 Wysłany: Pią 14:21, 23 Sie 2013 Temat postu: |
|
.
 |
|
| Wysłany: Pon 16:27, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
 |
|
| Wysłany: Wto 12:49, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
TRWAM już na multipleksie !
 |
|
| Wysłany: Sob 10:46, 06 Lip 2013 Temat postu: |
|
Biały kruk to zdjęcie wykorzystane do demotywatora 
 |
|
| Wysłany: Pią 0:39, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
 |
|
| Wysłany: Pon 14:19, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
| .
_____ 
|
|
| Wysłany: Czw 23:28, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
 |
|
| Wysłany: Sob 16:24, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|||
A nie czasem - patrząc na tego "podobnego" z towarzyszami partyjnymi: Po co żeśta kawaliry przyszli? 
http://www.youtube.com/watch?v=kftS2hY9r7o |
|||
| Wysłany: Sob 13:00, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
| No to jedźmy dalej z tym pomnikiem!
Para nauczycieli z prowincji stoi przed szkołą i mówi: DLA CIEBIE POLSKO uczyliśmy dziatwę szkolną a co z tego wyszło?; Kempa, Brudziński, Macierewicz, Wróbel, Joński, Jaki, und so weiter. Pani Maria zdaje się mówić: Po cośmy tu, Leszku, przyszli? |
|
| Wysłany: Czw 15:48, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Piesio niech go troszkę podleje, to może pan z pomnika jeszcze bardziej urośnie? |
|
| Wysłany: Czw 15:21, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
Jeszcze o pomniku:
 |
|
| Wysłany: Czw 11:28, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
Udało mi się odkryć przyczynę graślawości Tuska:
 |
|
| Wysłany: Czw 11:01, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
 |
|
| Wysłany: Czw 8:19, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Faktycznie - coś za wysokiego tego panprezydenta zrobili, ale to i tak za mało jak na taką potęgę i wielkość, a więc twórca tego pomnika za karę nigdy już nie będzie miał prawa stworzyć żadnego z tych planowanych dziesiątek, setek, tysięcy i milionów czekających nas "dzieł sztuki dziwnej". | |
| Wysłany: Czw 3:08, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Może panprezes sobie do ogrodu weżmie???? |
|
| Wysłany: Czw 0:07, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
Zaraz, na pomniku z demotywatora pani nie ma torebki  Myślałam, że tam był autentyczny pomnik wraz z tłem i przechodniami przypadkowymi..
Po co to było Polsce.. |
|
| Wysłany: Śro 22:29, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
Hajduś ja mam dość nieznośny charakter, dla mnie nia ma różnicy wielkiej, między tym zdjęciem pomnika wklejonym przez Hreczunię i tym pomnikiem Multilatka:)
Jeden i drugi jest nieładny i nieprawdziwy Czemu on jest wyższy???? Czy on tą ręką chce się zamachnąć???? Aaaaaa tam!!!! "kot z nimi tańcował" |
|
| Wysłany: Śro 22:13, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Dago gratuluję spostrzegawczości i wnikliwej analizy obiektu |
|
| Wysłany: Śro 19:59, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
Oto oryginał in statu nascendi
 |
|
| Wysłany: Śro 18:30, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
| W kadrze zdjęcia najzabawniejszy jest pomnik.
Nie pasuje do lata, nie pasuje do zimy, nie pasuje do placyku. Jaka partia taki gust. |
|
| Wysłany: Śro 16:30, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Mnie tam śmieszy wszystko, ja mam szczególnie "przychylne" spojrzenie na tych "złotych ludzi"
- już wczoraj pisałam, że kobieta była wyższa od faceta, tu jest odwrotnie. On na koturnach chodzi????? - ich okrycia wyglądają jak kupowane w sklepie na wagę - płaszczyk jej jest dłuższy z przodu - jeśli na pomniku jest para małżeńska i sa w ruchu ( o czym świadczy jego reka) to on powinien służyć ramieniem, Ale o czym ja mówię?, komu kiedy ten facet służył?????? O fryzurach i twarzach nie będę już pisać, bo to są ludzie zmęczeni życiem, przy czym ona ręce załamała. Ja bym tego artystę kijami obłożyła, gdyby to chodziło o moja rodzinę
Jak powiedziałam, mnie ten pomnik śmieszy, ale pewnie, nie o to szło? Już tak na końcu powiem, że idą po jakimś niechlujnym murze, może to się dzieje na zgliszczach W-wy? |
|
| Wysłany: Śro 14:28, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
Co w tym democie jest zabawne  Może ten słup ogłoszeniowy, który psuje wystrój i nastrój takiego poważnego miejsca |
|
| Wysłany: Śro 14:25, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
Nie mema, a demotywator Hreczka wyszukała.. Ja wzięłam życzenie Iś bardziej "do siebie" i na razie pozyskałam na swój komputer zdjęcie pomnika nad stosownym memem przemyśliwając (na razie bezskutecznie). Po zobaczeniu demotywatora, który już ktoś wymyślił raczej nic "powalającego" nie wymyślę  To byli złoci ludzie .. |
|
| Wysłany: Śro 13:16, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|||
Proszę bardzo  ;
_______ 
Ps. Mam pytanie dla spostrzegawczych: Co w tym, ("złośliwym" ) kadrze zdjęcia.. jest najzabawniejsze? ...
I na dodatek - pomysł przyszłego, (właściwego!) pomnika; ______ 
|
|||
| Wysłany: Śro 6:46, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
| A jak przedstawić tego prezydenta RP i jego dokonania na pomniku?
