Autor	Wiadomość
Daga	Wysłany: Sob 1:48, 06 Gru 2014    Temat postu: Dzisiaj Naczelny Narzekacz Miecugow powiedział z nudą w głosie i z przekąsem, że dostał bilet na przejazd Pendolino ( chyba na 14. 01. br )ale nie wie czy pojedzie? Droczył się droczył ale w końcu powiedział, że pojedzie. Wspomniał też o Luxtorpedzie Warszawa - Gdańsk, z tym, że mylił się co do czasu przejazdu, tamten pociąg luxusowy gnał 3 h http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/pociag-do-luxtorpedy,140460.html Ciesze się, ze narzekacz i krytykant przekona się co zostało zrobione w ostatnich latach i jak remontowali linię kolejową pod PENDOLINO krytykował Grabarczyka i Nowaka. Ale ten człowiek jest niereformowalny niczym kaczor, jak się uprze, to będzie klepał i klepał.
ans	Wysłany: Sob 0:02, 06 Gru 2014    Temat postu: Wiecie, że po wojnie też jeździła na wybrzeże Luxtorpeda ? Byłam bardzo małą dziewczynką kiedy wybierałam się z rodzicami do Sopotu (z Krakowa). Raczej to rodzice ze mną się wybierali, ale .. pamiętam, że zapytali mnie czy wolałabym pojechać Luxtorpedą, czy samolotem. Ja durna powiedziałam, że chcę Luxtorpedą (bardzo nazwa mi się spodobała). Potem byłam bardzo rozczarowana, że "to taki zwykły pociąg". Wcześniej wydawał mi się niezwykły kiedy przemknął bardzo szybko obok naszego zwykłego pociągu, a mama powiedziała z dumą, że "to była Luxtorpeda". Kiedy patrzę na obrazki z wnętrza Pendolino to widzę, że i w środku ciekawie się prezentuje. Przejeżdżając przez Francję widziałam przemykające tamtejsze szybkie pociągi. Pięknie to wyglądało.
hajdi	Wysłany: Pią 20:39, 05 Gru 2014    Temat postu: Wszystko pięknie, ale przypominam, że pendolino nie ma serwisu do opróżniania i czyszczenia toalet na stacjach, a to nie są śmichy-chichy. Zobaczymy jak rozwiążą ten problem
Daga	Wysłany: Pią 17:58, 05 Gru 2014    Temat postu: Byłam dumna z reportażu o tym przejeżdzie dziennikarzy pięknym PENDOLINO. Jest więc nadzieja, że nie będą pier..... głupot. W środku luksus, tylko zmroziło mnie na myśl, że takim luxusowym pociągiem mogą wybrać się kibole? Ale chyba wagony są monitorowane? Ktoś mi wspomniał dziś, że Luxtorpeda przed wojną w 3 h robiła tą trasę. OK! na nowych torach, podkładach, szynach i nasypach - mówię do mego rozmówcy............... a potem mieliśmy wojnę i okupację 50-letnią, podczas której naprawianki były lekko półśmieszne, zapewniające tylko pracę dla więźniów i innej zbieraniny. Nasze nowoczesne PENDOLINO sunie po nowych torach w luxusie. Dziennikarze i inni narzekacze! - naostrzcie sobie ołóweczek i pobawcie się grającym bączkiem [img]http://www.wielkiezarcie.com/zdjecie.php?id=31729&d=1[/img] To tak niedawno było?
