Autor Wiadomość
Daga
PostWysłany: Wto 1:26, 13 Mar 2012    Temat postu:

Jakby Młynarski napisał na dzisiejsze czasy Sad

To jest tragiczne. Wystarczy w kazdy czas wsadzić jakiegos oszołoma i jedziemy!!!! a my tylko mozemy łapac sie za głowe.

Teraz do prawicowych narzekaczy jeszcze troszke ludzi "wszystko żle" i jeśli my sie pochowamy to koniec, szala tamtych pójdzie w górę.

Przywlekę tu wiersz Młynarskiego napisany pare dni temu Very Happy

http://www.tvn24.pl/2508597,28378,0,0,1,wideo.html
-żeby go nikt nie pominał?
Very Happy
DAK
PostWysłany: Wto 0:41, 13 Mar 2012    Temat postu:

Wielkie dzięki Pacyfku za Bujaka. Tekst jest po prostu rewelacyjny - 100% trafności. Gdyby tak wyglądał dialog w różnych sprawach to warto by było słuchać polityków, dziennikarzy, redaktorów.
Niestety tekst Bujaka jest małą wysepką na rozległym bezkresnym oceanie kłamstw, głupoty, obłudy. Obserwacje Bujaka są jasne, proste i wszyscy to czują. Szlag mnie jednak trafia, gdy przez cały tydzień słuchałam w radiu półprawd po NIKowym spektaklu. Bezsilność nie zostawia mi już żadnego innego wyjścia - pilot i guzik wyłączający. Bujakowa logika i mądrość nie w modzie - teraz jest moda na prześciganie się w sensacjach „Ludzie to lubią, ludzie to kupią, byle głośno, byle na chama, byle głupio” - czy Młynarski przypuszczał wówczas, że ten stan będzie modny i po 50 latach?
http://www.youtube.com/watch?v=6I8bgLXLMRM
hreczka
PostWysłany: Nie 15:36, 11 Mar 2012    Temat postu:

.
Wot i "Komsomolskaja Prawda";

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,11322214,_Komsomolskaja_Prawda___Kaczynski_udal_sie_w_tragiczny.html

Cool
hajdi
PostWysłany: Sob 16:43, 10 Mar 2012    Temat postu:

Dzięki Pacyfku za przypomnienie jakże mądrego tekstu Zbigniewa Bujaka.
Małe sprostowanie: Tekst został napisany dokładnie rok temu, 10 marca 2011 roku. Data jest u góry po lewej stronie.
Każde zdanie tego artykułu tchnie oczywistą oczywistością i przejmuje zgrozą Sad
hajdi
PostWysłany: Sob 16:13, 10 Mar 2012    Temat postu:

Przypuszczam, że na portalu TVN24, w zakładce 'video'. Spróbuję później Smile
Daga
PostWysłany: Sob 15:59, 10 Mar 2012    Temat postu:

Kochani:)SmileSmile Zbigniewa Bujaka posłucham jak dojde do siebie, a teraz rzucę tylko propozycję, czy można gdzieś znaleść wiersz Wojciecha Młynarskiego z wczorajszego szkiełka?
Very Happy
BB
PostWysłany: Sob 13:54, 10 Mar 2012    Temat postu:

Pacyfku - wdzięczna niezmiernie Ci jestem za Zbigniewa Bujaka - nie wiem jak to się stało, ale czytam to po raz pierwszy i nie mogę wyjść z podziwu jak prawdziwe jest każde słowo.
Czy nie należałoby tego wydrukować i wywiesić w każdym miejscu, gdzie tylko się da ?
Pan Bujak wielokrotnie używa terminu "kultura polityczna" - zresztą kultura w ogóle i tu mam wątpliwość, czy w tej materii pomogłoby wytapetowanie wszystkich miast, miasteczek i wiosek plakatami ze słowami autora napisanymi dużymi literami i w jaskrawych kolorach.
Moim skromnym zdaniem NIC BY TO NIE POMOGŁO !
Dopóki rządzi u nas Kaczyński i jego pisowate (bo de facto rządzi !!!!!!!!)
dopóty o żadnej kulturze nie mamy co marzyć.
Przecież to wszystko istoty (czy zwykli ludzie? - mam wątpliwości) dla których "prawda", "fakt niezaprzeczalny", "obiektywna ocena" i jeszcze parę innych słów - to pojęcia abstrakcyjne.
Jeśli ktoś ma nadzieję, że oni kiedyś pojmą ich znaczenie to w ogromnym jest błędzie.
No, chyba, że egzorcyści - których w Polsce coraz więcej - zajęliby się wypędzeniem z tych ONYCH złego ducha.
Ale jakoś nie wierzę by i to pomogło.
Przykro mi, że obecna władza, której kiedyś zaufałam, przez całe lata tak delikatnie się obchodziła ze wszystkim co pisowskie, a to dało efekt taki, że i do teraz funkcjonują w różnych miejscach kaczyści. a co robią - widać gołym okiem.
Nie wierzę też w zapowiedź Schetyny, iż Kaczyński i Ziobro stanąć mają przed Trybunałem Stanu.
Znam takie powiedzenie - "gadanego dużo się zmieści " i przekonałam się, że jest ono bardzo prawdziwe.
pacyfek
PostWysłany: Sob 2:21, 10 Mar 2012    Temat postu:

Ansiu
Przepraszam, ale za miesiąc i kilka dni minie dwa lata od czasu gdy zamieściłem na tym forum adres eseju Zbyszka Bujaka. Czynię to jeszcze raz (szkoda czasu na grzebanie w starociach):
http://alfaomega.webnode.com/news/zbigniew%20bujak%3a%20daremna%20%C5%9Bmier%C4%87/
nie zanotowałem w międzyczasie nic co by zmieniło podstawowe tezy autora. Wszelkie wypociny NIK-ów i innych pseudoinstytucji nie wnoszą nic nowego. Bałagan w kraju się nawarstwia. By zmienić trend potrzebna jest zgoda narodowa. Pisałem to przy okazji opisu naszej reformacji.
Rano w ONECIE i nie tylko będzie małe co nieco a'propos Schetyny:
http://www.liiil.pl/1331320021,Dwoch-glupich-Jasiow.htm
Niestety zawirowania feministyczne w ZSRR zanotowano już za Stalina:
http://www.youtube.com/watch?v=_xIU0qRVntg&feature=related
Daga
PostWysłany: Sob 0:04, 10 Mar 2012    Temat postu:

Facet zadzwonił do szkiełka i powiedział o NIKu dokładnie to co napisałam powyżej!!!!

NIK siegnął do lat kilku wstecz. O dziwo chce wsadzić swoje 3 grosze w katastrofę smoleńską, ( obojetny jest wynik )to czemu nie zbadał wypadku Millera i Jakubowskiej? zawtórował Miecugow?
hajdi
PostWysłany: Pią 21:07, 09 Mar 2012    Temat postu:

Wszyscy wiemy, że dygnitarzom z nadania PISu nie bardzo można wierzyć. Pamiętamy co robił szczurek Kamiński CBA, żeby skompromitować premiera.
BB
PostWysłany: Pią 18:33, 09 Mar 2012    Temat postu:

Może to nie ma żadnego znaczenia - ale :
Pan Jacek Jezierski ukończył Wydział Biologii i Nauk o Ziemi na Uniwersytecie w Gdańsku - specjalizacja - ekologia zwierząt.
1990 - 92 był członkiem Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność"
W czerwcu 2007 - kandydat PiS-u na urząd prezesa NIK, wybrany na to stanowisko w lipcu tegoż roku.

Nic na to nie poradzę, że zastanawiają mnie te informacje.
Skojarzenia z IV RP są chyba bardzo trwałe.
Daga
PostWysłany: Pią 13:29, 09 Mar 2012    Temat postu:

Niech badają.... od tego sa Very Happy
Tylko niech nie wyręczają innych np IPNu, czy Prokuratury, bo to może zakrawać ................
NIK za dawnych lat działał szybko, sprawnie, działał w sprawach niejasnych bieżących i to miało sens.

Tak sobie wyobrażałam, że w sprawie solnej, można w kilka godzin skontrolować sprawę, a nie od 10 lat trwac w domysłach - to takie niepoważne.

Very Happy
Procedury im sie zmieniły Wink
ans
PostWysłany: Pią 13:08, 09 Mar 2012    Temat postu:

Polecała to opracowanie Eliza z SS, także w "Loży prasowej" pani Łaszcz prezentowała. Na razie wyszedł tom pierwszy omawiający lata 1989- 1995. Zapowiadane są dwa kolejne tomy. Czyta się świetnie.. chociaż nie jestem przekonana, że wszystkie analizy i tezy autora są słuszne..Nie jest zresztą tego dużo. Raczej beznamiętnie omawia fakty mniej publicznie znane kiedyś.. O tych faktach świadczą wypowiedzi, fragmenty pamiętników.. Ta beznamiętność relacji moim zdaniem jest dużą zaletą..
Przeczytałam to opracowanie już prawie dwa tygodnie temu..
Teraz mi się przypomniało kiedy słyszę n.p o tym "surowym raporcie NIK", a także , że NIK zbada także koleje..
Akcje, akcje... a przecież NIK na bieżąco powinien kontrolować , a rządzący, oraz także opozycja wyciągać prawidłowe wnioski..
Akurat w sprawie latania naszych samolotów na lotnisko w Smoleńsku był nadmiar ideologii od wielu lat..
Daga
PostWysłany: Pią 13:05, 09 Mar 2012    Temat postu:

Właściwie to wszystko wiemy od początku dni po katastrofie

(...)Kontrola wykazała między innymi, że sytuacja w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego była bardzo zła.