W towarzystwie przestraszonych premierów i prezydentów państw ościennych na pokładzie TU154M lecącego do Gruzji? Czy pod granicą gruzińsko - rosyjską albo na salonach brukselskich poklepującego po plecach Tuska z przekazem (po czesku): A ja sem tukej!. A może na tle Muzeum Powstania Warszawskiego? A gdzie nieodłączna część jestestwa pana prezydenta, której meldował o wykonaniu zadania? To, co postawiono w takiej atmosferze politycznej, bez udziału innych opcji politycznych będzie zawsze przedmiotem ośmieszających żartów, happeningów i oszpecania czym się da. Słoik doleci! Premiera rzutu słoikiem już była. W ten sposób zamiast uczcić - deprecjonujemy osobę i jej czyny. Tu akurat żałuję, że artysta dołożył Marię Kaczyńską, która była wyższa od męża, starsza i dużo rozsądniejsza. Tu dwie anegdoty o pomnikach: 1. wrocławski pomnik golusieńkiego bezimiennego szermierza, stojący pod uniwersytetem zawsze jest ubierany na Prima Aprilis a to w szalik, koronkowe majteczki, pończochy i pas do pończoch i co tam jeszcze. Podobnie Aleksander Fredro (lwowski pomnik) stojący przed wrocławskim ratuszem po wielokroć tracił gęsie pióro, które trzymał w ręce. Ale to akurat nie szkodziło wizerunkowi obu panów. 2. pewnemu Rosjaninowi skradziono samochód. Poszedł na posterunek milicji złożyć zawiadomienie o kradzieży. Milicjant na to poprosił okradzionego o podejście do okna i pokazał stojący na placu pomnik Lenina. Kto stoi na tym pomniku? - Lenin! No i co Lenin trzyma w ręce? - Czapkę! - No widzisz! Nawet on nie wypuszczał czapki z ręki a ty zostawiasz samochód pod sklepem. Do szerokiej opinii publicznej pewnie nie będą dochodziły wiadomości o kapeluszu na głowie prezydenta (a powinien być albo choć czapka, skoro jest ciepła jesionka), szalikach, różnych akcesoriach położonych pod nogi. Ach, co tu wyliczać. Sama bym założyła prezydentowi kapelusz. Uzasadniałby on drobne przekłamanie o jego wzroście. A pewnie zyskałaby na tym proporcja pomnika. Ansiu! Hreczko! Mogę prosić o MEMA? Dziękuję z góry! |
|
| Wysłany: Wto 22:17, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|||
W pewnym sensie tak. Granica śmieszności jest często cienką, czerwoną linią - której przekroczenie jest bardzo latwe. I do tego doszło w Radomiu - ten pomnik nie czci nikogo za bohaterski czyn, tylko dzieli ludzi, jątrzy, wzbudza gniew i nienawiść. W kategorii żartu jest to możliwe do akceptacji, w innej - nie! |
|||
| Wysłany: Wto 22:03, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
| A więc uważacie postawienie tego pomnika za żart polityczny
Może być, czemu nie |
|
| Wysłany: Wto 21:59, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|||
A mnie się podoba...
Nie ma w nim gigantomanii, nie ma zadęcia, nie ma żadnych udziwnień patriotycznych. Wysoki, blisko metrowy cokół (wyliczyłem z ogólnej wysokości 2,3 metra, odejmując wzrost tej wyższej persony na cokole) chroni przed spostponowaniem przez "canes" albo dzieci w wieku szkolnym. Artysta nadał pomnikowi formę "stracha na wróble", co zapewne skutecznie odstraszy ptactwo od profanacji motywu zasadniczego. Szkoda, że nie ma wokół ogrodzenia - zagrożeniem pomnika będą pisowscy miłośnicy "rzutu słoikiem z fekaliami". Może postawi się wartę? W dodatku honorową? Będziemy jeszcze mieli dużo ubawu z tego pierwszego pomnika IV PR w naszym pięknym kraju! |
|||
| Wysłany: Wto 21:37, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Za polityczny żart i kpiny z b.prezydenta i jego małżonki uważam sfuszerowany pomnik, wart co najwyżej Radomia a może nawet i to nie, bo dlaczego jakakolwiek miejscowość w Polsce miałaby być tak oszpecona.
Kto to zatwierdził do odlania i postawienia przed szkołą niech się wstydzi do końca życia, bo twórca sam może nie wiedział co czyni dla pieniędzy albo z potrzeby serca. Albo jedno i drugie. Para drobnomieszczan po wyjściu z niedzielnej mszy w parafialnym kościele mogłaby być tak uhonorowana, jako symbol i przykład zamierzchłych czasów. Jesionka solidna do kostiumiku i torebeczki. A może lepiej było umieścić wiązankę tulipanów "Maria Kaczyńska". Ale co wtedy koło prezydenta? Irasiad? Trudno jest zrobić pomnik osobie - bez konia, miecza, czołgu albo karabinu. Jest to dobra a czasem ratunkowa przeciwstawność dla uhonorowanej w brązie persony. Stoi to cudo koło szkoły i nie trudno przewidzieć, że do tak sutej w możliwości konstrukcji dokładane będą gadżety nie zawsze licujące z godnością pary prezydenckiej. Niebo ten twór o(b)lało i pogroziło jak należy. |
|
| Wysłany: Nie 14:19, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
| .
To schodzimy z chmur, (w których bujają niektórzy ) - na ziemię, a nawet... jeszcze niżej...
|
|