 Wysłany: Sob 14:31, 29 Sie 2015 Temat postu: Nie ma sportu luzem - jest sport w polityce |
|
| Aż usiadłam z wrażenia, kiedy jednym uchem (akurat koncertowałam jednemu słuchaczowi) usłyszałam, że mamy znów dublet ZŁOTO - BRĄZ w rzucie dyskiem. Dwa złote młoty i brąz + teraz złoto i brąz w dysku można by spożytkować jako rzut w parę adresów w stolicy. Błogi spokój byłby a wierzę, że nasze orły trafiłyby bezbłędnie.
Ech, marzycielka niepoprawna. MOJE NIEUSTANNE GRATULACJE DLA WSZYSTKICH SPORTOWCÓW.    
CZY TO ONI JAK TEN WONNY KWIAT PRZY ŚMIERDZĄCYM KOŻUCHU CZY JAKO ZŁOTA KARETA ZAPRZĘŻONA DO OBSRANYCH WOŁÓW. Zaraz się do nich przykleją politycy jak to, co do płynącego okrętu. Ktoś jednak daje jakieś pieniądze z dobrej woli albo trzeba je wyrywać jak zepsute zęby z paszczy fiskusa sportowego. NIECH ŻYJE SPORT |
|