pacyfek	Wysłany: Pią 16:58, 05 Gru 2014    Temat postu: Mam wrażenie, że nie wszyscy są w stanie czytać i słuchać ze zrozumieniem. Przykładowo: Testowy przejazd Pendolino z Warszawy do Gdańska trwał dziś 2 godz. 32 min!. Jednak w takim tempie będziemy tam podróżować dopiero za dwa lata. Przez te 2 lata red. Miecugow może nadal opowiadać, że INTERCITY pokonywał tą trasę o 2 minuty szybciej 20-ścia lat temu (to nic, że wtedy szyny jakoś trzymały się podkładów). PS. Osobiście cieszę się, że redaktorzy: Lis, Wołek i Władyka zaczynają dostrzegać rzeczywistość. Bo jak tatuś pana prezesa ... to (on widzi) : https://www.youtube.com/watch?v=UcBw_szXRaI
DAK	Wysłany: Pią 13:15, 05 Gru 2014    Temat postu: Słuchałam rano i szlag mnie trafiał na to, że pierdolety sobie będziemy mówić i pisać, a w realu księża będą agitować i łamać ciszę wyborczą oraz zasadę rozdziału KK od Państwa, dziennikarze będą prowadzić całkiem jawnie agitki partyjne i zasłaniać się swoją rzekomą misyjnością, a potem rozdzierać koszule, że ich aresztowano. Jedni i drudzy z frazesami na gębie o MISJACH, a chodzi o kasę, MISIU kasę. A po przeczytaniu tego tekstu http://wyborcza.pl/1,75968,17067574,Gornictwo_falszem_stoi__KOMENTARZ_.html to mogę ansi przyznać rację - co tam jakiś kurator co oszukał ludzi, gdy na porządku dziennym są tolerowane oszustwa, za którymi stoi życie tylu ludzi!!!
pacyfek	Wysłany: Pią 13:07, 05 Gru 2014    Temat postu: Pod nieobecność Żakowskiego: Lis, Wołek i Władyka zrobili pani Wielowieyskiej pogadankę o pierdoletach 13-to grudniowych itp.: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,17081817,_Przytulaja_sie_do_Kaczynskiego___talentem_daleko.html#BoxSlotI3img Coś tam jeszcze było o zapisaniu się biskupów do PiS.
DAK	Wysłany: Pią 10:56, 05 Gru 2014    Temat postu: Dla mnie istnienie takiego czy innego dupka w danej organizacji, to rzeczywiście może "oj tam, oj tam". Ale brak reakcji danej organizacji na zachowanie dupka - to już insza inszość. Taki Kurator Oświaty, który kpi sobie z aktu wyborczego, to jakby powiedzieć oj tam oj tam na akt pobicia żony przez Rzecznika ds Równości. Oj tam, przecież po prostu się zdenerwował
ans	Wysłany: Pią 0:46, 05 Gru 2014    Temat postu: Oj, tam, oj tam... to nie pierwszy taki przypadek (z tym kuratorem). Jak tak patrzę na partie , ich członków czy sympatyków startujących z list to stwierdzam, że wszędzie są, we wszystkich partiach "aroganckie dupki" i karierowicze. Szczególnie już na niższych szczeblach samorządowych (też znam takiego dupka z PO), ale ruchy miejskie, gminne zapewne nie lepsze. Od dawna wiem, że do wszelakich władz garną się ludzie o specyficznych cechach (to nawet na szczeblu rozmaitych organizacji w firmach było widoczne). Zapewne trafiają się jakieś wyjątki zapalonych społeczników, którzy "chcą coś dobrego zrobić dla dobra wspólnego", ale obawiam się, że więcej jest "Hofmanów" czy choćby narcystycznych "Nowaków". Tak to już jednak jest, że w demokracja wymaga przedstawicieli, a więc potrzebne są partie polityczne. Bardzo trudno utożsamić się z jakąkolwiek partią bez reszty.. Dzisiaj w "kropce" występował Palikot i Gowin. Obaj kiedyś byli w PO na którą głosowałam w czasie kiedy obaj do tej partii należeli.. Palikot mnie rozczarował, bo zmarnował błyskawicznie poparcie jakie dostał w ostatnich wyborach. Gowina wyczuwałam , że jest taki właśnie jaki się teraz prezentuje. Nie pomyliłam się, ale nie czuję satysfakcji Chyba nie da się w takim systemie głosować na coś innego niż partia o nazwie "mniejsze zło". , albo "moim zdaniem najmniejsze zło".
DAK	Wysłany: Czw 22:58, 04 Gru 2014    Temat postu: Trudno hajduś - nie ja pierwsza, a pewnie i nie ostatnia Dawno się tak nie wkurzyłam. Mnie już pisie szatałajstwo nie szarpie nerwów, ale gdy doznaję zawodu od tych, na których jeszcze resztki nadziei na normalność pokładałam, to to jest w...wiające. On nie należy do Platformy, ale startował z list PO. Gdyby był dyrektorem Miejskiego Zakładu Oczyszczania, to pal licho. Ale Kurator Oświaty???? On tak tylko dał się na tą listę wpisać - by pociągnąć Platformie głosów, ale nie liczył, że wygra!. Ja wiem, że wszystkie partie takich celebrytów tam wpisują dla liczby głosów. Ale w jego wypadku to jest ewidentne krętactwo, bo wpisując się na listę wiedział, że nie będzie mógł pełnić podwójnej roli. Jak można tak lekceważyć wyborców? Co on sobie z wyborów kabaret robi? Jak czują się ludzie, którzy na niego oddali głos? A Platforma bardzo straci jak będzie tolerować i uprawiać taki piękny dialog ze społeczeństwem. Społeczeństwo odpowie jej kciukiem w dół. I tylko szkoda nas wszystkich.
