Autor |
Wiadomość |
hreczka |
Wysłany: Śro 22:35, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
.
Putin też ma jakiś tam swój rozum i na pewno nie będzie obstawał przy przegranym Ł!
|
|
|
hajdi |
Wysłany: Śro 15:35, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
Nie sądzę by Łukaszenka się poddał, ma za sobą Putina, czyli może być nieciekawie po 25 października ;( |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Wto 23:13, 13 Paź 2020 Temat postu: |
|
Jestem przekonana, że czas Łukaszenki już się kończy, mimo tego że władzy się trzyma kurczowo i nie przebiera w środkach. |
|
|
hreczka |
|
|
hajdi |
Wysłany: Wto 14:29, 13 Paź 2020 Temat postu: |
|
To też jest możliwe |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pon 22:09, 12 Paź 2020 Temat postu: |
|
Były, ale śmiesznie małe w porównaniu z białoruskimi. No i u nas władza jest wybrana demokratycznie, choć nam się to nie podoba...
Ale jeśli będzie tak dalej, możliwe że za 3 lata i my będziemy Białorusią... |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pon 21:52, 12 Paź 2020 Temat postu: |
|
Też podziwiam Białorusinów, czemu dałam wyraz wyżej.
U nas też były długotrwałe manifestacje i nic z tego nie wyszło. Może naszym sąsiadom się to uda |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pon 21:34, 12 Paź 2020 Temat postu: |
|
Wiem jaki utwór znajduje się w podpisie Hreczuni, stąd wiem, że przynajmniej jedna osoba jest zainteresowana tematem.
Podziwiam Białorusinów - protestują nieustraszenie już od 9 tygodni (sic!)
Najnowsze osiągnięcie - UE objęła sankcjami Łukaszenkę i nie uważa go za głowę państwa!
Działania Łukaszenki - wyrzucenie z Białorusi 300 polskich dyplomatów, głównie konsulów odpowiedzialnych za polskie wizy, cel - izolacja Białorusinów. Dotyczy to także dyplomatów innych państw.
Wczoraj - w niedzielę zatrzymano 703 osoby, od początku 12 000 niepokornych obywateli. Łukaszenko wrócił do brutalnych pacyfikacji protestujących, nie ominęło to też tłumienia dzisiejszych protestów emerytów.
Nie wyklucza uźycia w przyszłości broni ostrej... |
|
|
hreczka |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Śro 9:56, 26 Sie 2020 Temat postu: |
|
Dla mnie najważniejsze było to zdanie: "Proces narodotwórczy i upodmiotowienia społeczeństwa ruszył do przodu."
Bo wg mnie naród białoruski właśnie się na naszych oczach tworzy. Naród ukraiński zaczął się tworzyć znacznie wcześniej, początki były 200 lat temu, a zwykli ludzie uświadomili sobie swoją obrębność narodową ok. 100 lat temu. Białorusini wg mnie są spóźnieni o jakieś 50-100 lat, dopiero obecne młode pokolenie czuje się naprawdę oddzielnym narodem. Chyba dlatego znosili tak długo Łukaszenkę. |
|
|
hreczka |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pon 15:02, 24 Sie 2020 Temat postu: |
|
Obudzili się i to im się chwali
Ciekawe jak długo my będziemy czekać zanim nasz naród przejrzy na oczy i nie da się więcej ogłupiać |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pon 13:40, 24 Sie 2020 Temat postu: |
|
.
Jestem mile zaskoczona i zdziwiona postawą Białorusinów!
Takiej odwagi i determinacji nie spodziewałam się po, (jak dotąd myślałam) - potulnym
i ogłupionym "łukaszeńczyzną" - narodzie!
Brawo BIAŁORUŚ |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pon 22:16, 17 Sie 2020 Temat postu: |
|
Niekoniecznie musi odejść sam, wszystko zależy od jego determinacji i determinacji tłumu. Może skończyć jak Jaruzelski, może abdykować i i uciec, a może rzeczywiście skończyć jak Nicolae Ceausescu...
Teź uważam, że jest skończony. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pon 21:54, 17 Sie 2020 Temat postu: |
|
Też uważam, że Łukaszenka jest skończony, ale musi sam odejść. dziś słyszałam jak mówił, że trzeba by go zabić, żeby zrezygnować, a on ma siły i gdy zechce zrobi porządek. Coś w tym guście mówił, nie przysłuchiwałam się zbyt dokładnie. |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pon 21:15, 17 Sie 2020 Temat postu: |
|
.
Myślę, że to już koniec Łukaszenki, przynajmniej takiego, jakiego znamy dotąd.
Michnik barwnie go określa; że "to jest taki kołchozowy wiejski chytrus, który jednocześnie jest
chuliganem", a nawet "żulikiem" z wąsami, niestety – pozbawionym jakichkolwiek skrupułów.
Łukaszenka uważa, że jakieś prawo, wartości europejskie, prawa człowieka to bzdura, mydlenie
oczu. Prawdziwa polityka to fałszowanie wyborów i argument siły, a nie siła argumentów.
