Autor Wiadomość
DAK
PostWysłany: Nie 19:53, 10 Maj 2009    Temat postu:

Zaglądam, ale się nie odzywam, szczególnie zdołowała mnie wasza znajomość tematu.
Grażynki obrazy miały wymiary chyba 80x50.
Grażyna Jezierska maluje zawsze tak odważnie. Ona sama jest taka kolorowa. Powiedziałam jej, że jak już zrobię remont mieszkania, to koniecznie od niej zakupię sobie coś kolorowego do salonu, bo wtedy ona i jej barwy zamieszkają razem ze mną.
Obecnie mam w domu dwa obrazy mojej szwagierki - ogromne 80x120 i smutne. Wiszą u mnie już 30 lat i mam ich dość.
hreczka
PostWysłany: Nie 19:41, 10 Maj 2009    Temat postu:

.
Dakuś, odważnie maluje Pani Grażynka X i podobają mi się Jej obrazy!
(Napisz jakiej wielkości są one Rolling Eyes )
Ale najbardziej cieszę się, że i TU też zaglądasz!!! Hurra

.
DAK
PostWysłany: Sob 22:25, 09 Maj 2009    Temat postu: Wernisaże, wystawy

Moja znajomość malarstwa jest zerowa, ale lubię obcować z obrazami i czasem bywam na wernisażach, tym bardziej, że siostra męża, a także moja koleżanka to malarki. Siostra męża przeszła na tworzenie grafiki komputerowej, a koleżanka maluje. Najbardziej fascynuje mnie to, jak bardzo sztuka jest odzwierciedleniem osobowości i ducha twórców.
Grafiki szwagierki są dość apokaliptyczne, mroczne. Przedstawiają co najwyżej jakąś tęsknotę za innym jasnym światem. Ale obraz obecny jest tragiczny, niemal przybliżający nas do końca świata. I takie też jest jej wnętrze - świat jest straszny, czeka nas nieszczęście:


A moja koleżanka to emanacja życia. Spośród wielu prac na wystawach zawsze wiem, które są jej, bo nikt nie jest tak odważny w operowaniu barwami:





A to jest Grażynka, autorka powyższych prac na dzisiejszej wystawie.
Ona ma środek tak samo kolorowy jak jej prace:

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group