Autor Wiadomość
hreczka
PostWysłany: Pon 14:01, 26 Sie 2013    Temat postu:

.
Tak oczywista, ale wstrząsająca rzeczywistość - pokazana w tym filmie DAKuni, niełatwa jest w odbiorze,
bo autor przetworzył ją na "artystyczny" obraz... Rolling Eyes

Dla "odreagowania" Wink - coś prostszego...

_____

Confused
DAK
PostWysłany: Wto 1:23, 20 Sie 2013    Temat postu:

To nie rytualny.
Choć nie wiem, czy w obliczu ostatniej sceny nie nazwać tego wszystkiego rytuałem współczesnego homo sapiens:
http://www.trueactivist.com/gab_gallery/holy-sh-t-without-saying-a-word-this-6-minute-short-film-will-make-you-speechless/

Wiem, że to wstrząsający obraz, ale powinno się to widzieć - jaki świat sobie fundujemy.
hajdi
PostWysłany: Wto 16:16, 06 Sie 2013    Temat postu:

Ależ wielu ludzi na świecie odrzuca ideę tego łańcucha pokarmowego, np. miliony wegetarian i wegan Confused
Mnie nie o to chodziło Sad
Satyrycznym i żartobliwym okiem potraktowałam tę wczorajszą ciekawostkę i chciałam również i Was rozbawić, a tu Daga znowu z grubej rury Sad Sad Sad
Daga
PostWysłany: Wto 16:09, 06 Sie 2013    Temat postu:

Te produkowane Hamburgery dedykuję tym, którzy nie sa w stanie zrozumieć, że zwierzęta i ryby to jest nasze pożywienie wg. łańcucha pokarmowego!!!!!!

Może to będzie wyjście, aby kraje trzeciego świata wyzywić????
hajdi
PostWysłany: Wto 15:59, 06 Sie 2013    Temat postu:

Słyszeliście i widzieliście zapewne wczoraj w TV tego hamburgera, którego mięso zostało "wyprodukowane", a właściwie wyhodowane w laboratorium Confused
Sądzę, że to byłoby idealne rozwiązanie dla Żydów i Muzułmanów. Nigdzie nie znaleźliby mięsa , które byłoby bardziej kosher i halal Very Happy Very Happy Very Happy
hajdi
PostWysłany: Pią 15:34, 19 Lip 2013    Temat postu:

Straszne Exclamation Exclamation Exclamation
Ale z tego artykułu wynika, że wszystkie zwierzęta cierpią w ubojniach, a te zabijane rytualnie bardziej, jeśli oczywiście te zabijanie tradycyjnie sa prawidłowo ogłuszane.
Polecam do przeczytania zarówno przeciwnikom jak i zwolennikom.
hreczka
PostWysłany: Pią 14:25, 19 Lip 2013    Temat postu:

.
Życie zwierząt w przemysłowej hodowli jest jeszcze straszniejsze niż śmierć -
obojętnie: rytualna czy "zwykła" ..
.


Polecam artykuł Marcina Kowalskiego:
http://wyborcza.pl/1,87648,14287804,Jestesmy_zwierzetami.html Shocked


____

Crying or Very sad
BB
PostWysłany: Czw 19:48, 18 Lip 2013    Temat postu:

Ja wnioskuję - ba, żądam wręcz, aby w sejmie urządzić "salon tortur", gdzie by obdzierano żywcem ze skóry tych p- OSŁÓW, którzy mają największe zasługi w tworzeniu ustaw-koszmarków, od których ukochanemu społeczeństwu głowy pękają, a zdziwienie, że coś takiego w ogóle miało prawo powstać, sięga zenitu.
A może tam w ławach poselskich ktoś podstępnie rozpylił substancję odbierającą zdolność logicznego myślenia i zdroworozsądkowego oglądu świata.
A samych wysoko kształconych naród sobie wybrał - to co się z ich mądrością stało ? Nic tylko jakieś czary i siły nieczyste.
Musi biskup Hoser egzorcystów tam sprowadzić.
Na temat cierpienia zwierząt się nie wypowiadam - nie mogę !
Mogę tylko powiedzieć, że gdybym znalazła się jako rozbitek na bezludnej wyspie pełnej różnego zwierza i ptactwa - umarłabym z głodu.
Inny świat
PostWysłany: Czw 19:36, 18 Lip 2013    Temat postu:

Nie pamiętam czy rabin czy ktoś w Izraelskiego MSZ powiedział, że zakaz uboju rytualnego zagraża przywróceniu żydostwa w Polsce.
Uś i aj giewałt.

