Autor Wiadomość
ans
PostWysłany: Nie 0:38, 25 Lis 2012    Temat postu:

Ponoć nikt nie napisał bezbłędnie. Jest jeszcze druga część, ja słyszałam tylko pierwszą. W tle słychać dyktowanie.
http://www.tvn24.pl/wolnosci-dzidzi-wolno-scibac-wiecej-napisalbys-rymoliryktando,290552,s.html
ans
PostWysłany: Sob 23:59, 24 Lis 2012    Temat postu:

Ze znanych mi nazw występuje tam Żnin, Żoliborz, Żorzanie (od Żor chyba).
O Pudwągach dotąd nie słyszałam. Dla mnie byłoby zabawniejsze gdyby troszeńkę więcej sensownych słów w tym było, "tako żacham się" (cytat).
hajdi
PostWysłany: Sob 23:06, 24 Lis 2012    Temat postu:

A nie ma przypadkiem takiej miejscowości Żyrzyn Question Pudwągi to też chyba nazwa miejscowości, pewnie nieistniejąca a z brzmienia wyglądająca na suwalszczyznę.
Ja się nie żacham, mnie to rozbawia Smile
kszzzz
PostWysłany: Sob 21:28, 24 Lis 2012    Temat postu:

Ja także tych paru słów nie znam i nie rozumiem, i jakoś wstydu z tego powodu nie czuję, bo bardzo udziwnione i chyba nieistniejące - te słowa, więc poza udziwnieniem także bardzo rażące. To chyba nie język polski i bliżej mu do Wolski...
I co to znaczy "żyrzyńskie"? W mojej rodzinie występowało nazwisko Żyrzyński(-ska).
ans
PostWysłany: Sob 21:11, 24 Lis 2012    Temat postu:

Wątpię, bo były dodatkowe utrudnienia. Nie było czytane, ale śpiewane przy wtórze instrumentu pimpkającego (a co, też sobie poneogolizuję).
hajdi
PostWysłany: Sob 20:48, 24 Lis 2012    Temat postu:

Te słowa to chyba neologizmy w celu utrudnienia dyktanda. Ciekawe cz bym dała radę to napisać ze słuchu Smile
ans
PostWysłany: Sob 19:11, 24 Lis 2012    Temat postu: Tegoroczne limerykodyktando

DYKTANDO L.U.Ca

Mikrotortur mur runął,

chochliki fig i tortów wór suną,
bezlik sortów fur górą.
Jak świt z fiordu odfrunął
Szuflandii tołumbasowy rytm.


Wolności dzidzi wolno ścibać więcej,

więc wisielcami nasamprzód Polacy wrzeszczą wielce.
Jak homo erectus na żubrzątko półwidelcem
niechybnie polują, szmatą i banerem byczym, by czym prędzej 

jak Chryste wodę w wino – w Kingsajz przekształcać nędzę



Wtem panie Madzie w sekretariacie
jak super-Polki w Pudwągach, w Juracie,

co krztę Słodowego w żyłach dzierżą po tacie,

banerek już same dziubią żartko na szmacie. 

Szef wiesza na dziko na płocie jak gacie
i żebrze designem na litość w zasadzie. 



Haseł żonglerka: żniwiarze tłem żądzą, 

rażą żorzan, żninian, żoliborzanie klną. Co 

krok żerowiska żarzą w oczy, żgają drwiąco. 

Niechże to żołędziogłowce chyżo trącą!

Wstyd, że tak chytrze
chłamem ohydztw hochsztaplerki wytrzeszczony

tramwaj się w szyny wrzyna i trze

nami o skrzyżowań hafty ultraliczne. 

Bloki od pisanek stęchłych przykrzejsze,
ulice jak wnętrze knyszu coraz brzydsze. 



Patrz!

Reklamy żółtopióry hiperszaszłyk arterie skradłszy,
już wsie żyrzyńskie zeżarł trzy,
a zżarłszy już, znowuż żwawszy – 

jak siemię kał czyni ład rzadszym.

Bez kitu! Beskidów korona drży

od nieadiustowanych druków chaszczy –
miszmasz ponad Szczyrk.

Czemuż tylko nad Wisłą tyle tandety plusków?

Europa u stóp, a Polska znów z chrustu.
A gdyby tak do szkół estetykę? Ocalić ciut mózgu?
Przepisy z proszku ulepić w muskuł,
bo wszystko już Kingsajz, prócz smaku i gustu

tako żacham się!

Łukasz L.U.C Rostkowski

Wysłuchałam na żywo, ale nie próbowałam pisać, nie mając pod ręką stosownych narzędzi. Słuchając nie wszystko rozumiałam. Teraz przeglądam i widzę, że moje luki w rozumieniu tekstu wynikały z nieznajomości niektórych użytych tam słów Sad

Nie znam tych słów :tołumbasowy,Pudwągach, żartko,knyszu
Oprócz tego parę jeszcze zestawień słownych niezbyt zrozumiałych (przykładowo: hafty ultraliczne)
Sad tako żacham się! Wink

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group