Autor Wiadomość
hajdi
PostWysłany: Czw 21:10, 17 Sty 2013    Temat postu:

Niestety nie rozumie Sad I jeszcze ta obrzydliwa poprawność polityczna. Poza tym sędzia też człowiek i swoje poglądy ma, przekonujemy się o tym na każdym kroku.
multilatek
PostWysłany: Czw 17:10, 17 Sty 2013    Temat postu:

Mnie, w tych wszystkich informacjach o obrażanie prezydentów i premierów razi, że dziennikarska swołocz nazywa to krytyką. Widziałem wiele karykatur prezydentów Francji czy USA, premierów W. Brytanii, jest wiele karykatur Angeli Merkel. Na każdej z nich postać krytykowana jest złośliwie zdeformowana, ale sam rysunek odnosi się jakiejś sytuacji, do jakiegoś wydarzenia, które mało się podoba autorowi. Nie widziałem nigdy karykatury podpisanej: głupi palant Bill Clinton, a o takie postępowanie toczyły się sprawy przed sądem. Rozumiem, że ktoś, kto kandydował na urząd prezydenta, będzie miał wielu przeciwników, którzy go nigdy nie polubią, będą o nim mówić z niechęcią i obraźliwie. To im wolno i zwycięzca wyborów brał to pod uwagę. Tu argument "grubej skóry" ma zastosowanie. Publikowanie jednak treści, które jednoznacznie nawołują do ignorowania wyniku wyborów i obrażanie prezydenta tylko dlatego, że jest nim nie ten, którego chciałby ten czy ów, to już nie jest krytyka, to działanie na szkodę państwa. Sąd to powinien rozumieć.
hajdi
PostWysłany: Czw 15:51, 17 Sty 2013    Temat postu:

Tak, w odniesieniu do nich to zawsze.
A jakie dowcipy, złośliwości i karykatury ukazują się w ich piśmidłach, tego nikt nie bierze p[od uwagę i nie wyciąga na wokandę. Niektóre są obrzydliwe i mocno szkalujące, ale jak przeczytałam gdzieś, ludzie na świeczniku muszą mieć grubą skórę i liczyć się z niewybrednymi żartami.
ans
PostWysłany: Czw 15:44, 17 Sty 2013    Temat postu:

Dzisiaj ogłosili wyrok w sprawie "Antykomora". Sąd apelacyjny nie wiele złagodził wyrok, ale utrzymał go za fałszerstwa jakich ten człowiek się dopuścił, a sprawę znieważenia prezydenta umorzył "ze względu na niską szkodliwość czynu". Nie wiem co o tym myśleć.. Skazany triumfuje .. Może i szkodliwość czynu niewielka, ale czy to pewne ? Ja pewna nie jestem.
Wczoraj akurat na FB przeglądałam zalinkowaną stronę prawicowców . Tam omawiano książkę na temat t.zw "mowy nienawiści". Zebrano w tym opracowaniu wszystkie dowcipy, krytyczne słowa jakie ukazywały się pod adresem głownie nieżyjącego już prezydenta Kaczyńskiego. Nie dotyczyło to jednak opinii o nim i jego prezydenturze już po jego śmierci przedstawianych(to w minimalnym stopniu), ale głównie normalnej krytyki wyrażanej wtedy kiedy żył. Jak straszliwie cierpią zwolennicy prawicy kiedy muszą czytać "te okropieństwa". Toż to jakaś schizofrenia. Złośliwości, ewidentne kłamstwa pod adresem aktualnego premiera i prezydenta, gry w polowanie na aktualnego prezydenta to wszystko zdaniem pisolubnych są "objawy wolnego słowa", a zdaniem sądu "niewielka szkodliwość społeczna czynów". W odniesieniu do ich środowiska to zawsze "mowa nienawiści". Wink
BB
PostWysłany: Czw 15:43, 17 Sty 2013    Temat postu:

A wydawało się, że Matka Kurka nigdy nie zidiocieje !
Niezbadane są wyroki niebieskie !
Czy "smoleńscy" to jakieś czary zadają ?
Niewykluczone bo szamanów ci u nich dostatek.
DAK
PostWysłany: Czw 0:49, 17 Sty 2013    Temat postu:

Jakieś pół roku temu zajrzałam do niego na te Kontrowersje MatkiKurki (teraz nie mam zamiaru podbijać mu frekwencji klikalnością i nie mam zamiaru tam zaglądać, bo jemu przez te kontrowersyjne wypowiedzi tylko o to właśnie chodzi - o kasę i sławę). Jak tam wtedy zajrzałam to zdębiałam - tam cała rodzina smoleńskich i chorych na antytuskość oszołomów i linki do smoleńskich rodzin i tym podobnych stron. Nikt w miarę normalny tam się nie ostał z dawnych bywalców. - zbiorowisko chorych na nienawiść.
kszzzz
PostWysłany: Czw 0:35, 17 Sty 2013    Temat postu:

Mnie te brednie o ruskich wpływach także wkurzyły. Kompletny palant!
DAK
PostWysłany: Czw 0:32, 17 Sty 2013    Temat postu:

ans napisał:
Mam jednak wątpliwości czy to ta sama Matka kurka , którego znaliśmy?
Aż tak zidiociał ? Rolling Eyes

Nie mam najmniejszych wątpliwości - zidiociał i to AŻ TAK Sad Embarassed
ans
PostWysłany: Czw 0:25, 17 Sty 2013    Temat postu:

A mnie paradoksalnie te wulgaryzmy mniej rażą (chociaż wiem, że to bardzo obraźliwe określenie w więzieniach często używane). Gorsze są niż te słowa zacytowane brednie( o tych ruskich wpływach), które po mich nastąpiły.
Mam jednak wątpliwości czy to ta sama Matka kurka , którego znaliśmy?
Aż tak zidiociał ? Rolling Eyes
kszzzz
PostWysłany: Śro 23:47, 16 Sty 2013    Temat postu:

Wyczytałam to w internecie.
hajdi
PostWysłany: Śro 23:02, 16 Sty 2013    Temat postu:

U nas ciul to to samo co chuj, za przeproszeniem Embarassed
kszzzz
PostWysłany: Śro 22:42, 16 Sty 2013    Temat postu:

Także sądziłam, że o ciuli chodzi. Spojrzałam też do internetu i wyczytałam, ze na Śląsku to określenie wulgarne. W Gdańsku, także tam, skąd pochodzili moi rodzice oznacza to słowo łamaga, oferma, więc się dziwiłam - za coś takiego do sądu??? Potem doczytałam, że chodzi o cweli, a to już na inną wymowę. Ale na Śląsku i ciul jest bardzo obraźliwe...
hajdi
PostWysłany: Śro 22:01, 16 Sty 2013    Temat postu:

Myślałam, że chodzi o ciuli, a nie o cweli.
Skądinąd to MK ma od kogo czerpać natchnienie.
DAK
PostWysłany: Śro 21:47, 16 Sty 2013    Temat postu: Internauci, blogerzy

Antykomor już słąwę zyskał - pies z kulawą nogą słyszałby o nim gdyby się nim tzw. organa nie zainteresowały.
Teraz wreszcie spełnił się też sen i marzenie MatkiKurki - on o niczym innym nie marzył tylko o takim rozgłosie.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/slowo-cl-obraza-bloger-znow-na-celowniku,1,5396135,wiadomosc.html
Wreszcie będzie mógł o sobie mówić jak o kombatancie, uciśnionym za wolność słowa.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group