Autor Wiadomość
Daga
PostWysłany: Pią 0:27, 02 Gru 2011    Temat postu:

Hajdeczko:) nikt mi nic nie kazał!!!!!!
Żle zrozumiałam i weszłam po Twoim pytaniu "czy to nasza blondynka?" na fsk i tam faktycznie jest wierszyk klona podpisującego sie "blondynk!a"

Po co to wałkowanie? przeciez od razu przyznałam sie do pomyłki????
już wiecej nie dam rady tłumaczyć, ale prosze nie mówić, ze mnie ktos zmuszał!!!!!!

Żeby nie było, ze przywiazuje sie do tematu, żeby nie wałkować, ZMIENIŁAM TEMAT , tez nic nie pomogło!
ans
PostWysłany: Czw 23:34, 01 Gru 2011    Temat postu:

Już dawno wierszyk w komentarzach do blogu przeczytałam. Tylko w pierwszej chwili przeoczyłam uwagę Hajdi i bardzo mnie zdziwiło, że Daga w tym temacie pisze o fsk (przypadkowo tamten faktycznie toporny wierszyk czytałam wczoraj). Myślałam, że omyłkowo o tym fsk napisała Daga tutaj zamiast w jakimś innym temacie.
Okazuje się, że nieporozumienie wynikło z powodu "Blondynki". Widać to bardzo popularny nick Very Happy
Faktycznie "zmasowany atak" w tym temacie... Wink
hajdi
PostWysłany: Czw 23:10, 01 Gru 2011    Temat postu:

O Jezu! wiódł ślepy kulawego Very Happy
Żadnego linku nie dawałam do fsk, w ogóle od miesiąca tam nie zaglądam.
Litości Exclamation
Daga
PostWysłany: Czw 23:05, 01 Gru 2011    Temat postu:

Kszzuniu:) bardzo mi przykro, ale ja pisze o innym wierszyku:( i wiecej nie powracam do tego, bo to nieważne.
hajdi
PostWysłany: Czw 23:03, 01 Gru 2011    Temat postu:

Dzięki Marysiu, że mnie wyręczyłaś. Nie wpadłam na to Smile
A z powyższego wpisu Dagi wynika, że ona ciągle myśli, że każemy jej czytać wierszyk na fsk, gdzie nie chce iść, a nikt jej tam nie wysyła, tylko do blogu Antoniego Kopffa.
No nic to w końcu nie ma żadnego znaczenia, tylko ja lubię jasne sytuacje i żeby moje słowa były zrozumiałe dla wszystkich.
kszzzz
PostWysłany: Czw 22:23, 01 Gru 2011    Temat postu:

A ja bez trudu odnalazłam oba wierszyki - miły w komentarzach do blogu pana Antoniego i niemiły i bez wątpienia fałszywej blondynki (bo nie dosyć, że nie wyraża poglądów Blondynki, to jeszcze bardzo toporny) na FSK.

I nie rozumiem po co ta cała dyskusja?

A to ten wierszyk z blogu, żeby wszystkim było wiadomo o co chodzi Smile
Cytat:
dodano: 30 listopada 20 11 16:14

Nie kochała syna matka - wina Radka,
gdzieś podarła się makatka - wina Radka,
wściekła ciepła się posadka - wina Radka,
marna latoś marchwi natka - wina Radka,
u płaszczyka pękła patka - wina Radka,
koło nosa przeszła gratka - wina Radka,
na ulicy "arafatka" - wina Radka,
znów nie taki kolor bratka - wina Radka!

Mili Panie i Panowie, cóż za brednie, któż odpowie?
To prezesa mantra śliczna, jasna rzecz, patriotyczna!

autor Blondynka
Daga
PostWysłany: Czw 21:57, 01 Gru 2011    Temat postu:

"Przepraszam prezesa PiS za to, że wprowadziłem stan wojenny"

Trwa burza po słowach Radosława Sikorskiego, które wypowiedział w Berlinie w poniedziałek. Prezes PiS w proteście zapowiedział zorganizowanie marszu niepodległości 13 grudnia w 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Słów szefa MSZ bronił dzisiaj premier Donald Tusk. Głos też zabrał sam minister. Zrobił to w swoim stylu, czyli na Twitterze.


A tu wszystko:

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/przepraszam-prezesa-pis-za-to-ze-wprowadzilem-stan,1,4939723,wiadomosc.html
Daga
PostWysłany: Czw 21:08, 01 Gru 2011    Temat postu:

Ja się tak podle czuję, że z wszystkim sie moge zgodzić, że ja coś żle odczytałam, ale jak słowo daje z lenistwa i niechęci nie pójde na fsk czytać tego wierszyka - nie podobał mi sięSad(((

Ale o zmasowanym ataku mogę porozmawiac.

