Autor Wiadomość
hreczka
PostWysłany: Nie 21:15, 08 Lip 2012    Temat postu:

Daga napisał:
(...) Jest watek w Temacie dowolnym Very Happy Very Happy Very Happy

Chętnie WZMOCNIĘ tę informację! Wink

UWAGA! Tu podaję link do tematu "SPORT";

http://www.spotkania.fora.pl/temat-dowolny,4/s-p-o-r-t,3600.html#108619

Laughing
Daga
PostWysłany: Nie 20:35, 08 Lip 2012    Temat postu:

BBetko:) skaczę z radości Very Happy Very Happy Very Happy
Jest watek w Temacie dowolnym Very Happy Very Happy Very Happy
W pieknym stylu wygrali!!!!
BB
PostWysłany: Nie 20:30, 08 Lip 2012    Temat postu:

NO I W Y G R A L I !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SUPER BOMBA !!!!!!!!!!!!!!!!
FANTASTYCZNE CHŁOPAKI !
BB
PostWysłany: Nie 20:07, 08 Lip 2012    Temat postu:

A siatkarze grają ! I to jak grają !!!!!!!!!!!!!
hajdi
PostWysłany: Sob 8:52, 07 Lip 2012    Temat postu:

No właśnie Exclamation Niebawem Olimpiada w Londynie Exclamation Nie będzie nudno, można będzie olać powtórki w TV Very Happy
kszzzz
PostWysłany: Sob 8:24, 07 Lip 2012    Temat postu:

Piłka wszystko zdominowała, ale to przecież ogromne sukcesy.
Tenisowi kibicowałam kiedy grali Fibak i Borg, siatkówce, gdy trenerem naszych był Wagner. Kiedyś o wiele bardziej interesowałam się sportem, oglądałam też wszystkie olimpiady, nawet, jeśli w naszym czasie była to noc. Może wrócę do tego - to jednak emocje i przeżycia, które do nudnego zycia wnoszą nieco kolorytu Smile
hajdi
PostWysłany: Pią 22:17, 06 Lip 2012    Temat postu:

A ja przekornie podciągnę wątek, którym tak się ekscytowaliśmy jeszcze parę dni temu Smile też w temacie sportu, tylko innego
Radwańska w finale Wimbledonu, najbardziej prestiżowego turnieju tenisowego Exclamation
Polscy siatkarze również w finale, a tu cicho, nic ani dudu w tym temacie Wink
hreczka
PostWysłany: Czw 12:18, 05 Lip 2012    Temat postu:

.
Zanim wątek całkiem spadnie - "pieczętuję" go... Wink


_____________

Laughing
hajdi
PostWysłany: Śro 15:15, 04 Lip 2012    Temat postu:

Podobno po czwartym golu Hiszpanii już w dogrywce \bramkarz Casillas dawał znaki sędziemu, że czas już na końcowy gwizdek, apelował przez to o szacunek dla rywali. Wyczytałam to na portalu TVN24, jeśli to prawda to szacun dla Casillasa i dla Hiszpanów Smile
kszzzz
PostWysłany: Śro 14:40, 04 Lip 2012    Temat postu:

Odebrałam to podobnie IŚiu, zwłaszcza, ze kibice obu nacji - Hiszpanii i Włoch byli do siebie tak przyjaźnie nastawieni, ze nie przeszło mi do głowy, ze ci kibice chcą się wzajemnie "masakrować". Podejrzewam, ze to odwieczna rywalizacja między tymi dwiema nacjami, ale pozbawiona wrogości Smile
Sądzę, ze dla PISu każda "masakra" jest miła oku, a gdyby w czasie EURO były burdy, rozróby i mordobicie, byliby w siódmym niebie. Niestety (dla nich) nic się takiego nie wydarzyło, a próba podpuszczenia "naszych" na Ruskich, była tylko walką kogutów Wink.
Inny świat
PostWysłany: Śro 6:02, 04 Lip 2012    Temat postu:

