kownackiej - aktorki pięknej i wspaniałej, bo nie mogłam, tak jak nie oglądałam "Złotopolskich" po śmierci Henryka Machalicy - aktora, którego uwielbiałam. Nie potrafię, tzn nie potrafiłam... Nie przeżyłam więc tak mocno śmierci Zygmunta Kęstowicza, którego może nie uwielbiałam, ale doskonale zapamiętałam z mojej nastolatkowości Wink

i Jerzego Turka, którego uwielbiałam - bo nie oglądałam już "Złotopolskich"...
Teraz oglądam "Ranczo" i wiem, że niedługo umrze w realu na raka płuc wspaniały i bardzo przeze mnie lubiany aktor - Leon Niemczyk. Już mnie to bardzo boli i bardzo mi dokucza...

kszzzz

Ilonko jeszcze raz przeczytałam, co napisałaś o Leśnej Górze, przepraszam, ze zrozumiałam Cię odwrotnie Smile

.

hajdi

Niemczyka zastąpi Franciszek Pieczka i dalej będzie wspaniale.
Również ubolewam z powodu braku kontaktów w realu, ale zawsze każdy termin był nieodpowiedni dla kogoś.
Też przypuszczałam, że temat serialowy wywoła jakieś niesnaski, ale naprawdę nie warto się kłócić i mieć komuś cokolwiek za złe. Mamy różne upodobania i uszanujmy to, a unikniemy duszności Smile

W ogóle doszłam do wniosku, że najlepsze seriale produkuje jednak Telewizja publiczna. Zapomniałam o "Głębokiej wodzie", serialu na TVP2 o pracownikach socjalnych. Serial zdobył jakieś międzynarodowe nagrody, spełnia role misyjną, leci jednak późno i też go nie oglądam, zapominam nagrywać. Muszę dzisiaj nadrobić to niedopatrzenie Smile

kszzzz

Oczywiście, że bez sensu kłócić się o seriale. Kiedyś, kiedy były trzy programy telewizyjne (a wcześnie dwa, a jeszcze wcześniej jeden) i oglądałam wszystkie seriale, bo nie było wyboru, a teraz wybór jest ogromny, więc tym wyborem często rządzi przypadek. Zazwyczaj nie oglądam seriali, których nie zaczęłam oglądać od początku, wyjątkiem byli "Złotopolscy", a "Rodzinę zastępczą" oglądałam na wyrywki. Oglądałam jeszcze serial "Kasia i Tomek" - też na wyrywki. Zresztą "Rodzinkę.pl" także oglądam na wyrywki, bo w tych serialach ciągłość akcji nie ma istotnego znaczenia.
Żadnego z tasiemcowych seriali nie przestałam oglądać nagle, po prostu oglądałam coraz rzadziej, aż zupełnie przestawałam, zwłaszcza że już nie wiedziałam o co chodzi.

Cieszę się, że na miejscu Niemczyka będzie Pieczka Smile

.

hreczka

.
Cieszę się, że tak ożywioną dyskusję - wywołał ten wątek! Very Happy

Martwię się, że wynikły jakieś nieporozumienia... Crying or Very sad

Cieszę się, że Ansi, a zwłaszcza Hajdi - podoba się "Ranczo"! Very Happy

Cieszę się bardzo, że i Kszunia - też się załapała! Very Happy

(Pewnie, że bywają i słabsze momenty!)

O serialach, które wspominacie - nie mogę się wypowiadać, bo ich nie znam... Nie oglądam "z zasady",
bo nie chcę "zniewolenia" Wink

Myślę, że powspominamy i inne, które uwielbiałam, jak "Krzaki ciernistych krzewów", może i "Szogun",
ale i historyczne, angielskie seriale o Henryku VIII, czy Królowej Elżbiecie...

