Autor Wiadomość
DAK
PostWysłany: Pon 14:09, 16 Mar 2009    Temat postu:

ans napisał:
Może nawet specjalnie to wszystko w sennej atmosferze się odbywa, bo przecież na wybory ma pójść jak najmniej obywateli (to życzenie Kaczyńskich). Więc najlepsza jest taka atmosfera niejasna, nuda i narastająca niechęć do całej klasy politycznej.
Tak, już mała frekwencja jest zyskiem Jarusia. I o to chodzi.
Dobry artykuł o tej jego taktyce był w zeszłotygodniowej POLITYCE
http://www.polityka.pl/sezon-na-miny/Text01,933,284771,18/
ans
PostWysłany: Pon 0:55, 16 Mar 2009    Temat postu:

Tak to wygląda, że ciągle te wpływy mają.
W CBA to z całą pewnością, a pewnie i w innych służbach także.
W "Nie" zawsze chwalili się, że "wiewiórki" (ze służb właśnie) dostarczają im informacji. Ten ktoś podstawiony długo sieć zarzucał. Najpierw jakieś prawdziwe drobnostki podrzucał, jakieś teksty pisał , prawdopodobnie sprawiając wrażenie, że zależy mu na stałej współpracy z tygodnikiem.
Ale, że Urban dał się nabrać na takie "plewy".
Ta sprawa raczej Ćwiąkalskiemu nie zaszkodziła, bo dosyć szybko wszystko zostało wyjaśnione. Może liczyli, że to dłużej potrwa , a Urban nie będzie skory do szybkiego przyznania się do błędu.
Gorzej, że panuje jakaś taka dziwna atmosfera i co chwilę coś "wybucha". Niby "na pograniczu", zagadywane do zagmatwania.
Podejrzewam, że to będzie się nasilać co najmniej do wyborów czerwcowych.
Może nawet specjalnie to wszystko w sennej atmosferze się odbywa, bo przecież na wybory ma pójść jak najmniej obywateli (to życzenie Kaczyńskich). Więc najlepsza jest taka atmosfera niejasna, nuda i narastająca niechęć do całej klasy politycznej.
DAK
PostWysłany: Pon 0:23, 16 Mar 2009    Temat postu:

Moim zdaniem maczał w tym paluchy Maciaresku.
Urban miał i ma na pewno kontakty z ludźmi od służb specjalnych.
Musiał informatorowi ufać i go Maciaresku załatwił, a przy okazji zrobił wrogą robotę swoim przeciwnikom politycznym.
Nie wyobrażam sobie innego scenariusza. Crying or Very sad

Z tego wynika, że Kaczory mają swoich wywiadowców, albo nadal spore wejścia do służb specjalnych. Crying or Very sad
ans
PostWysłany: Nie 21:36, 15 Mar 2009    Temat postu: Przeprosiny Urbana

Chwilę po zdymisjonowaniu ministra Ćwiąkalskiego w tygodniku NIE ukazał się artykuł opisujący rzekomo "prawdziwe powody dymisji".
Czytałam i wszystko wydało mi się jakieś "baśniowe".
Niby w tygodniku "Nie" zazwyczaj bywali dobrze poinformowani i o wielu aferach wcześniej niż inni pisali, ale to co tym razem pisali jakoś nie pasowało mi do ministra Ćwiąkalskiego.
Dowiedziałam się, że minister pozwał tygodnik. Historyjka z tygodnika żyła nadal własnym życiem, powtarzana na różnych forach i w rozmowach.
I co się okazało ? Przeczytajcie poniżej:
http://www.nie.com.pl/
Dochodzę do wniosku, że jednak mam dobrą intuicję Wink
Redaktor Urban uwierzył informatorowi, a teraz musi się kajać i ponosić koszty ogłoszeń z przeprosinami.
Zastanawiam się czy "jakaś siła" kryje się za informatorem . Czy celem było tylko ośmieszenie tygodnika ? Przecież było oczywiste, że "kłamstwo ma krótkie nogi" i długo się nie utrzyma ta baśniowa wersja.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group