www.spotkania.fora.pl

ans

W trakcie trwania programu nasza kablówka "zatrzymała się" na czas jakiś.
Ponownie ruszyła w czasie przerwy przed trzecią częścią.
Nie wiem o czym mówili panowie wspominając telefon jakiegoś Edgara.
Także nie wiem o czym mówiła jedna z telefonujących, że "chyba mama Kaczyńskich tu dzwoniła".
Może wyjaśnicie o co chodziło ?

hajdi

Zbyt dokładnie nie oglądałam, bo siedziałam na ;forumach' Smile

, ale telefon Edgara pamiętam.
Na wstepie powiedział prowadzącym, że nie grzeszą wysokim poziomem intelektualnym. następnie sam się takim poziomem wykazał, mówiąc że obaj mają nasr... w głowach, a szczególnie ten z lewej (czyli Grześ Markowski). Zimiński oczywiście nie potrafił się odgryźć, oj gdyby na jego miejscu był młody GM do byłoby ciekwie i dowcipnie.
dzwoniła tez jakaś pani (85 lat), nie słuchałam dokładnie, ale ogólny sens był taki, że dopiero za braci Kaczyńskich poczuła się bezpiecznie i że ktoś nareszcie o nich zadbał. To chyba o niej mówiono "matka Kaczyńska" Wink

ans

I już wszystko dla mnie zrozumiałe ! Dziękuję Hajdi Very Happy