Tu jest, (skrótowo) cały, półtoragodzinny film "Ranczo Wilkowyje", choć wolę odcinki, bo są
"bogatsze"! Laughing

;
http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=bFGXi963izs

I dla przypomnienia, króciutkie, (do 2 minut), niektóre, urocze fragmenty ;

Cudna Sulejukowa, (matka czwórki dzieci, żona pijaczka, ) ;
http://www.youtube.com/watch?v=iApUgSx2PSw

Kozioł, (senator, były wójt Wilkowyj) ;
http://www.youtube.com/watch?v=qS79GSMae24

Kozioł, wywiad ; Wink

http://www.youtube.com/watch?v=Or9astJoOcw

Demonstracja pod Urz. Gminy ;
http://www.youtube.com/watch?v=-edIwUADluw
Demonstracja c.d. ;
http://www.youtube.com/watch?v=yqRg7DDOrH0

Immunitet ;
http://www.youtube.com/watch?v=FpORu9dE9yI

Laughing

hajdi

Muszę powiedzieć, że "Ranczo" jest coraz lepsze, a zazwyczaj bywa odwrotnie z długo ciągniętymi serialami Smile

Przez ostatnie dwa odcinki zdarzało mi się rżeć jak koza, takie były zabawne Very Happy

ans

Tak, ja także z wielką przyjemnością oglądałam wczorajszy odcinek Wink

hreczka

.
Ja, jako "maniakalna" oglądaczka "Rancza"... mam odmienne zdanie; ten ostatni odcinek, (mimo
niewątpliwych "momentów" Wink

) - był nieco słabszy, niż poprzednie...

Rolling Eyes

hajdi

Cały serial jest rewelacyjny, ale zdałam sobie sprawę. że przedtem nie zdarzyło mi się śmiać na głos, a w ostatnich dwóch odcinkach były takie momenty, że śmiałam się jak głupia Embarassed

hreczka

hajdi

To raczej z sytuacji się śmiałam, nie z konkretnych osób.
Ale nieważne, tyle lat już leci, a ciągle przyciąga naszą uwagę i bawi, czego nie można powiedzieć o innych serialach. Im dłuższe, tym głupsze

hreczka

ans

Moim zdaniem te dwa ostatnie odcinki miały "dobre tempo" i były zabawne głównie dzięki absurdalności przedstawianych sytuacji. Mnie zdecydowanie bardziej bawiły niż wiele z wcześniejszych "sezonów". Dobry mieli pomysł na "odświeżenie" serialu, bo powoli ta zbytnia przewidywalność jak dla mnie stawała się nudna.

hajdi

I o to mi głównie szło Very Happy

multilatek

Przyznam, że obejrzałem ostatnio kilka odcinków i mam podobne zdanie. To da się oglądać. Głownie dlatego, że Bareja, Tym, Dobrowolski i inni przyzwyczaili nas do oglądania absurdów jako sposobu na normalne życie. To nieprawda, że absurdalność codziennego bytu w kraju nad Wisła przeminęła wraz z PRL. Absurdy są nadal naszą codziennością. Agentka robiąca karierę na promocji wioskowego pacykarza, cwaniacy kupujący reklamę polityczną za miejsca na listach wyborczych czy arcy gorliwy prokurator, to dalszy ciąg Misia i Alternatyw. Możemy być spokojni o ciąg dalszy, tematów nie zabraknie. Oby tylko scenarzysta dopisał.

hajdi

Z zajawki na TVP1 wygląda na to, że z końcem maja kończy się wiosenna ramówka TV. Kiedyś ciągnęli aż do wakacji, czyli do końca roku szkolnego. Co roku kończą coraz wcześniej i zaczynają coraz później. Pamiętam jeszcze czasy, gdy ramówka trwała cały rok, potem były dwie ramówki, teraz są cztery zgodnie z porami roku, a przerwy między nimi coraz dłuższe. I niech się nie dziwią, że ludzie nie chcą płacić abonamentu Sad

hreczka

hajdi

Dzięki, dzięki, telemana to ja mam w zakładkach Smile

Chciałam dostać na tacy Embarassed

Widziałam kiedyś jakiś odcinek, bo pamiętam, że była mowa o behawioryście Smile