To, że wołają kibice "masacra" znaczy tylko tyle, że wbijemy im goli, do czego takie właśnie okrzyki mają zagrzewać. Taka jest natura kibica, Gdyby ich drużyna przegrała a jeszcze nie daj Boże z odwiecznym przeciwnikiem - też wołaliby na nich "masacra". Kibic jest brutalnie szczery.
Jeśli "masakra" mówi PiS - trzeba się bać. Oni więcej by zrobili niż mówią, żeby zmieść przeciwnika ze sceny politycznej jak wrażą drużynę z boiska.
Przedsmak wykorzystania rzekomych kibiców do celów politycznych prezes już dał. Może nie pamięta, że ci sami "kibice" mogą mu nakopać jeśli przestanie ich dopieszczać.
Tak czy inaczej, przydało by się takie EURO raz do roku jak kąpiel i spowiedź wielkanocna. Przynajmniej przez jakiś czas możemy żyć jak ludzie
dla których praca i zabawa są stałym elementem życia. Bez polityki.
kszzzz
PostWysłany: Śro 0:27, 04 Lip 2012    Temat postu:

Coś między Hiszpanią i Włochami jest na rzeczy, choć kibice z obu krajów odnosili się do siebie bardzo życzliwie w Gdańsku, o czym wcześniej pisałam. Pisałam też, ze jechałam tramwajem wraz z kibicami hiszpańskimi, którzy wyśpiewywali na cały głos, w tym Polska biało czerwoni, ale też wykrzykiwali - masacro Italiano z wielką radością w głosie. To było przed meczem z Chorwacją. Raz się zreflektowali i krzyknęli masacro Croatia, ale zaraz wrócili do wykrzykiwania - masacro Italiano. Mecz z Włochami był już za nimi, czyżby spodziewali się wspólnego finału?
Inny świat
PostWysłany: Wto 21:09, 03 Lip 2012    Temat postu:

Ansia słusznie przyganiła dziennikarzom za słownictwo, które i kibicom może by nie przyszło do głowy. Język kibica przed, podczas i po meczu jest soczysty, oryginalny, adekwatny do przeżywanych emocji i nie mam za złe jak za gwizdem wielotysięcznym poleci jakie i słowo do sędziego na przykład.
Choć sędziowanie na tej imprezie było jak żadne dotąd - bez większych wpadek i pretensji pokrzywdzonych i "pokrzywdzonych".
Dziennikarzy coraz poważniej obarczam winą nie tylko za podgrzewanie nastrojów podczas imprez i uroczystości publicznych ale i za promowaniem zer takich jak Błaszczak, Czarnecki.
Do szewskiej pasji doprowadza mnie maniera z TVN24 polegająca na cytowaniu wypocin uczestników Kawy (jakiej kawy - lury) na Ławę jako komentarza do wiadomości politycznej. Noż, ....a ....a ..ć!!! To ma być poważna telewizja? Cytująca samą siebie? I to wyłącznie niemal? Tylko chora śledziona potrafi zżerać sama siebie - czy nie, Kszuniu?. Jak nie ma meczu - słucham Beethovena. Z dzisiejszą wieczorną burzą pięknie się uzupełnia.
Do wianuszka "preczów" prócz PiSu dołączam PZPN w kształcie tu obecnym i dziennikarzy. Już ich wymiotło spod stadionów i okupują korytarze sejmowe, bo tam już na nich czekają . Sejm przy stadionie to czysty magiel w najgorszym rozumieniu tego słowa.
Ale i tak jeszcze mi w uszach brzmi "Poska, biafo cewoni" w wykonaniu uroczych Hiszpanów. Ole!!!
ans
PostWysłany: Wto 20:34, 03 Lip 2012    Temat postu:

hajdi napisał:


I czy to nie smutne, że turniej piłkarski jest chyba jedynym turniejem, w którym nie fetuję się srebrnych medalistów. Tutaj srebro - to klęska Wink


