Autor Wiadomość
BB
PostWysłany: Pon 9:09, 21 Wrz 2009    Temat postu:

Jestem wzruszona jakżesz to pięknie można o tej strasznej "tuskowej klęsce" pisać. Po prostu BOMBA! Jesteście WIELCY !
Daga
PostWysłany: Pią 22:56, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Brrrrrr! Nie daj Boże!!!!!
hajdi
PostWysłany: Pią 20:22, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Putin Obamę trzyma na smyczy
a kaczor syczy, a kaczor syczy:
Donaldu Tusku twoja to wina,
że się Obamy tarcza nie trzyma
bo gdyby dziury wykopać migiem
nie mogłby potem pokazać figę!
A brak tej dziury - oto jest gwóźdź
który pogrzebie twe szanse już
na rządy w kraju przez długie lata
cała nadzieja - wybierzmy brata!
ans
PostWysłany: Pią 18:40, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Do Obamy uniżenie
to Putina "z buta" trzeba
i u kaczek psie spojrzenie
kiedy Barack się pogniewa
Tusk zaś skomle do Putina,
to oburza patriotów
O wojence z Moskwą marzą
a Tusk ciągle nie jest gotów
Daga
PostWysłany: Pią 18:37, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Och! jak ja Was Smile Smile Smile Smile Smile kocham kochani poeci Very Happy
kszzzz
PostWysłany: Pią 18:20, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Oj, na pewnno Tusk niecnota,
miast się szwędać - gdzie hołota
i uświetniać swą osobą,
gdzie kaczory być nie mogą,
albo też ich zaproszenia
do podtarcia są siedzenia...
Więc ów Tusk, skaranie Boże,
miast w kaczorów służyć dworze,
woli gdzieś na meczach bywać
niż z kaczkami sobie pływać...
Więc ów Tusk, stępił pazury
oraz nie spogląda z góry,
na Baracka - Stanów dziecię,
które teraz rządzi w świecie...
I nie rzucił się do gardła,
nie wbił wzroku z tą pogardą,
której kaczkom nie brakuje
i się jeszcze nieźle czuje!
Shocked
pacyfek
PostWysłany: Pią 17:38, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Hreczko. Cieszę się, że przejrzałaś na oczy. Już wkrótce przekonasz się, że nawet:
jeśli Peja gdzieś przeklina
to jest także Tuska wina.


Piwo
hreczka
PostWysłany: Pią 16:29, 18 Wrz 2009    Temat postu:

.

Dziś z oczu spadła mi łuska:
To wina Tuska, wielka wina Tuska!
Gdy Onego (małego) słuchałam
na oczęta me przejrzałam:
za decyzję Domu Białego
i to dnia rocznicowego,
bo września siedemnastego,
- o rezygnacji z tarczy
Donaldu się obarczy!
Za ten despekt wielki,
(och, poprawię szelki!)
Tusku potępiamy,
bo już myślimy
o reelekcji brata
na kolejne lata!!!

Kaczyński: (KLIK -->)


Rolling Eyes
pacyfek
PostWysłany: Pią 10:37, 18 Wrz 2009    Temat postu: Tarcza stała, a może objazdowa

Czkawka dziurawka

...śmy nie zdążyli przez tego Tuska
w ziemi wydłubać ogromnych dziur,
dziur których nie chciała strona ruska
no wiecie taki przy dole dół.

Teraz jankesi z ruskimi knują
jak wykołować tuskowy rząd
ruscy nam rurę wnet zakorkują,
no a jankesi pójdą pod prąd.

Podmorską rurą ruscy nas miną
jankesi nie chcą już naszych dziur,
no a ten Tusku z niemądrą miną
z naszym najwyższym wciąż wiedzie spór.

...a śmy..śmy mogli tak solidarnie
mieć w ziemi dziesięć ogromnych dziur
i czekać kiedy dzieciak tam wpadnie.
Chyba to o to ten cały spór?


Są to wnioski ze słów wypowiedzianych przez panów: Stasiaka, Szczygłę, Waszczykowskiego etc., no i samego .denta.
Na marginesie przypomniały mi się: zabetonowanie Jeziora Żarnowieckiego pod elektrownię atomową, ścięcie wierzchołka góry Żar i wydłubanie dziury zbiornika wodnego pod elektrownię szczytowo-pompową oraz wiele innych idiotyzmów czasów minionych.
Rozmowy o tych silosach rakietowych zaczął jeszcze Miller. Dobrze, że stało się tak jak się stało. Ważne, że dla bezużytecznego złomu nie robimy z siebie tarczy strzelniczej.
Plus dla Donka, że olał nocny telefon Obamy.


Piwo

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group