Jest to człowiek niezdolny do dialogu, podobnie jak Kaczyński czy Orban. Tacy ludzie na dialog
zdobywają się tylko wtedy, gdy mowa jest o warunkach kapitulacji.
A w/g senatora Karczewskiego - Łukaszenka to "ciepły człowiek". I komu tu wierzyć?
https://koduj24.pl/michnik-o-lukaszence-to-jest-taki-kolchozowy-wiejski-chytrus-ktory-jednoczesnie-jest-chuliganem/
|
|
|
kszzzz |
Wysłany: Sob 5:47, 15 Sie 2020 Temat postu: |
|
Chodziło mi o to, że narody powstają na jakimś etapie historii i ten proces trwa.
Białorusini zaczęli się uważać za odrębny naród stosunkowo niedawno, co nie znaczy, że Rosja (albo Polska) ma prawo nimi zarządzać. Uważam, że właśnie dotarli do etapu, w którym zapragnęli wolnego, demokratycznego państwa.
Analitycy uważają, że Kreml odpuścił, dlatego Łukaszenka wycofał milicję i OMON. |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pią 23:01, 14 Sie 2020 Temat postu: |
|
kszzzz napisał: | Białoruś (…) młodym jest narodem, świadomość narodowa zaczęła się tam wykluwać ok. 150 lat temu...
My naród stary, z ponad tysiącletnią historią, (…) |
Kszuniu, historia nie jest tak prosta…
Obecne tereny Białorusi, to choćby w XIV wieku - były Unią polsko-litewską, czyli – związkiem Korony
Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Historia i tam się przetaczała - zostawiając swoje ślady… Jest mało prawdopodobne, by cała przeszłość
- została "wygumkowana" i by zapanowała całkowicie nowa świadomość…
A wracając do teraźniejszości… zaczynam mieć poważne obawy, czy obecna rewolucja przejdzie spokojnie…
Ta cisza, jaka teraz tam zapanowała - jest złowróżebna... Kreml nie odpuści
|
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pią 19:00, 14 Sie 2020 Temat postu: |
|
Czy Białoruś wybije się na wolność? Mam nadzieję, że tak, choć młodym jest narodem, świadomość narodowa zaczęła się tam wykluwać ok. 150 lat temu...
My naród stary, z ponad tysiącletnią historią, nadal nie potrafimy cenić swojej wolności i za małą opłatą oddajemy się właśnie małemu gnomowi . Nas nakręcają wojny i powstania, kiedy mamy dość aktualnej władzy, zamiast pracy i życia w wolności i pokoju. Chyba jesteśmy najgłupszym narodem Europy ... |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pią 7:56, 14 Sie 2020 Temat postu: |
|
Ostre naboje też podobno były.
Zatrzymani przetrzymywani są w nieluckich warunkach, okropnie stłoczeni, dla części brakuje miejsc w aresztach i więzieniach, więc w tym upale przetrzymywani są w samochodach, są bici i torturowani, a jedzenie i wodę otrzymują rzadko.
Jak za Stalina...
A Sławomir Sierakowski znalazł łuski nabojów made in Poland, choć reżim Łukaszenki był objęty unijnym embargiem... |
|
|
hreczka |
Wysłany: Czw 21:55, 13 Sie 2020 Temat postu: |
|
.
Ciekawa jestem rozwoju sytuacji na Białorusi?!?
Ostatnie "Białe marsze" kobiet, to odwzorowanie naszych, nie tak odległych "Czarnych marszy".
Milicja w Mińsku na widok odważnych pań, całkiem zgłupiała… Nie dość, że porzucili agresję, to porzucają
też mundury, jako protest.
Wiele elementów przypomina mi czasy stanu wojennego w Polsce, (1982);
Miński OMON, (może też na narkotykach, jak nasze ZOMO) - strzela do ludzi i tak dobrze, że gumowymi
kulami, więc może tragedia, jak w Kop.W.K "Wujek" nie powtórzy się.
Coraz liczniejsze zakłady pracy ogłaszają strajk.
Trzymam kciuki za Białoruś!
https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/bialorus-kolejny-dzien-protestow-relacje-aresztowanych-bialorusinow,1026371.html |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pon 11:55, 10 Sie 2020 Temat postu: |
|
.
Niczego dobrego nie spodziewam się po byłym przewodniczącym kołchozu „Udarnik” w rejonie szkłowskim…
Już wtedy Łukaszenka wykazywał się agresją (pobicia) wobec pracowników!
/ https://pl.wikipedia.org/wiki/Alaksandr_%C5%81ukaszenka / |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pon 11:08, 10 Sie 2020 Temat postu: |
|
Tam już w nocy były krwawe, mimo że protesty były pokojowe - kilka osób rannych i jedna zabita. A protesty, mimo wyłączenia im internetu i telefonów mają trwać nadal. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pon 9:19, 10 Sie 2020 Temat postu: |
|
Własnie też chciałam o tym napisać. Wstępne wyniki wyborów podają oczywiście wygraną Łukaszenki. Tam fałszują wybory od dawna, a PIS się od nich uczy.
