www.spotkania.fora.pl

hajdi

No i doczekałam się, że zadzwoniła pani i zgłosiła wniosek o to, żeby zaszczepić cały PIS i to publicznie w sejmie.
Ja to postulowałam na naszym forum już rano Very Happy

A druga zadzwoniła oburzona na Panią Senyszyn, że chce zdejmować krzyże ze ścian klas szkolnych.
"To jest przecież jej indywidualna sprawa w co i czy wierzy pani posłanka" - cytuję niezbyt może ściśle słowa tej pani. Grzegorz Markowski usiłował jej uświadomić, że o to właśnie chodziło pani Senyszyn, że wiara jest indywidualną sprawą każdego człowieka. Ale kobiecina trzęsła się z oburzenia i nic do niej nie docierało., powtarzało w kółko, że jej nie obchodzi w co wierzy ta pani.
Zupełnie jak niedawno ten dziadek co w kółko tylko powtarzał, "że pan powiedział że socjalizm jest mądry i pan rżnie głupa".
Istna komedia. Tego dziadka powinni już poznawać po głosie i nie wpuszczać na antenę, bo to żenujące jest.

ans

Masz rację Hajdi, te telefony bardzo często psują przyjemność z oglądania programu. Zauważyłam, że wcześniej w niedziele mniej było telefonów. Teraz się zorientowali i dzwonią nie mniej niż w inne dni.
"Młodzi panowie" najczęściej doskonale sobie radzą ze zneutralizowaniem telefonujących, ale dzisiaj rzeczywiście z tą panią atakującą europosłankę Senyszyn mieli problem. Po prostu nie słuchała co do niej mówią tylko "tokowała" dalej ...Pan cyklicznie atakujący Miecugowa "w sprawie Socjalizmu" robi to samo.
Mnie dzisiaj najbardziej rozbawiła chyba muszka na nosie posła Karskiego. Sam widok gęby Karskiego wyjątkowo obleśny, ale muszka się postarała.. Wink

BB

Największy mam ubaw wówczas, gdy ktoś telefonujący odczytuje swoją kwestię z kartki i to z szybkością karabinu maszynowego.
Taki styl wyraźnie świadczy o tym, że ktoś kto to napisał nie ma odwagi sam powiedzieć o co mu biega, tylko wsadzi babci kartkę w garść, wykręci numer i dyryguje by było szybciej i żeby jego mądrości w całości się zmieściły. Biedne babcie służą do różnych rzeczy poza bawieniem wnuków.
"Niedzielni panowie" z reguły sobie dobrze radzą, ale tym razem nie wyrobili.

hajdi

Też to zauważyłam.
Ale z kartki czyta też Gruby, żeby być zdyscyplinowanym i się zmieścić w 1 minucie. Zazwyczaj połowy z tego nie jestem w stanie zrozumieć Smile

ale ogólny sens jego wypowiedzi nie jest mi niemiły Smile