Autor |
Wiadomość |
hajdi |
Wysłany: Pon 23:02, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
A ja dziękuję również Multilatkowi za jego słowa, będące przestrogą dla kleru, a zwłaszcza hierarchów.
Bo że ścierwojady rozpętują niby afery i zapraszają takich "ciekawe" osoby to my wiemy od dawna. |
|
|
DAK |
Wysłany: Pon 22:49, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
Dziękuję Ansiu za Obirka.
Aż nie mogę sobie odmówić skopiowania fragmentu:
" To nie jest tak, że nie ma rozmów między ludźmi różniącymi się poglądami - zastrzega prof. Obirek. - Duża część odpowiedzialności spada na media, które potrzebują mocnego newsa. Opinia spokojna się nie przebije. To problem nas wszystkich - chętniej odnotowujemy wypowiedzi bulwersujące - dodaje.
Od biskupów powinniśmy wymagać więcej? Czuwania nad dialogiem? - Dialog i kompromis nie są dane na zawsze. Są hierarchowie kościelni, którzy zachęcają do rozmowy, dialogu, ale oni są mało obecni w mediach. W mediach przebijają się za to biskupi Tadeusz Pieronek, Józef Michalik czy Sławoj Leszek Głódź, którzy oponentów traktują w sposób pogardliwy - dodaje." |
|
|
multilatek |
Wysłany: Pon 22:29, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
Oj, ryzykownie bardzo wypowiada się Jego Eminencja. Jeśliby przyjrzeć się roli kościoła w historii państwa polskiego, to gromy spadłyby na jego głowę. Tylko powszechna niewiedza powoduje, że biskupi wypowiadają takie brednie jak ostatnio bp Pieronek. Jeśli były w naszej historii momenty wzrostu siły i znaczenia, to zawsze w opozycji do dążeń hierarchów. Historycy zapisali wiele tomów naszej historii przykładami bezwzględnego dążenia magnatów-hierarchów do podporządkowania sobie władzy świeckiej. Nawet przeniesienie stolicy do Warszawy miało podłoże religijne. W ogarniętym reformacją kraju, zacofane, katolickie Mazowsze dawało przewagę zwolennikom hierarchii katolickiej. Wojny szwedzkie, wojny kozackie, zdrajcy- biskupi w służbie zaborców. To nie ateiści doprowadzili Polskę do upadku. Władze komunistyczne, powściągliwie ale skutecznie dbały o przychylność kleru. Wiem od człowieka wiarygodnego jak zniszczono dokumentację księży współpracujących z UB. Było ich ponad 60%. Wystarczy trochę poskrobać i wiele nieładnych faktów ujrzy światło dzienne. Powszechna krytyka wywołuje panikę, a panika agresję a historii zawrócić się nie da. |
|
|
ans |
|
|
BB |
Wysłany: Nie 18:49, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
Trochę się zdziwiłam bo dotąd nie słyszałam i nie czytałam takich "złotych myśli" biskupa, uznawanego od dawna za niepokornego i z tego powodu odsuniętego na margines przez tych "prawomyślnych" - czyli sympatyzujących w jednakowym stopniu z Rydzykiem i Kaczyńskim.
Coś mocno musiało biskupa zdenerwować. Może to sprawka Palikota?
A szkoda, żeby wkurzony biskup mówił teraz rzeczy, które do niego nie pasują. |
|
|
ans |
|
|