Politycy i ścierwojady ( nie wszyscy ) nie dają rady ogarnąc co sie właściwie dzieje w Europie.
Wymyślają, że Sikorski mógł swoje przemówienie powiedzieć w Polsce, z całym szacunkiem dla Prezydenta - NIE MÓGŁ!
Sprawy dzieja sie dynamicznie i w ciagu kilku następnych dni może byc po EURO i jedności Europy.
Nie ma czasu na uśmiechy, skłony i grzeczności Wink , walnął po całości i tyle.
Uważam nawet, że nie ma co mówic w tej chwili kto jest w eurozonie, czy nie, wszystkim chodzi o ratowanie Europy
Premier dziś wyrażnie powiedział, ze dyplomacja wymaga czasem śmiałych i niekonwencjonalnych posunieć do jakiej trzeba zaliczyć mowę Sikorskiego do tych najważniejszych!
W wątku "Premiera" jest link do konferencji dzisiejszej.

A jak pytaja mnie...........? Wink Premier z Prezydentem sobie głów nie urwą nie mają co liczyć na to prostaki Sad
hajdi
PostWysłany: Czw 20:52, 01 Gru 2011    Temat postu:

Moje wszystkie wpisy odnoszą się do bloga Kopffa i komentarzy pod nim. To tam jest wierszyk blondynki. Ręce mi opadają Wink
ans
PostWysłany: Czw 20:29, 01 Gru 2011    Temat postu:

Oj, ja też zupełnie pokręciłam..Czytałam felieton , ale nie czytałam komentarzy i przeoczyłam uwagę Hajdi o "Blondynce".
Dlatego odniosłam się do uwag Dagi na temat wierszyka klona Blondynki na fsk. Tamten wierszyk na fsk nie był wcale sympatyczny.
Daga
PostWysłany: Czw 20:10, 01 Gru 2011    Temat postu:

Ten na Fsk? Hajdeczko:)?
hajdi
PostWysłany: Czw 18:12, 01 Gru 2011    Temat postu:

cytat:
Cytat:
ale czemu to akurat skupiło taka uwagę????


Bo wierszyk jest sympatyczny i osłupiałam czytając słowa: To klonisko wredne napisało paskudny wierszyk Shocked
Daga
PostWysłany: Czw 18:08, 01 Gru 2011    Temat postu:

Faktycznie się zakreciłam, ale czemu to akurat skupiło taka uwagę????
Hajdi:) zapytuje, a ja odpowiadam, tylko nie doczytałam, że to na pana Antoniego blogu.
Akurat zbieg okoliczności z tą Blondynką, tam też jest wiersz i tak samo, wątpliwego autorstwa.
Moja wypowiedz dotyczy tylko FSK!!!!!!!!!!
Nie weszłam w ten link, to fakt
hajdi
PostWysłany: Czw 18:05, 01 Gru 2011    Temat postu:

Dago przeczytaj najpierw ten wierszyk. To jest z gatunku takich win, jak "wina Tuska", a u Kopffa mamy "wina Radka" i myślę, że to może być znana nam blondynka. No a poza tym multum kobiet może używać takiego nicka w necie i dlatego zapytałam czy to "nasza blondynka". W żadnym wypadku nie miałam na myśli klona.
To tylko na fsk bywają złośliwe klony.
ans
PostWysłany: Czw 17:35, 01 Gru 2011    Temat postu:

Chyba wiem o czym Dago piszesz, bo przeglądam dosyć często fsk. Nie wiem tylko dlaczego akurat w tym temacie piszesz o wierszyku wysłanym na fsk przez klona Blondynki. Rolling Eyes
Na fsk nie wiadomo kto pisze, na pewno aktywiści PIS i SP. Nieco zamilkli kiedy SP pączkowała. Kiedy przekonali się, że te dwa twory na każdy temat mają takie samo zdanie ruszyli do dzieła ze zdwojoną siłą.
hajdi
PostWysłany: Czw 17:32, 01 Gru 2011    Temat postu:

Daguś ale to nie jest przecież z fsk Exclamation To komentarze na blogu Antoniego Kopffa Exclamation
Daga
PostWysłany: Czw 17:19, 01 Gru 2011    Temat postu:

Na moją wiedzę to nie jest nasza ~blondynka.
To klonisko wredne napisało paskudny wierszyk - jaka to Polska biedna teraz jest, za tego "chłopaka z POdwórka", któremu nie dorastaja do "żabek" przy zelówkach.
Kto brał w obrone ~blondynke, lub próbował rozszyfrować klona, ten był równiez klonowany.
I jak tu pisać w takim rynsztoku - fsk??????