hajdi	Wysłany: Czw 22:43, 04 Gru 2014    Temat postu: Ale sobie nagrabiasz tym ostatnim zdaniemDAKuniu
DAK	Wysłany: Czw 22:40, 04 Gru 2014    Temat postu: Nie znoszę Wróblowej i cieszę się z jej startu, bo rzeczywiście gdyby nie startowała w I turze, to całkiem prawdopodobne byłoby, że głosy nie rozłożyłyby się na poprzedniego i ją i to pisdol dotąd rządzący utrzymałby władzę wygrywając już ponad 50% w I turze. Więc słusznie jej to wypominają. A to co się tam stało w Radomiu po II turze, to jak grom z jasnego nieba i kompletne zaskoczenie dla Platformy - oni nie spodziewali się tam wygranej. Nasz mazowiecki kurator oświaty nie spodziewał się, że wygra wybory na radnego. : http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,17068898,Karol_Semik__Nie_startowalem_na_radnego__by_wygrac.html - Wkurzył mnie na maksa za to co potem zrobił i bez względu na konsekwencje (w końcu to mój główny pryncypał) napisałam na fb: "To wystarczający powód by tego pana odwołać za stanowiska kuratora oświaty. - Z postawy obywatelskiej - pała! - Z rzetelności w podejściu do podejmowania decyzji - pała! - Z realizacji postaw, które wpisane są w standardach celów kształcenia każdego przedmiotu - pała! Nauczyciel ma uczyć nie tylko słowem, ale także swoją postawą w realu. Czy pana kuratora ta zasada nie obowiązuje???" Ale pies z kulawą nogą się nad tym nie pochyli, a ja mam coraz więcej przesłanek do tego, by przyznać rację tym, którzy twierdzą że Platforma jest zbiorem aroganckich dupków, którzy jak tak będą postępować to przerżną wybory na własne życzenie.
Daga	Wysłany: Czw 22:01, 04 Gru 2014    Temat postu: Pisdoloty nie spoczną, póki nie rozliczą wszystkich kto im wszedł w drogę: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/marzena-wrobel-pis-szuka-kozla-ofiarnego-wytypowano-wlasnie-mnie/hw4e7
DAK	Wysłany: Śro 23:10, 03 Gru 2014    Temat postu: Dodam Hreczuniu jeszcze do tej kuriozalnej listy - wydłużenie liczenia głosów. Gdy te karty będą musieli z kopert wyciągać do akurat zejdzie im do piątku. Z tym, że w takim przypadku nie policzą wszystkich głosów za jednym przysiadem, tylko będą musieli zapieczętować już policzone, oddzielnie jeszcze nie, sporządzić protokół cząstkowy, zaplombować worki, zabezpieczyć pomieszczenie na czas przerwy na sen, wypoczynek i jedzenie. Ale to wszystko to sam zysk dla jarkacza, bo ile to daje okazji do oszczerstw, do komisji śledczych o nadużycia przy zakupie kamer i przezroczystych urn - samo dobro dla pisdu, ale i dla medialnych hien. Oni też zwęszą w tym swój interes.
hreczka	Wysłany: Śro 15:49, 03 Gru 2014    Temat postu: . Populistyczne, pisie żądania, to: ° KAMERY w lokalach wyborczych, ° URNY WYBORCZE - przeźroczyste, ° koperty na karty... Czy ta banda ydyjotów żądnych WADZY - nie potrafi liczyć Ja spróbowałam; ° Blisko 28 tyś. lokali X (razy) tylko jedna kamera, po 500 zł = 14 milionów złotych ° Urny... brak mi orientacyjnej ceny, ale liczmy 150 zł X 28 tyś. = ok. 5 milionów zł ° Koperty, to "mały pikuś", ale gdyby koszt wynosił - tylko 10 groszy za sztukę, to 3 miliony, (tyle osób jest uprawnionych do głosowania), dałoby niedożywionym dzieciom - aż 300 tyś zł. na papu Myślę, że zaniżyłam koszty, więc - być może - ok. 20 milionów zł - na widzimisię "chorych z urojenia" i to z naszych kieszeni, to GRUBA PRZESADA !
