Autor |
Wiadomość |
hajdi |
Wysłany: Pon 22:16, 14 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Cezary Michalski był dziś gościem Elizy Michalik. Zawsze z dużym zainteresowaniem słucham co ma do powiedzenia i dziś też się nie zawiodłam.
Mówił między innymi o tym jak to media prześcigają się w podlizywaniu się PISowi na wzór ekonomistów i biznesu z Krynicy.
Polskie Radio RDC (nadające w Warszawie i na Mazowszu) zwolniło Redaktor Naczelną tej stacji za tekst na FB:
"Dlaczego polskie sześciolatki sa głupsze od rówieśników z Włoch, Francji i Niemiec? A może tylko państwu Elbanowskim rodzą się takie nierozgarnięte dzieci?".
Szef rady nadzorczej Wojciech Borowik uznał ten tekst za skandaliczny.
Uważam, że to powolna śmierć wolności słowa w naszym kraju.
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,18816614,ewa-wanat-dyscyplinarnie-zwolniona-z-radia-rdc.html |
|
|
Daga |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pon 9:38, 14 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Słyszałam jak Eliza tłumaczyła te metody wg których szkoleni są agenci. U P. Dudy rzeczywiście wypadło to po mistrzowsku według reguł omówionych przez Elizę Michalik. W ogóle chętniej teraz oglądam SS niż TVN, bo więcej mogę się od nich dowiedzieć niż z układnych usteczek dziennikarzy tej 'prawdy całą dobę'.
Superstacji znacznie zwiększyła się oglądalność od czasu gdy TVN przejął ten koncern wartości z Ameryki. Widać to od razu, SS zmieniła grafikę, styl zapowiedzi, jest jeszcze więcej programów, które chętniej się ogląda. Krzywe Zwierciadło ma już dwumilionową widownię, to na pewno znacznie więcej niż szkło, od którego ludzie się odwracają. Ja osobiście z przyjemnością oglądam tylko te, które prowadzą Markowski z P. Marią Czubaszek. Tylko tak dalej, a będą sukcesywnie tracić wiernych do tej pory widzów.
A wywiad z dyrektorem hotelu Bałtyk w dzisiejszym Newsweeku. Już się nie mogę doczekać. |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Nie 23:24, 13 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Eliza Michalik opisała, jak składa się pokrętne wyjaśnienia, omijając temat, wykręcając kota ogonem, zadając pytania pytającemu, zamiast odpowiadać, nie mówiąc, że pies miał legowisko tylko, że śpi razem z państwem. Nie zaprzeczył ani razu, że był ręcznik haftowany, ale powiedział ze on nie zamawiał. Takie metody omijania prawdy, nie kłamiąc wszakże, opisał oficer CIA w książce, na którą pani Eliza się powołała.
Może i pan Duda był szkolony w wojsku w stosowaniu takich metod. Z każdej jego wypowiedzi aż bije to źródło wiedzy, i choć nie kłamie na ogół, to mija się z prawdą po mistrzowsku.
Doczekała się "Solidarność" funkcjonariuszy. Póki był to ruch powszechny i autentyczny, czuło się prawdziwą wspólnotę. Po powstaniu struktur i oficjeli - zaczęło się to, co znane nam było już wcześniej. Może i tak ma być z każdą inicjatywą obywatelską - coś popycha do przodu ale potem upodabnia się do systemu, który miał być zmieniony. Takiej degrengolady nikt się chyba nie spodziewał. |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 23:18, 13 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Podobno miał też miseczkę wygrawerowaną - tak dudzie się podlizywali! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Nie 22:08, 13 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Mam nadzieję, że P. Duda będzie skończony. Czytajcie jutro Newsweeka |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 20:39, 13 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Są ciekawostki byłego dyrektora "Bałtyku", pod nazwiskiem i dokładność z papierami murowana.
duda się już nie wykręci. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Nie 20:05, 13 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Czytałam już to na onecie. To jest jedynie wstęp do tego artykułu. Jutro poczytam w papierowym wydaniu, zięć obiecał że kupi na moje polecenie |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 17:19, 13 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Ja też odczuwam marność swojego charakteru. Moja piękna Dalmatynka co oplotła nas z J. wokół swojego pazurka, dobra była, bo nas nie pogryzła za brak wyszywanego ręcznika.
A miałam odpowiednią mulinę i oboje z J. należeliśmy do "Solidarności", tylko tej prawdziwej, pierwszej, najwłaściwszej.
Wtedy takich darmozjadów nie było. Nikt by nie okradał swojego koleżeństwa.
To były czasy prawdziwej walki, prawdy i honoru, nie mówiąc patriotyżmie.
O dudzie nie można powiedzieć patriota!!!!
A teraz nowe wiadomości o oszukańczym procederze:
http://polska.newsweek.pl/piotr-duda-bezplatne-pobyty-w-hotelu-baltyk-opowiada-dyrektor-hotelu,artykuly,370439,1.html |
|
|
DAK |
Wysłany: Nie 1:49, 13 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Ależ ja jestem wyrodna.
Mój Portosik nie ma ręczniczka ze swoim imieniem, ba, nawet ręczniczka swojego nie ma.
Muszę się poprawić. Jutro może coś wyszyję. |
|
|
Daga |
Wysłany: Sob 22:09, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
To jest podstawa!!!!! z pieskiem i ręcznikiem do SPA!!!!! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Sob 21:56, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
SPA dla każdego psa !!! |
|
|
Daga |
Wysłany: Sob 21:40, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Proponuję!!!!
