Autor Wiadomość
Inny świat
PostWysłany: Pon 23:02, 04 Cze 2012    Temat postu:

Ja, stały bywalec sal szpitalnych od 12 lat z powodów, że tak powiem, pozaosobowych, bo bywam tam tylko jako córka, siostra i żona - potwierdzam to, co napisał prof. Antoni Kopf i Marynia: jest coraz lepiej.
Jako pacjentka na oddziale ortopedycznym zaznałam też wyjątkowo serdecznej opieki, zrozumienia i wyjątkowego traktowania. Mimo mizerii samego poklasztornego budynku, w którym obiecałam otynkować ścianę, jeśli tylko wygram w toto lotka odpowiednią sumę, bo kto to widział, żeby ślady po serii z pepeszy widniały na tejże 45 lat po wojnie, mimo stałego wsparcia od pacjentów, oddział funkcjonował jak należy i nie spotkałam osoby niezadowolonej z opieki medycznej.
Sama zaaranżowałam audycję we wrocławskim radio, żeby decydenci zwrócili uwagę na ten niezwyczajny szpital i pomogli mu istnieć. Jedna z współpacjentek ufundowała baseny - te pod łóżka, ja kieliszki na lekarstwa i rękawiczki i tak ten szpital funkcjonował. To ludzie są praprzyczyną istnienia dobrych lub złych instytucji, rządów i rodzin (też).

Z okazji opłakiwania najgorszego rządu (w kilka dni potem będą opłakiwać takiegoż prezydenta III RP) chcę dedykować PiSowi a w szczególności prezesowi i jego totumfackiemu Macierewiczowi stare porzekadło:
GDYBY CIOCIA MIAŁA WĄSY, TO BYŁABY WUJKIEM.
Jeśli ci przewlekli frustraci mówią, że gdyby "nie obalono" (co jest akurat gówno prawdą) rządu Jana Olszewskiego, to -cytuję z pamięci - "nie byłoby takiej katastrofy jaką jest teraz Polska jako taka , jej gospodarka i likwidacja elity rządzącej z jej prezydentem Lechem Kaczyńskim". I znowu mamy wyodrębnioną grupę społeczną której jest źle, szaro i niesprawiedliwie. A inni się cieszą nie wiadomo z czego.
kszzzz
PostWysłany: Pon 16:22, 04 Cze 2012    Temat postu:

Biedny Pan Antoni Sad
Ale dobrze wyraża się o personelu medycznym Very Happy i to sprawiło mi wielką przyjemność, bo wydaje się, ze w szpitalach jest naprawdę coraz lepiej.
Sama spedziłam miesiac w szpitalu z powodu złamanej nogi, tylko prawej, 9 lat temu i byłam lekarzami, pielęgniarkami i salowymi zachwycona. Wszyscy pacjenci leżący na ortopedii byli zachwyceni Smile
manko
PostWysłany: Pon 16:20, 04 Cze 2012    Temat postu:

Przeniesiony do wątka "Mankowe kawały" w dziale "Poezja"...
hajdi
PostWysłany: Pon 15:52, 04 Cze 2012    Temat postu:

Panu Antoniemu Kopffowi też źle i szaro. Poczytajcie jakie nieszczęście go spotkało, a jeszcze niedawno obiecywał powrót .do krzywego Zwierciadła w SS Sad
http://1944kopff.bloog.pl/id,331135460,title,Nie-na-wozielecz-na-wozku,index.html#komentarze
BB
PostWysłany: Pon 9:00, 28 Maj 2012    Temat postu:

Postanowiłam napisać właśnie w tym wątku o czymś co przynajmniej na chwilę pozwoliło mi zapomnieć, że "tak mi źle, tak mi szaro".
Otóż wczoraj za sprawą córki naszego zmarłego już niestety Przyjaciela - Zbyszka Bogacza, mogłam się przenieść w czasy naszej dawnej - tej PRAWDZIWEJ SOLIDARNOŚCI, bowiem przywiozła nam płytkę z nagraną rozmową z Ojcem w 1986r. przeprowadzoną po wypuszczeniu Go na wolność, jaką przeprowadził - też niestety nieżyjący już - Maciej Szumowski.
Dostała ją po wielu staraniach i miesiącach oczekiwania od syna Pana Macieja.
Zbyszek Bogacz był w Sekcji Górnictwa Komisji Krajowej NSZZ Solidarność i m.in. organizatorem strajku w KWK "Piast", który rozpoczął się nazajutrz po wprowadzeniu stanu wojennego.
Opowieści Zbyszka przeniosły nas w atmosferę tamtych wydarzeń i stanowiły tę właśnie chwilę, kiedy przestałam myśleć o tej obecnej "S - strasznej i okropnej.
W kilkugodzinnej rozmowie wspominaliśmy nasze dawne spotkania ze Zbyszkiem zarówno w Krakowie jak i u nas w domu co dla Jego Córki było też ważnym wzbogaceniem wiedzy o Ojcu.
Jednym słowem - niedziela wspomnieniowa i piękna.
A dzisiaj - ciąg dalszy powrotu myślami do tamtych czasów.
hajdi
PostWysłany: Pią 11:28, 25 Maj 2012    Temat postu:

Tak gwoli wyjaśnienia. Prawdziwe wuwuzele zostały zabronione po poprzednich mistrzostwach w RPA. Teraz to są takie zwykłe trąbki jakich zawsze używano na stadionach.
Daga
PostWysłany: Pią 11:13, 25 Maj 2012    Temat postu:

Jak tłumaczyła HGW w Histerii24 w W-wie nie ma zmiany w rekrutacji i przydzielaniu koncesji.
To zwolnienie z egzaminów dotyczy bardziej małych gmin, w których "wiedzą sąsiedzi, jak kto siedzi"

Każdy Prezydent miasta może w swojej gminie decydować!!!!!