hajdi	Wysłany: Śro 12:01, 03 Gru 2014    Temat postu: Na mnie też wywarł korzystne wrażenie, nie wygląda nawet na byłego narkomana, ale ludzie potrafią zrobić z igły widły i wszystko przekręcić, czy odwrócić. Typowe dla PISmaków. A jeśli chodzi o Częstochowę to tak mi się zdawało, ale nie wbyłam pewna więc nie pisałam.
ans	Wysłany: Wto 23:37, 02 Gru 2014    Temat postu: W Częstochowie prezydent był z SLD i ten sam został ponownie wybrany. PIS pokonane zostało przez SLD, bo drugim pretendentem był ktoś z PIS-u. Dago, ja także dzisiaj dawnej prezydent z Wadowic nie widziałam, a tylko nowego. To on wspominał, że zajmował się problemami związanymi z narkotykami (zdaje się, że naukowo), ściślej "stawał w obronie poniewieranych narkomanów", sam nigdy nie był ścigany za posiadanie narkotyków, ani nic takiego. W walce wyborczej dotychczasowa pani prezydent przedstawiała go jako narkomana. W rozmowie z dziennikarzem ten pan robił bardzo korzystne wrażenie.
DAK	Wysłany: Wto 23:07, 02 Gru 2014    Temat postu: W sprawie Biedronia to ja najbardziej się cieszę z postawy samych Słupczan. To znaczy, że u nas powoli prawicowe oszołomstwo odchodzi ze środka sceny. Nie sądziłam, że to tak szybko pójdzie. Nie wiem, czy Biedroń będzie dobrym, czy też niedobrym prezydentem - czas pokaże. Jednak fakt, że ludzie już nie kierują się stereotypami, że gej to odmieniec nie do przyjęcia, jest bardzo optymistyczny dla zmian w naszym społeczeństwie.
hajdi	Wysłany: Wto 22:58, 02 Gru 2014    Temat postu: W Częstochowie prezydent nie był z PISu, ale nie dam głowy że był z SLD. To on wprowadził jako pierwszy refundacje in vitro dla bezpłodnych par ze swego miasta. Chciał zmienić braz Częstochowy utożsamiany jedynie z Jasną Górą. Nie wiem też, czy est tam jakiś nowy, bo Częstochową się nie interesowałam, ale sprawa in vitro była głośno komentowana i zapamiętałam.
hreczka	Wysłany: Wto 22:53, 02 Gru 2014    Temat postu: . Prezydent Wadowic, (o ile właściwe foto oglądałam) - nie wygląda na ćpuna. Jednak uśmiałam się, kiedy usłyszałam, (lub przeczytałam), że pod Jasną Górą - PiS zostało pokonane przez SLD! (Wybaczcie, jeżeli coś mi się "pozajączkowało", ale ostatnio - przeziębiona - chodzę z gorączką)
Daga	Wysłany: Wto 22:03, 02 Gru 2014    Temat postu: Jeśli mu ktoś gębę przyprawiał to raczej dziennikarze, bo konkurentki nie widziałam przez dzisiejszy cały dzionek. Tak w ogóle , to napisałam to czysto ironicznie. Zawsze uważam, że takie krytyczne głosy mogą nie mieć pokrycia w jego staraniu się o zmianę w tym mieście. Zawsze podchodzę, jako nieuleczalna optymistka z wiarą na lepsze. Nie mieszkam tam i Bogu dzięki, ani na kremówki, ani po skręta nie skoczę
ans	Wysłany: Wto 20:43, 02 Gru 2014    Temat postu: Dago, widziałam tego pana z Wadowic w telewizji. Nie jest narkomanem, a naukowcem z UJ ze stopniem doktora. Trochę mu "gębę " przyprawiła konkurentka.