To może w ogóle nie bijmy zwierząt na mięso tylko pluskwy i komary.
A czy to humanitarne gonić muchę? A czym mam bić? Czy może być ścierka czy Gazeta Polska?
Ze wszystkiego można zrobić problem na miarę umysłów naszych polityków i ścierwojadów.
Od dziś jemy ziemniaki i kwaśne mleko.
DAK
PostWysłany: Czw 19:17, 18 Lip 2013    Temat postu:

multilatek napisał:
Ich szlag trafia, bo teraz na przystawianiu pieczątek będzie zbijał kasę taki sam cwaniak we Francji albo Bułgarii.
Very Happy I dlatego grozi, że się z Polski wyniesie, ktowie, może do Bułgarii???? Bo jaki tu ma teraz interes????
multilatek
PostWysłany: Czw 15:31, 18 Lip 2013    Temat postu:

Z protestami rabina i tego drugiego faceta, który awanturuje się w imieniu Allacha, sprawa wydaje się prosta. Oni decydują, czy pejsachówka jest koszerna a wołowina jest halal i przystawiają swoją pieczątkę. Nadwyżka ceny różnych koszernych przysmaków nad tymi zwykłymi, to właśnie koszt tej pieczątki. Ich szlag trafia, bo teraz na przystawianiu pieczątek będzie zbijał kasę taki sam cwaniak we Francji albo Bułgarii. Czy to nie jest antysemityzm? To prawie wojna z judaizmem i islamem.
hreczka
PostWysłany: Czw 12:37, 18 Lip 2013    Temat postu:

.
______

Confused
Inny świat
PostWysłany: Czw 12:09, 18 Lip 2013    Temat postu:

Niestety - nieszczęściem narodów a właściwie ich koegzystencji na tym świecie jest religia. I z tym nieszczęściem trzeba się borykać od wieków.
Nasi następcy mogą mieć jeszcze gorzej.
Przykre to, bo wiara jest piękna: wiara w człowieka, wiara w wyzdrowienie, wiara w naturę, że poprawi nasze błędy, wiara w nieznane siły kręcące kosmosem, bo niedoskonały rozum nie jest w stanie pojąć istnienia wszechświata i czasu.
Nie rozumiem dlaczego człowiek musi składać bestialskie ofiary boskiemu czyli doskonałemu istnieniu. W każdej religii. A jak już nie zabijać to palić: najpierw zwierzęta i płody rolne a potem choćby świece czy kadzidło. Albo samemu się podpalić dla "sprawy".
Te ostatnie zdania pasowałyby lepiej do ciemnogrodu ale wzajemne przenikanie się wątków świadczy o niezbadanych koneksjach na tym świecie. Bytów całkowicie wyodrębnionych i samodzielnych nie znalazłam w swojej pamięci.
Więcej człowieczeństwa w stosunku do człowieka i zwierząt. A może odwrotnie?
hajdi
PostWysłany: Czw 9:40, 18 Lip 2013    Temat postu:

I o to właśnie chodzi. Nakazy religijne to idiotyczna bzdura. Nakazują zabijanie nie tylko zwierząt, ale i ludzi w imię jakiegoś boga, były źródłem wielu wojen, masakr. Przykładem dżihad, krucjaty...
ten obrazkowy przykład głupoty jest super Exclamation
ans
PostWysłany: Czw 0:46, 18 Lip 2013    Temat postu:

Nie chcę wnikać w żadne szczegóły, bo to bardzo przykre. Wspominałam poprzednio, że drobiu nie jadam z powodu przeżyć z dzieciństwa. Przyznałam się też do "chowania głowy w piasek" w związku z "gotowym mięsem" nabywanym w sklepie. Chciałam tylko zaznaczyć, że zakaz uboju rytualnego obowiązuje w wielu krajach (w tym jak słyszałam w USA). Nie sądzę aby te zakazy były przejawem antysemityzmu , czy antyislamizmu. Są z tego powodu, że narażają zwierzęta na dodatkowy stres, cierpienie.
Jeszcze dodam, że niestety widziałam zabijane koguty i wcale nie wyglądało to tak jak opisują ubój rytualny. Tyle ode mnie w tym temacie.
Jeszcze tylko obrazek ilustrujący to o czym pisałam kilka postów wcześniej :
hajdi
PostWysłany: Śro 22:20, 17 Lip 2013    Temat postu:

O widziałam, nie tylko koguta, ale również indyka w piwnicy u teściowej, wcale nie na wsi tylko na przedmieściach małego miasteczka. Ale wtedy byłam młoda i moja wrażliwość była całkiem inna, nie przejmowałam się tym, miałam co innego na głowie, np. małe dzieci Smile
Co do wegetarianizmu to już pisałam wyżej w tym wątku, że nie lubię mięsa, wolę potrawy bezmięsne, ale one są pracochłonne i z lenistwa oraz wygody przyrządzam je, ale jem bez przyjemności Wink
hreczka
PostWysłany: Śro 21:45, 17 Lip 2013    Temat postu:

.
Widać, Hajduś, żeś Ty miastowa jest! Pewnie nie widziała Ty na wsi - koguta przeznaczonego na rosół, jak
z odrąbaną głową - przez chwilę -gania po podwórku?!
Ale może chociaż, przed Wigilią - miałaś karpia w wannie? Jeżeli tak, to musiałaś zobaczyć, kiedy ogłuszony
i po odcięciu łba - nadal się rzuca i rusza!
Pewnie podobnie jest w rzeźni... Przed stężeniem ciała po uboju - mają miejsce takie mimowolne ruchy
mięśni, sprawiające wrażenie, że zwierzę żyje.
(No, chyba, że zostało niehumanitarnie niezabite... Crying or Very sad )

W starożytnych kulturach zadając sobie śmierć, ludzie podcinali sobie żyły w ciepłej wodzie, by zasnąć
i nie czuć bólu.
Właśnie na tym polega ubój rytualny, - na upuszczaniu krwi. Zwierzę usypia, a nie męczy się, jak w innych
sytuacjach, gdzie np. "walnięcie w łeb", czy porażenie prądem - może sprawiać cierpienie....

Przechodzisz na wegetarianizm Question

Rolling Eyes
Daga
PostWysłany: Śro 18:19, 17 Lip 2013    Temat postu:

Przykro to pisać po raz wtóry, że ustawa została spieprzona, że trzeba uszanować mniejszości od 1000lat zamieszkujących w naszej ojczyżnie, z którymi zawsze się liczyliśmy a teraz stało sie inaczej.

Głupio powiedzieć, że najbardziej konserwatywne skrzydło w Platformie zagłosowało pod dyktando pisuarów. Oni też nie szanują tego, że są w Polsce ludzie innej religii i mają inne potrzeby.
[Czy wiecie, ze Jehowi nie mogą jeść potraw z krwią - kaszanki, salcesony ozorkowe, nie mogą otrzymywać krwi przy operacji, to co???? trzeba ich zmusić do życia tak jak my żyjemy??? oni np do Wojska nie chodzili, teraz nie ma problemu )
Dla nas nie ma różnicy czy ubój jest taki, czy owaki. Jako praktyk wypowiadałam się co uważam za lepsze, ale tu chodzi o Izraelitów i Muzułmanów.
Odwracane klatki i porażanie prądem, to już są takie opowieści dla zatuszowania spierdzielonej ustawy z powodu której, jest awantura, mniejszy będzie wpływ do budżetu i wstyd na pół swiata i kto wie, czy te inności nie wywalczą odszkodowań????