Nie jedyny to turniej, bo na mundialu także podobnie..
To mnie zawsze denerwowało. Bardziej cieszyłyby mnie te turnieje gdyby nie to poczucie klęski u wszystkich, którzy nie zdobyli pucharu.
W czasie tego Euro wydawało mi się, że jest trochę lepiej (doceniono kibiców Irlandii). Nie zachwyca mnie także język jakim dziennikarze opisują mecze, które się odbyły. Przykładowo : "Hiszpanie zmiażdżyli Włochów". Podobnie zapowiedzi kibiców : "rozniesiemy ich" i.t.p. Tym głupiej to brzmi kiedy po fakcie się słyszy, a fakt zaprzeczył szumnym zapowiedziom.
Tym bardziej irytuje to wszystko, że często oprócz wyższości techniki zwycięzców znaczenie ma także "szczęścia łut" .
kszzzz
PostWysłany: Wto 16:46, 03 Lip 2012    Temat postu:

Właściwie nie rozumiem czemu ma słuzyć PZPN, bo nawet walczyć z korupcją nie potrafi. Dziwna to organizacja, która istnieje chyba po to, by na sporcie pasożytować...
Podzielam IŚ-ki wrażenia z EURO i bardzo cieszę sie że EURO było u nas! Very Happy
hajdi
PostWysłany: Wto 15:33, 03 Lip 2012    Temat postu:

PZPN dostanie 9 mln eurowaluty nagrody za zorganizowanie mistrzostw. Ani centa nie odpali państwu za te stadiony, drogi, lotniska etc... OK.
Ale że szkolenie młodych talentów nie należy do zadań związku to już wprawiło mnie w osłupienie, a tak wyraził się był niezatapialny jego prezes Evil or Very Mad

I czy to nie smutne, że turniej piłkarski jest chyba jedynym turniejem, w którym nie fetuję się srebrnych medalistów. Tutaj srebro - to klęska Wink
Inny świat
PostWysłany: Wto 15:12, 03 Lip 2012    Temat postu:

Powoli ściekają z nas ostatnie krople entuzjazmu, radości, świątecznej atmosfery i satysfakcji. Jednak pozostanie w nas uczucie, że możemy, że chcemy i że nie tylko PiS może być w telewizji.
Chcielibyśmy jeszcze raz i jeszcze więcej ale wtedy ulotniłaby się atmosfera fiesty i czegoś niezwykłego. Tak jak to się stało z szynką.
Słuchałam dzisiaj sprawozdania ministry i szefa spółki EURO 2012.
Wrzaski i śpiewy i wielotysięczny doping kibiców przy wystąpieniach tych wyż.wym. to był dla ucha po prostu Mozart, Beethoven a nawet Bach.
Po tej fieście chciałabym, żeby nasi politycy nauczyli się mówić językiem prostym ale nie prostackim i zrozumiałym bez "na dzień dzisiejszy", " w tym temacie" i nie używali konstrukcji nadmuchiwanych jak chleb z supermarketu. To na marginesie EURO. Komunikowanie się z wyborcami, innymi politykami i na co dzień ładnym językiem i stosownym do chwili nie jest chyba wygórowanym marzeniem. Powinni gdzieś uczyć tej nieosiągalnej dla przytłaczającej większości osób publicznych umiejętności.
Tylko Tuska słucham, nie bojąc się, że nie wybrnie z konstrukcji słownej albo nie znajdzie języka w gębie. Natomiast boję się, czy prezydentowi nie wypadnie jakiś niestosowny bon mot, który sprawia wrażenie, że panu hrabiemu ktoś nałożył słomy do butów.
Słucham z rosnącym zdziwieniem i niedowierzaniem, że PZPN jest ponad prawem, zdrowym rozsądkiem i celem, do którego jest powołany.
Nie ma na niego siły tak samo jak na PiS.
I to niech się zmieni.
I tyle zachcianek mam po EURO 2012. Niech żyje!!!
hreczka
PostWysłany: Wto 12:24, 03 Lip 2012    Temat postu:

.
BBC kaja się za "stadiony nienawiści"... Rolling Eyes

http://www.tvn24.pl/euro-2012,61,m/najwazniejsze,65/bbc-polacy-i-ukraincy-byli-doskonalymi-gospodarzami,262549.html

Cool
hreczka
PostWysłany: Wto 11:54, 03 Lip 2012    Temat postu:

.
Zagraniczne media o Polsce:

"Prawdziwym osiągnięciem Euro 2012 w Polsce jest umocnienie
tożsamości narodowej i narodziny nowego rodzaju patriotyzmu.

W ciągu ostatniego miesiąca polski patriotyzm ewoluował z żałobnego poczucia bycia ofiarą,
zakorzenionego w przeszłości, do patriotyzmu bardziej postępowego i pozytywnego."

/ International Herald Tribune /

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,12060006,_International_Herald_Tribune__o_Polsce__Koniec_zalobnego.html

Laughing
hajdi
PostWysłany: Pon 20:55, 02 Lip 2012    Temat postu:

Świetnie Hreczuniu, że wkleiłaś ten artykuł. "Nareszcie odzyskaliśmy nasze narodowe barwy, zawłaszczone prze tzw. prawdziwych Polaków."
I jeszcze ten cytat na zakończenie:
Kiedy minie euforia, zacznie się wystawianie rachunków. Będzie więcej głosów krytyki, powrócą pytania, czy warto było budować stadion, autostradę, lotnisko, odnawiać dworce, kupować nowe tramwaje. Wtedy zamknijmy oczy. Powspominajmy. Wyobraźmy sobie, że w domu organizujemy party. Zapraszamy w skromne progi 1,2 mln gości (tylu ich przewinęło się w strefie kibica na pl. Defilad). Czy nie byłoby dziwne, gdyby w czasie tak hucznej imprezy nie przytrafiła się jakaś plama, stłuczony kryształ albo ktoś, kto wypił za dużo?

To co wytłuściłam jest bardzo ważne. Ja już dzisiaj postanowiłam nie oglądać programów informacyjno-politycznych. Wystarczyło mi zobaczyć skwaszonego Millera i usłyszeć jego słowa. Dość powiedziałam sobie, dość, nie będę ich słuchać. Są wstrętni i wredni Evil or Very Mad
hreczka
PostWysłany: Pon 20:06, 02 Lip 2012    Temat postu:

.
"Euro okazało się oczyszczające jak przejście gwałtownej burzy. Cudowne
doświadczenie.
"
Very Happy

http://wyborcza.pl/1,75968,12049660,Co_nam_zostaje_po_Euro__Miny_pod_flaga_bialo_czerwona.html

Pod oceną Dariusza Bartoszewicza - podpisuję się i to bez zastrzeżeń. Myślę, że i inni też podzielą
te spostrzeżenia i odczucia!

Laughing
Daga
PostWysłany: Pon 16:04, 02 Lip 2012    Temat postu:

Kszuńku:) nie wiem dziś, komu bedę kibicować oczywiście jak polacy odpadną Sad
hreczka
PostWysłany: Pon 12:56, 02 Lip 2012    Temat postu:

.
Satyryk H. Sawka - też musiał kibicować Niemcom, bo w cotygodniowych komentarzach...
o niczym innym nie mówi, tylko nad ich klęską ubolewa... Rolling Eyes

Ponad tydzień temu;
_______________


Ostatnio;
______________

Wink
kszzzz
PostWysłany: Pon 11:06, 02 Lip 2012    Temat postu:

Daguś, czy dobrze zrozumiałam, że będziesz kibicować Brazylii w meczu z Hiszpanią (jeśli do takiego dojdzie)?
W Mundialu będę z całą pewnością kibicować Europie Very Happy, a Hiszpania ma teraz moją ulubioną drużynę Very Happy
hajdi
PostWysłany: Pon 9:57, 02 Lip 2012    Temat postu:

Zgadzam się, zasłużenie Smile Grali fantastycznie Exclamation
Od trzech meczy wstecz wygrywali nie ci, którym kibicowałam. Ale byłam w doborowym towarzystwie. Komentatorzy ze studia też stawiali na Niemców, a potem na Włochów. Mecz był piękny Smile
DAK
PostWysłany: Pon 9:20, 02 Lip 2012    Temat postu:

Podobała mi się ta końcówka EURO. Lubię, gdy wygrana jest tak ewidentna 4:0, bo nie ma dywagacji, że gdyby nie coś tam (sędzia, brutalność przeciwnika, trawa, szczęście itp. ), to mistrzem byłby ktoś inny. Wink
To było mistrzowsko rozegrane przez Hiszpanów i zasłużenie zostali mistrzami Europy. Gratulacje!
kszzzz
PostWysłany: Pon 6:46, 02 Lip 2012    Temat postu:

Niemców Hiszpania na pewno też by pokonała - jest jeszcze "sprytniejsza" na boisku od bardzo sprytnych Włochów. Przecież Włosi nie ustępowali bardzo Hiszpanom dopóki grali w 11-tkę.
Gdyby Włosi zamurowali swoją bramkę, tak jak robili to Anglicy, a nie chcieli wygrać, na pewno straciliby mniej bramek.
Daga
PostWysłany: Pon 2:29, 02 Lip 2012    Temat postu:

Na ogół jestem zawsze za słabszym. No chyba że chodziło o Niemcy. Im kibicowałam, bo tak mi w sercu grało Very Happy Ale dostali lanie od Włochów i co teraz??????
Przed dzisiejszym finałem umówiliśmy sie w domu, Hans Wink , czyli Johny Wink i Pati kibicowali Hiszpanom a ja mróweczka - Włochom.
Nie uważam tego za zdradę, ale "moja szala przechyliła sie w stronę Hiszpanii", pod koniec pierwszej połowy.
Ubolewałam nad Niemcami, Włosi wysłali ich do domu a sami padli pod sprytną , szybką, dokładniejszą piłką Hiszpanów.
To już jest zupełnie inny futbol. Teraz od nich trzeba sie uczyć tej ich tiki-taki.
Choć marzę, żeby Hiszpanów do pionu dostali Brazylijczycy w MŚ
W tej chwili Hiszpanom na naszym kontynencie nikkt nie podskoczy Sad
ans
PostWysłany: Nie 22:35, 01 Lip 2012    Temat postu:

Prawdę mówiąc czułam, że tak będzie, nie tylko dlatego, że kogut Protazy wytypował Hiszpanię Wink
Tak u nas wszyscy nagle zaczęli kibicować Włochom po ich meczu z Niemcami.
Ja tak wyraźnie nie kibicowałam żadnej z drużyn, chociaż jak zaczęli grać powiedziałam, że Hiszpanie górują. Nie przeważali na aż taką różnicę bramkową. Hiszpanie mają doskonałego bramkarza. Na pewno mieli lepszą kondycję (jak oni biegali !).
kszzzz
PostWysłany: Nie 22:16, 01 Lip 2012    Temat postu:

I wygrali Hiszpanie i to chyba po raz pierwszy z taką przewagą bramkową. Bardzo zal mi Włochów i współczuję im tego pecha, który sprawił, ze gali w 10-tę. A, ze Hiszpanie w Gdańsku podbili me serce, więc cieszę się ich radością Very Happy. Zasłużyli na puchar! Zazdroszczę mieszkańcom Kijowa hiszpańskiej fiesty Very Happy
A ja... kibicowałam równocześnie obu drużynom, nie potrafiłam wybrać Laughing I to autentycznie kibicowałam tym, którzy akurat byli przy piłce, a byłam zła gdy ją tracili.
Szkoda, ze Włosi nie zdobyli chociaż jednej honorowej bramki.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group