To po jasną..... tyle tego papieru wiewało sie na wietrze, te opony i wu-wu-zele????

Aż niedowiary, żeby zw. zawodowy taksówkarzy nie wiedział tego????
Inny świat
PostWysłany: Pią 10:11, 25 Maj 2012    Temat postu:

Ponieważ jestem wychowanką PRL i tego głębokiego i tego nieco zmodyfikowanego, które charakteryzowały się tym, że papier toaletowy był towarem luksusowym i trudno dostępnym - nie mogłam patrzeć spokojnie na szafowanie nim przez zbuntowanych taksówkarzy. Jaki to ma związek z ich protestem. Gdyby protest zorganizowały babcie klozetowe przeciw deregulacji ich zawodu (?), no to jasne, że gadżet do niego pasuje.
Patrząc na pochody protestantów bez dźwięku w telewizorze, bo mam dość ryków, gwizdów, wrzasków, (tego mogę słuchać przy okazji transmisji meczów w "kopaną") zastanawiam się kto i o co protestuje. Czy w tych zółtych fartuszkach to kamieniarze z autostrad czy kamieniołomów, ubrani w ten kolor dla lepszej widoczności, czy kelnerzy z barów przydrożnych przy niewybudowanych autostradach, a może mężowie siedzący w domu przy dzieciach i garach, bo żony pracują na dobrze płatnych stanowiskach. No co to jest? Czy trumny i szubienice na
pochodach to znak protestu grabarzy i katów, że ludzie żyją coraz dłużej i że zniesiono karę śmierci a oni ledwo wiążą koniec z końcem, bo nie ma roboty?
Czy palone opony to protest warsztatów samochodowych, że są tylko dwie sezonowe wymiany opon a nie cztery?
Panowie protestujący w imieniu narodu! Więcej logiki i umiaru. I nie powiewać mi flagami z solidarycą, bo i tak wasze "występy" wystarczająco zniechęcają do związku.
Jan Tomaszewski wstydzi się, że nosił koszulkę z orłem na piersi w czasach, kiedy nasza reprezentacja była nadzieją i spełnieniem marzeń.
Dlatego jest dupkiem.
Czy ja też nim będę, bo mi coraz bliżej do zażenowania, że w szufladzie jest znaczek nie mający nic wspólnego z tym powiewającym na kiju od pomidorów. Czy ja mam być Tomaszewskim!!!
pacyfek
PostWysłany: Czw 16:37, 24 Maj 2012    Temat postu:

Teoretycznie zgoda. Ale ....
Nie będę pytał jak żyć panie premierze. Taki Tusk to pożyje. Nawet za darmo (film):
http://natemat.pl/15567,sezon-truskawkowy-sie-zaczal-niestety-w-tym-roku-znowu-drozszy
Na pocieszenie małe co nieco o truskawkach:
http://natemat.pl/15695,smak-lata-przepisy-na-truskawki-nie-tylko-w-smietanie-i-cukrze
Kiedyś nasze pieśni ludowe śpiewali w samej Luizjanie:
http://www.youtube.com/watch?v=-4o86juvMEE&feature=related
i to nawet tamtejsze legendy folkowe:
http://www.youtube.com/watch?v=Pa2Tl5BeK-U
A obecnie kto to zaśpiewa:
http://www.youtube.com/watch?v=YtDhMzDkois&feature=related
Daga
PostWysłany: Czw 13:11, 24 Maj 2012    Temat postu:

Ze wszystkim się zgadzam i jeno dopowiem, ze komandos 'wyważyć chce otwarte drzwi'
Mało mi sie przepona nie oberwie.
Very Happy
Inny świat
PostWysłany: Czw 11:09, 24 Maj 2012    Temat postu: Tak mi źle, tak mi źle, tak mi szaro...

Takie hasło powinni nosić na czele pochodu protestujący. To wyjaśnia po co narobili tyle idiotycznych transparentów, pozbierali łańcuchów, wykupili wszystkie wuwuzele co to mają być na Euro2012.
Europę i kraje arabskie ogarnął szał protestów. Nie jest to nowość ale nowością jest zwoływanie się przez internet, noszenie coraz dziwniejszych gadżetów, happeningi a wszystko pod hasłem: "Tak mi źle".
Nie widziałam zabiedzonych związkowców; wręcz przeciwnie - tłuste karki, trzecie podbródki, brzuchy piwne - nie z biedy i nędzy one. A te fartuszki, proporce, nowiuteńkie kaski, błyszczące łańcuchy, T-shirty z logo sponsora i aktualnymi hasłami. Nie podzielam świętego oburzenia Dudy, którego nie wpuścił marszałek Borusewicz do Senatu. Po co? Głosu nie mają a stenogramy z obrad można przeczytać i wiadomo będzie czyj konterfekt przybić do kija od pomidora a potem podpalić.
Protesty związkowców mają wartość merytoryczną pikniku integracyjnego, podobnie się zresztą kończą - obsikaniem okolicznych drzewek i krzaków i spaniem na trawie.
Związki straciły kierunkowskazy. Zamiast być tą kupą, wobec której i Herkules dupa, zrażają sobie sympatyków i członków. Przykładem jest dzielna pracownica Biedronki z Elbląga. To jej mogą pracownicy marketów dziękować za poprawę warunków pracy a nie związkom.
A jednak Herkules...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group