Fajnie o nas świadczy???
hajdi
PostWysłany: Śro 14:41, 17 Lip 2013    Temat postu:

Rozumiem to co piszecie i nawet docierają do mnie argumenty, o pracy w rzeźni czytałam nieraz publikacje. Mnie zastanowiły słowa wypowiedziane przy okazji tej zawieruchy z ubojem rytualnym, że zwierzę wieszane jest do góry nogami i treść żołądka przedostaje się do tchawicy i zwierzę się dusi i cierpi przy tym. Nie wiem jak to jest z tą utratą świadomości, skoro to zwierzę się szamocze w tej klatce, a takie zawieszone do góry nogami wierzga nogami, co widziałam na własne oczy w TV, jedna ze stacji to pokazała. Więc ta utrata świadomości nie jest taka do końca prawdziwa, bo to zwierzę ma się rytualnie żywcem wykrwawić.
Inny świat
PostWysłany: Śro 9:58, 17 Lip 2013    Temat postu:

Bardziej naszych bojowników przeciwko boli słowo rytualny a nie ubój.
Bo, niestety, bojownicy nie pofatygowali sie do rzeźni, w której pracują nie zawsze przeszkoleni pracownicy rekrutujący się z b. więźniów, studentów chcących zarobić, i kto się jeszcze nawinie. Ogłuszający nie wie, gdzie ma razić zwierzę, które jest dorzynane na żywca. Ryk zwierząt słyszą czekające w kolejce następne ofiary. Za kilka lat ma wejść w życie dyrektywa unijna o kurtynach akustycznych.
Tere fere! Gdyby przestrzegać istniejących przepisów - ubój tej samej ilości trwałby dwa razy dłużej. A to kosztuje.
Walczących z jednej i drugiej strony należałoby zatrudnić choć na dwa dni
w rzeźni. Może ich walka zmieniłaby front i obie strony zaczęłyby walkę o to, o co powinny. Humanitaryzm!

Mieszkaliśmy we Wrocławiu w pobliżu zlikwidowanej już rzeźni, która ulokowana była za miastem za torami kolejowymi, w zieleni i z dala od ulicy.
W czasie jej rozbiórki podziwiałam pięknie wykafelkowane na biało pomieszczenia, instalacje z wodą bieżącą. Może tam obchodzono się z przyszłym kotletem trochę lepiej? Ale przejeżdżające samochody z dostawą kwiczącego rozpaczliwie surowca odbierały apetyt.
Na dodatek obok rzeźni był zakład utylizacji odpadów. Robili z nich paszę a te bezużyteczne palili nocą albo w piątki po południu. Smród dochodzący do mieszkań (w pobliżu wybudowano za Gierka słynne osiedle Popowice) był nie do zniesienia. Po przekroczeniu progu wytrzymałości, kiedy smród zbudził mnie nad ranem - zatelefonowałam do wrocławskiego radia i sprowokowałam reporterkę do nagłośnienia sprawy smrodu. I to na szczęście pomogło. Smród się skończył.
Za to w upalne lata z lat dziewięćdziesiątych kiedy 38 stopni było normą a deszczu ani kropli - sen przerywał smród z pozawrocławskich polderów oczyszczalni ścieków. Poldery były od wschodu a wiatry z tego kierunku to rzadkość, więc nie było to tak częstą dolegliwością. Ale wyż i upał sprzyjał fetorowi. Kiedy starałam się ochłodzić mieszkanie przed nadchodzącym w ciągu dnia piekarnikiem z nieba - trzeba było zamykać szczelnie okna. Polderu nie dało się zamknąć tak jak spalarni odpadów w rzeźni. Stanowczo - znacznie lepsze powietrze jest w Rybniku.

A bojowników o ubój na TAK lub NIE - zaproście politycy do rzeźni. Koniecznie.
Daga
PostWysłany: Śro 9:22, 17 Lip 2013    Temat postu:

Hreczuniu:) cieszę się, że przytoczyłaś słowa chirurga.
Tylko szkoda, że przez ciemnotę p_osłów tyle zamieszania jest nawet wśród osób które lubie i szanuje, ale skąd mają wiedzieć????

Jak bonie dydy, nie piszę tego żeby komuś zrobić przykrość!
Najbardziej humanitarną i najszybką śmiercią jest podcięcie tętnicy( nie gardła, jak pisze Ansia:)
Ten kto zabija dane zwierzę wie gdzie ona sie znajduje.A więc ten kontrowersyjny ubój rytualny jest najwłaściwszy

Kupuję mięso w sklepach i marketach, nie zastanawiając sie gdzie i ja zostało ono zabite, grunt, żeby było świeże
hreczka
PostWysłany: Wto 23:03, 16 Lip 2013    Temat postu:

.
Nooo, jakżeby inaczej... Confused
Wszędzie, zwłaszcza w tv, (politycy, publicyści), ale i na forach - wypowiadają się sami "specjaliści"!
Ja powinnam milczeć, bo fachowcem nie jestem, ale.. mam pewne skojarzenia...