Nie spodziewał się dyktator, że będzie miał kontrkandydatkę. To napełniło ludność Białorusi otuchą i nadzieją na zmianę, te nadzieje okazują się być płonne. Ludzie mogą jednak nie odpuścić i dojdzie do krwawych rozruchów. Czytałam niedawno wypowiedź jakiegoś profesora, że i u nas może dojść do rozlewu krwi, to tylko kwestia czasu. PIS władzy nie odda |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pon 8:26, 10 Sie 2020 Temat postu: |
|
Obawiam się, że rządy PiS skończą się jak wczorajsze wybory na Białorusi. Mam tylko nadzieję, że nie wytrzymamy z nimi 26-ciu lat.
Nie wiem czy Białorusini teraz obalą dyktatora, który w nocy uciekł do Turcji, czy kiedy indziej, życzę im powodzenia, a nam nie życzę konieczności uciekania się do krwawych zamieszek. |
|
|
hreczka |
Wysłany: Czw 21:56, 06 Sie 2020 Temat postu: |
|
.
Też przemknęła mi przez głowę bomba atomowa; ten "grzyb" i dziwna, rozchodząca się aureola…
|
|
|
kszzzz |
Wysłany: Czw 17:07, 06 Sie 2020 Temat postu: |
|
Jestem wstrząśnięta wybuchem w Bejrucie. Potworna katastrofa, siła wybuchu jak przy eksplozji bomby atomowej . Bardzo żal mi jego mieszkańców, zwłaszcza, że w Libanie jest teraz kryzys gospodarczy |
|
|
hreczka |
Wysłany: Wto 12:48, 16 Cze 2020 Temat postu: |
|
.
No i do dziś - nie doczekałam się, (po moich refleksjach na temat narodu amerykańskiego) - choćby
częściowego odejście od krzywdzącej ich opinii o totalnym obskurantyzmie...
(Dotyczy to krytycznej uwagi Hajdi z dnia 3 czerwca - jeszcze sprzed dyskusji o partiach.)
W takim razie nadal będę podtrzymywać opinię o ksenofobii naszej koleżanki...
|
|
|
hreczka |
Wysłany: Nie 13:37, 14 Cze 2020 Temat postu: |
|
.
Ja również nie znam się na amerykańskiej polityce (w tym na istniejących tam partiach) i na ogół -
mnie to nie interesuje...
Jednak jakieś strzępy docierają do mnie, głównie z krótkich komentarzy syna, z którym zdarza nam
się - oglądać wiadomości w programach TV info.
Z tego, co "wyłowiłam", to opinie, że największym podobieństwem partii Demokratycznej w Stanach,
a PiSem, jest to, że obie partie przekupują swój elektorat (pieniędzmi podatników). 
Takie przekupstwo wyborcze jest niesprawiedliwe wobec ogółu społeczeństwa i zwykle przypisywane
jest partiom socjalistyczno-lewicowym.
Jest to chyba najbardziej drastyczne podobieństwo – kolące w oczy - podatników w obu krajach.
Inne spostrzeżenie, które utkwiło mi w świadomości, to to, że obie te partie (w Stanach i Polsce)
dzielą społeczeństwo na skłócone z sobą grupy.
Jest to celowa strategia poróżniania, wzniecana przez podległe (lub zaprzyjaźnione) media.
Poza tym demokraci, jak i pisi, dążą do stworzenia ogromnego, centralnie dowodzonego aparatu
państwowego, z absolutną władzą, (w PiSie… jednoosobową).
Często dzieje się to - wbrew przepisom Konstytucji!
D.Trump jest oponentem i wrogiem tego wszystkiego, mimo, że bywa (jest) - trochę bufonem…
W przeciwieństwie do Demokratów, pro-trampowscy Republikanie zachęcają do siebie - mniejszymi
podatkami: "zatrzymaj w kieszeni więcej tego co sobie zarobiłeś". 
Republikanie dążą też do ograniczenia władzy rządu na korzyść lokalnych samorządów.
Ufff, chyba niemało tego zapamiętałam, (choć nie wiem, czy dokładnie), z krótkich wypowiedzi - opinii
potomka, no nie?
|
|
|
kszzzz |
Wysłany: Sob 22:33, 13 Cze 2020 Temat postu: |
|
Chyba mnie to nie interesuje. Nie mieszkam tam i nigdy nie byłam. Ne będę się wgłębiać w historię amerykańskich partii politycznych.
Hreczki syn porównuje demokratów do PiSu, nie wiem na jakiej podstawie.
Ja tylko napisałam czym jest PiS. I na końcu zadałam pytanie retoryczne lub nie, o ile to Hreczka napiszę, co syn ma na myśli. |
|
|