Doświadczeni piloci odchodzili z jednostki, a tym, którzy zostali nie umożliwiono wykonywania wystarczającej liczby lotów szkoleniowych. Aby móc latać, piloci fałszowali więc dokumentację dotyczącą szkoleń. Jacek Jezierski powiedział, że prezydencki samolot nie mógł lądować w Smoleńsku, gdyż lotnisko to nie było czynne.{...}


Tego dokonał sam "mistrz"
Albo:
(...)
Prezydencki Tu-154 powinien był polecieć na inne, czynne lotnisko, skąd członkowie delegacji zostaliby przewiezieni do Katynia śmigłowcami lub samochodami(...)


itd
Raport NIK raportem, ale jak rozwiazano ten chory pułk 36 jaki się podniósł krzyk!!!!
A WIPy latają , nic złego sie nie dzieje i być może Kaczyński zamiast zwalniać starszych pilotów szkolonych w rosyjskich Uczelniach, powinien ROZWIĄZAĆ i koniec.
Ja stawiam tezę, że Kaczyński "sam podcinał gałąż na której siedział"
No i jeszcze niech NIK da radę jak lądować we mgle.
Ja im nie ufam
Ale to jest mój problem Very Happy
hajdi
PostWysłany: Pią 12:49, 09 Mar 2012    Temat postu:

A czyli to wydanie książkowe. Myślałam, że artykuł w necie.
W środę wracając od rodziców wstąpiłam do Auchan w Mikołowie i widziałam kosze z wystawionymi książkami. Zawsze czuję zażenowanie, gdy widzę takie traktowanie książek, jak cebula lub gruszki na straganie. No cóż takie czasy. Poszperam tam następnym razem Smile
ans
PostWysłany: Pią 12:32, 09 Mar 2012    Temat postu:

Mój egzemplarz zakupił Andrzej w księgarni EMPIKu zlokalizowanej w markecie Auchan. Może jej tam już nie być, bo od czasu zakupu minęło (ze dwa tygodnie, albo i dłużej..).
Mogę pożyczyć moją "w razie co" Wink
hajdi
PostWysłany: Pią 12:24, 09 Mar 2012    Temat postu:

A gdzie to opracowanie Krasowskiego można znaleźć Question Chętnie również poczytam.
ans
PostWysłany: Pią 12:14, 09 Mar 2012    Temat postu: Raport NIK

http://www.tvn24.pl/0,1737518,0,1,nik-lot-10-kwietnia-nie-powinien-sie-odbyc,wiadomosc.html
Od rana słucham wiadomości na temat raportu NIK...
Raport obejmuje lata 2005-2010..
Zastanawiam się czy NIK nie prowadziła żadnych kontroli w tamtych latach, a także jeszcze wcześniej ?
Moim zdaniem u podstaw chaosu w wielu instytucjach leży zmiana ustroju po 1989 roku.. Jeden system likwidowano, a nowe rozwiązania wprowadzano pospiesznie, chaotycznie.. Najważniejsza dla polityków (także mediów) była ideologia, a nie mało efektowne konstruktywne działanie..
Niedawno czytałam opracowanie Roberta Krasowskiego "Po południu" (podtytuł : "upadek elit solidarnościowych po zdobyciu władzy").
Bardzo pouczająca lektura w której opisano działania polityczne, ale one miały oczywiście zasadniczy wpływ na wszystko, także na sprawy obecnie surowo oceniane przez NIK...
Po przeczytaniu tego opracowania wzrosła u mnie niechęć do destrukcyjnych działań polityków, a w szczególności do naczelnego destruktora Jarosława Kaczyńskiego.. Gorąco polecam "Po południu". Wprawdzie autor opracowania nawet podziwia skuteczność i inteligencję Kaczyńskiego, uznaje , że działania polityków bywają nieetyczne i to jest normalne, prawem opozycji jest bezwzględna krytyka aktualnie rządzących, ale sami widzimy do czego taki sposób prowadzenia polityki doprowadza..
Najważniejsze staje się hasło "im gorzej tym lepiej" (dla opozycji) i kiedy kolejne rządy usiłują coś porządkować natrafiają na niekonstruktywny opór... Sad

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group