Po pierwsze:
DAK napisał:
Pewnie widzieliście słynny film o uboju zwierząt w masowej produkcji - wstrząsający,

- właśnie o tym, lub podobnym filmie, oglądanym przed wielu laty, (kiedy nie słyszałam jeszcze o "uboju rytualnym") - pomyślałam, bo widziałam, jakby "świadomy" strach zwierząt wpędzanych do wąskich korytarzy rzeźni... Zachowywały się tak, jakby wiedziały, co je czeka!

Po drugie:
Kilka dni temu, (chyba w fpf na tvn24) wypowiadał się pewien chirurg, który twierdził, że zwierzę, po odcięciu dopływu krwi do mózgu - natychmiast traci przytomność.
To - nasunęło mi przykład z życia człowieka; Udar mózgu, czyli niedotlenienie, lub wylew krwi - powodują utratę świadomości.
Czy w takim momencie - człowiek cierpi?


Question Question Question
hajdi
PostWysłany: Wto 21:20, 16 Lip 2013    Temat postu:

Nigdy w życiu nie jadłam cielęciny i pewnie już też jeść nie będę, a co do meritum sprawy to moje zdanie jest takie jak Ansi Confused
DAK
PostWysłany: Wto 20:04, 16 Lip 2013    Temat postu:

Daga napisał:
....gdybyśmy widzieli jak robi się kiełbasy to byśmy nie jedli wcale ( on do dzisiaj nie je

Na tej samej zasadzie ja nie jadam żadnych bajaderek ani trufli, na ich widok rośnie mi wszystko w gardle, choć pewnie ci co przy ich produkcji nie byli mają wspaniałe doznania smakowe.

Tu jednak mam wrażenie, że nie chodzi o uśmierzenie bólu zwierzętom, tylko o interesy, bo na to by oni nie zabijali w taki a nie inny sposób zwierząt nie droga przed zakazem uboju , ale przekonaniu ich.
Przez 10 lat nie tknęłam cielęciny, przed oczami miałam te załzawione oczy cielaka, po 10 latach wrażenie uśpiło się przed pokusą tego niezaprzeczalnie najlepszego smaku z pośród wszystkich mięs.
Nie jemy psów i kotów - to nasi przyjaciele. Ale w Azji to właśnie krowa jest święta.
Wiejskie dzieci nawykły do widoku zabijanych kur, my się wzdrygamy na samą myśl, choć cierpienia takiej kury są o niebo mniejsze niż całe kurze życie na fermie, a potem kolejka po śmierć w toku produkcji masowej.
To nie jest Ansiu usprawiedliwianie, ale wskazanie na hipokryzję i widzenie tylko swego punktu widzenia jako pępka świata.
Daga
PostWysłany: Wto 18:26, 16 Lip 2013    Temat postu:

Dlatego, że ktoś powiedział
Cytat:
"jak było na początku tak ma pozostać".

A już wspominanie o robieniu ofiar z dzieci, to chyba za daleko??????

To na tej podstawie mamy nawracać żydów, czy muzułmanów ( mniejszości ) do spożywania mięsa bitego dla nich, nie do przyjęcia??????
Nie żartujmy sobie.
To jest prostactwo, zeby nie wyznaczyć 2, 3 ubojni w której dpopuszcza się ten ubój, to jest brak wrażliwości dla mniejszości, czyli???? brak tolerancji.
Dla mnie osobiście mogą bić mięso nawet stojąc nogami do góry, mnie to nie przeszkadza!!!!!!
Ktoś kto pracował w Zakładach Mięsnych jako elektryk, opowiadał nam, że gdybyśmy widzieli jak robi sie kiełbasy to byśmy nie jedli wcale ( on do dzisiaj nie je - kupuje mięso w kawałku, wędzone, pieczone, duszone, ale nie kiełbasy Sad )
Jak chcę krakowską to sie nad tym nie zastanawiam Very Happy
ans
PostWysłany: Wto 17:07, 16 Lip 2013    Temat postu:

Wszędzie interesy odgrywają rolę, ale .. absolutnie nie zgadzam się z takim zdaniem, że jak PIS za czymś głosuje to ma to być a'priori do odrzucenia. PIS głosuje zawsze przeciwko rządowi nie ważne jaka jest ustawa.
Kiedy PIS rządził ubój rytualny wcale im nie przeszkadzał.
Ubój rytualny uważam za idiotyczne barbarzyństwo i nic mojego zdania nie zmieni. Gdzieś mi mignął w tv fragment wypowiedzi jakiegoś rabina. Twierdził ujmując skrótowo, że "jak było na początku tak ma pozostać". Otóż to jest idiotyzm. W religiach praktykowano kiedyś ofiary z ludzi i różne inne idiotyzmy. Chyba nikt nie sądzi, że wyznawcy do końca świata powinni móc nadal bezkarnie praktykować te obyczaje.
Dak pisze, że nie tylko w trakcie uboju rytualnego zwierzęta cierpią. Trzeba działać w tym kierunku aby to się nie działo, a nie usprawiedliwiać tym rytualnych ubojów.
Daga
PostWysłany: Wto 13:03, 16 Lip 2013    Temat postu:

Zakładając ten wątek pisałam - kontraktowcy dajcie ludziom żyć!!!!!

A to godsony wyskakuja ze swoimi fobiami
To gowiny smrodza czadem w swoje gniazdo
to jakis święto......... mówi o brużdzie u dzieci z in vitro
Wytrzymać nie można tej głupoty? nie wiedziałam, że w Platformie tyle ciemniaków?????
Marszałek kocha zwierzątka to niech przejdzie na wegerarianizm, ale rybek też jeść nie może?????
Nie wiedziałam, że tego doczekam!!!

No i mleka też niech nie piją , bo dojenie krowy to też jakieś okrucieństwo!!!!!!
I koniecznie wazeliną trzeba smarować nioskom tyłki, bo jak jajo sie przeciska to kura daje znać, i to nie z przyjemności, ze ja tam połaskotało Very Happy Very Happy
No i rzecz następna - trzeba zdyscyplinować kury - nioski, żeby noszenie jajek zaczynały od drugiego jajka, bo pierwsze jest zawsze okrwawione Sad niech wrażliwi tego nie czytają i najlepiej niech zrezygnuja z jajek bo mogą być po prostu umytez krwi!!!!
Ile jeszcze tych tajemnic sie kryje w produkcji mięsa i jajek, zanim produkty trafią na stół??????
To jeszcze p_oselskie głupki macie trochę do roboty!!!!!! - czekamy na nowe ustawy!!!!!
Very Happy
BB
PostWysłany: Wto 12:09, 16 Lip 2013    Temat postu:

Biedne zwierzęta - nie dość że cierpią to jeszcze na dodatek ludziom tak zaburtały w głowach, że już nie wiadomo co i jak.
A TU CHODZI O BIZNESSY !!!!
hajdi
PostWysłany: Wto 11:15, 16 Lip 2013    Temat postu:

Zgadzam się, że ustawa jest niechlujna, powinno się wyznaczyć z parę ubojni, będących w pobliżu siedzib Tatarów, czy Żydów, ściśle je wyznaczyć, a nie tak jak do tej pory hulaj dusza, kto chce to taką działalność prowadzi to prowadzi, dla kasy panie dla kasy.
Ja to nawet nie lubię mięsa, wole potrawy inne, ale one są pracochłonne i z lenistwa i wygody przyrządzam mięso.
A i zgadzam się z innymi poglądami wyrażonymi przez Dagę w swoim poście i z DAK takoż Smile
DAK
PostWysłany: Wto 10:56, 16 Lip 2013    Temat postu:

Daga napisał:
Rabin straszy, tylko po to, żeby coś rząd zmienił, żeby legistator poszedł po rozum do głowy!!!!!

Rabin to straszy, bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Przecież oni będą musieli płacić za taką wołowinę więcej - a Francuzi na pewno podniosą ceny w takiej sytuacji.
Aż mi się chce śmiać z komentatorów, którzy w tych arabsko-izraelskich lamentach widzą względy polityczne.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group