www.spotkania.fora.pl

ans

Mnie podoba się nowa lewa strona gdzie widać kto telefonuje.
Natomiast szeroki fioletowy pas na dole ekranu ... może nie to, że się nie podoba on jako taki, ale jak dla mnie "gryzie się" z niebieskościami..
Sama czołówka zapożyczona od Montypytonów i chyba trochę przeładowana.
To co było dotąd było proste i dlatego ładne..

hajdi

Mnie też podoba się ta strona, widzę dobrze i kto dzwoni i SMS. Natomiast w zestawieniu z niebiesko-zielonym wystrojem studia wychodzi okropny kociokwik kolorystyczny. Powinni zmienić scenografię studia na przystającą do fioletu, może na różową Very Happy

hajdi

Zmienili kolor budzika na zielony. Sama juz nie wiem od czego bardziej bolą zęby Smile

(Usunęłam powyższy powtórzony post, nie wiem, a wiem, to wtedy Smile

jak forum chodziło mułowato i klikałam i klikałam wyślij......)

haniafly

Podoba mi się ta lokomotywka i Sianecki z tubą. Kolorystyka do bani.

hajdi

A wczoraj w niedzielę (8.02.) szkła nie było i słusznie!
Już w sobotę czułam się nieswojo słuchając żarcików, podczas gdy na czerwonym pasku leciała ta tragiczna informacja. Nawet parę telefonów było w tej sprawie, a prowadzący potem wracali do lekkiego tonu, bo tak mieli w scenariuszu Sad

Ciekawe czy dzisiaj szkło będzie? Chyba również sobie odpuszczą.

ans

Dzisiaj było, prowadzący życzyli sobie aby nie poruszać tego tematu, ale oczywiście prawie wszyscy telefonujący mówili właśnie o tej tragedii.
Ludzie zupełnie nie mają wyczucia jakie tematy nadają się do takiego programu ! Mnie raziły także telefony bardzo krwiożerczo nastawionych pań i panów. Nie spodziewałam się, że tak wielu ludzi ma w sobie aż taką żądzę zemsty Shocked

Były także telefony wspominające występ Jarosława u Lisa. Celowo tego nie oglądałam (aby się nie denerwować długim zapewne występem tej postaci). Może ktoś z Was widział ?

DAK

Oglądałam od połowy. Jaruś brylował zmienioną formą. Ale jak Lisa nie lubię, tak muszę mu przyznać końcówkę miał extra.
Na koniec przeczytał mu fragment recenzji o jego wystąpieniu, była pochlebna, że rzeczowe, spokojne i wyważone, bez oskarżeń, że bez zbędnych akcentów o IVRP itd. i zapytał, czy wie kto i kiedy to napisał. Jaruś nie wiedział i był wielce zaskoczony odpowiedzią: Stasiński z Gazety Wyborczej (trzeba było widzieć minę Jareczka) po jego expose w 2005r. I tu Lis mu dołożył - "panie premierze ja też wówczas napisałem podobnie pochlebny tekst, tylko, że nic w realizacji z tych zapowiedzi nie doczekaliśmy się, była IVRP, tam gdzie stało ZOMO. W mówieniu i zapowiedziach jest pan dobry".
A potem przeczytał mu daty kiedy to PiS i Jarosław Kaczyński zapowiadali zmianę wizerunku i cytował tak mniej więcej co pół roku i nic się nie zmieniało, na zapowiedziach się kończyło. Życzę panu, by się panu tym razem wreszcie udało.

Przygotował się do końcówki nieźle. Laughing

Bo zostawił Jareczka z tym ostatnim wrażeniem - PIC.