Niech w każdej placówce związku "solidarności " p.dudy powstanie punkt wyszywania imienia psiny związkowca , na ręczniku - za darmo!!!! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Sob 20:40, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Mam nadzieję, że duda, piotr duda dostanir mocno w dupę i być może zakończy się jego kariera bonzy i kacyka związkowego |
|
|
Daga |
|
|
DAK |
|
|
Daga |
|
|
Daga |
|
|
Daga |
|
|
Daga |
|
|
Daga |
|
|
Daga |
Wysłany: Pon 19:45, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
ten duda żył w tych czasach łapówkowych i to mu tak wniknęło w mentalność, że inaczej nie umie żyć.
A teraz kilka linków które może o tym samym, ale jednak w każdym artykule coś można znaleźć innego super ciekawego.
http://natemat.pl/153781,piotr-duda-doszukuje-sie-sprawiedliwosci-tymczasem-newsweek-zapowiada-bombe-z-jego-rachunkami
http://polska.newsweek.pl/piotr-duda-newsweek-afera,artykuly,370045,1.html
http://polska.newsweek.pl/piotr-duda--kim-jest-szef-solidarnosci-i-milosnik-luksusow,92115,1,1.html
|
|
|
hajdi |
Wysłany: Pon 16:46, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Wreszcie mogłam wysłuchać tych dziennikarzy, bo jak już pisałam komp mi szwankuje. Powiem tylko tyle: Wow, biały ręczniczek z wyhaftowanym imieniem pieska p.dudy. Robi wrażenie. Niczym gwiazda filmu a jeszcze lepiej rocka
IŚka ma rację niczym partjni bonzowie. Nic a nic się nie zmieniło |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Pon 16:40, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Ze stoickim spokojem konstatuję, że nic się nie zmieniło u władz. Za komuny pod komitet dzielnicowy PZPR (we Wrocławiu) przynoszono kosz mięsa z samoobsługowego sklepu, mieszczącego się na sąsiednim rogu wrocławskiego Rynku. Widziałam to z okien księgarni Ossolineum, kiedy przesiadywałam u kierownika na zapleczu. Od tyłu wstrętnego wielopiętrowego gmaszyska stojącego ni wypiął ni przypiął na rogu barokowego Rynku było wejście do windy zwanej paternoster czyli łańcuszkowej, do której wsiadało się pojedynczo w biegu. Na samym dole, gdzie winda przesuwała się i zmieniała kierunek jazdy nie było na ogół pasażerów. Więc tam wsiadał delikwent z metalowym kontererkiem pełnym pakowanego mięsa i dowoził na VII piętro, gdzie mieścił się komitecik.
I dla pracowników starczyło a hołota stała w kolejce z koszykiem, do którego nie zawsze można było coś wrzucić. Można było rzucić mięsem, że nie starczyło. Ot, codzienność.
Teraz wartość apanaży bonzów związkowych przerosła wartość mięsa (nabywcy jednak płacili wtedy za towar, bo to on był deficytowy) ale jak tu gardzić skrzynką wędzonego łososia lub węgorza jeśli nie gardzi się darmowym apartamentem za 1850 zł.
Skurwysyn i tyle. I to nie dlatego, że korzysta, bo tak jest od wieków ale ma pełną gębę słów o krzywdzie ludu pracującego miast i wsi. Tamci też mieli.
Żyjąc wszakże w czasach powszechnego dostępu do informacji i mając jakie takie rozeznanie o piskach w trawie politycznej, trudno uwierzyć, że część społeczeństwa jest posłuszna i wierzy bezgranicznie cynicznym populistom, nawołującym do obalenia rządu.
Panie Duda! Długiego, dobrego życia!!! I niech pan się rozejrzy, czy zamiast passata nie podjeżdża pod siedzibę NSZZ "Solidarność" taczka, niechby wymoszczona wędzonymi węgorzami.
I jak tu teraz organizować manifestację z wyciem syren i łopotem skrzydeł i chorągwi w obronie głodujących i nie mających z czego żyć "godnie". Może to być pańskie Adieu Fruziu!. Czego życzę jak i tego dobrego, długiego życia. Co mi szkodzi. Nie płacę składek na pasibrzucha. I łatwiej mi wchodzi w tekst cynizm, podpatrzony u Mistrza Piotra. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pon 15:15, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
Obawiam się, że będzie tak jak pisze BBetka
Ale tak czy siak brawo Newsweek ! Może niektórzy z tych tak bezkrytycznie zapatrzonych w obu dudów zastanowi się choć trochę. Wyrosła nam nowa burżuazja sytych, rozpasanych chamskich nierobów. Dość tego ! Za dupe i w troki |
|
|
BB |
Wysłany: Pon 15:12, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
No i kolejny duda wciskający ludziskom kit !
A jaki oburzony !!!!!!!!!
Chociaż staram się tym wszystkim za bardzo nie podniecać, bo takich jak ta spraw, którym łeb się cichaczem ukręca to mamy przecież na pęczki, więc można podejrzewać, że przy takim parasolu ochronnym jaki nad i tym dudą roztacza PiS, to będzie trochę smrodu, a potem same perfumy i po sprawie. |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 20:47, 06 Wrz 2015 Temat postu: Afera p.dudy, co wysyłał Premiera rządu do lekarza! |
|
Kto umiłował sobie życie w luksusie, to od "koryta tak łatwo się go nie odgoni"
Jeden za sejmowe pieniądze podróżował, żeby pomnażać swój majątek
Drugi za pieniądze związkowe żyje i odpoczywa w luksusie,
Oboje mówią dużo o biedzie i umowach śmieciowych
Zobaczcie jak osoby pracujące na tych umowach, muszą obsługiwać kombinatora!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://polska.newsweek.pl/piotr-duda-afera-rachunki,artykuly,370025,1.html |
|
|