www.spotkania.fora.pl

Ewa z Tarnowa

Dzisiejszy program SK będzie trwał dwie godziny od 22:00 do północy Very Happy

więcej informacji
[link widoczny dla zalogowanych]

Będzie się działo Rotfl

ans

Widziałam dzisiaj reklamy tego programu, rozmowę z Miecugowem i Sianeckim . Dzięki temu programowi poznaliśmy się (także my tutaj).
Ja oglądam "szkło" nadal, ale nie ma już we mnie tak ciepłych uczuć dla redaktorów jak to było w 2006 roku.

Ewa z Tarnowa

Ansiku, masz rację. To już nie to co było w 2005 i 2006r. Niestety. Sad

Ale zawsze pamiętam, że dzięki SK poznałam Ciebie i resztę forumowiczów z Twojego Forum Very Happy

tu jeszcze inne informacje o SK

[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi

Dzięki Ewko za link. Zagłosowałam nawet na SMS roku, a może pięciolecia Question

Ewa z Tarnowa

No to jeszcze jeden link Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Daga

Nie wiem czy moja wypowiedz przejdzie na fsk, dlatego pozwalam sobie zamieścic tu moją ocenę Jubileuszowego odcina szkiełka.

Jedyną radość z Jubileuszu miałam w tym, że się pojawiłam na forum i spotkałam sie tu z wieloma umiłowanymi osobabi.
Samo Szkiełko nie powaliło mnie na kolana, choć miałam nadzieję, bo 2h to już można było coś z tym zrobić!!!!
Państwo którzy wylicytowali udział, byli potraktowani marginalnie!!!!

Jeszcze sie taki nie urodził , co by wszystkim dogodził - ale jedna godzine pozwoliłabym prowadzić ludziom co przyjechali z dala i wpłacili duża kasa na bardzo szczytny cel WOŚP

ans

Na fsk bardzo wiele narzekań na jubileuszowy program.
Ja nie byłam rozczarowana. Nie oczekiwałam zbyt wiele, więc może dlatego ?
Z zainteresowaniem wysłuchałam informacji na temat początków programu.
Zaczęłam oglądać dopiero w 2006 roku, więc zainteresowało mnie co działo się wcześniej. Stali goście programu - Daukszewicz, Przybylik, Jachimek, Andrus, Ilona, Markowski, Dąbrowa i Zimiński (czasem też prowadzący) musieli jakoś być uhonorowani Mnie ich nagrane wcześniej wypowiedzi nie nudziły (ale dużo czasu programu to zajęło).
Podobały mi się (i nawet mnie rozbawiły) wybrane "występy" polityków (to akurat było krótkie).
Goście, którzy swój udział wylicytowali mieli możliwość powiedzenia kilku słów "od siebie". Sądzę, że gdyby tego czasu dano im więcej zanudziliby widzów. Kiedy ten pan Antoni wyciągnął kartkę z reklamą "Nalazków" przypomniałam sobie, że nie raz już reklamował ową szkołę w "szkle". To jakaś szkoła wojskowa. Ilekroć zajmował wiele czasu antenowego dla reklamowania spotkań koleżeńskich byłych elewów zastanawiałam się kogo oprócz tej niewielkiej grupy kolegów mogłoby to zainteresować.
Nie wypowiadał się pan Antoni na temat jakichś aktualnych wydarzeń tylko wygłosił swoje credo polityczne (że jest zwolennikiem Tuska, PO, a wcześniej KLD). Ci państwo ze Szwecji to co mówili wyrażali bardziej składnie niż pan Antoni (dobra wymowa, prezencja) , ale nie odniosłam wrażenia, że chcieliby mówić dłużej niż mówili. Miecugow coś ich dopytywał, ale nie odpowiedzieli, zmienili i zamknęli temat.
Mnie nie bardzo podobały się wstawki z życzeniami (od Putina, Obamy..). Pomysł taki sobie, a wykonanie mnie nie ubawiło.
Nie najlepszym pomysłem okazały się także laurki, a to chyba z powodu niezbyt dużych zdolności plastycznych towarzystwa (może kredki nie były narzędziem pozwalającym na rozwinięcie skrzydeł ?) Rysunki kredkami wykonane nieciekawie się prezentowały. Chociaż rysunek Zimińskiego był dowcipny i wykonany z dużym talentem (ale tylko ten jeden).
Przy tych wszystkich moich uwagach krytycznych nie byłam rozczarowana.
Niczego innego po tym programie nie oczekiwałam. Fragmenty z fsk cytowane były na fsk jeszcze rano (wszystkie wcześniej widziałam). I tak dużo pokazano (a na fsk oczywiście pretensje). Nie wszyscy oglądacze "szkła" są bywalcami forum. Poświęcenie dłuższego czasu forum też kogoś mogłoby nudzić. Nic nie wspomniano o realnych spotkaniach redaktorów z "biwakowiczami", może i słusznie ? Biwak który panowie zaszczycili swoją obecnością odbył się już tak dawno temu (wiosna 2007).

hajdi

Mam dokładnie tak samo jak Ansia Smile

Czegoś takiego właśnie się spodziewałam i nie oczekiwałam niczego nadzwyczajnego. Po prostu już poznałam ich możliwości Smile

Pan Antoni dodatkowo jeszcze zareklamował swoją firmę (chyba z Gdańska) i zachęcał kontrahentów do dalszej współpracy.
Laurki rzeczywiście nie były wystrzałowe, pan Antoni zrobił dla siebie na pamiątkę z podpisami wszystkich uczestników, a Miecugow ma chyba w planie wystawienie ich na następnej aukcji. Z tego co widziałam to raczej chluby one nie przyniosą.
Ten pan ze Szwecji przeznaczył na licytację swoje odszkodowanie za szykany jakich doznał w kraju w czasie stanu wojennego (tak zrozumiałam)
A na fsk jakoś nie mam ochoty zaglądać, chociaż może to zrobię Smile

hajdi

No i zrobiłam. Polazłam na fsk i dopisałam się w jednym z jubileuszowych wątków. I o dziwo przeszło Very Happy