 Wysłany: Wto 14:02, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
| Teraz kolej by prezydentem została kobieta:
Hrabina: Czy to prawda, że Ziosia kandyduje na prezydenta? Zosia: Oczywista oczywistość pani hrabino. Hrabina: I Zosia nie ma żadnych wewnętrznych oporów? Zosia: Nie. Pan hrabia świadkiem.  |
|
| Wysłany: Wto 13:15, 23 Cze 2009 Temat postu: Re: Sukcesy braci w polityce krajowej i zagranicznej |
|||
Pacyfku, będziesz miał mnie na sumieniu! 
... Hrabia do Jana; - Słyszałem, że chcesz kandydować na prezydenta!?! - Jasne, Jaśnie Panie! - Ale masz tylko "0 %" poparcia... - Tym bardziej, Jaśnie Panie!  |
|||
| Wysłany: Wto 12:29, 23 Cze 2009 Temat postu: Sukcesy braci w polityce krajowej i zagranicznej |
|
| Ostatnio Stanisław Tym "bratnie sukcesy" podsumował krótką przypowieścią:
Rzecz działa się przed wojną. Rozległo się pukanie do drzwi pałacu. Pani hrabina zwróciła się do służącej "Zosiu sprawdź kto puka do drzwi". Zosia powróciła po chwili i oznajmiła "pani hrabino przyszedł pan z drewnianą nogą". Pani Hrabina odesłała służącą mówiąc "Zosiu powiedz panu, że narazie drewnianych nóg nie potrzebujemy". Ze względu na permanentne i to coraz liczniejsze występy braci na wszystkich możliwych frontach, polach, liniach oraz arenach podaję adres, pod którym można znaleźć kilka przypowieści odpowiednich na okoliczność zintensyfikowanego szerzenia się jeszcze większych i coraz liczniejszych sukcesów ww pary (przypowieści te podkreślą niewyobrażalną znakomitość ww sukcesów): http://drewniany.w.interia.pl/dluzsze/hrabia.htm |
|