Daga	Wysłany: Wto 19:18, 02 Gru 2014    Temat postu: Też jestem pełna podziwu dla tych miast: Słupska i Wadowic. Facet od narkotyków będzie rozdawać młodzieży po maturze "działki" zamiast kremówek? W Słupsku nic się nie stało, może jeszcze sprawa popędzić w dobrym kierunku Jeśli partner Biedronia nie zmieni miasta zamieszkania, to może go podmienić dobra pani w łóżku. Kusił wyborców jabłuszkiem, jak Ewa Adama i "Adam "może być skuszony przez " Ewę" - he he he! Jeszcze niedawno ciągał się po ulicach i plażach Gdyni, i proszę, bach! wynalazł sobie mieścinę Słupsk. Duże bezrobocie, ludzie wyjeżdzający na saxy do Niemiec, Szwecji, a tu taki "gwiazdor" ich nawiedził. Ale nie wszystko jest takie złe. Biedroń jest społecznikiem, pracowity facet, wszędzie go w sejmie było pełno, to komisje, to głosowania, petycje i inne propozycje i trafił do swojego miejsca na ziemi. To może być bardzo dobry jego wybór! Denerwuje mnie jego ironiczny uśmieszek w przekrzywionej główce, ale trudno, nikt idealny nie jest. W każdym razie facet, który po nim wchodzi do sejmu - młody informatyk - nie wstepuje do TR Palikota, zostaje w sejmie jako niezależny poseł. Palikot wisi na włosku , ma 15 p_osłów.
BB	Wysłany: Wto 17:10, 02 Gru 2014    Temat postu: Nie wiem, czy Wadowice nie pobiły Słupska - w mieście papieskim burmistrzem został sympatyczny młody człowiek, który publicznie oznajmił, że narkotyki nie są mu obce. Ale w końcu on nie spadł z księżyca, tylko wadowiczanie go sobie wybrali i nie ma się co czepiać - no nie ?
hajdi	Wysłany: Pon 23:18, 01 Gru 2014    Temat postu: A ja osobiście uśmiałam się z sondy ulicznej w Słupsku po wygranej Biedronia. Starsza pani zapytana, czy nie przeszkadza jej, że prezydentem będzie gej odpowiedziała: "przecież wybraliśmy go na prezydenta, a nie do łóżka" I to jest świetny komentarz do tego całego medialnego cyrku i zadyszki dziennikarzy
hajdi	Wysłany: Pon 23:03, 01 Gru 2014    Temat postu: Ale wygrana, koń by się uśmiał
multilatek	Wysłany: Pon 19:59, 01 Gru 2014    Temat postu: Przyznaję, że ściągnąłem, ale trudno było oprzeć się takiej okazji... https://pbs.twimg.com/media/B3iwfeVCYAEOtPp.jpg:large
Daga	Wysłany: Pon 18:30, 01 Gru 2014    Temat postu: Wiesz Hajduś jakoś za Hofchamem nie tesknie a masztalerz? to po prostu opiekun koni. Pasuje jak ulał Właściwie nie pozwoliłabym w swojej stajni zajmować się końmi temu człowiekowi. Koń to szlachetne i mądre zwierzę z charakterem, czasem podobnym do pisdów, ale to rzadkość. Na ogół kocha ludzi i odwdzięcza się za przyjażń człowieka i chce być kochany. A abicją dorównuje nam: stary nie chce nigdy przegrać z młokosem Mam sporą wiedzę o konikach od mojej ukochanej rodzinki i tatulka, który kochał konie ( Artyleria Konna we Włodzimierzu, tez by nie wziął tego masztalerza he he he! ) Ale się uśmiałam
hajdi	Wysłany: Pon 17:34, 01 Gru 2014    Temat postu: Jasne, że o to chodzi, żeby Duda wrył nam się w pamięć. Będą go stopować w wypowiedziach, ale podejrzewam że nie wytrzyma i też coś palnie tak jak prezes przed każdymi wyborami. A masztalerz O, ten nam jeszcze pokaże. Mimo tego cieszę się z niebytu Hofchama.
Daga	Wysłany: Pon 17:15, 01 Gru 2014    Temat postu: A tu mamy " nowalijkę" z "Financial Times" http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/dr-olgierd-annusewicz-wplyw-wywiadow-tuska-na-wybory-niewielki/62s8h A może to był głos decydujący???? Sprawdżcie to psdy!!!!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group