Za istniejacy stan na fsk obwiniam ojca założyciela GM.
Na początku pisali szkiełkowi, teraz pisze zbieranina.
hajdi
PostWysłany: Czw 16:52, 01 Gru 2011    Temat postu:

Pan Antoni też swoje trzy grosze na ten temat wtrącił Smile
http://1944kopff.bloog.pl/id,330626942,title,Ponura-suwerennosc,index.html#komentarze

Coekawi mnie czy wierszyk w komentarzach autorstwa 'Blondynki' to nasza znana nam blondynka, czy jakaś inna? Smile
Daga
PostWysłany: Czw 16:21, 01 Gru 2011    Temat postu:

Ist eine gute min. Sikorski!!!!!
Very Happy
Inny świat
PostWysłany: Czw 10:43, 01 Gru 2011    Temat postu:

Bardzo dobrze, że Niemcy usłyszeli to, co powinni byli usłyszeć już dawno. Trzeba przestać mówić "NEIN" a na mowę Sikorskiego powiedzieć "JAWOHL".
ans
PostWysłany: Czw 0:16, 01 Gru 2011    Temat postu:

BB napisał:

poinformowanie "przełożonych" - o czym mówił Sikorski to jedno, a debata i poinformowanie tzw. opinii publicznej to drugie. , a oni to wszystko wymieszali, Prezydent dolał oliwy i mamy kolejną "aferę" (PO i rząd kłamią).
A ponoć jeszcze koalicjant (Kłopotek?) nic nie wiedział, więc afera do kwadratu.

Też o tym pomyślałam, ale oczywiście dziennikarzom wygodniej "rozumieć po swojemu" słowa prezydenta. Chyba prezydent nie spodziewał się takiej reakcji mediów. Chciał jako "prezydent wszystkich Polaków" upomnieć się (na przyszłość) o wcześniejszą debatę w imieniu PIS i Kłopotka Wink
Dzisiaj widziałam w "kropce" Palikota. On bardzo chwalił Sikorskiego, powiedział wręcz, że "Sikorski postulaty RP w swoim przemówieniu wykorzystał" i że on (Palikot) będzie "bronił Sikorskiego jak brata".
kszzzz
PostWysłany: Śro 23:30, 30 Lis 2011    Temat postu:

Dziś rano w TOK-u Janina Paradowska była zachwycona wystąpieniem Sikorskiego, a dodatkowo skomentowała sprawę w rozmowie z komentatorami, ze nikt (żaden dziennikarz ani polityk) nie przeczytał wystąpienia Sikorskiego (poza nią), a wszyscy je opiniują na podstawie przytaczanych przez media wyrwanych z kontekstu fragmentów.
hajdi
PostWysłany: Śro 23:20, 30 Lis 2011    Temat postu:

Ja przypuszczam, że Sikorski nic nie powiedział, a nawet jeśli, to w bardzo ogólnej formie. To mi bardzo do niego pasuje, bo on rzeczywiście ma wielkie mniemanie o sobie. Nieraz zdarzało mu się palnąć coś bez zastanowienia, czy wypada tak dyplomacie. Ale uważam go za jednego z najlepszych szefów MSZ.
Z drugiej zaś strony prezydent mógł na stronie opierniczyć Radka, ale...jak mówią jemu też trochę sodówa uderzyła.
Kiedy zwołanie nowego "starego" rządu się opóźniało, Tusk z Pawlakiem chodzili na rozmowy, które nie kończyły się żadnym komunikatem, oprócz oczywistego że koalicja będzie, w prezydenckiej kancelarii zaczęły się zbierać zespoły przygotowujące reformy. Tusk miał wtedy powiedzieć (jak przeciekło do mediów) "Bronek zafundował mi taki cyrk, jakiego nie urządził mi nawet Lech Kaczyński".
To daje do myślenia, żebyśmy nie wierzyli w te sielskie nieraz obrazki tak ślepo.
pacyfek
PostWysłany: Śro 22:05, 30 Lis 2011    Temat postu:

Dzisiaj słyszałem pierwszy poważny głos na temat ratowania strefy EURO. Palikot występuje z projektem ustawy o legalizacji produkcji BIMBRU.
http://www.youtube.com/watch?v=zgcgpve5lZM&feature=related
PS.
Pan prezydent ma absolutną rację, że Sikorski powinien wstępnie skonsultować swoje wystąpienia na forum międzynarodowy. Zarówno pan prezes jak i Palikot podsuną mu wiele pomysłów.
BB
PostWysłany: Śro 21:31, 30 Lis 2011    Temat postu:

Dzięki Hajdi - miło to usłyszeć (a może - przeczytać) , ale teraz muszę zrzucić to co mi siedzi na wątrobie, a nie wiem czy potrzebnie się martwię.
Otóż chciałabym znać Wasze zdanie po tym jak Prezydent chwaląc z jednej strony ministra, zrobił mu "wytknięcie" za to, że przed swoim wystąpieniem w Berlinie powinien tę sprawę "przedebatować" w kraju.
Tym samym poparł pisiorów jednych i drugich, którzy jazgoczą to samo od początku całej sprawy, tak jak by debata z nimi na jakikolwiek temat miała sens.
No i oczywiście ścierwojady mają używanie bo plotą, iż Sikorski skłamał mówiąc w rozmowie z Kajdanowiczem, że najważniejsze ośrodki władzy w kraju znały jego zamiary.
Albo ja jestem ciemna jak tabaka w roku, albo coś tu nie gra, bo przecież poinformowanie "przełożonych" - o czym mówił Sikorski to jedno, a debata i poinformowanie tzw. opinii publicznej to drugie. , a oni to wszystko wymieszali, Prezydent dolał oliwy i mamy kolejną "aferę" (PO i rząd kłamią).
A ponoć jeszcze koalicjant (Kłopotek?) nic nie wiedział, więc afera do kwadratu.
Szkoda, że min. Sikorski nie wziął potężnego mikrofonu i ze szczytu PKiN nie ogłosił wszem i wobec co będzie mówił w Berlinie, no, a potem nie poczołgał się do prezesa z prośbą o zgodę.
Przecież to wszystko to kompletna paranoja !
A może tylko DEMOKRACJA !
hajdi
PostWysłany: Śro 16:43, 30 Lis 2011    Temat postu:

Nie musisz, nie musisz, uwierzymy Ci na słowo jak zawsze, bo Twój przekaz BBetko jest zawsze rzetelny.
BB
PostWysłany: Śro 13:47, 30 Lis 2011    Temat postu:

Możecie mi wierzyć - tak było, chociaż ze złości na pana GM zapomniałam jak on to powiedział, a nie chcę teraz zmyślać.
A przed chwilą - zanim całkiem nie pękłam ze śmiechu bo "zlikwidowałam" ten wspaniały przekaz - oglądałam wspólną konferencję prasową Zera z Dornowatym, którzy najpierw wzajemnie spijali sobie słodycz z dzióbków : panie ministrze, panie marszałku, ach jakże mi miło, że pan jest z nami etc.etc, a potem zabrali się za Sikorskiego, uzasadniając posłanie go na szafot.
Starczyło mi zdrowia na pierwsze tylko minuty, więc nie wiem co tam bredzili, ale gotowa jestem przyjąć zakład, że gdyby trza było to opowiem wszystko jak na spowiedzi. Ale chyba nie muszę.
hajdi
PostWysłany: Śro 12:00, 30 Lis 2011    Temat postu:

Ja też nie słyszałam tej wypowiedzi redaktora, opierałam się na przekazie BBetki Smile Również nie oglądam cały dzień informacji, tyle co wieczorem i później w szkle. W ogóle wystąpiła u mnie awaria, chyba dekodera, właściwie to tylko TVN24 dobrze odbiera. czekam dziś na serwisanta.
ans
PostWysłany: Wto 23:34, 29 Lis 2011    Temat postu:

Ostatnim zwyczajem nie śledziłam przez dzień cały przekazu tvn24 nie słyszałam więc oceny dokonanej przez Miecugowa. Oglądałam "Szkiełko" i tam niechęci do Sikorskiego nie dostrzegłam.
Millera fragmenty gdzieś mi mignęły . Też nie gani tylko narzeka "że dopiero teraz, a powinno być wcześniej takie wystąpienie".
hajdi
PostWysłany: Wto 21:17, 29 Lis 2011    Temat postu:

BB napisał:

Oczywiście Leszkowi Millerowi trochę się podoba, a trochę nie bo przecież nie byłby sobą, gdyby się Platformy nie czepiał.
Nie bardzo podoba się też panu red. Grzegorzowi Miecugowowi, który zresztą wraz z tym komentarzem bardzo lekceważąco odniósł się do Premiera. No i znów ta wysoka kultura dziennikarska !

I jeden i drugi uważają się za największych ekspertów i znawców polskiej polityki, to i nic dziwnego, że tak się wyrażają. A już Miecugow to na zasadzie "dziel i rządź", co powie to ma być święte.
Najważniejsze, że w Europie wystąpienie Sikorskiego zostało właściwie przyjęte, a te kulfony niech sobie ujadają, tyle im zostało. Trybunał Stanu - to pusty śmiech ogarnia.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group